Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[segal.74]

Witam wiem że ten temat już był wałkowany i to kilkakrotnie ale może ktoś już znalazł sposób
skasowania błędu SRS bez konieczności wizyty a ASO wiem że Polacy potrafią Pozdrawiam

Witam wiem że ten temat już był wałkowany i to kilkakrotnie ale może ktoś już znalazł sposób
skasowania błędu SRS bez konieczności wizyty a ASO wiem że Polacy potrafią Pozdrawiam

[adamk4]

witam. grzebales cos przy wtyczkach od poduszek albo sterowniku?

witam. grzebales cos przy wtyczkach od poduszek albo sterowniku?

[Matejko]

nie,nikt nie znalazl mozliwosci skasowania bledu srs bez koniecznosci odwiedzenia serwisu, i przypominam to twoje i twoich pasazerow bezpieczenstwo

[kielurkk]

[andy1]

a od kiedy błędy SRS trzeba kasować? jak odepnie Ci się kabelek, to po prostu spinasz go spowrotem i kontrolka powinna zgasnąć. Tak na 100% jest w DiD (ćwiczyłem rozpinanie kabli, jazdę bez jednej poduszki, zmiany sensora itd).

Jedyny błąd "na stałe" to błąd po wypadku, po strzale poduch, zachowany w sensorze. Nie wiem, czy jego wogóle się da wykasować.

Mi wczoraj coś się poluzowało przy wtykach airbaga kierowcy (srs świecił przy kręceniu kierownicą). Poprawiłem i wszystko jest ok, kontrolka zgasła.

Do odpalenia poduszek wystarczy bodajże 9V i naprawdę malutki prąd, ale nic nie ma prawa się stać samo z siebie, jak sensor nie dostanie "uderzenia", to poduszki same z siebie, bez podania na nie napięcia - nie wystrzelą.

Tak więc moim zdaniem nic nie trzeba kasować. Samo się skasuje po naprawie usterki.

a od kiedy błędy SRS trzeba kasować? jak odepnie Ci się kabelek, to po prostu spinasz go spowrotem i kontrolka powinna zgasnąć. Tak na 100% jest w DiD (ćwiczyłem rozpinanie kabli, jazdę bez jednej poduszki, zmiany sensora itd).

Jedyny błąd "na stałe" to błąd po wypadku, po strzale poduch, zachowany w sensorze. Nie wiem, czy jego wogóle się da wykasować.

Mi wczoraj coś się poluzowało przy wtykach airbaga kierowcy (srs świecił przy kręceniu kierownicą). Poprawiłem i wszystko jest ok, kontrolka zgasła.

Do odpalenia poduszek wystarczy bodajże 9V i naprawdę malutki prąd, ale nic nie ma prawa się stać samo z siebie, jak sensor nie dostanie "uderzenia", to poduszki same z siebie, bez podania na nie napięcia - nie wystrzelą.

Tak więc moim zdaniem nic nie trzeba kasować. Samo się skasuje po naprawie usterki.

[Matejko]

andy ty bodajze zmieniales poduszki, masz pewnosc ze wszystko ok zrobiles, wg tego co tu bylo na forum i swoich doswiadczen SRS nie jest ukladem samodiagnozujacym jak np abs

[andy1]

Chyba muszę umieścić jakieś faq na forum

SRS jest układem bezpieczeństwa. Współpracuje poprzez sieć can z interfejsem OBD2, przez co - z odpowiednim oprogramowaniem dedykowanym do pojazdu - można wyczytać jego usterki. Nie jest to jednak układ standardowy, tzn każdy producent samochodu ma inne kody błędów etc. NIe jest również ustandaryzowany sposób kasowania błędów w SRS.

Same poduszki to zwykłe układy wybuchowe - odpowiednio zaprojektowane do zapewnienia bezpieczeństwa ( konstrukcja poduszki, mocowania itd są bardzo precyzyjnie dobrane). Od strony elektrycznej - poduszka to po prostu rezystor, który po zasileniu 9-12 V przepala się, powodując iskrę wystarczającą do wybuchu.

