[CA4A 1.6] Problem - SSANIE !! 3000 obrotow to za duzo... |
Autor |
Wiadomość |
shortybmx [Usunięty]
|
Wysłany: 21-01-2007, 10:15 [CA4A 1.6] Problem - SSANIE !! 3000 obrotow to za duzo...
|
|
|
witam, od razu napisze ze szukałem tego tematu na forum ale niestety nie znalazłem, a teraz do rzeczy...
sprawa polega na tym ze w momencie rozruchu ssanie wkręca mi sie na prawie 3 tys RPM
nie wiem czy tak powinno byc? wydaje mi sie ze raczej nie ze tak 1,5 - 2 tys ... ale moge sie mylić
wiec prosze o porade jak to wyregulowac ? jest jakas srubka od tego ?
z góry dzieki za pomoc |
Ostatnio zmieniony przez Hubeeert 23-03-2007, 02:11, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
bear007 [Usunięty]
|
|
|
|
 |
shortybmx [Usunięty]
|
Wysłany: 21-01-2007, 18:10
|
|
|
ECU nie pokazuje zadnych błędów, a obroty były juz regulowane jakis czas temu i nie falują ... |
|
|
|
 |
kamilek
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 15 Kwi 2006 Posty: 1107 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 21-01-2007, 18:46
|
|
|
A nie ma innych problemów z autem? Nie spadają obroty po włączeniu np. świateł czy dmuchawy?
Jakie masz obroty na ciepłym silniku?
Aha, i z tych 3000RPM to silnik schodzi płynnie, czy też może wchodzi na 3 tys. i nagle spada np. na 1,5 tys? |
|
|
|
 |
shortybmx [Usunięty]
|
Wysłany: 21-01-2007, 19:35
|
|
|
wiec tak: obroty na ciepłym silniku sa w granicach 650-700 rpm wiec chyba normalne, po włączeniu swiateł obroty spadaja o ok 50 rpm wiec nieznacznie ale mam zarówki 90/130 W wiec mysle ze to przez to...
ssanie jak sie załącza to wchodzi na te 3000 , po jakims czasie schodzi na ok 1,5 i zaczyna rosnąc tak do 2,5 i znów spada i tak kilka razy tylko ze coraz nizej schodzi ...
jak sie rozgrzeje silnik to juz jest w miare ok,
czasem zdazy sie ze troche podskoczą ale wydaje mi sie ze to przez to ze jak jade na jakiejs trasie dłuzszej na niskich obrotach (ok 2,5-3tys, predkosc 90-110) to sie chłodzi bardziej sinik przy takiej temp jak jest teraz wiec po zatrzymaniu sa wyzsze niz te 700 i skcza do powiedzmy 1100-1300 ale po zatrzymaniu całkowitym auta po jakims czasie sie uspokajają i wracaja na normalny poziom ...
ja osobiscie podejrzewam ze to cos termostatem albo z krokowym,
jutro zrobie jeszce raz całą regulacje obrotów z resetem ECU, moze cos pomoze ..
pozdrawiam i czekam na opinie |
|
|
|
 |
bear007 [Usunięty]
|
Wysłany: 21-01-2007, 19:51
|
|
|
zacznij od porządnego ust obrotow i przeczyszczenia krokowego... |
|
|
|
 |
kamilek
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 15 Kwi 2006 Posty: 1107 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 21-01-2007, 20:26
|
|
|
shortybmx napisał/a: | obroty na ciepłym silniku sa w granicach 650-700 rpm |
Błąd. Powinny wynosić 750-850.
shortybmx napisał/a: | po włączeniu swiateł obroty spadaja o ok 50 rpm wiec nieznacznie |
A jak auto reaguje na włączenie dmuchawy bądź ogrzewania tylnej szyby?
shortybmx napisał/a: | na jakiejs trasie dłuzszej na niskich obrotach (ok 2,5-3tys, predkosc 90-110) to sie chłodzi bardziej sinik |
Nie ma prawa się chłodzić podczas jazdy. Jeżeli to robi, to termostat do wymiany.
shortybmx napisał/a: | skcza do powiedzmy 1100-1300 ale po zatrzymaniu całkowitym auta po jakims czasie sie uspokajają i wracaja na normalny poziom |
Normalne jest, że podczas toczenia obroty są na poziomie ok. 1000-1200, a po zatrzymaniu spadają do wartości, którą ustawiłeś podczas regulacji.
Czy podczas regulacji obrotów ustawiałeś TPS?
