Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Gembiak]

Mitsubishi Outlander 2003 rok, 2.0 benzyna 136 KM, 100KW, 4WD.
Jakiś tydzień temu zapaliła mi się kontrolka sprawdź silnik. Po podpięciu kabla wyświetla się błąd P0135 O2 Sensor Heater Circuit, kasowanie go nic nie daje wraca zaraz po odpaleniu, nie zauważyłem żadnych objawów prócz większego o 20-30% zużycia paliwa.
Pytanie - co to za błąd? Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak się go pozbyć?

[plecho1]

Najprawdopodobniej padła sonda lambda a dokładnie grzałka sondy i bez wymiany sondy się nie obędzie.
Mogą też nie łączyć jakieś złączki na przewodach zasilających grzałkę ale można to sprawdzić poprzez podpięcie do nich multimetra i sprawdzenie czy dochodzi do sondy napięcie 12V.

[mzgd]

Kilka miesięcy temu miałem to samo na 2giej sondzie - okazało się, że wyrwana wtyczka, wg mechanika kabelek oryginalnie był tak ułożony, że mogła go zahaczyć jakaś gałązka z drogi

[Gembiak]

Witam.
Tak to sonda lambda, wymieniłem na uniwersalną bo zamienniki były niedostępne. Koszt oryginału to przeszło 1300 zł. Po wymianie było ok, błędy się pokasowały. Po jakimś miesiącu od wymiany jadąc na trasie 140k/h na gazie, znowu wyskoczył ten błąd - po skasowaniu nie powraca, jednak coś widocznie w 100% nie działa poprawnie. Jakiś pomysł?

[Jaro1974]

To ja odświeżę temat.
U mnie pojawił się tenże błąd dość spory czas temu ale zbytnio mi to nie przeszkadzało. Ale jednak wziąłem się za to i zakupiłem fakt, używaną ale sprawną, pierwszą sondę oryginalną wykręconą prosto z kolektora, wykasowałem błąd i było dobrze. Ale po przejechaniu około 60-70 kilometrów lampka CE zaświeciła się znów oczywiście z błędem P0135. Teraz pytanie: o co chodzi? Czy paliwo może mieć wpływ na zachowanie sondy? Leję orlenowską 95-tkę. Czy przejście na 98 może pomóc w temacie? Jeszcze myślę o zakupie nowej sondy ale jak się okaże że będzie dalej to samo to może mnie ten problem wyłożyć chwilowo na łopatki Macie jakiś pomysł? Jeszcze jutro przelecę wszystkie połączenia na kostkach ale tutaj myślę że problem nie ma przyczyny.

[plecho1]

Błąd ten dotyczy problemów albo z grzałką sondy albo z przewodami po miedzy kompem a sondą albo z samym kompem. Sprawdź oporność po miedzy przewodami od obwodu grzałki (około 15 ohm) oraz przejście tych przewodów od sondy do komputera silnika. Jeśli tu będzie ok, to być może jest coś nie tak z obwodem zasilającym grzałkę w samym komputerze.

[Jaro1974]

Czyli jak dobrze myślę trzeba będzie wypiąć wtykę z kompa i sprawdzić przejście od tego miejsca do samej sondy Będę musiał to jutro w takim układzie sprawdzić. A ile powinna wynosić oporność na sondzie tak orientacyjnie Domniemam że im wyższe tym lepiej

[ Dodano: 12-02-2015, 22:47 ]
No już wiem ile oporu musi być
A czy sposób jazdy temż może mieć na to wpływ (aczkolwiek to jest raczej głupie pytanie choć nie do końca, ponieważ miałem taką sytuację na starej sondzie że jak dostał dość ostro po garach to potrafiła kontrolka CE sama zgasnąć)?

[ Dodano: 13-02-2015, 12:48 ]
No i już mi się trochę wyjaśniło. Błąd P0135 został usunięty ale po chwili CE zapalił się znów i co ciekawe z błędem P0420 czyli niska wydajność katalizatora. Wygląda na to że mam do wymiany katalizator. I teraz pytanie - wstawić nowy czy wywalić i na drugą sondę założyć emulator i jeździć?

[islandor5]

u mnie błąd PO125 mechanik powiedzial ze sonda u gory ale mam ich dwie u gory i dwie na dole
zapytalem ktora u gory on powiedzial ze nie wie i ze obydwie trzeba wymienic
Jak to z tym jest ??

[elektryk]

P0420 to przekleństwo, żeby dobrze zdiagnozować trzeba by mieć nowy oryginalny katalizator i nowe oryginalne sondy lambda. Koszty niestety kosmiczne, jeśli katalizator jest po niewielkim przebiegu i nie widać w nim uszkodzeń to można by spróbować losowo wymieniać sondy.

[Hubeeert]

Nie przesadzaj, nie jest aż tak źle. Katalizator z wymianą to koszt 600-1000 zł.

[islandor5]

Panowie a czy przy zepsutej sondzie lambda jest duze prawdopodobieństwo ze zepsuje sie katalizator?

[elektryk]

[Skromny84]

Witam.

(widziałem gdzieś podobny wątek ale niestety nie udało mi się go odszukać - proszę adminów o ew. przeniesienie postu)

W ostatnich dniach w moim 2.0 wymieniona została pierwsza sonda lambda. Komputer zgłaszał błąd P0135 - grzałka sondy. Jeździłem z tym jakiś miesiąc. Sonda wymieniona, błąd skasowany. Po przejechaniu 40km znowu kontrolka silnika - tym razem P0420 - niska wydajność katalizatora.
[edit]
Wcześniej żadnych błędów katalizatora nie było.
Auto jeździ normalnie, spalanie ok.

Sonda wymontowana: DENSO 234000 8861
Sonda zamontowana: BOSCH 0258 986 507 EMF (uniwersalna)

Czy przyczyną może być źle dobrana sonda?
Czy nowa sonda Bosch może się gryźć z druga sondą (chyba Denso) diagnostyczną?
Czy rzeczywiście coś może być z katalizatorem?

Przypominam sobie, że ktoś miał już identyczną sytuację ale nie potrafię się teraz dokopać do tego tematu.

ew. wywalić tego Boscha i spróbować dobrać inna sondę np. Denso?

Jakie dane sczytać z komputera aby czegoś więcej się dowiedzieć?

Z góry dzięki za pomoc!

[Bizi78]

W dziale space stara user miał problem z nową sondą bosha.
Co do problemu z P0420 u mnie pomógł emulator.
Oczywiście wcześniej warto sprawdzić jakimś interfejsem (najlepiej MUTEM) jak się zachowują sondy i sprawdzić na skp spaliny.

Proszę w postach nie używać skrótów anglojęzycznych uważanych za wulgaryzmy.

[Bzyk_R1]