[CYO 1.8 2008] Lancer po chwili gaśnie |
Autor |
Wiadomość |
SRLSR
Nowy Forumowicz SRLSR
Auto: CYO (LANCER FLH 1.8)
Kraj/Country: Germany
Dołączył: 07 Lip 2015 Posty: 9 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 08-10-2016, 12:38 [CYO 1.8 2008] Lancer po chwili gaśnie
|
|
|
Hej,
Mam ciekawy problem. Pierwszy raz zauważyłem w czerwcu na trasie.
Przejechałem połowę trasy (700km), tankuję na stacji, wracam do auta, odpalam, jadę 3m i gaśnie. Odpalam ponownie i to samo. Doczłapałem się do miejsca parkingowego, włączyłem/wyłączyłem alarm, odczekałem chwilę - pojechał.
Od tego czasu zdarzyło się to kilkukrotnie. Zazwyczaj pomaga czas lub/i włączenie i wyłączenie alarmu. Raz pilot nie chciał w ogóle otworzyć auta...
Drugi kluczyk próbowałem - w końcu też się zdarzyło... Dzisiaj.
Dodatkowe objawy, które ignoruję, ale może są związane...
1. Latem albo w długiej trasie kontrola radia na kierownicy wariuje - plus i minus oba działają jak plus, etc. Co ciekawe - kontrola tempomatu nie sprawia nigdy kłopotów.
2. Bluetooth też czasem chce się sparować z telefonem, który zna od dawna. Nie łączy się, takie tam...
Zanim dam się oskubać w ASO - chciałem zapytać czy spotkaliście się z czymś takim. |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 08-10-2016, 16:44
|
|
|
Witam kolegę z Niemiec.
Mi się zdarzyło kilka razy w okresie zimowym - podjeżdżam z pracy na zakupy. Wracam po paru minutach (silnik średnio wygrzany). Odapalam - jadę 3m i gaśnie.. potem to samo. I za trzecim razem nie ma problemu.
Może akumulator do wymiany? |
|
|
|
 |
SRLSR
Nowy Forumowicz SRLSR
Auto: CYO (LANCER FLH 1.8)
Kraj/Country: Germany
Dołączył: 07 Lip 2015 Posty: 9 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 08-10-2016, 16:57
|
|
|
RalfPi napisał/a: | Witam kolegę z Niemiec.
Mi się zdarzyło kilka razy w okresie zimowym - podjeżdżam z pracy na zakupy. Wracam po paru minutach (silnik średnio wygrzany). Odapalam - jadę 3m i gaśnie.. potem to samo. I za trzecim razem nie ma problemu.
Może akumulator do wymiany? |
Witam, witam.
A Ty wymieniałeś? ASO mówi, że raczej nie Aku, ale może wymienić na wszelki wypadek...? |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 08-10-2016, 19:31
|
|
|
Nic nie wymieniałem, ale w tym roku wymieniam - przebieg 130kkm i 6 lat - ma prawo w zimę wariować.
Mi czasami gaśnie jak trochę rozgrzeję silnik - praca--> sklep i jak ruszam spod sklepu, to mam wrażenie, że przy puszczaniu sprzęgła kiedy obroty przysiadają, napięcie spada i u mnie uruchamia się odcięcie zapłonu.. I tak ze 2 razy. Potem pracuje normalnie.
I jeszcze jedno - jest taki zaworek odpowiedzialny za recyrkulację spalin.
Proponowałbym wyczyścić/wymienić. Wrzucę niebawem link do filmu na YT. |
|
|
|
 |
SRLSR
Nowy Forumowicz SRLSR
Auto: CYO (LANCER FLH 1.8)
Kraj/Country: Germany
Dołączył: 07 Lip 2015 Posty: 9 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 10-10-2016, 11:03
|
|
|
Ja mam 2008, 110k. Chyba też wymienię. Masz jakiś konkretny model akumulatora na oku?
Link do filmiku byłby mile widziany. |
|
|
|
 |
brylekVFR
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.8 SB 09r,VFR800FI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy Dołączył: 12 Paź 2013 Posty: 817 Skąd: WBR/ TSA Białobrzegi/Sandomierz
|
Wysłany: 10-10-2016, 13:23
|
|
|
Filmik z wymianą akumulatora? |
_________________
 |
|
|
|
 |
SRLSR
Nowy Forumowicz SRLSR
Auto: CYO (LANCER FLH 1.8)
Kraj/Country: Germany
Dołączył: 07 Lip 2015 Posty: 9 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 10-10-2016, 21:21
|
|
|
brylekVFR napisał/a: | Filmik z wymianą akumulatora? |
Przecież kolega wspomniał o zaworze, panie śmieszku. |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 11-10-2016, 06:31
|
|
|
Serwus z rana.
https://www.youtube.com/w...UGJSQi&index=96
Nie wiem czy to coś pomoże, ale zaszkodzić raczej nie zaszkodzi
Koledzy coś pisali o przepustnicy.. ale ja nie znaju (tego jeszcze nie rozpracowałem).
PS Objawy gasnącego auta miałem tylko przy temperaturach rzędu -5 stopni.
W lato ani razu się nie powtórzyło. |
|
|
|
 |
piomic
Forumowicz