A tak swoją drogą: kondensatory w ECU sprawdzone? |
|
|
|
 |
shortybmx [Usunięty]
|
Wysłany: 21-01-2007, 20:55
|
|
|
wiec:
obroty jutro podciagne w góre ( chce całośc od nowa ustawić ładnie)
jesli chodzi o ogrzewanie tylnej szyby czy dmuchawy nie ma znacznych zniam obrotów\
termostat podejrzewałem choć na dłuzszej spokojnej trasie wskazówka nie spada jakos strasznie w dół, poprostu nie jest równo na połowie (a tak jest gdy np stoje w korku) tylko troche nizej niz na połowie [ czy tak powinno byc? ]
podczas regulacji nie ustawiałem TPS nie miałem pod reką omomierza ale zrobie to pewnie jutro
kondensatory nie patrzyłem w jakim stanie bo próbowałem sie dobrac do ECU jakies 30 min i poległem .. za cholere nie moge tam łapy wsadzić zeby to wyjąć, przeszkadzaja mi te ustrojstwa od nadmuchów a nie wiem jak to wymontowac ... |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24281 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 21-01-2007, 20:57
|
|
|
shortybmx napisał/a: | termostat podejrzewałem choć na dłuzszej spokojnej trasie wskazówka nie spada jakos strasznie w dół, poprostu nie jest równo na połowie (a tak jest gdy np stoje w korku) tylko troche nizej niz na połowie [ czy tak powinno byc? ] |
Tak |
|
|
|
 |
kamilek
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 15 Kwi 2006 Posty: 1107 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 21-01-2007, 21:02
|
|
|
shortybmx napisał/a: | jesli chodzi o ogrzewanie tylnej szyby czy dmuchawy nie ma znacznych zniam obrotów |
To krokowca wykluczamy.
shortybmx napisał/a: | tylko troche nizej niz na połowie [ czy tak powinno byc? ] |
Tak. Niewiele poniżej tej środkowej kreski. Ale wskazówka nie może zmieniać położenia. Ma stać na baczność w tej samej pozycji.
shortybmx napisał/a: | nie miałem pod reką omomierza |
W TPS-ie mierzy się volty, a nie ohmy! Ma być 0,5V.
Opis wyjęcia ECU był już gdzieś na Forum. Ale coś nie mogę teraz znaleźć... |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24281 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 21-01-2007, 21:16
|
|
|
kamilek napisał/a: | W TPS-ie mierzy się volty, a nie ohmy! Ma być 0,5V.
Opis wyjęcia ECU był już gdzieś na Forum. Ale coś nie mogę teraz znaleźć... |
Ale to Colt CA - tam sie zadnych 0.5V nie ustawia. Procedura regulacji obrotow jest juz na mojej WWW. |
|
|
|
 |
kostuch [Usunięty]
|
Wysłany: 23-01-2007, 00:01
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | shortybmx napisał/a: | termostat podejrzewałem choć na dłuzszej spokojnej trasie wskazówka nie spada jakos strasznie w dół, poprostu nie jest równo na połowie (a tak jest gdy np stoje w korku) tylko troche nizej niz na połowie [ czy tak powinno byc? ] |
Tak | I tu się mylicie Krzyżak i ty popełniasz taki błąd!!!! No oczom nie mogę uwierzyć. Stojąc w korku wskazówka poniżej połowy to oznacza tylko jedno, że jest niedogrzany silnik. Optymalna praca silnika to między 90C-100C dlatego nie stosuje się do chłodnic wody tylko płyny chłodnicze które mają troszkę wyższą temperaturę gotowania.
Reasumując wskazówka czy to podczas jazdy czy na postoju nie powinna znacznie przekraczać połowy wzasadzie powinna być na połowie ewentualnie delikatnie poza połową zależy to od czujnika jaki jest zastosowany może to być 90 lub 95. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21937 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 23-01-2007, 00:26
|
|
|
kostuch napisał/a: | Stojąc w korku wskazówka poniżej połowy to oznacza tylko jedno, że jest niedogrzany silnik |
Bzdury... Wszystko zależy od wyskalowania wskaźnika. W Mitsubishi, który ma w 100% sprawny układ chłodzenia wskazówka temperatury silnika jest minimalnie poniżej połowy skali. Powtarzam minimalnie.
Znaczy to, że nie w 1/4 długości skali tylko ok. 1-2 mm przed połową. Miałem już 2 Colty i w obu były takie właśnie wskazania.
[ Dodano: 23-01-2007, 00:28 ]
kostuch napisał/a: | Optymalna praca silnika to między 90C-100C |
Łoł, czyli prawie musi się gotować |
|
|
|
 |
bear007 [Usunięty]
|
Wysłany: 23-01-2007, 08:33
|
|
|
kostuch napisał/a: | Reasumując wskazówka czy to podczas jazdy czy na postoju nie powinna znacznie przekraczać połowy wzasadzie powinna być na połowie ewentualnie delikatnie poza połową zależy to od czujnika jaki jest zastosowany może to być 90 lub 95. |
masz tak w swoim?? wiec masz zly czujnik temp lub popierd....a wskazówke..
delikatnie poniżej połowy w każdym nieruszanym colcie-ale był juz taki topic |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24281 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 23-01-2007, 10:05
|
|
|
kostuch napisał/a: | I tu się mylicie Krzyżak i ty popełniasz taki błąd!!!! No oczom nie mogę uwierzyć. |
Zabrzmialo jak z poprzedniej epoki...
sami sie mylicie towarzyszu
Zeby rozwiac watpliwosci - oto fotka z Galanta. W kazdym Misiu, ktorym jezdzilem (byl sprawny i nie bylo grzabane przy liczniku) to wyglada to tak:
(fotka telefonem, wiec byle jaka)
i to jest norma; jak masz inaczej, to albo problemy z chlodzeniem, termostatem lub grzebany licznik
natomiast w poprzednim liczniku z Colta gosc sobie podswietlanie na oczo..bne niebieskie robil i wskazowke przestawil - wtedy faktycznie wedrowala bardziej w gore, ale po zmianie licznika wrocilo do normy |
|
|
|
 |
|