Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[zimn]

witam

po długiej walce z wwiertkami gazowymi udało mi się zamknąć problem wypadających zapłonów.
Udałem się do warsztatu od strojenia mojej instalacji (landi renzo) i zaczęły się problemy. Co jakiś czas losowo pojawiają się błędy "Warm Up Catalyst Efficiency Below Threshold". Po skasowaniu błędu pojawia się on po paru dniach raz na jednej głowicy raz na drugiej (czas i miejsce wystąpienia całkiem losowe). Błąd wyskakuje tylko na gazie. Podejrzewam ze gazownik ustawił źle mieszankę.

Przy okazji zauważyłem że korekty krótko terminowe różnią się o maksymalne 1 natomiast korekty długo terminowe o około 5 oczek. Sondy lambda przed katami wydają się płynnie reagować natomiast sondy po katach to już nie mam pewności. Sonda na pierwszej głowicy reaguje ospale (zmiany wartości dopiero przy dużych zmianach sondy przed katem) i oscyluje pomiędzy 0,1 a 0,3V natomiast sonda na drugiej głowicy oscyluje pomiędzy 0,3 a 1V i żwawiej reaguje na zmiany w sondzie przed katalizatorem (postaram się nagrać jakieś dane z pracy).

Co sprawdzić i ewentualne jak sprawdzić gazownika czy nie spaprał zanim zacznę wymieniać na ślepo sondy.

[robertdg]

Te bledy dotyczą prekatów, jezeli występują tylko na LPG to przyczyny nalezy szukac w strojeniu instalacji, odnośnie prac sond lambda, to zobacz jak pracują na benzynie

[zimn]

Jak rozumiem błąd dotyczy przegrzanego katalizatora czyli mieszanka na gazie jest za uboga.

[plecho1]

Temperatura spalania jest wyższa przy ubogiej mieszance.

[zimn]

Pojeździłem trochę i spisałem trochę logów, na benzynie sondy pracują ok po przejściu na gaz odczyty spadają do zera (napięcia na sondach max 0,1v i praktycznie nie ma wahania)

Czyli gazownik poleciał na łatwiznę i po porostu obniżył czasy wtrysków gazu (zgłaszałem duże spalanie gazu)

[plecho1]

Albo masz źle wyregulowaną instalację lub wtryski lub reduktor są niewystarczający dla tego silnika. Nie bardzo orientuję się w tych instalacjach (preferuję polskie) ale podaj dokładnie jakie masz te podzespoły czyli wtryski i reduktor to będzie można coś dokładniej poradzić.

[robertdg]

Błedny montaż/elementy układu albo kiepskie strojenie LPG

[zimn]

Wtryski mam lovato, komputer omegas, reduktor IG1, spadki ciśnienia przy obciążenia nie przekraczają 0,1b. Co do montażu to jestem pewien bo robiłem sam (była straszna druciarnia w stylu brak opasek zaciskowych pęknięty od wiercenia i nieszczelnie pospawany kolektor i luźne wwiertki). Wwiertki mam kierunkowe patrzące prosto w zawory, wchodzące w kolektor obok wtrysków benzynowych, wężyki od wtrysków mają 5cm.

Dzisiaj wgrałem mapę z autokalibracji na jakiej jeździłem przed wizytą u gazownika. Nie zapalają się już czeki ale jestem w punkcie wyjścia gdzie mam spalanie 16l gazu.

[robertdg]

[zimn]

30% miasto 70% trasa.
W poprzednim galancie (ta sama konfiguracja, nawet silnik ten sam bo przełożyłem) miałem instalacje Tartarin i paliłem 12-13 litrów gazu. Dodam że w trasie jak zapnę tempomat na 110 -120 to mam spalanie rzędu 10,5 litra.

[edit]

czy jeżeli katalizator /katalizatory uszkodził się od zbyt wysokiej temperatury to jak wpłynie
na auto odsunięcie sond po katalizatorach od strumienia spalin (wstawienie tulejki/emulatora). Czy sondy po katalizatorach wpływają na skład mieszanki it. czy ryzyko to jedynie ewentualny błąd mało ekologicznych spalin ?

[ Dodano: 12-06-2015, 17:58 ]
pojeździłem na starej mapie LPG (wiem że jest za bogata) raz się zapalił czek (w trakcie jazdy na tempomacie) z błędem P0431 i sam zgasł bo kilku uruchomieniach auta. Zgrałem trochę danych z pracy sond:

sondy na LPG w obrotach jałowych



sondy na LPG przy obrotach 2,5 k



sondy na benzynie w obrotach jałowych



sondy na benzynie przy przygazowaniu




i teraz moje pytanie czy to katalizator się kończy na 2 banku czy sonda na pierwszym
czy ....wina jest zupełnie gdzie indziej.