Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[pawdud88]

Witam
od niedawna tak z dnia na dzień zaczął wyć transfer przy skrzyni biegów. okazało sie, że nie było tam oleju. :/ (wlałem, odpowiedni olej, wyje dalej)
jak myślicie co w transferze wydaje taki dźwięk?? ten nieszczęsny wieloklin?? łożyska? a może zębatki się przytarły i to one?
Ja osobiście wykluczam wieloklin. Wydaje mi się że to łożyska. jak myślicie?
czy ktoś wymieniał łożyska i to pomogło? czy ktoś regenerował transfer bądź naprawiał? (nie wieloklin)
poczytałem trochę forum i wszędzie mówią o tym wieloklinie i wymieniają transfer bądź regenerują wieloklin. Gdzie w okolicach Łodzi bądź Warszawy mógłbym naprawić transfer? chodzi mi o fachowca który zna temat i nie będzie miesiąc szukał części a drugi ją składał??

[elektryk]

Pogadaj z Japaneze, jest z Pabianic, zasadniczo zajmuje się naprawianiem wieloklinów, ale może też będzie w stanie pomóc zdiagnozować i naprawić.
Co do samego wycia to być może z powodu braku oleju powycierały się zębatki.

[nytsug]

Na forum piszą o wieloklinie Ci, którym auto stanęło i dalej nie chciało jechać. Chodzi o to, że gdy wyrobią się zęby wieloklinu, łączące transfer ze skrzynią to wtedy już autem nie pojedziesz, bo nie ma napędu.
Twoje objawy wycia to efekt braku oleju i chłodzenia. Myślę, że elementy wewnętrzne transferu uległy przytarciu (panewki, kółka zębate). A jak odkręciłeś korek oleju w transferze to dużo miałeś tam opiłków? Sprawdź dodatkowo olej w skrzyni biegów bo może tutaj tkwi problem.

[pawdud88]

Jak usłyszałem wycie to od razu kupiłem oleje i wymieniłem wszystkie. Z transferu wyleciały ze trzy krople. Na korku bylo czarne blotko. W skrzyni było wszystko ok. Stan oleju i ilość. Więc moim zdaniem na 100% to musi być transfer. Dzwoniłem już do japaneze i wstępnie się dogadalem. O taką osobę mi chodziło. Zna się na rzeczy. Dokładnie powiedział co w najgorszym przypadku będzie do wymiany i za ile.