Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Gal DżejDżeja
Autor Wiadomość
Lajkonik95 
Mitsumaniak
Kierowca Galata


Auto: Mitsubishi Galant 2.5 v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Gru 2015
Posty: 69
Skąd: Polska, Szczecin, Piła
  Wysłany: 03-01-2018, 21:53   Gal DżejDżeja

Witam!
Jeżdżę galantem rocznik okrągły 2000. Pod czarną maską kryje 2498cm3, w które ukryte są 160 konie mechaniczne. Oznaczenie silnika to jak wszyscy wiedzą dla tego wariantu 6a13.

Standart, 5 furtek, sedan, czarny kolor, bez szyberdachu, grzanych bocznych luster i elektrycznych foteli.

Historia jest taka, że odkąd kupiłem galanta minęły dwa lata, zawsze wiedziałem, że istnieje to forum i często przed kupnem jak i po kupnie je przeglądałem. Nigdy natomiast nie poczułem takiej siły czy chęci aby się tutaj nim z wami dzielić. Teraz gdy jeżdżę nim dwa lata naszła mnie taka ochota, może dlatego że znalazłem trochę czasu.
Kupiłem go 21.11.2015r. Dlaczego kupiłem Galanta? Jeszcze jako niepełnoletni chłopak zobaczyłem to auto przejeżdżające obok mnie na parkingu i stwierdziłem "chcę takiego rekina w przyszłości". No i od strefy marzeń skutecznie do celu. Zacząłem na niego odkładać nie mając nawet skończonych 18 lat. Ciężką pracą własnych rąk odłożyłem odpowiednią kwotę i w końcu kupiłem auto. Polowałem na avanca, niestety albo stety mam eleganca. Kupiłem go na felgach 15". Auto w okresie kupna było w bardzo dobrym stanie, na niemieckich blachach kupiony. Przebieg przy kupnie to 169k km. Teraz jest 205k z groszem.
Na początku niestety koszty trochę mnie zjadły, nie mając stałej pracy na etat utrzymując auto zupełnie samodzielnie nie miałem zbytnio środków aby go muskać i pielęgnować jak większość forumowiczów, których to tematy o swoich perłach mogłem czytać. Czasy się zmieniły, mam stałą pracę, kończę studia. Jestem na etapie pisania pracy, więc w chwili wolnej zamiast marnotrawić czas na social media czy inne bzdety zacząłem mocno penetrować forum. I nagle coś przeskoczyło, a może by tak pochwalić się swoim wymarzonym rekinem. Teraz mam czas, trochę funduszy więc chciałbym zadbać o swojego Gala tak jak inni na tym forum. 8)

Koniec przynudzania i może czas na jakieś fotki.

https://photos.app.goo.gl/15tImmA1YdrVFVg53 [/code]
 
 
larelijux 
Mitsumaniak


Auto: -
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 04 Paź 2015
Posty: 810
Skąd: Wrocław
Wysłany: 03-01-2018, 22:09   

Ładny, ale aż prosi się o obniżenie :wink: Jeśli masz teraz fundusze i lubisz to auto, to polecam wykonać ten zabieg. Przypomina mi mojego przed obniżeniem - zawieszenie jak w terenówce :mrgreen:
 
 
majchrzok
[Usunięty]

Wysłany: 04-01-2018, 07:09   

Lakier malina, piękny czarny kolor. Sam polowalem na czarnego ale trafil sie ten co mam to bralem... Ale warto realizować marzenia.
Powodzenia w pisaniu pracy oraz odczas obrony:)
 
 
Lajkonik95 
Mitsumaniak
Kierowca Galata


Auto: Mitsubishi Galant 2.5 v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Gru 2015
Posty: 69
Skąd: Polska, Szczecin, Piła
Wysłany: 04-01-2018, 16:45   

larelijux napisał/a:
Ładny, ale aż prosi się o obniżenie :mrgreen:


Co do obniżenia to plan w głowie już jest, poszukiwania już trwały i ostre przemyślenia.
Wersji jest trochę, ale najpierw przed obniżeniem chcę zabezpieczyć przednie kielichy, bo małe ogniska rdzy są od strony zewnętrznej, więc w środku na pewno coś się dzieje. A jak wiadomo jest to miejsce newralgiczne więc trzeba działać. Jest to pierwsze co robię po sezonie zimowym, bo to ma chyba największy sens robić po sezonie zimowym.

