Rolka zwrotna paska wieloklinowego |
Autor |
Wiadomość |
piotrkor1
Forumowicz piotrkor1

Auto: Mitsubishi Galant 2,5 TT typ S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 601 Skąd: OSIEK NAD NOTECIĄ
|
Wysłany: 18-01-2011, 13:35 Rolka zwrotna paska wieloklinowego
|
|
|
Witam
Przeszukałem forum w poszukiwaniu odpowiedzi na moje pytanie odnośnie rolki zwrotnej paska wieloklinowego i za dużo na ten temat nie znalazłem, dlatego założyłem nowy temat.
Mój problem polega na tym, że od jakiegoś czasu z mojego auta dobiega pisk z okolic pompy wspomagania(łożysko) lub wspomnianej rolki.Ciężko to zdiagnozować bo piszczy od czasu do czasu zarówno na zimnym jak i rozgrzanym silniku.Zaraz pewnie usłyszę odpowiedz, że to pasek klinowy wydaje te dźwięki ale wszystkie paski są oryginalne Mitsuboshi wymienione razem z rozrządem 40 tys. km temu.Cena rolki ori.nie zachwyca- w sklepach to 550zł.Podobno nie ma zamienników -jest marki Febi Bilstein , niestety nie dostępnu w IC Kontaktowałem się w tej sprawie z p.Markiem M. i powiedział, że można założyć zamiennik Koyo 140zł od nowszych Galantów,mój r 1999 tylko, że trzeba zmienić śrubę mocującą.Może ktoś z użytkowników przerabiał już ten temat?Jakiej śruby użyć i czy można odkręcić tą rolkę bez unoszenia śilnika.
Dzięki za wszelkie sugestie. |
_________________
 |
|
|
|
 |
spown
Mitsumaniak ^^^^^^^^^^^

Auto: był EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Cze 2008 Posty: 625 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 18-01-2011, 17:54
|
|
|
Ja również wymieniałem paski 40 kkm temu i dzisiaj byłem z identycznym problemem u mechanika (wymieniałem piastę). Po przyjrzeniu się nim widać ślady zużycia, jak psiknął silikonem centralnie na pasek - pisk ustał. Jutro jadę wymienić, bo pisk jest nie do zniesienia - paski mam Contitecha. Zamówiłem Mitsuboshi. |
_________________ Mówią źle, mówią zły, mówią wariat... |
|
|
|
 |
piotrkor1
Forumowicz piotrkor1

Auto: Mitsubishi Galant 2,5 TT typ S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 601 Skąd: OSIEK NAD NOTECIĄ
|
Wysłany: 18-01-2011, 18:13
|
|
|
spown napisał/a: | Ja również wymieniałem paski 40 kkm temu i dzisiaj byłem z identycznym problemem u mechanika (wymieniałem piastę). Po przyjrzeniu się nim widać ślady zużycia, jak psiknął silikonem centralnie na pasek - pisk ustał. Jutro jadę wymienić, bo pisk jest nie do zniesienia - paski mam Contitecha. Zamówiłem Mitsuboshi. |
Dobrze by było jakbyś zdał relację czy pomogła wymiana ?Zapytaj się też ,proszę czy przy wymianie rolki napinającej ten pasek trzeba unieść silnik odkręcając jedną z poduszek?
Gdzieś czytałem,że ten napinacz wymienia się co 3 wymianę rozrządu???
Otrzymałem też ofertę kupna używki, nie wiem czy warto ryzykować? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Marti
Mitsumaniak

Auto: Yamaha FJR 1300, Kia Carens2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Paź 2007 Posty: 877 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: 18-01-2011, 18:25
|
|
|
piotrkor1 napisał/a: | Otrzymałem też ofertę kupna używki, nie wiem czy warto ryzykować? |
Miałem to samo co Ty tylko że przy rozruchu auta (krótki pisk przy rozruchu jak auto dłużej stoi). Wymieniłem paski na wszystkie dostępne w tym Mitsuboshi i tylko na Conti przestało (na krótko) po czym wymieniłem wspomniany napinacz na używkę. Używka była lepsza niż mój napinacz lecz i to nie wyeliminowało problemu. Do dziś w zimnym otoczeniu i po postoju pow 4-5 godz. piszczy na starcie.....:( |
_________________
-------------------------------------------------------------------------------- |
|
|
|
 |
eggforever
Forumowicz EFE

