Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[macio007]

Siema
Chciałbym na początek napisać o co chodzi i z jaką prośbą się do Was zwracam, a więc nadszedł czas aby sprzedać wysłużoną Mazdę 6 i chcielibyśmy aby została godnie zastąpiona, więc wybór padł na Lancera VIII, oczywiście auto będzie głównie służyło żonie i to właśnie ona upodobała sobie ten model, a dużą rolę odegrał tu jego wygląd, bo niestety w dziedzinie motoryzacji jesteśmy ładnie mówiąc zieloni i na motoryzacji nie znamy się za wiele, dlatego tym bardziej ważne są dla nas Wasze odpowiedz, więc zwracam się z prośbą o napisanie w wolnym czasie, na co powinniśmy zwrócić uwagę podczas zakupu Lancera oprócz stanu wizualnego ? Chcielibyśmy zamontować instalację lpg, ale pytanie, czy silniki w Lancerach dobrze ją znoszą, czy wymagają szczególnej dbałości i co za tym idzie generują dodatkowe koszty, oczywiście nie licząc przeglądów ? Nie chcę siedzieć z założonymi rękomo i wyczekiwać tylko na Wasze odpowiedzi, więc sam również czytam tematy związane z instalacją lpg i wielokrotnie przewija się temat wymiany szklanek, który oczywiście nic mi nie mówi, ale czy oprócz tego są jeszcze inne koszty związane z bezawaryjną instalacją lpg ???
Z góry Wszystkim dziękuję za odpowiedzi.

[brylekVFR]

Wymiana szklanek to normalna czynność serwisowa, na gazie luzy szybciej się kasuja niż na gazie więc w najgorszej sytuacji głowica do roboty. Poza tym Mazda cichsza, wygodniejsza ale to nie te same segmenty, Mazda 6 jest półkę wyżej niż Lancer. Z jakim silnikiem miałeś Mazde?

[macio007]

Dziękuję brylek za szybką odpowiedź
Przepraszam, zapomniałem wspomnieć o kilku kwestiach.
Więc tak, świadomie wybraliśmy segment niższy, ponieważ żona pracując w CH dość często narzekała na utrudnione parkowanie przez wielkość i nie najlepszą widoczność, wiadomo Lancer zdecydowanie mniejszy, z drugiej strony jesteśmy rodziną dwuosobową, więc gabarytowo póki co dawałby radę.
Mazde mamy z silnikiem 1,8 a pytałem o koszty lpg gdyż jeśli chodzi właśnie o Mazde, to te koszty ograniczały się tylko do przeglądów i to nie takich regularnych.
Oczywiście największy negatywny wpływ na głowicę ma tylko lpg?
Tak na marginesie, to bierzemy pod uwagę jeszcze Renault Megane III, ale wiuzalnie bardziej skłaniamy się ku Lancerowi, wiadomo ostatecznie decyzję podejmiemy po przejechaniu się tymi autami, ale Wiecie jak to jest jak się kupuję auto od handlarza, tym bardziej jak ktoś się nie zna, to taki bajer sprzedadzą, że nie ma opcji nie kupić, dlatego właśnie się orientuję na co zwracać uwagę.
A jeśli chodzi o blachę, to w miarę dobrze jest zabezpieczona przed korozją?

[plecho1]

Jeśli szukasz auta pod LPG to jednak lepiej szukaj silnika z hydrauliczną regulacją zaworów czego jednak Mitsu po pewnym roku już nie oferuje no chyba że w silnikach z turbo.
Takie małe sprostowanie, to nie gaz psuje głowice a jedynie niewłaściwa mieszanka paliwowa (zbyt uboga) co najczęściej jest wynikiem braku fachowości gazownika montującego i regulującego instalację. Przy dobrych podzespołach instalacji LPG właściwie zamontowanych oraz po właściwej regulacji nic nie powinno się wypalać tak samo jak na benzynie.

