Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[byny87]

Witam serdecznie!
Lancer 2.0 135 km kombii 4G63
Jadąc sobie na drodze w obszarze niezabudowanym napotkałem na escorta cabrio który wlekł się 40 km\h ...więc w swoim stylu zredukowałem do drugiego biegu, wyczekałem na odpowiedni moment no i bay bay...tak sobie myślałem, niestety przy prędkości 90km\h nastąpił perfidny zgrzyt w silniku.
Wyłączył się silnik, oczywiście mając już 100 na liczniku bo jechałem z górki, nie miałem wspomagania ani hamulców...w panice próbowałem odpalić samochód ale niestety to się nie udało.
Dojechałem do najbliższego zjazdu, i dopiero gdy emocje ze mnie zeszły, uświadomiłem sobie że ten zgrzyt to pewnie zerwany pasek rozrządu:((

Gdy już miałem lancerka na kanale, spuściłem olej- będąc pewny, że będą w nim opiłki metalu- o dziwo nic.

Następnie wykręciłem świece-suche, nie pokrzywione

Po 2,5h mozolnej pracy udało mi się zdjąć osłonę paska rozrządu-pasek rozrządu perfidnie uszkodzony(dodałbym zdjęcia ale nie ogarniam:) ale w całości...według cech nie przeskoczył nawet o 1 ząbek

Pasek wałka balansowego zerwany lecz na swoim miejscu

Pod całą obudową rozrządu widać strzępy paska oraz malutkie elementy magnesu

Czy te w\w elementy mogą pochodzić od czujnika położenia wału?

I czy skoro pasek balansowy się urwał to nie mogę odpalić silnika?

Zdemontowałem ten czujnik,(Japońcy chyba po złości umieścili przewód pod pompą z klimy zamiast ją minąć), wygląda na dobry..tylko szukam na necie i są różne;/ nie mogę porównać, a w sprzedaży w tej chwili na allegro tylko do 1,6

Proszę o pomoc. pozdrawiam byny87

[robertdg]

Jezeli czujnik jest uszkodzony to nie odpalisz auta, jeżeli pasek rozrządu jest uszkodzony to nazbyt nie napalaj sie na to ze silnik ocalał, wstepnie posprawdzaj wszelkie rolki, kółka i załóż nowy czujnik oraz pasek dla testu aby sprawdzic kompresje (usuń wszelkie zanieczyszczenia wraz z zerwanym paskiem balansowym), w przypadku poprawnego pomiaru odpal silnik (pamietaj aby poskłądac rozrzad tak jak być powinien bez pomijania w dokrecaniu śrub oraz czesci tj np koło pasowe), poczekaj az sie zagrzeje, wentylator wlaczy sie 3-4razy, jeżeli do tego czasu z silnika nie będą dochodzily podejrzane dźwięki to możesz wymienić w całosci rozrzad i użytkowac auto dalej.

W przypadku kiepskiego wyniku pomiaru, silnik odrazu do naprawy

P.S. nie zapomnij uzupełnić oliwy

Po strzale paska rozrządu świece zawsze będa cale bo tłoki nigdy nie siegaja świec, inaczej niemozliwa bylaby normalna praca silnika

[byny87]

dzięki za odpowiedz!
co do świec to palłem głupotę ;/ ale świece są suche czyli jest dobrze.
Wiem że mam uzupełnić olej-bez przesady;)
Pasek jest uszkodzony, ale jeśli jest nadal na swoich cechach to myślałem,że wszystko ok? mówisz, że mam się nie napalać? bardzo mnie zmartwiłeś;/ ale wiadomo, że wszystko okaże się po sprawdzeniu kompresji.
Paski mam zamówione tzn pasek balansu i rozrządu...mam nadzieję ,że jutro dotrą to będę już wszystko wiedział.
Co do czujnika czy mogę kupić np z eclipse? oczywiście też z tego samego symbolu silnika

[robertdg]

Byleby był zgodny z oryginałem, z tego co kojarze to tam wystepuje taki czujnik http://www.topendpower.pl...vo+4++5++6.html

[byny87]

cena zaporowa

[ Dodano: 14-07-2016, 10:51 ]
Wymieniłem czujnik, kupiłem jakiś najtańszy zamiennik na allegro za 55zł.
Wymienione paski rozrządu i balansowy+ napinacze( w balansowym bez problemu można wymienić łożysko, w napinaczu rozrządu niestety jest to niemożliwe)
Wymiana pompy wody, filtry i olej silnikowy Valvoline oczywiście. Autko pochodziło na biegu jałowym jakieś 45 min, wentylator włączył się 3-4 razy i wszystko było ok.
Teraz samochód nadal stoi w garażu bo przy okazji wymieniam łożyska kół przednich(osobny temat).
Co jakiś czas odpalam silnik i ku mojemu zdziwieniu wczoraj, gdy silnik się zagrzał, i dodałem gazu do około 6 tyś obrotów zapaliła się żółta kontrolka silnika.
Zdjąłem klemy z akumulatora, ponownie zagrzałem silnik i kontrolka się nie zapaliła.
Czy jest to powód np. tego że mam nowy czujnik?
Czasami po dodaniu gazu, obroty spadają do 700....o co chodzi?