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 GLS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Mar 2010 Posty: 197 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 18-01-2011, 18:29
|
|
|
mam ten sam problem od kupna samochodu. Niestety wymiana paska nic nie pomogła. Mój poprzedni mechanik wymienił mi rolkę i nadal piszczy. Starą rozwalił, dał tokarzowi na wzór, kupił łożysko skf i założył. Oczywiście diagnoza była błędna plus kilka innych błędów i z mechanikiem się rozstałem. Skasował mnie za to 100zł. Nie wiem co tam piszczy ale denerwuje to strasznie... |
|
|
|
 |
piotrkor1
Forumowicz piotrkor1

Auto: Mitsubishi Galant 2,5 TT typ S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 601 Skąd: OSIEK NAD NOTECIĄ
|
Wysłany: 18-01-2011, 18:30
|
|
|
Marti napisał/a: | po czym wymieniłem wspomniany napinacz na używkę. Używka była lepsza niż mój napinacz lecz i to nie wyeliminowało problemu. |
Powiedz jeszcze jak dokonałeś wymiany?Podnosiłeś silnik?
Może używka była w nie najlepszym stanie abo ten typ tak ma?
[ Dodano: 18-01-2011, 18:38 ]
eggforever napisał/a: | Mój poprzedni mechanik wymienił mi rolkę i nadal piszczy. |
Cześć Kolego miło mi poznać kogoś z mojego podwórka,
W Twoim jak i w moim wypadku to może być łożysko pompy wspomagania.Było gdzieś o tym na forum. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Marti
Mitsumaniak

Auto: Yamaha FJR 1300, Kia Carens2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Paź 2007 Posty: 877 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: 18-01-2011, 18:47
|
|
|
Cytat: | Powiedz jeszcze jak dokonałeś wymiany?Podnosiłeś silnik? |
Nie mogłem sobie z tym poradzić więc zaprowadziłem auto do znajomego mechanika, a że lubie kontrolować czynności przy naprawie mojego auta to poznaczyłem napinacze dzięki czemu wiedziałem że zrobił (pomijając fakt że stary był bardziej "rozlatany" niż ten nowy/używany). Prawdopodobnie windował silnik....
Mam podejrzenia iż albo pompa wody stawia opór (moją sprawdziłem i wg mnie jest w miarę) albo .... nie mam pojęcia |
_________________
-------------------------------------------------------------------------------- |
|
|
|
 |
piotrkor1
Forumowicz piotrkor1

Auto: Mitsubishi Galant 2,5 TT typ S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 601 Skąd: OSIEK NAD NOTECIĄ
|
Wysłany: 18-01-2011, 19:24
|
|
|
Marti napisał/a: | Mam podejrzenia iż albo pompa wody stawia opór (moją sprawdziłem i wg mnie jest w miarę) albo .... nie mam pojęcia |
Pamiętam,że przy wymianie rozrządu pomagałem mojemu mechanikowi i pogiąłem koło pasowe pompy wody(nie wymieniałem jej).Majster powiedział, że nic się nie stało i nie ma to wpływu na pracę silnika.Widać to na tym kole.Czyżby to piszczało,wcześniej nie było takich objawów? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Marti
Mitsumaniak

Auto: Yamaha FJR 1300, Kia Carens2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Paź 2007 Posty: 877 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: 18-01-2011, 20:49
|
|
|
Raczej nie. Pisk który słyszymy to ślizganie się paska po rolce - tylko po której i dlaczego. Kiedyś przy starym napinaczu pryskałem silikonem w sprayu po pasku wielorowkowym i cichło przez co wymieniłem napinacz. Na dzień dzisiejszy nie wiem gdzie jest przyczyna tego stanu rzeczy |
_________________
-------------------------------------------------------------------------------- |
|
|
|
 |
piotrkor1
Forumowicz piotrkor1