Co do samego zawieszenia opcje są następujące:
1. Patrzyłem na KIT sportowy od firmy K.A.W. Amortyzator dobrany do sprężyny, co jest ważne aby pracował w swoim zakresie, sprężyny może u nich dorwać -50 przód i -40 tył.
2. Kupić sprężyny obniżające i znam gościa, który rozbiera amortyzatory i zmienia ich charakterystykę aby dopasować do sprężyny. Tylko nie wiem czy warto inwestować w używane amory. Tył wymieniłem tuż po kupnie auta, bo jeden był już nieszczelny. Niestety firma dolnych lotów więc to też trochę mija się z celem. A co do amorów nie wiem co jest z przodu i ile mają już przejechane. Więc jest kilka niepewności co do tego wariantu.

3. Może ktoś ma jakąś propozycję? :lol:

larelijux napisał/a:
Jeśli masz teraz fundusze i lubisz to auto


Czy da się tego auta nie lubić??? :shock:


majchrzok napisał/a:
Lakier malina, piękny czarny kolor.


O lakier dbam jak mogę ;) bo naprawdę ten lakier budzi szacunek na takiej bryle!

Co do rzeczy, które zostały zrobione w aucie odkąd je kupiłem. Napisze je teraz bo nie wymieniłem ich w pierwszym poście tego tematu.

1. Po kupnie wyżej już wspomniana wymiana amortyzatorów tył. (niestety na Magnumy ze względu na fundusze.) :doubt:
2. Rozrząd wymieniony.
Wymiana oleju na Castrol 5w30, plus wszystkie filtry na Blue Print.
3. Blacharz + lakiernik = tylne nadkola
4. Regeneracja maglownicy. Ciekło na końcach i płyn przekładniowy wyciekał do osłon. Dziwne to było bo cały czas ubywał poziom w zbiorniczku, a pod autem ciągle sucho. Ale po regeneracji już wszystko okay.
5. Naciągnięcie paska do alternatora
6. Nowy pasek do pompy wspomagania kierowniczego.
7. Wymiana pierścienia ABS prawe przednie koło.
8. Kolejna wymiana oleju z filtrem oleju. Tak samo 5w30 i tak samo BP
9. Najnowsza rzecz, ta już z kolei z cyklu planowanych przez dłuższy okres i z przeznaczeniem większych funduszy. Wymiana układu hamulcowego, tzn. Wszystkie tarcze, szczęki tył, klocki tył i przód, płyn hamulcowy. Wszystkie części od Brembo, szczęki od firmy ABS. Płyn firmy Dexval.

10. Po drodze, to jest po pierwszej zimie wjechał jeszcze komplet kół na ciepły sezon. Opony 205/45/17" Hankook Ventus Sport K104 na feldze alutec 17" .

Tak to wygląda :)
_________________
Pozdrawiam DżejDżej
 
 
Bzyk_R1 
Mitsumaniak
Outlanderowiec


Auto: O1T LSRG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 132 razy
Dołączył: 02 Sie 2016
Posty: 5352
Skąd: Pińczów TPI
Wysłany: 04-01-2018, 16:51   

Cytat:
Wymiana oleju na Castrol 5w30, plus wszystkie filtry na Blue Print.


Poszukaj czegoś lepszego, załóż oryginalny filtr;-)
_________________
Gdy obowiązek wezwie mnie,
Tam wszędzie, gdzie się pali,
Ty mi, o Panie, siłę daj,
Bym życie ludzkie ocalił.


Lekki Samochód Ratowniczo Gaśniczy: 300+KM/500+Nm http://forum.mitsumaniaki...1489343#1489343 ターボアウトランダー
Legenda we własnym garażu: http://forum.mitsumaniaki...1502384#1502384
Sprzątam i pilnuję porządku w dziale Outlandera. Czasem zdarza mi się kogoś wycinać...
ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA I SUBSKRYPCJI MOJEGO KANAŁU NA YT
https://www.youtube.com/c...sgoaAdLHmEnzUrg A czy Ty Gość już subskrybujesz?

STOP HYBRID GO LPG
 
 
larelijux 
Mitsumaniak


Auto: -
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 04 Paź 2015
Posty: 810
Skąd: Wrocław
Wysłany: 04-01-2018, 16:53   

No wiesz, można mieć Galanta i sobie po prostu jeździć, nie każdy pała sympatią do swojego auta :mrgreen:
Co do obniżenia -50 przód -40 tył jest to za dużo, przodem będziesz haczył nawet jeżdżąc po nierównych drogach. -40 na obu osiach wystarczy i to polecam, sprężyny Vogtland (polecane przeze mnie) lub Eibach (polecane przez wszystkich :D ) i jakieś amortyzatory żeby to ze sobą dobrze współgrało przez lata.