Nad tym, aby wybuch nastąpił w odpowiednim momencie - czuwa sensor. To on - z ominięciem komputera auta - podaje napięcie na poduszki w celu wystrzału. Jest to czujnik przeciążeniowy. Skasowanie auta niekoniecznie powoduje wybuch poduszek, bo jeśli konstrukcja odpowiednio zamortyzuje uderzenie - to nei ma takiej potrzeby. Układ ten analizuje siłę uderzenia - dlatego np. jeśli zatrzymamy się b. gwałtownie na słupku na parkingu poduchy wybuchają, a np jeśli walniemy w inne auto, rozwalimy pół auta, ale uderzenie się zamortyzuje i ledwo je poczujemy - poduszki nie strzelają.

Sensory w carismie i space- starze są wzajemnie kompatybilne. Ja np mam wstawiony sensor z cari '2000 na 2 airbagi, mimo, że fabrycznie miałem, 4, z sensorem o zupełnie innym numerze. Oczywiście 2 boczne są odpięte, gdyż ich obecność powoduje wystąpienie błędów (sensor SRS sygnalizuje poprzez kontrolkę, że po prostu "nie umie" obsłużyć tych poduszek, ale nie jest to poważna usterka, tylko sygnalizacja problemu.

Sam podłączyłem poduszki, sprawdziłem wszystkie kable pod kątem przewodzenia i ew. wpiętych rezystorów symulujących, naprawiłem zegary, gdyż wcześniej kontrolka SRS miała przecięty obwód i była przewodem połączona z kontrolką oleju - podłączyłem taśmę (stara była popalona po wybuchu) itd. Po wszystkim podjechałem na komputer, który przestał pokazywać błędy.

Poduszkę można wypiąć w trakcie jazdy nawet, nie wybuchnie bez powodu (bo niby jak - bez napięcia?). Wyskoczy błąd SRS. Po podłączeniu kontrolka gaśnie.

W cari po lifcie może być inny układ, niż w cari sprzed liftu - być może w cari sprzed liftu można bez problemu kasować błędy sensorów "po wystrzale" i całkiem prawdopodobne, że Ty taki właśnie kupiłeś ( z błędem), i usunęli Ci taki błąd w ASO. Tam nie ma żadnej "kulki" przebijającej osłonę, jest układ elektroniczny, który sygnalizuje zdarzenie "zderzenia" i diagnozuje system. Błąd, tzw. crash data jest zapisywana na pamięcy typu EEPROM. Z tego, co mi wiadomo- w sensorach po lifcie wykasowanie tego błędu jest problematyczne.

Jeśli jednak - sensor jest sprawny, a wystąpi jakiś błąd z SRS - to po usunięciu awarii sam układ przestaje go sygnalizować.

Jaki byłby sens montowania układu SRS, który po najmniejszej głupie awarii, jak np. ciepły lut, albo urwanie się taśmy pod kierownicą - wymagał kasowania błędu.

Na 100% nie mogę być pewien, ale układ SRS powinien diagnozować się sam. Jeśli ktoś ma ochotę przeprowadzić test, odłączając poduszkę kierowcy na włączonych accu, zapalając silnik (zapali się kontrolka), następnie spowrotem podłączając - sprawdzić, czy kontrolka dalej się świeci - to rozwieje wszelkie wątpliwości..

Wałkowałem ten temat czytając wszelkie możliwe infomacje przez 6 miesięcy, zanim w końcu kupiłem poduszki do mojego autka, ale to nie znaczy, że napewno mam rację. Generalnie czuję się bezpiecznie i obecnie szukam sensora na 4 airbagi, żeby wykorzystać jaśki w fotelach.

