Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Szukam mechanika Bielsko-Biała ,Szczyrk i okolice
Autor Wiadomość
magnat1977 
Nowy Forumowicz

Auto: Carisma 1.8GDI 125 KM. 98r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 26
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 22-08-2015, 11:06   Szukam mechanika Bielsko-Biała ,Szczyrk i okolice

Witam
Szukam mechanika Bielsko-Biała ,Szczyrk i okolice znającego sie na silnikach GDI w Mitsubishi Carisma 1,8 GDI
_________________
Łukasz-Carisma 1,8 GDI
 
 
mjsystem 
Forumowicz

Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 11637
Skąd: ...
Wysłany: 22-08-2015, 16:38   

Kiedyś chłopaki polecali:
http://www.japanservice.bls.pl/index.html
 
 
fanatyku 
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 109
Skąd: Odchlan
Wysłany: 23-08-2015, 20:09   

Napisz może lepiej jaki masz problem. Bo jeśli chodzi o to zachowanie auta po wymianie pompy to już Ci udzieliłem odpowiedzi w Twoim temacie - może pomoże.

Moja rada jest taka - kup dobre klucze, pobierz książkę serwisową do Carismy i zacznij wszystko naprawiać sam. Z pomocą forum nie będzie to trudne.
Uwierz mi, że korzystałem z "usług" tych "najlepszych mechaników" w BB czy okolicach i nie ma takiego, którego mógłbym Ci polecić. Również jeśli chodzi o wyżej podany link. Każdy mechanik podejmie się naprawy Twojego auta, ale nie rzadko skasuję Cię jak za zboże a zrobi byle jak. Albo przy okazji jednej roboty zniszczy coś drugiego.
Pan z japan service wymieniając głupi pasek od alternatora nie wiedząc czemu wyrwał mi wtyczkę od sprężarki klimatyzacji - a raczej urwał kabel. Może zrobił to przypadkiem, może nie zauważył ale jednak trochę mi to zepsuło nerwów gdy klima przestała działać nie wiedzieć czemu. Wymieniał mi też tarcze i klocki hamulcowe. Jak się później okazało zrobił to typowo na "odpieprz". Dlaczego? Zdjął zaciski, odkręcił jarzma, zdjął tarcze, założył nowe tarcze oraz klocki ale nie zwrócił uwagi na to, że prowadnice w jarzmach są zapieczone (po obu stronach pracowała tylko 1 prowadnica zamiast 2) oraz że osłona przeciwpyłowa tłoczka jest poszarpana. Skutek - najpierw piszczenie klocków przy lekkim hamowaniu, a później zapieczenie się tłoczka. Aha, odpowietrzniki były zapieczone więc albo nie odpowietrzał wcale albo odpowietrzał poluzowaniem przewodu hamulcowego a nie jest to do końca prawidłowe odpowietrzenie. Uważam, że porządny mechanik podczas wymiany tarcz i klocków sprawdził by czy tłoczki pracują właściwie oraz czy prowadnice nie są zapieczone i chociaż by poinformował o tym fakcie albo by to po prostu naprawił.
O nie zamykaniu maski, nie przykręcaniu osłony silnika czy innych "pierdołach" nie będę pisał :) Napiszę o przypadku skrajnym - auto przestało mi hamować, po wciśnięciu 2-3 razy pedału hamulca robił się on twardy i auto nie hamowało. Bylem w 3 serwisach, chcieli wymieniać serwo, pompę paliwa, zaworek zwrotny a jak się później okazało wystarczyło przepchać sadzę w nyplu podciśnienia (wejście do kolektora ssącego). Zajęło mi to 3 minuty a dowiedziałem się o tym tutaj, na forum. Dodam jeszcze, że któregoś dnia jak wracałem z serwisu po "diagnozowaniu problemu" straciłem ZUPEŁNIE hamulce. Bo pan "mechanik" szukając usterki zapomniał założyć wężyk od podciśnienia....

Więc tak jak mówię - kup klucze, śledź forum a jesteś w stanie naprawić wszystko sam. Może poza rozrządem czy większymi awariami z elektroniką/silnikiem. Ja nie mam dobrych doświadczeń z mechanikami w BB, obraziłem się na nich :P
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 23-08-2015, 21:12   

fanatyku - przy wymianie tarcz czy klocków nie dokonuje się odpowietrzania... Więc luzowanie przewodu na pewno nie miało miejsca...

Ja u gościa wymieniałem rozrząd i jako jeden z niewielu wiedział co to ukryty wałek balansowy w 4G63... Ale ogólnie plusem jest to, że można siedzieć z nim i patrzeć co robi.

A hamulce sobie sam wymieniłem i w pełni profesjonalnie łącznie z mierzeniem bicia tarczy w każdej z 5 pozycji, a i tak klocki z tyłu stały po 6 miesiącach... Spiłowaniem je trochę, to znowu chyba prowadniczki mają za dużo smaru :(
 
 
fanatyku 
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 109
Skąd: Odchlan
Wysłany: 23-08-2015, 21:49   

Dostał tarcze ATE, klocki ATE, szczęki na tył i 1l płynu hamulcowego. Więc musiał odpowietrzać układ.
A że nie mógł odkręcić odpowietrznika w zacisku to albo tego nie zrobił albo odpowietrzał poprzez poluzowanie wężyka. Zapieczonych prowadnic w jarzmach czy poszarpanej osłony chyba nie da się wytłumaczyć a przez to auto hamowało jak chciało, w dodatku piszcząc niemiłosiernie. Robiłem to u niego zaraz po zakupie auta w 2011r. Wtedy pracował sam. Teraz ma jakiegoś pomocnika - chyba przez to podniósł ceny.
Ja opisałem tylko moje przygody :) Rozrząd też u niego robiłem - narzekał na pasek mitsuboshi bo podobno raz mu się zdarzyło, że strzelił. Plusem jest to, że raz cały dzień grzebał w silniku próbując znaleźć przyczynę nie palenia na jeden gar - ale nie znalazł więc nie wziął za to kasy. Inny mechanik w BB próbował znaleźć przyczynę braku hamulców (wspomniany zapchany nypel), nie znalazł jej a i tak chciał stówę :) Bo podobno coś tam podregulował...