[brylekVFR]

Pierwsza rzecz Mazda 6 w benzynowych silnikach też chyba miała regulacje luzów zaworach na płytkach, ale tego pewien nie jestem, diesel miał na pewno śrubą.
Drugie, to że jest mniejszy to nie koniecznie, tylko wrażenie. Miałem wcześniej 6 kombi tylko dieslu, nie patrzyłem na dane katalogowe, ale wiem że jak wjadę do garażu to nie widać różnicy. Za samochodem trzymałem kiedyś motocykl i na posadzce mam przykręcony profil który był znakiem żeby za daleko nie cofnąć. Po dojechaniu kołem do tego płaskownika tylni jak i przedni zderzak wypadają niema w tym samym miejscu, może po cm jest różnica, ale na pewno nie zauważalna przy użytkowaniau. Odczucia swoje opieram po przesiadce z Mazdy w kombi na Lancera SB, nie wiem jak by było z sedanie, chociaż płyta podłogowa jest ta sama.
Zabezpieczenie przed rdzą wydaje mi się w Mitsu jest lepsze, przynajmniej w newralgicznych miejscach, czyli rant tylnych nadkoli jest w Mitsu zespawany, w Mazdzie nie było w tym miejscu spawu, jedynie na łączeniu blach była masa uszczelniająca, co pod nią weszło to już nie wyszło .
Ja miałem Mazdę przedliftową, gdzie zabezpieczenie było tragiczne, kolega z pracy ma po lifcie z 2008r i już jest na niej rdza, w moim Lancerku z 2009 nie znajdziesz ognisk korozji, no chyba że na zawieszeniu jest korozja powierzchniowa, wiec sądzę że jest lepiej niż w Mazdzie.
No i Lancerek ma bogaty komputer pokładowy w opcje wyposażenia które są nie aktywowane, czego w Mazdzie nie było .

[macio007]

Witajcie ponownie
Na początku chciałbym napisać, że cieszę się, że mogłem trafić na takie osoby jak Wy, które są w stanie mi pomóc w ostatecznym wyborze i w kwestiach o których nie mam pojęcia.
Wracając do tematu, to nie przeszkadza mi, że środek jest dość skromny i komputer też nie posiada wodotrysków, ważne aby była kilmatyzacja i to najważniejsze, w mazdzie jak dla mnie też rewelacji nie ma.
Pisząco o parkowaniu głównie chodziło mi o to, że z racji tego że Mazda jest sedanem ciężej było mojej żonie wyczuć podczas parkowania tył.
Oczywiście nie ma możliwości określenia podczas zakupu stanu głowicy i to loteria ??? Możecie napisać jakie koszty generuję ewentualna naprawa głowicy tak +/- ? Trochę mnie tym przestraszyliście dlatego pytam, bo nie chciałbym aby ewentualna instalacja lpg puściła mnie z torbami.
Na co oprócz stanu wizualnego, koniecznie zwrócić uwagę podczas zakupu?
Brylek piszesz, że miałeś Madzie w kombi, możesz w związku z tym opisać wrażenia po przesiadce na Mitsu, pozytywnie?

[brylekVFR]

Musisz sam się przymierzyć i ocenić. Mazda jest jak już napisałem segment wyżej więc jest trochę bardziej komfortowa, ale w tym wypadku moja opinia jest nie miarodajna bo Lancera mam na obniżonym zawieszeniu, nie jeździłem nigdy na serii. Na pewno jest ciszej przy wyższych prędkościach, jednak w Lancerze brakuje wyciszenia. Jeżdżąc do jakichś 120km/h też jest cicho w miarę, później pęd powietrza daje się we znaki.
Co do widoczności to zależy o jakiej budzie myślisz, SB na pewno lepiej z widocznością nie będzie, a wręcz odwrotnie.
Ale lancer ma to coś w sobie że człowiek się w nim zakochuje

[plecho1]

Co do małej widoczności z tyłu to zawsze można zamontować czujniki parkowania. W poprzednim miejscu gdzie mieszkałem parkowało się w kopertę i takie czujniki bardzo.dobrze się sprawdzały, czujniki pokazują odległość od około 1,5 m do 20cm.
Jeśli zawory będą regulowane manualnie i jeśli przed montażem sprawdzisz luz i jeśli będzie w normie to najprawdopodobniej ewentualna regulacja będzie Cię czekała po około 50 tys km. Ja za około rok będę zmieniał auto i jednak będę szukał czegoś z hydrauliczną regulacja.