Co do samego tematu - do ASO warto podjechać, żeby przynajmniej powiedzieli Ci segal.74, co konkretnie w układzie nawaliło. takie informacje powinny być dostępne na magistrali. Najbardziej prawdopodobny powód wystąpienia błędów do usterka taśmy pod kierownicą, albo poluzowane którejś ze wtyczek. Jeśli powiedzą CI tylko, że po prostu masz błąd airbagów, bez konkretnego wskazania - te rzeczy sprawdź jako pierwsze.[/b]

Chyba muszę umieścić jakieś faq na forum

SRS jest układem bezpieczeństwa. Współpracuje poprzez sieć can z interfejsem OBD2, przez co - z odpowiednim oprogramowaniem dedykowanym do pojazdu - można wyczytać jego usterki. Nie jest to jednak układ standardowy, tzn każdy producent samochodu ma inne kody błędów etc. NIe jest również ustandaryzowany sposób kasowania błędów w SRS.

Same poduszki to zwykłe układy wybuchowe - odpowiednio zaprojektowane do zapewnienia bezpieczeństwa ( konstrukcja poduszki, mocowania itd są bardzo precyzyjnie dobrane). Od strony elektrycznej - poduszka to po prostu rezystor, który po zasileniu 9-12 V przepala się, powodując iskrę wystarczającą do wybuchu.

Nad tym, aby wybuch nastąpił w odpowiednim momencie - czuwa sensor. To on - z ominięciem komputera auta - podaje napięcie na poduszki w celu wystrzału. Jest to czujnik przeciążeniowy. Skasowanie auta niekoniecznie powoduje wybuch poduszek, bo jeśli konstrukcja odpowiednio zamortyzuje uderzenie - to nei ma takiej potrzeby. Układ ten analizuje siłę uderzenia - dlatego np. jeśli zatrzymamy się b. gwałtownie na słupku na parkingu poduchy wybuchają, a np jeśli walniemy w inne auto, rozwalimy pół auta, ale uderzenie się zamortyzuje i ledwo je poczujemy - poduszki nie strzelają.

Sensory w carismie i space- starze są wzajemnie kompatybilne. Ja np mam wstawiony sensor z cari '2000 na 2 airbagi, mimo, że fabrycznie miałem, 4, z sensorem o zupełnie innym numerze. Oczywiście 2 boczne są odpięte, gdyż ich obecność powoduje wystąpienie błędów (sensor SRS sygnalizuje poprzez kontrolkę, że po prostu "nie umie" obsłużyć tych poduszek, ale nie jest to poważna usterka, tylko sygnalizacja problemu.

Sam podłączyłem poduszki, sprawdziłem wszystkie kable pod kątem przewodzenia i ew. wpiętych rezystorów symulujących, naprawiłem zegary, gdyż wcześniej kontrolka SRS miała przecięty obwód i była przewodem połączona z kontrolką oleju - podłączyłem taśmę (stara była popalona po wybuchu) itd. Po wszystkim podjechałem na komputer, który przestał pokazywać błędy.

Poduszkę można wypiąć w trakcie jazdy nawet, nie wybuchnie bez powodu (bo niby jak - bez napięcia?). Wyskoczy błąd SRS. Po podłączeniu kontrolka gaśnie.

W cari po lifcie może być inny układ, niż w cari sprzed liftu - być może w cari sprzed liftu można bez problemu kasować błędy sensorów "po wystrzale" i całkiem prawdopodobne, że Ty taki właśnie kupiłeś ( z błędem), i usunęli Ci taki błąd w ASO. Tam nie ma żadnej "kulki" przebijającej osłonę, jest układ elektroniczny, który sygnalizuje zdarzenie "zderzenia" i diagnozuje system. Błąd, tzw. crash data jest zapisywana na pamięcy typu EEPROM. Z tego, co mi wiadomo- w sensorach po lifcie wykasowanie tego błędu jest problematyczne.

Jeśli jednak - sensor jest sprawny, a wystąpi jakiś błąd z SRS - to po usunięciu awarii sam układ przestaje go sygnalizować.

Jaki byłby sens montowania układu SRS, który po najmniejszej głupie awarii, jak np. ciepły lut, albo urwanie się taśmy pod kierownicą - wymagał kasowania błędu.

Na 100% nie mogę być pewien, ale układ SRS powinien diagnozować się sam. Jeśli ktoś ma ochotę przeprowadzić test, odłączając poduszkę kierowcy na włączonych accu, zapalając silnik (zapali się kontrolka), następnie spowrotem podłączając - sprawdzić, czy kontrolka dalej się świeci - to rozwieje wszelkie wątpliwości..