Moim zdaniem problemem mechaników jest to, że umawiają sporo klientów "na godziny" i po prostu nie mają wystarczająco czasu by coś zrobić dobrze lub się czemuś przyjrzeć. Ja się staram większość rzeczy naprawiać sam - nie ze skąpstwa ale właśnie dlatego, że mam więcej czasu by zbadać temat i zrobić to najlepiej jak potrafie.

Teraz też sam sobie zrobiłem hamulce. Z tyłu wymieniłem bębny, szczęki, sprężynki, cylinderki i odpowietrzniki. Z przodu tarcze, klocki i zregenerowałem całe zaciski czyli nowe odpowietrzniki, prowadnice, wymiana uszczelek od tłoczka jak i jego lekkie polerowanie.
Co do tych smarów/past do hamulców to nie wiem czego używałeś ale są dwie pasty ATE - inna do tłoczków, inna do prowadnic. I zaleca się stosowanie ich z umiarem bo własnie nadmiar pasty czy smaru blokuje po jakimś czasie prowadnice.
 
 
mjsystem 
Forumowicz

Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 11637
Skąd: ...
Wysłany: 23-08-2015, 22:44   

fanatyku napisał/a:
Moja rada jest taka - kup dobre klucze, pobierz książkę serwisową do Carismy i zacznij wszystko naprawiać sam. Z pomocą forum nie będzie to trudne.
Mylisz się. Większość osób nie ma smykałki do mechaniki i prędzej coś popsuje niż naprawi. Mało tego oby to było kosztowne a nie zagrażające życiu czy zdrowiu. Ponadto kolega magnat1977, potrzebuje pomocy przy GDI a na tym zna się naprawdę niewiele osób.
 
 
fanatyku 
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 109
Skąd: Odchlan
Wysłany: 23-08-2015, 23:23   

Dokładnie - jeśli potrzebuje pomocy przy GDI to tym bardziej niech nie oddaje auta mechanikom, którzy potrafią naprawiać tylko golfy albo skody :) Bo więcej zepsują niż naprawią...

Prawda jest taka, że realna pomoc i trafne diagnozy można dostać tylko tutaj. Ja się jeszcze nie spotkałem z takim problemem, który tutaj już nie był omawiany.

Ja mechanikiem nie jestem. Styczności z tym nigdy nie miałem. A jakoś daje radę zaczynając od rzeczy prostych jak wymiany filtrów czy płynów, wymiany klocków, wydechu aż do naprawy zawieszenia, czyszczenia kolektora, EGR, przywrócenia ustawień fabrycznych przepustnicy czy naprawy pompy WC... W GDI oczywiście.
Największą barierą ludzką jest strach przed tym, że coś zepsują albo czegoś nie potrafią. A czasami po prostu wystarczy spróbować - z pomocą forum i manuala oczywiście :) A przy okazji można też zrobić poradnik dla innych :>
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 24-08-2015, 10:17   

fanatyku napisał/a:
są dwie pasty ATE - inna do tłoczków, inna do prowadnic. I zaleca się stosowanie ich z umiarem bo własnie nadmiar pasty czy smaru blokuje po jakimś czasie prowadnice.


Tłoczków nie ruszałem, ale jeśli bym to robił to podobno najprościej posmarować płynem hamulcowym...

Co do prowadnic to ATE plastilube użyłem, ale mam pewne wątpliwości czy on jest do tego (z instrukcji wynika, że jest do smarowania tych blaszek co prowadzą klocek i klocka od strony tłoczka aby redukowało drgania).... Nigdzie nie znalazłem pewnego środka do smarowania samych prowadnic zacisku....
 
 
fanatyku 
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 109
Skąd: Odchlan
Wysłany: 24-08-2015, 10:26   

Dokładnie ate plastilube i ate bremszylinder. Nie pamiętam już która pasta jest która, ale jedna miała przeźroczystą konsystencję (coś jak żel) a druga była bardziej biała. I właśnie tą biała smarowałem prowadnice.
Nie wiem jak bardzo je spiłowałeś i czym to robiłeś, może faktycznie mają za dużo smaru a może gdzieś jest jakiś skok i coś je blokuje. Ja prowadnice polerowałem do okoła papierem ściernym a gniazda w jarzmach drobnym, okrągłym pilnikiem. A wcześniej moczyłem to wszystko w ropie przez 2 dni - bo jak już pisałem moje były na maksa zapieczone.
Ostatnio zmieniony przez fanatyku 24-08-2015, 10:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 24-08-2015, 10:32   

bremszylinder - to ta do tłoczków. Piłować lepiej nie będę ale jak będę zmieniał opony to muszę dobrze wyczyścić to co tam w środku prowadniczki zostało.
 
 
mjsystem 
Forumowicz

Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 11637
Skąd: ...
Wysłany: 24-08-2015, 18:27   

Ależ robicie OT. :roll:
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 25-08-2015, 08:49   

mjsystem - to nie dział techniczny :P
 
 
mjsystem 
Forumowicz

Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 11637
Skąd: ...
Wysłany: 25-08-2015, 14:24   

krzychu, mimo to piszecie nie na temat 8)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.