Przesunięty przez: Bzyk_R1 01-12-2017, 19:55 |
[I 2.0] Wymiana wahaczy tył - banan i prosty + zbieżność. |
Autor |
Wiadomość |
nytsug
Mitsumaniak

Auto: Outlander + Pajero
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 10 Lip 2013 Posty: 453 Skąd: LUBLIN - okolice
|
Wysłany: 14-09-2014, 10:42 [I 2.0] Wymiana wahaczy tył - banan i prosty + zbieżność.
|
|
|
Witam. Przymierzam się do wymiany kompletu wahaczy z tyłu, koła pod obciążeniem stoją trochę jak kaczka. Chcę wymienić po dwa wahacze z każdej strony:
Czy ktoś z forumowiczów robił już ten zabieg? Ten drążek prosty służy do regulacji zbieżności, pewnie śruba się zaraz urwie przy próbie odkręcania. Zalałem już 2 razy śruby ropą ale jakby ktoś miał jakieś wskazówki co do wymiany "banana" i prostego wahacza od zbieżności to poproszę. Zastanawia mnie to czy śruba od tulejki wewnętrznej tego "banana" często się urywa, bo jeśli tak to całe sanki tylne trzeba będzie odkręcić i przegwintować bo żadnego dostępu tam nie ma. |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14-09-2014, 15:09
|
|
|
nytsug napisał/a: | Zalałem już 2 razy śruby ropą ale jakby ktoś miał jakieś wskazówki co do wymiany "banana" i prostego wahacza od zbieżności to poproszę. |
Szlifierka, tarcza do cięcia i śruby nowe z ASO. nytsug napisał/a: | Zastanawia mnie to czy śruba od tulejki wewnętrznej tego "banana" często się urywa | Bywa, że się urwie. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Jaro1974
Mitsumaniak Outsilverman ;-)

Auto: O1 bez T, EA5W i moto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 57 razy Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 20738 Skąd: Z outlandera ;-) LRY ;-)
|
Wysłany: 15-09-2014, 11:09
|
|
|
Banana wymieniałem u siebie i powiem szczerze nie miałem problemów z odkręceniem. Poszło gładko i szybko. Prostych nie odkręcałem więc tutaj nie jestem w stanie podpowiedzieć. Ale z tego co wiem śruby potrafią się zapiekać w tulejkach. Ja za to wymieniałem dolne poprzeczne wahacze. I tu mogę powiedzieć że o dziwo śruby przy kołach oraz śruby mocujące amortyzator wyszły bez problemów, za to mocowanie łączników drążka reakcyjnego z jednej jak i drugiej strony oraz śruby mocujące wahacz do nadwozia musiałem potraktować szlifierką kątową i zakupić nowe śruby i łączniki. |
_________________ Admirał Gwiezdnej Floty
Pomogłem - kilknij POMÓGŁ
carisma http://forum.mitsumaniaki...p=940699#940699
outlander http://forum.mitsumaniaki...1289542#1289542
S40 https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?p=1581589#1581589
EA5W A/T '02 https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?p=1636386sid=8c835a59cb4250aa44c46bb3733c4f92#1636386
"Memories are the most important things that we remain to remember the most moving ones flowing from the depths of the HEART, recorded to the end of LIFE"
wozidełka; FSM 126P - 1995-1999; FSO 1500 - 1999-2004; seat ibiza 1.2 - 2004-2008; carisma 1.9td GLX - 2007-2014; megane 1.4 energy - 2008-2014; O1 - 2014- ; suzuki epicuro UC 125 - 2016 - ; honda CBF 125R - 2017 - ; volvo s40 1.9 Di- 2018 - 2020; EA5W A/T - 2020 - 2024 "RIP"; EA5A A/T 2024 - ?
"A co ja mogę - przecież tylko zwykłym szeregowym mitsumaniakiem już nie jestem "
ルブリン
 |
|
|
|
 |
nytsug
Mitsumaniak

Auto: Outlander + Pajero
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 10 Lip 2013 Posty: 453 Skąd: LUBLIN - okolice
|
Wysłany: 15-09-2014, 22:19
|
|
|
Czyli zależy jak się uda:) właśnie nie mogę ryzykować bo chciałem to zrobić jednego dnia, jak śruba mi się urwie przy bananie wewnętrzna to auto będzie musiało stać trochę czasu zanim to ogarnę i na razie nie będę ryzykował, będę miał drugie auto to się zajmę tym. Dzięki panowie. |
|
|
|
 |
zenon z
Nowy Forumowicz
Auto: mitshubisi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Paź 2014 Posty: 4 Skąd: glinik
|
Wysłany: 13-10-2014, 01:30
|
|
|
Jaro1974 w jaki sposób wymieniales banan? trzeba zdemontowac cale sanki aby odkrecic ta jedna stronę, która w nie wchodzi? Jest jakis prostszy sposób? U mnie tylne kola wygladaja tak: /---\ i tnie opony po wewnetrznej. Wyczytałem, że winne sa tuleje banana. Dzięki. |
|
|
|
 |
nytsug
Mitsumaniak