Polecam Ci inny olej niż Castrol przy następnej wymianie, bo nie ma za dobrej opinii.
Właśnie opona pogłębia efekt "kozy", masz tam trochę zbyt niski profil przez co optycznie dziura między kołem a nadkolem staje się jeszcze większa. Jednak przy obniżeniu to zacznie zanikać.
 
 
Lajkonik95 
Mitsumaniak
Kierowca Galata


Auto: Mitsubishi Galant 2.5 v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Gru 2015
Posty: 69
Skąd: Polska, Szczecin, Piła
Wysłany: 04-01-2018, 17:18   

Bzyk_R1 napisał/a:
Cytat:
Wymiana oleju na Castrol 5w30, plus wszystkie filtry na Blue Print.


Poszukaj czegoś lepszego, załóż oryginalny filtr;-)


larelijux napisał/a:
Polecam Ci inny olej niż Castrol przy następnej wymianie, bo nie ma za dobrej opinii.


Teraz w planie filtr powietrza od KN, Man na filtr oleju. Co do samego oleju to temat rzeka jak dla mnie. Robiłem na studiach trochę badań olejów iiii..... Jakby to powiedzieć. Czy warto wierzyć, że jeden olej jest lepszy od drugiego? Nie wiem. Badaliśmy nowe oleje, zupełnie nowe. Pod względem normy ISO 4406:1999 i większość olei wypadła słabo. Dla mnie olej to ciężki temat. A przedstawić dokładne badania czy dowody na to że jakiś olej jest lepszy jest ciężko. Jest bardzo wiele zmiennych, które wpływają na jakość pracy silnika co się przekłada na jakość oleju, jego zużycie i wykorzystanie jego właściwości. Jeżeli ktoś ma jakieś artykuły chętnie poczytam. Dla mnie bardzo istotne są regularne wymiany oleju i użytkowanie silnika. :wink:

A co do filtrów BP to nigdy się nie zawiodłem i nie narzekam.


larelijux napisał/a:
Co do obniżenia -50 przód -40 tył jest to za dużo, przodem będziesz haczył nawet jeżdżąc po nierównych drogach. -40 na obu osiach wystarczy


No nie wiem czy 10mm robi aż taką różnicę, żeby wszędzie trzeć przodem ;)
A co do Eibach'a to wiadomo, że marka porządna.
_________________
Pozdrawiam DżejDżej
 
 
larelijux 
Mitsumaniak


Auto: -
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 04 Paź 2015
Posty: 810
Skąd: Wrocław
Wysłany: 04-01-2018, 17:40   

Lajkonik95, oczywiście nic nie zastąpi regularnej zmiany oleju i prawidłowego użytkowania silnika, aczkolwiek oleje Castrola wyrobiły sobie opinię jednych z gorzej wpływających na silnik olejów. Mamy na forum temat który ma chyba z 200 stron poświęcony tylko olejowi, na pewno w przeciągu ostatnich 10-15 stron znajdziesz jakie oleje warto lać.

BP podobno oferuje jakość bliską oryginałowi, czy tak jest - nie wiem. A jedyne co warto kupować oryginalne do tak starego auta to części, które nie mają zamienników lub są w cenie zamienników, co się zdarza bardzo rzadko.

I uwierz, 10mm zrobi różnicę, Galant ma bardzo długi zwis przedni i wszelkie centymetry które tam odejmiesz będą się na Tobie odbijać na każdym progu zwalniającym. -40mm jak dla mnie jest maxem na co warto sobie pozwolić jeśli nie chce się trzeć zderzakiem/miską kilkukrotnie na każdy wyjazd w miasto. Przy -40 trzeba i tak parkować wszędzie tyłem, bo krawężniki są bezlitosne i zazwyczaj wysokie.
 
 
Lajkonik95 
Mitsumaniak
Kierowca Galata


Auto: Mitsubishi Galant 2.5 v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Gru 2015
Posty: 69
Skąd: Polska, Szczecin, Piła
Wysłany: 04-01-2018, 19:35   

larelijux, a mierzyłeś może jaki miałeś prześwit przed obniżeniem swojego gala? Chodzi mi o wymiar od otworu centralnego do rantu nadkola i od najwyższego punktu załóżmy na rancie opony.

Muszę zmierzyć te dwa wymiary u siebie i może ktoś kto super ogarnia ten temat się wypowie ile na minusie sprężynę powinno się zastosować.

Edit.
P.S. podrzuć temat o olejach jak możesz
_________________
Pozdrawiam DżejDżej
 
 
larelijux 
Mitsumaniak


Auto: -
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 04 Paź 2015
Posty: 810
Skąd: Wrocław
Wysłany: 04-01-2018, 20:46   

Temat o olejach

Od nadkola do środka koła - 41cm przód, 39cm tył
Od nadkola do ziemi - 70 przód, 69 tył

Pamiętaj, że ja mam większe koła, przez co u mnie te liczby powinny być trochę większe niż u Ciebie.

