Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[lolix]

otóż tak: piniak jeździł ostatnio rzadko ale długie trasy i wszystko było cacy aż do tamtego tygodnia. Podczas jazdy delikatnie zaczęło brakować mocy - pod górkę albo przy wyprzedzaniu ale rozpędzał się, jak odpuściłem gaz na chwile to przy ponownym "bucie" szedł ładnie i za chwile znowu ubytek mocy. Jak jechałem spokojniej (wolniej) to nie było problemu. Jak dojechałem do domu to wlałem jakiegoś specyfika go paliwa na przeczyszczenie wtrysków, było tak samo aż w pewnym momencie przestał palić na jeden cylinder.

Teraz pytanie - miał ktoś z Was takie coś i czy ktoś ma jakiś pomysł co to może być?

Auto stoi już u mechera (tego samego co mi pompę WC ogarniał) ale troche terminy ma ciężkie a mnie szlag trafia że nie wiem co i za ile padło...

Pozdrawiam, Michał

[romek atomek]

...

[lolix]

jest jeszcze dołożony filtr paliwa dość sporawy przed silnikiem (jakiś dobry, nie pamiętam firmy), paliwo jest, winne okazały sie świece i cewki, które najlepsze czasy pają za sobą, a do tego jakiś uszczelniacz z głowicy co zalewał olejem świece. Problem jest jeszcze taki że trzeba przy tym zdjąć głowice a to rodzi koszty (planowanie, uszczelka, rozrząd by wypadało zrobić przy okazji...)
Na przyszły weekend już bedzie jeździć

[romek atomek]

delete

[dareqq]

I juz jeździ ?up

[lolix]

już chyba tak a tak na poważnie to był problem z dostępnością jakichś uszczelek z ASO, poza tym mieszkam w Wiedniu a auto stoi koło Brzeska w mechera i odbieram dopiero w weekend...

Pozdrawiam, Michał