[EA5A/W 2.5] Znikający płyn chłodniczy |
Autor |
Wiadomość |
mario mario
Mitsumaniak
Auto: galant elegance combi 2,5 B
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 12 Kwi 2009 Posty: 727 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 17-04-2009, 14:45 [EA5A/W 2.5] Znikający płyn chłodniczy
|
|
|
Silnik jak w opisie 2.5 kombi 163 km z gazem. Czytalem posty o znikajacym plynie i już sprawdzam samochód dwa dni. Obecnie mam problem ze skrzynią w automacie, ale jak okaże się że jeszcze coś z glowicą albo plyn dostaje się do skrzyni biegów to już zalamka. Fakt, za galanta 99 zaplacilem nieduzeczko, ale zaczyna mnie skręcać, i to kupilem od prywatnego, serwisowany na bieżąco, ale za takie pieniądze można bylo ale.......... wracając do tego plynu Panowie i Panie a nawet dzieci i kosmici czy w silniku żekomo bezawaryjnym gwarancja na milion kilometrów moze sie coś takiego się dziać czy naprawdę mam zajrzeć w każdą dziurkę bo plyn napewno gdzieś sączy się. Nalalem plynu na ful na cieplym silniku. Podwóch dniach w zbiorniczku nazimnym jest 2 cm ponad minimum a na gorącym moze 3 góra 4 cm ponad minimum. O co w tym wszystkim chodzi Wiem ze temat byl maglowany i albo byla glowica walnięta albo nieszczelna instalacja i wycieki od razu wyparowywaly. Jak na razie tylko kasa mi wypatrowywuje ale do cenu zakupu mogę dodać okolo 3 tys i tak bedę na swoim. No ale po co. Podpowiedzcie coś. |
Ostatnio zmieniony przez robertdg 10-01-2010, 14:19, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
spown
Mitsumaniak ^^^^^^^^^^^

Auto: był EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Cze 2008 Posty: 625 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 17-04-2009, 15:16
|
|
|
Ponad minimum czyli ponad dolną kreskę, czy od dna? Czy ubywa nadal? |
_________________ Mówią źle, mówią zły, mówią wariat... |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 17-04-2009, 15:42
|
|
|
A czy ten poziom 2cm na zimnym ponad min się zmienia? Np w ciagu 3 dni, czy ubywa jeszcze bardziej? |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 17-04-2009, 16:06
|
|
|
poziom płynu mi skacze tak samo, czasami nie widać go w zbiorniku, czasami się pojawia... ot, magia pojeździj trochę dłużej kontrolując temp. silnika, potem sprawdź poziom. |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
Silver
Forumowicz Silver

Auto: Galant 2,5 V6 EA5W 2002
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 31 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 17-04-2009, 16:21
|
|
|
Witam. Sprawdź dokładnie pompę wody. Mi znikał ze zbiorniczka wyrównawczego, wycieku nie mogłem zdiagnozować, pompa wody delikatnie puszczała i płyn wyparowywał. Problem rozwiązałem przy wymianie rozrządu. |
_________________ Silver
 |
|
|
|
 |
axg [Usunięty]
|
Wysłany: 17-04-2009, 17:15
|
|
|
Jak na zimnym silniku nie ma plynu w zbiorniczu wyrownawczym i na cieplym pojawia sie plyn na poziomie min. lub wiecej to nie ma sie czym przejmowac. Sprawdz tylko czy plynu caly czas nie ubywa i jest go coraz mniej. |
|
|
|
 |
pelasio
Forumowicz

Auto: pajero '01 3.5 v6 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Mar 2008 Posty: 81 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 17-04-2009, 18:47
|
|
|
takie same jazdy miałem jak kupiłem swojego...to raz płyn jest to nie ma i tak w koło... Teraz sprawdzam otwierając korek od chłodnicy - zawsze jest full i tak ma być. |
_________________ Pelasio |
|
|
|
 |
spown
Mitsumaniak ^^^^^^^^^^^

Auto: był EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Cze 2008 Posty: 625 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 17-04-2009, 19:46
|
|
|
Ja jak kupiłem to było na dnie, dolałem ze dwa razy do minimum i zassało, później jeszcze raz, ale tym razem do maksa (ogólnie wszedł dokładnie literek płynu) i mam spokój. Ktoś wcześniej nie uzupełniał. Teraz mam poniżej maksa na zimnym i trochę ponad maks na ciepłym... |
_________________ Mówią źle, mówią zły, mówią wariat... |
|
|
|
 |
mlun
Mitsumaniak Fanatic of GDI

Auto: Carisma 98 GDI LS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2834 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 18-04-2009, 00:05
|
|
|
A płyn można dolać byle jaki czy trzeba jakiś konkretny kupić? Wiem tylko że mam koloru fioletowego/różowego |
_________________ Carisma 1,8 GDI Honda Accord VII 2.0 |
|
|
|
 |
Lisek
Mitsumaniak

Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 61 Skąd: Polska
|
Wysłany: 18-04-2009, 00:15
|
|
|
mlun napisał/a: | A płyn można dolać byle jaki czy trzeba jakiś konkretny kupić? Wiem tylko że mam koloru fioletowego/różowego |
można lać jakikolwiek bo wszystkie są na glikolu
Z ubywaniem płynu proponowałbym nalać do max na zimnym, pojeździć kilka dni (bo może coś się odpowietrzy jeśli długo nie było uzupełniane i zassało powietrza), potem wyrównać znów tak aby było max i przez kilka dni obserwować. |
|
|
|
 |
marexi
Mitsumaniak

Auto: EJ9
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lip 2008 Posty: 517 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 18-04-2009, 00:20
|
|
|
jak juz kolega xor napisal sprawdz pompe wody. mam tak samo jak TY to znaczy znajomy ma tak ze raz na 1.5miesaiaca dolewa 2litry bo przez pompe wody mu spiernicza. Tego w ogole nie widac ze ucieka akurat przez pompe ale to jest najczestsza przycyzna. |
_________________ 92' Colt 1.6 GLXi -
00' Carisma Dynamics 1.8 GDI - sprzedana
98' Galant V6 Winter Edition - sprzedany
97' L - E5CW :( buum było
97' Honda Civic 1.4i
http://forum.mitsumaniaki...p?user_id=13173 |
|
|
|
 |
mario mario
Mitsumaniak
Auto: galant elegance combi 2,5 B
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 12 Kwi 2009 Posty: 727 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 18-04-2009, 07:21
|
|
|
Szanowni koledzy zallem na maxa bo jak piszecie po zakupie okazalo się ze zbiorniczek byl brudny i nie zauważylem że tego plynu nie bylo, tak więc dolalem, auto przegonilem i w ciągu jednego dnia lyknąl mi pól zbiorniczka. Jak poczytalem wasze i innych chlopaków posty o uszczelkach pod glowicami, o pękniętych glowicach a nawet o tym, ze olej w automatach też jest chlodzony przez normalny obieg z chlodnicy i byla tez możliwośc że plyn przecieka do skrzyni z którą jak wiecie mam problem to to wszstko spowodowalo moją zdwojoną panikę, ale spoko posluchalem i slucham każdej rady i czekam, wczoraj przejeżdzilem caly dzień i jest tyle samo, jeszcze nie wiem jak jest jak wystygl ale zaraz ide i zobaczę.
[ Dodano: 18-04-2009, 07:28 ]
No i zobaczylem, niestety, teraz jest tyko co na dnie zbiorniczka, dzisiaj doleje i zobaczę co sie będzie dzialo, no i oczywiscie sprawdzam caly uklad jescze raz już chyba 4 raz. Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 18-04-2009, 13:32
|
|
|
Sprawdzałeś czy gdzieś na trójnikach nie sączy się płyn? A jak poziom w chłodnicy na zimnym?
Ja miałem problem z korkiem. Zawór cisnieniowy nie trzymał ciśnienia i płyn swobodnie wypływał. Na obrotach podczas jazdy pompa wodna tworzyła cisnienie wystarczające do wypchnięcia płynu, Zbiorniczek się przepełniał, wylewało się, układ się zapowietrzał. Silnik stygł, a zawór podcisnieniowy wciągał resztę do dna. Po 3 dniach na ciepłym już sie nie przelewało, ale na zimnym był niski poziom w chłodnicy. |
Ostatnio zmieniony przez Owczar 18-04-2009, 13:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 18-04-2009, 13:38
|
|
|
Moich kilka groszy do tematu:
1. pisze się silnik "diesla";
2. problem ze znikającym płynem jest wsopólny dla silników niezależnie od tego jakim paliwem zasilane - więc radzę jeszcze raz poczytać posty uzytkowników Galantów EA6x;
3. sam problem był wielokrotnie wałkowany na forum, tutaj i w dziale "warsztat" - użyj szukajki a będziesz mądrzejszy;
4. nie zrobiłeś najprostszej czynności - nie sprawdziłeś ani konsystencji oleju silnikowego (śmietanowe plamy jeśli duży przedmuch) ani płynu w chłodnicy (oczka rosołowe, jeśli przedmuch mały, lub początkowy) a od razu wpadasz w panikę;
5. pozostałe czynności do wykonania - sprawdzić czy okolice pompy wodnej "się pocą", mają rdzawy nalot itp., sprawdzić węże wodne, włącznie z tymi do kabiny, sprawdzić ogrzewanie.
6. poziom płynu na gorącym silniku jest wyższy niż na zimnym silniku - uzupełniasz poziom na zimnym.
Tyle ode mnie |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
Marti
Mitsumaniak

Auto: Yamaha FJR 1300, Kia Carens2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Paź 2007 Posty: 877 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: 18-04-2009, 13:52
|
|
|
Cytat: | 6. poziom płynu na gorącym silniku jest wyższy niż na zimnym silniku - uzupełniasz poziom na zimnym. |
1.okręcasz korek chłodnicy i dolewasz do pełna
2. dolewasz do zbiorniczka wyrównawczego
To że pojawia się i znika w zależności od tego czy jest zimny czy ciepły to norma - ważne żeby nie robił tego do sucha......
Jak popma cieknie to w jej okolicy (otworu kontrolnego - jest chyba w każdej pompie) robi się zielony nalot........ |
_________________
-------------------------------------------------------------------------------- |
|
|
|
 |
|