Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Adivw · Wysłany: 04-11-2016, 18:06 **[2.5 TD] Podgrzewanie Swiec**

Witam zwracam się do szanownych użytkowników Pajorek , mianowicie mam problem z podgrzewaniem świec żarowych (przepalają się) przy wstępnym grzaniu na listwie świec mam 12,5V a po odpaleniu silnika 14,3V non stop przez około 3 minuty. Przekaźnik oryginalny umarł smiercią naturalną i w zamian niego zamontowałem z vw t4 2,5. problem ten dotyczy samochodu pajero II 2,5 1996 rok.
Pozdrawiam i proszę o pomoc

Georg · Wysłany: 04-11-2016, 21:11

Adivw · Wysłany: 04-11-2016, 21:54

Przekaźnik ten w komorze silnika umarł. Sterownik nie wiem czy działa poprawnie ,ale podejrzewam że też umarł bo powinien po odpaleniu silnika na przemian załączać i wyłączać a nie włączyć na około 3 minuty. Do tego jeszcze te 14,3V przy świecach 11V.

Georg · Wysłany: 04-11-2016, 23:21

Wygląda na to, że przyczyną złych czasów grzania jest uszkodzenie sterownika. Jednak dla dla porządku sprawdź czujnik temperatury i jego obwód.
Natomiast w wartościach napięcia na listwie "nie widzę mankamentu". :wink:

milo · Wysłany: 05-11-2016, 07:59

Adivw · Wysłany: 05-11-2016, 16:43

Ale po odpaleniu powinno być 6v i sterownik powinien pykać a u mnie jest 14,3v non stop przez 3 min. Świece założone DENSO DG-174 .

milo · Wysłany: 05-11-2016, 17:51

Adivw · Wysłany: 05-11-2016, 18:17

Milo a o jaki opornik chodzi gdzie powinien się znajdować? Jeżeli świece mają 11V to jakie prawidłowe napięcie powinno do chodzić do świec . Pytam bo może wszystko jest ok a szukam dziury w całym i może wystarczy zdobyć org. przekaźnik i nowe świece .

milo · Dodano: 05-11-2016, 18:33

Jeśli masz swiece 6 v to powinien byc opornik bo szybko swiece przepalą sie ,jest szybkie grzanie przez kilka sekund idzie 12v na swiece 6v potem idzie przez opornik 6v i tak do 3 min tak było w starszych wersjach lancer galant i pewnie pajero zasada taka sama

jawaldek · Wysłany: 06-11-2016, 09:59

plecho1 · Wysłany: 06-11-2016, 11:15

Znajomemu w jakiejś trochę starej, złomkowej Almerze, zamiast padniętego sterownika który grzał ciągle, założyłem przekaźnik czasowy ustawiony na odpowiedni czas załączający się przy każdym włączeniu zapłonu, przekaźnik taki to koszt około 30zł i nie trzeba nic przyciskać za każdym razem.

milo · Wysłany: 06-11-2016, 11:48

plecho1 · Wysłany: 06-11-2016, 13:24

Autko było warte z 2000zł więc znajomy nie chciał szaleć z kasą

więc nie kupił oryginalnego sterownika który chyba kosztował około 500zł. Ustawiłem i tak trochę krótszy czas niż grzały świece aby w razie niskiej temperatury podgrzać je dwa razy.

dyzioo · Wysłany: 08-11-2016, 18:18

Zobacz na moje posty kilka tygodni temu. To samo miałem.. Szukałem dziury w całym.. a okazało sie ze wszystko cacy.
Grzeje równo 3 minuty od momentu odpalenia... i tak bedzie za kazdym startem aż silnik osiagnie temperature.
U mnie z napięciem to samo, te same cyfry co ty masz. U mnie słychac w kabinie jak przestaje grzać po 3 minutach takie "klik" z prawej strony przy nadkolu, tam jest "komputerek"....

Pozdro600

Adivw · Wysłany: 08-11-2016, 20:18

Dyzioo skoro masz tak samo to ruchem org. przekaznik i będzie cacy. A jakie świece kupić denso DG-174 czy NGK DP-21 o ile dobrze pamiętam takie. Z jednym gościem co sprzedaje części do miśka powiedział że na pierwszy montaż idą NGK.Roznica w cenie 20 zł. Jeszcze popatrzę na czujnik i sterownik.

[ Dodano: 08-11-2016, 20:22 ]
A co powiecie na montaż guzika ale między sterownikiem a przekaźniki? Pytam dlatego że zimą po odpaleniu bym go przytrzymaj a latem wcale bym nie używał świec czy to ma sens?