Auto: Lancer 1,8 Intense 2008
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Sie 2008 Posty: 737 Skąd: wiesz, że ja to ja?
|
Wysłany: 11-10-2016, 16:37
|
|
|
SRLSR napisał/a: | ASO mówi, że raczej nie Aku | Ja jeszcze mam gdzieś wydruk z testu chyba sześcioletniego akumulatora w ASO. Super, jak nowy. Tydzień później nie odpalił po nocy w garażu. |
_________________ Pamiętasz co obiecywała? |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 11-10-2016, 17:47
|
|
|
Ale numer - dzisiaj powtórka sprzed roku.
Temp. 7 stopni - rano raz piknął alarm - myślałem, że się przesłyszałem.
Po pracy musiałem 4 razy go odpalać
Wymienię za miesiąc akumulator - zobaczymy czy coś pomoże. |
|
|
|
 |
piomic
Forumowicz

Auto: Lancer 1,8 Intense 2008
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Sie 2008 Posty: 737 Skąd: wiesz, że ja to ja?
|
Wysłany: 12-10-2016, 22:22
|
|
|
Garażujesz czy podbloczysz? Może warto na noc prostownik podpiąć? |
_________________ Pamiętasz co obiecywała? |
|
|
|
 |
SRLSR
Nowy Forumowicz SRLSR
Auto: CYO (LANCER FLH 1.8)
Kraj/Country: Germany
Dołączył: 07 Lip 2015 Posty: 9 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 12-10-2016, 22:27
|
|
|
Muszę poszukać tego zaworu.
Daj znać jak wybierzesz jakiś akumulator. Nie wiem czy jest sens inwestować w coś konkretnego czy pierwszy lepszy chińczyk wystarczy... |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 13-10-2016, 01:29
|
|
|
Sam wiesz jakie są mrozy w regionie - ja będę brał coś porządnego.
PS Pomyślałem też, że może to kwestia baterii w kluczyku - obecnie robię delikatną "przygazówkę" nim ruszę i alarm pika tylko raz.
PS 2 Podbloczę, bo wynajmuję gdzie mieszkam i raz, że ciężko o garaż, a dwa, że nie chce mi się "dodatkowo" chodzić |
|
|
|
 |
lurek
Mitsumaniak
Auto: Lancer Sedan'08 1.8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Lip 2013 Posty: 422 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 13-10-2016, 11:55
|
|
|
podepnę się pod temat, sytuacja zdarzyła się już 2 razy w dużych odstępach czasu. Już 2 razy miałem problem z odpaleniem, przekręcam kluczyć, rozrusznik kręci ale bez przekonania. Odpuszczenie na chwilę i ponowna próba z lekkim dodaniem gazu poskutkowała uruchomieniem, dalej bez zastrzeżeń. Aku nowy i naładowany. |
|
|
|
 |
wiewioor
Forumowicz

Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Kwi 2013 Posty: 282 Skąd: Rz-ów
|
Wysłany: 17-10-2016, 15:13
|
|
|
lurek napisał/a: | sytuacja zdarzyła się już 2 razy w dużych odstępach czasu. Już 2 razy miałem problem z odpaleniem, przekręcam kluczyć, rozrusznik kręci ale bez przekonania. Odpuszczenie na chwilę i ponowna próba z lekkim dodaniem gazu poskutkowała uruchomieniem, dalej bez zastrzeżeń. Aku nowy i naładowany. |
Sprawdź wszelkie połączenia do aku. W szczególności masę. Możesz również sprawdzić miernikiem jakie masz napięcie po nocy oraz po uruchomieniu silnika czy dobrze alternator ładuje.
Masz włączone całkowite odcięcie prądu po określonym czasie po wyłączeniu zapłonu?
lurek napisał/a: | rozrusznik kręci ale bez przekonania. |
Rozrusznik cały czas kręci jak to ująłeś "bez przekonania" czy tylko w tych 2 przypadkach ?
Co do problemu: SRLSR oraz RalfPi nie stawiałbym na akumulator. Może się okazać zbędny wydatek.
Oczywiście powodów może być wiele, natomiast na pewno pokręciłbym się przy immobiliser. Czasem pętle indukcyjne siadają i powodują takie dziwne przypadki. Tymbardziej, że jak piszesz: SRLSR napisał/a: | Zazwyczaj pomaga czas lub/i włączenie i wyłączenie alarmu. Raz pilot nie chciał w ogóle otworzyć auta... |
|
|
|
|
 |
|