[marcink]

Ja polecam kamerę cofania, rewelacja. Jeśli masz radio 2 din i możliwość jej podłączenia - nie zastanawiaj się. Nie pożałujesz. Przydaje się nie tylko przy parkowaniu tyłem ale też wyjeżdżaniu zza aut (szeroki kąt widzenia).

[macio007]

Z tymi czujnikami czy amerkami to się wstrzymam do zakupu i wtedy ocenię jak to wygląda.
Na co głównie zwrócić uwagę przy zakupię ? Wiadomo, równa praca silniki, sprawdzenie luzów podczas jazdy i oprócz tego jest coś jeszcze na co zwrócić uwagę w Mitsu ?

[RalfPi]

Witaj,
te pytania powtarzają się co drugi temat: "kupię Lancera".
Poczytaj więc, pojeździj kilkoma modelami i nie daj się nabić w butelkę. Powodzenia!

[macio007]

Witajcie ponownie
Jak tylko jest wolna chwila, to wertuję tematy, no i z tego co wyczytałem, to trzeba szczególnie sprawdzić luz na zaworach, jak również łańcuch rozrządu czy nie jet rozciągnięty i to chyba na to trzeba zwrócić szczególną uwagę? Wiadomo łańcucha na stacji diagnostycznej mi nie sprawdzą, bo trzeba go ściągnąć i wtedy najlepiej zmienić, ale jak się ma sprawa ze stanem głowicy i wspomnianym sprawdzeniu luzów zaworowych, czy są wstanie mi to sprawdzić podczas przeglądu auta na stacji diagnotycznej w przypadku zakupu ??? Przepraszam, za być może głupie pytanie, ale jak pisałem nie znam się na motyryzacji, stąd takie pytania.

[brylekVFR]

Nikt na stacji nie sprawdzi Ci łańcucha ani luzu zaworowego. Jedynie ocena na słuch i to jak się będzie dignoscie chciało bo to nie należy do jego obowiązków i w sumie kompetencji.

[RalfPi]

Luzy sprawdzisz sobie później.
Ważne są sprawy podstawowe - czy żółty olej (jeżeli gość twierdzi, że wymieniał) (tzn. stary będzie pewnie czarny/baardzo ciemny), czy nie bity mocno, czy szyby z jednej fabryki, czy samochód ma kopyto, czy nie hałasuje zbytnio, czy na każdym biegu zachowuje się dobrze, czy stan blacharski jest poprawny (bez fuszerki). Czy pali dobrze na zimnym i na ciepłym. Trochę nim poszarp w zakrętach. Żeby nabrać wyczucia, to warto zobaczyć kilka samochodów..

Lancer to pancerny samochód i ciężko jest coś zepsuć - chyba najważniejsze sprawy to o czym wspomniałeś - poczytaj wątek o regulacji luzu. Łańcucha nie trzeba ściągać - ew. jakąś pokrywę i powinien we "wnętrzu" znajdować się znacznik, który mówi o stanie łańcucha.

Postaraj się ocenić przebieg i czy nie był walony... a będzie dobrze


PS Zadaj możliwie dużo pytań i nie daj sobie wciskać kitu, bo kupisz szrota!
Jak się nie znasz, to poproś znajomego, kolegę, albo zapłać jakiemuś Auto-doradcy 300zł i niech z Tobą pojedzie i oceni.

[macio007]

Dziękuję koledzy,mega pomoc z Waszej strony.
Teraz pozostaje sprzedać Madzie i wio w polskę.
Jak tylko coś znajdę ciekawego, będę informował przed wyjazdem.