Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[fanatyku]

Podczas ostatniej jazdy w trasę zapaliła się kontrolka CE, zatrzymałem się na poboczu i zdiagnozowałem błąd 11 - czyli sonda lambda. Kontrolka paliła się cały czas ale autem dało się jeździć bez problemów. Przez weekend zamówiłem tą sondę (Carisma 1.8GDI przed liftem) ale postanowiłem jeszcze sprawdzić jaką wtyczką jest zakończona żeby nie musieć przerabiać. Szukałem wtyczki za plastikiem obok pedałów (tak jak pisano na tym forum), ale okazało się że u mnie jest inaczej rozwiązane - mianowicie wtyczka od sondy nie wchodzi do kabiny tylko jest przykręcona obok alternatora a później kabel idzie już w stronę silnika. Ogólnie ten kabel od sondy jest krótki - ma może z 20-30cm. W katalogu IC trochę inaczej to wygląda, kable są chyba nie co dłuższe. Zastanawiam się teraz czy zamówiona przeze mnie sonda DENSO będzie miała dobrą wtyczkę i czy nie będzie się różnić od tej.

Po wypięciu wtyczki kilkukrotnie jeszcze odłączyłem akumulator aby skasować błąd i sprawdzić czy to coś pomoże. Co ciekawe po tym zabiegu kontrolka CE przestała się świecić. Zrobiłem naukę obrotów i wrzucam logi z Evoscana bo już nie wiem czy ta sonda w końcu pracuje czy nie... Może ktoś ma lepsze rozeznanie w tym jak powinna prawidłowo pracować sonda lambda niż ja.

Nauka obrotów - bez obciążenia: http://sendfile.es/pobierz/534517---hrzh.html
Nauka obrotów z obciążeniem: http://sendfile.es/pobierz/534518---7vug.html
Po nauce obrotów: http://sendfile.es/pobierz/534519---mkaz.html


EDYCJA:
Zrobiłem test w trasie: http://sendfile.es/pobierz/535281---l0ik.html

Czyli jednak sonda nie pracuje.... Skutek? Średnie spalanie 14,2l czyli 2x większe niż dotychczas.