Auto: Mitsubishi Galant 2,5 TT typ S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 601 Skąd: OSIEK NAD NOTECIĄ
|
Wysłany: 18-01-2011, 21:08
|
|
|
Cytat: | Kiedyś przy starym napinaczu pryskałem silikonem w sprayu po pasku wielorowkowym i cichło przez co wymieniłem napinacz. Na dzień dzisiejszy nie wiem gdzie jest przyczyna tego stanu rzeczy |
Ja kiedyś kupiłem taki środek przeciwko piszczeniu i jak go użyłem to żałowałem potem, że to zrobiłem bo skutek był odwrotny do zamierzonego.Pisk był nie z tej ziemi,potem na jakiś czas wróciło wszystko do normy.Obstawiam jednak tą rolkę napinającą,wymienić na nową i zapomnieć o dziwnych dźwiękach.Co wy na to? |
_________________
 |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 18-01-2011, 22:49
|
|
|
Paski wieloklinowe proszą się o zmianę co ok. 20k km.
Rolki napinające co 2 wymianę rozrządu.
Więc co tu kombinować?
[ Dodano: 18-01-2011, 21:51 ]
Marti napisał/a: | Na dzień dzisiejszy nie wiem gdzie jest przyczyna tego stanu rzeczy |
Rolka.
Jak padnięta (łożysko szumi) to naciągnięcie paska pomaga na ok 1000km potem wszystko wraca do normy (piszczenia).
Największa cholera to rolka napinająca wspomagania. Ta potrafi uprzykrzyć życie. |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
m6riano
Mitsumaniak Użytkownik zbanowany

Auto: EA2W,98r,136KM,LPG 446tkm
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 7356 Skąd: Gdzie Syrenka w herbie jest!
|
Wysłany: 19-01-2011, 01:43
|
|
|
No właśnie jestem przed wymianą paska, rolki napinającej(na używke) oraz pompy wspomagania.
jak wymienie napisze czy piszczenie ustało. |
_________________ Użytkownik zbanowany za działalność komercyjną - produkcja i sprzedaż naklejek Klubowych Mitsumaniaki.
 |
|
|
|
 |
piotrkor1
Forumowicz piotrkor1

Auto: Mitsubishi Galant 2,5 TT typ S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 601 Skąd: OSIEK NAD NOTECIĄ
|
Wysłany: 19-01-2011, 09:53
|
|
|
swinks_UK napisał/a: | Paski wieloklinowe proszą się o zmianę co ok. 20k km.
Rolki napinające co 2 wymianę rozrządu.
Więc co tu kombinować?
[ Dodano: 18-01-2011, 21:51 ]
Marti napisał/a: | Na dzień dzisiejszy nie wiem gdzie jest przyczyna tego stanu rzeczy |
Rolka.
Jak padnięta (łożysko szumi) to naciągnięcie paska pomaga na ok 1000km potem wszystko wraca do normy (piszczenia).
Największa cholera to rolka napinająca wspomagania. Ta potrafi uprzykrzyć życie. |
Czyli reasumując, należy wymienić paski i rolkę.Dziękuję za konkretną odpowiedz swinks. |
_________________
 |
|
|
|
 |
m6riano
Mitsumaniak Użytkownik zbanowany

Auto: EA2W,98r,136KM,LPG 446tkm
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 7356 Skąd: Gdzie Syrenka w herbie jest!
|
Wysłany: 19-01-2011, 10:02
|
|
|
Używka koszt. 50 zł u Trawora76 |
_________________ Użytkownik zbanowany za działalność komercyjną - produkcja i sprzedaż naklejek Klubowych Mitsumaniaki.
 |
|
|
|
 |
piotrkor1
Forumowicz piotrkor1

Auto: Mitsubishi Galant 2,5 TT typ S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 601 Skąd: OSIEK NAD NOTECIĄ
|
Wysłany: 19-01-2011, 10:24
|
|
|
m6riano napisał/a: | Używka koszt. 50 zł u Trawora76 |
Dzięki kupiona już nówka nierdzewka za 400zł.Muszę dokupic jeszcze pasek wspomagania Mitsuboshi E15PK1350, drugi od altelnatora posiadam.
Nikt mi nadal nie odpowiedział czy trzeba unieść śilnik przy wymianie rolki????Czy istnieje jakiś inny sposób wymiany tego kółka? |
_________________
 |
|
|
|
 |
|