 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Galant V6 2.5 - szybkie odpalanie (przekręcanie kluczyka) |
Autor |
Wiadomość |
bitolo
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant V6 2.5 1999r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Sty 2016 Posty: 2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 04-01-2016, 07:54 Galant V6 2.5 - szybkie odpalanie (przekręcanie kluczyka)
|
|
|
Mitsubishi Galant 1999r. V6 2.5l Kombi.
Witam.
Nie znalazłem w internecie informacji, na temat konieczności szybkiego przekręcania kluczyka w stacyjce w celu odpalenia silnika.
Samochód posiadam od kilku lat i zawsze była taka "funkcjonalność", żeby uruchomić silnik, to trzeba było zawsze ćwiczyć "refleks" przy przekręcaniu kluczyka w stacyjce. Po włożeniu kluczyka do stacyjki można przekręcić do pierwszej pozycji (zapalenie kontrolki), ale już do odpalenie (druga pozycja) trzeba to wykonać szybko, lub dwa razy szybko. W przeciwnym razie nie następuję "zakręcenie" rozrusznika - natomiast zawsze przygasa ekran sterowania wentylacją.
Zastanawiam się, czy to jakaś standardowa funkcje w tych modelach automobili, czy to jakiś specyficzny patent, a może wskazuje na jakąś usterkę (np. rozrusznik, czy imobilajzer).
Oczywiście teraz w ostatnich dniach przestał reagować na szybkie przekręcanie kluczyka (możliwe, że w skutek mroźniej aury, ale akumulator jest ok). |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 04-01-2016, 08:16
|
|
|
Jak nie chce odpalić to czy kontrolki w liczniku przygasają tylko delikatnie cza prawie całkiem gasną? Oczywiście to dość dziwne i raczej nie jest to żadna funkcjonalność. Jeśli wszystko wtedy przygasa dość mocno to najprawdopodobniej nie łączy gdzieś główna masa czyli albo klema na akumulatorze albo punkt jej przykręcenia do karoserii albo punkt jej przykręcenia do silnika. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 04-01-2016, 08:49
|
|
|
Twoje objawy całkowicie powinny być nieobecne, zacnij od kabli, jak w poście wyżej, następnie zdemontuj rozrusznik i oddaj do regeneracji, możliwe, że styki w automacie poprzypalane i utrudniają rozruch |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
bitolo
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant V6 2.5 1999r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Sty 2016 Posty: 2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 04-01-2016, 15:14
|
|
|
. . . sprawdziłem jeszcze przewód "masy" od akumulatora do karoserii nadkola i jest w miarę ok.
. . . i takie pytanie mam - samochód stoi pod blokiem na osiedlu, gdzie wiadomo w wielu powodów nie ma możliwości grzebania w silniku, aby przynajmniej wyciągnąć rozrusznik. Pogoda też nie sprzyja.
Czy ten samochód odpali na tak zwany popych ?? Jest lekko z górki więc jest szansa jakoś go rozpędzić. Wiem że kluczyk za długo chyba nie może być przekręcony w stacyjce, bo chyba coś odcina elektronika/sterownie - tak mam w Suzuki.
Nie odpalałem Galnta na popych - czy on "zatrybi" z dwójki ?? |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 04-01-2016, 17:36
|
|
|
Zatrybi. |
|
|
|
 |
|
|