Różnica po obniżeniu sprężynami Vogtland "-35mm" to około 40mm niżej z przodu i 25mm z tyłu, co według mnie świetnie zrównało poziom przodu i tyłu, a w dodatku nadało agresywnej postawy mojemu Galantowi :mrgreen:
 
 
Lajkonik95 
Mitsumaniak
Kierowca Galata


Auto: Mitsubishi Galant 2.5 v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Gru 2015
Posty: 69
Skąd: Polska, Szczecin, Piła
Wysłany: 04-01-2018, 21:12   

larelijux, a jaka przestrzeń między kołem a nadkolem?

Dzięki za oleje : )
_________________
Pozdrawiam DżejDżej
 
 
larelijux 
Mitsumaniak


Auto: -
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 04 Paź 2015
Posty: 810
Skąd: Wrocław
Wysłany: 04-01-2018, 22:01   

Nie mierzyłem tego. Zgodnie z moimi obliczeniami, około 7.5cm z przodu i 6.5cm z tyłu, lecz wydaje się to trochę mało.
 
 
Lajkonik95 
Mitsumaniak
Kierowca Galata


Auto: Mitsubishi Galant 2.5 v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Gru 2015
Posty: 69
Skąd: Polska, Szczecin, Piła
Wysłany: 07-01-2018, 18:15   

larelijux, u mnie w Galu wychodzi tak:

Auto na felgach 15'' i wysokość opony 60

Od nadkola do opony 12cm przód i 7.5cm tył.
Od środka koła do nadkola 43.5cm przód i 39cm tył.
Od ziemi do nadkola 74cm przód i 68cm tył.

Niedługo zbliża się czas wymiany oleju. No i szczerze przyznam wjechaliście mi trochę na głowę. Zacząłem czytać o tych płukankach etc. no i doszedłem do wniosku, że zaszkodzić nie zaszkodzi, a pomóc zawsze może. Dlatego! Na 210k km mam w planie wymianę oleju. Plan jest taki:

Do aktualnego oleju, Catrol 5w30 dolać płukanki LIQUI MOLY Engine Flush Pro-Line (500 ml to akurat jak na gala)
. Zlać to, włożyć nowy filtr, zalać jakiś tanim mineralnym olejem, niech pochodzi na 5 minut na jałowym z małym obciążeniem ok ~1500 do 2000 tyś obrotów. potem to zlać, włożyć filtr Mann i zalać olejem syntetycznym Liqui Moly HT 5w40.

Co o tym myślicie? Chyba będzie trochę lepiej niż na Castrolu? :lol:
_________________
Pozdrawiam DżejDżej
 
 
Bzyk_R1 
Mitsumaniak
Outlanderowiec


Auto: O1T LSRG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 132 razy
Dołączył: 02 Sie 2016
Posty: 5352
Skąd: Pińczów TPI
Wysłany: 07-01-2018, 18:25   

Wszystko super tylko ja bym nie wlewał tego mineralnego dodatkowo. Najwyżej pierwsza wymiana nowego oleju np za 8000km a zrobisz jak zechcesz ;-)
_________________
Gdy obowiązek wezwie mnie,
Tam wszędzie, gdzie się pali,
Ty mi, o Panie, siłę daj,
Bym życie ludzkie ocalił.


Lekki Samochód Ratowniczo Gaśniczy: 300+KM/500+Nm http://forum.mitsumaniaki...1489343#1489343 ターボアウトランダー
Legenda we własnym garażu: http://forum.mitsumaniaki...1502384#1502384
Sprzątam i pilnuję porządku w dziale Outlandera. Czasem zdarza mi się kogoś wycinać...
ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA I SUBSKRYPCJI MOJEGO KANAŁU NA YT
https://www.youtube.com/c...sgoaAdLHmEnzUrg A czy Ty Gość już subskrybujesz?

STOP HYBRID GO LPG
 
 
Lajkonik95 
Mitsumaniak
Kierowca Galata


Auto: Mitsubishi Galant 2.5 v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Gru 2015
Posty: 69
Skąd: Polska, Szczecin, Piła
Wysłany: 07-01-2018, 18:30   

Bzyk_R1 napisał/a:
Najwyżej pierwsza wymiana nowego oleju np za 8000km a zrobisz jak zechcesz ;-)


A potem już na syntetyku co 15k km?
_________________
Pozdrawiam DżejDżej
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.