Wałkowałem ten temat czytając wszelkie możliwe infomacje przez 6 miesięcy, zanim w końcu kupiłem poduszki do mojego autka, ale to nie znaczy, że napewno mam rację. Generalnie czuję się bezpiecznie i obecnie szukam sensora na 4 airbagi, żeby wykorzystać jaśki w fotelach.

Co do samego tematu - do ASO warto podjechać, żeby przynajmniej powiedzieli Ci segal.74, co konkretnie w układzie nawaliło. takie informacje powinny być dostępne na magistrali. Najbardziej prawdopodobny powód wystąpienia błędów do usterka taśmy pod kierownicą, albo poluzowane którejś ze wtyczek. Jeśli powiedzą CI tylko, że po prostu masz błąd airbagów, bez konkretnego wskazania - te rzeczy sprawdź jako pierwsze.[/b]

[Matejko]

Cytat:

Na 100% nie mogę być pewien, ale układ SRS powinien diagnozować się sam. Jeśli ktoś ma ochotę przeprowadzić test, odłączając poduszkę kierowcy na włączonych accu, zapalając silnik (zapali się kontrolka), następnie spowrotem podłączając - sprawdzić, czy kontrolka dalej się świeci - to rozwieje wszelkie wątpliwości..

w przed liftowych na pewno, bo ludzie wtyczki odlaczali od foteli, potrzebowali przestawic gdzies auto, podlaczyli akumulator ale poduszki nie, przestawili auto, podlaczaja pozniej poduche, a kontrolka daje po oczach, tak samo jakakolwiek ingerencja na wlaczonym akumulatorze skutkuje zapaleniem kontrolki, u mnie mialem sensor wyjety na odlaczonym aku i tak samo podlaczylem i sie nie zapalila,

[andy1]

ja muszę zatem - spróbować podłączyć mój stary (wystrzelony) sensor i podjechać do ASO, może uda się wykasować ten błąd

Podejrzewam, że wszystko zależy od sensora - być może te nowsze są już samodiagnozujące (jest różnica w wyglądzie sensora sprzed i po liftu - ten stary nie miał np. napisane na ile poduch jest przygotowany, a nowe już mają taką informację na nalepce (np dla 4 poduch to DPSB - driver, passanger, side, belts, dla 1 poduchy po prostu DB - driver+ belts)

Sam sensor prawdopodobnie faktyczni musi być wyjęty z auta bez accu - ale reszta błędów powinna się kasować. Z logicznego punktu widzenia - taśma po prostu może się gdzieś wytrzeć, wtyczka poluzować - gdyby taka drobna usterka miała kończyć się w ASO, to trochę kiepski byłby ten układ. Całkiem prawdopodobne, że tak było wcześniej, a po lifcie to poprawili, albo nawet nie po lifcie, tylko po prostu w którymś roczniku i modelu sensorów.

Zgadzam się co do samego sensora, że trzeba odłączyć go na odłączonym accu i to po 10-20 minutach, ale jaśki tego nie wymagają. Były na forum opisywane przypadki, że ludziom padały taśmy - skutkuje to właśnie chwilowym zapalaniem się kontrolki, która potem gaśnie. Nowa taśma i problem znikał - chyba to też było w modelu przed liftem.

ja muszę zatem - spróbować podłączyć mój stary (wystrzelony) sensor i podjechać do ASO, może uda się wykasować ten błąd

Podejrzewam, że wszystko zależy od sensora - być może te nowsze są już samodiagnozujące (jest różnica w wyglądzie sensora sprzed i po liftu - ten stary nie miał np. napisane na ile poduch jest przygotowany, a nowe już mają taką informację na nalepce (np dla 4 poduch to DPSB - driver, passanger, side, belts, dla 1 poduchy po prostu DB - driver+ belts)

Sam sensor prawdopodobnie faktyczni musi być wyjęty z auta bez accu - ale reszta błędów powinna się kasować. Z logicznego punktu widzenia - taśma po prostu może się gdzieś wytrzeć, wtyczka poluzować - gdyby taka drobna usterka miała kończyć się w ASO, to trochę kiepski byłby ten układ. Całkiem prawdopodobne, że tak było wcześniej, a po lifcie to poprawili, albo nawet nie po lifcie, tylko po prostu w którymś roczniku i modelu sensorów.