Auto: Outlander + Pajero
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 10 Lip 2013 Posty: 453 Skąd: LUBLIN - okolice
|
Wysłany: 13-10-2014, 23:24
|
|
|
Nie trzeba demontować sanek, banana można wykręcić normalnie jeżeli śruby nie będą mocno zapieczone. Odkręcasz koło i masz dwie śruby, jedna przy piaście a druga przy budzie, ta przy budzie lubi się czasem urwać, jak się urwie to zostaje niestety wyciągnięcie sanek i gwintowanie. Na zdjęciu z aukcji co nieco widać: http://allegro.pl/mitsubi...4668095150.html |
|
|
|
 |
Jaro1974
Mitsumaniak Outsilverman ;-)

Auto: O1 bez T, EA5W i moto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 57 razy Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 20738 Skąd: Z outlandera ;-) LRY ;-)
|
|
|
|
 |
zenon z
Nowy Forumowicz
Auto: mitshubisi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Paź 2014 Posty: 4 Skąd: glinik
|
Wysłany: 14-10-2014, 13:31
|
|
|
Chodzi mi o górny wahacz poprzeczny czyli ten plaski wygięty jak bumerang element (nie o łącznik wahaczy tzw. kość). Drugi koniec wchodzi w sanki i w ogóle nie widzę śruby. Może później dodam zdjęcie. Samochód to Outlander 2004, 4x4. |
|
|
|
 |
Jaro1974
Mitsumaniak Outsilverman ;-)

Auto: O1 bez T, EA5W i moto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 57 razy Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 20738 Skąd: Z outlandera ;-) LRY ;-)
|
|
|
|
 |
zenon z
Nowy Forumowicz
Auto: mitshubisi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Paź 2014 Posty: 4 Skąd: glinik
|
Wysłany: 14-10-2014, 16:22
|
|
|
Chodzi mi o górny wahacz poprzeczny czyli ten plaski wygięty jak bumerang element (nie o łącznik wahaczy tzw. kość). Drugi koniec wchodzi w sanki i w ogóle nie widzę śruby. Może później dodam zdjęcie. Samochód to Outlander 2004, 4x4. |
|
|
|
 |
Jaro1974
Mitsumaniak Outsilverman ;-)

Auto: O1 bez T, EA5W i moto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 57 razy Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 20738 Skąd: Z outlandera ;-) LRY ;-)
|
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 14-10-2014, 20:43
|
|
|
Jeśli jest wygięty jak bumerang to jest to ten sam który niektórzy nazywają "bananem". Tam nie ma innego wahacza która ma taki łukowaty kształt. |
|
|
|
 |
zenon z
Nowy Forumowicz
Auto: mitshubisi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Paź 2014 Posty: 4 Skąd: glinik
|
Wysłany: 15-10-2014, 05:10
|
|
|
Tak, teraz widzę że to ta część, którą potrzebuję wymienić. Dziś cały dzień deszcz więc nie patrzyłem ale może jutro zaglądne w poszukiwaniu tej śruby i jakiegoś dostępu do niej. Na razie dzięki. |
|
|
|
 |
nytsug
Mitsumaniak

Auto: Outlander + Pajero
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 10 Lip 2013 Posty: 453 Skąd: LUBLIN - okolice
|
Wysłany: 05-11-2014, 16:34
|
|
|
Ja mam jeszcze pytanie do wątku. Remont zawieszenia idzie pełną gębą, dwa wahacze przód nowe, tył chcę wymienić wahacz prosty MN100109 oraz tuleje w wahaczach.
Pytanie brzmi - jakie tuleje idą do "banana" od strony koła? Według znalezionych katalogów powinna pasować ta sama tulejka co jest w wahaczu dolnym od zewnątrz tj. ZTT-MS-007D
Np. tutaj:
http://www.hdmot.pl/index...s-007d-4113a062
ale wg producenta przy bananie górnym jest tuleja: MAB-CU20UP
Jeżeli macie wiedzę na ten temat to proszę o pomoc. |
|
|
|
 |
Jaro1974
Mitsumaniak Outsilverman ;-)

Auto: O1 bez T, EA5W i moto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 57 razy Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 20738 Skąd: Z outlandera ;-) LRY ;-)
|
|
|
|
 |
|