Zgadzam się co do samego sensora, że trzeba odłączyć go na odłączonym accu i to po 10-20 minutach, ale jaśki tego nie wymagają. Były na forum opisywane przypadki, że ludziom padały taśmy - skutkuje to właśnie chwilowym zapalaniem się kontrolki, która potem gaśnie. Nowa taśma i problem znikał - chyba to też było w modelu przed liftem.

[Matejko]

hmm z tego co pamietam to w coltach padaja tasmy i tam trzeba kasowac blad po wymianie tasmy, blad poduszek przechowuje sensor, a ten stary sensor masz ten kulkowy czy inny ?? bo wiem ze ktores z tych sensorow regeneruja(nie wiem z jakim skutkiem), no ale jak jest sensor ktory zadzialal to raczej blad ci pokaze

[cezarek]

W 1.9TD jeśli wtyczki pod fotelami się rozepną przy włączonym aku wtedy zapala się kontrolka SRS i spięcie (na wyłączonym aku) nic nie da. Błąd trzeba wykasować i tyle. Nikt jeszcze nic nie wymyślił w tej kwesti.
Pozdrawiam!

W 1.9TD jeśli wtyczki pod fotelami się rozepną przy włączonym aku wtedy zapala się kontrolka SRS i spięcie (na wyłączonym aku) nic nie da. Błąd trzeba wykasować i tyle. Nikt jeszcze nic nie wymyślił w tej kwesti.
Pozdrawiam!

[kris80]

Cezarek miałes taki błąd? Gdzie go wykasowałeś?

[Darek]

Odkopię troszke temat. Otóż mam carisme od 2 miesięcy i mnie bardzo ciekawi. Czy po wystrzeleniu poduch jest możliwość sprawdzenia błędów srs? Ciągle pali mi się kontrolka srs a na komputerze nie mogą się połączyć ze sterownikiem. Samochód był na 100% uderzony co widać po podłużnicy.

Odkopię troszke temat. Otóż mam carisme od 2 miesięcy i mnie bardzo ciekawi. Czy po wystrzeleniu poduch jest możliwość sprawdzenia błędów srs? Ciągle pali mi się kontrolka srs a na komputerze nie mogą się połączyć ze sterownikiem. Samochód był na 100% uderzony co widać po podłużnicy.

[abcabc5]

Czy możecie opisać, o które dokładnie kable chodzi? Czy to są może te kostki pod przednimi fotelami? Mile widziane zdjęcia.

[pieszczoch]

Ja ze swojego doświadczenia mogę dodać, że w przedlifcie, 1.9TD z 97 roku, jak się odepnie poduszkę w kierownicy i odpali samochód, to po podłączeniu nie obędzie się bez kasowania błedów przez komputer. Ja próbowałem już odpinanie aku na kilkanaście/dziesiąt minut i nie było efektów, w tym tygodniu jadę do mechanika (nie do ASO) żeby usunąć ten błąd - dam znać ile mnie to kosztowało

BTW nie usunie się tego błędu programem CDIF, ponieważ nie odczytuje on naszych miśków, z tego co czytałem LAUNCH'a trzeba mieć albo coś podobnego

Jakby ktoś wymyślił jak to usunąć to dajcie znać, zawsze to kilka zł zaoszczędzone

@abcabc5 z tego co kojarzę to dokładnie o te kable chodzi, one obsługują SRS, bo w końcu co innego mogłyby obsługiwać ;D

@OT dzisiaj rozbierałem osłonę słupka środkowego samochodu, i tam było takie coś podłużne ;d bardzo mi się to skojarzyło z SRS'em właśnie, ale poduszka jest w fotelu, więc od czego to jest?
Taki metalowy podłużny element, obok pasa idzie.
Cóż to takiego drodzy MitsuManiacy?