Regeneracja Turbo |
Autor |
Wiadomość |
NuMeR
Forumowicz
Auto: Outlander II GEN 2,0 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Gru 2013 Posty: 46 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 09-02-2016, 12:23 Regeneracja Turbo
|
|
|
Witam
Musze zregenerować swoje turbo niestety wchodzi non stop w tryb awaryjny i wywala błąd P0299 diagnoza w ASO - problemy ze zmienną geometrią. Znalazłem w Łodzi firmę Turbodynamica czy ktoś miał styczność z tą firmą i robił już u nich coś ?? |
_________________ Fiat 126p -> Polonez Caro 1,6 -> Hyundai Pony 1,5 LPG -> Honda Civic Coupe 1,5 -> Nissan NAVARA 2,5 -> Mitsubishi Outlander II 2.0 DiD -> VOLVO XC60 3.0 T6 R-Designe |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 09-02-2016, 13:31
|
|
|
A próbowałeś czyścić? Prawie na pewno kierowniczki są zawalone sadzą. Poszukaj firmy czyszczącej chemicznie. Możesz ew. sam zalać jakiś dodatek do paliwa i przegonić go do Poznania i z powrotem utrzymując wysokie obroty i od czasu do czasu odpuszczając pedał gazu i naciskając do oporu. Diagnoza ASO - najlepiej wymienić |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
alojso
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0 DI-D
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sty 2016 Posty: 194 Skąd: Szczecinek
|
Wysłany: 09-02-2016, 13:45
|
|
|
Ja ostatnio PREWENCYJNIE zalałem R3 fuel. Możesz też spróbować, chociaż cudów to się nie ma co spodziewać, bo nawet sam producent pisze, że to nie powoduje uwolnienia całego nagaru (wręcz nie powinien), tylko stopniowo i delikatnie czyści egr i turbo. No ale to + przegonienie fury, czyli w sumie jakieś 100 zł na pewno będzie dużo tańsze od regeneracji, która z montażem/demontażem wyniesie pewnie 1000 zł w wzwyż. A właśnie to r3 jest też zalecane przed wymianą/regeneracją turbo, żeby oczyścić układ i żeby syf nie leciał na czystą turbinę. |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 09-02-2016, 17:14
|
|
|
Ja lałem Castrola TDA połowę dawki do prawie każdego tankowania. Przejechałem 155kkm i raptem 3 razy w dość specyficznych warunkach (b. wysokie temperatury + wyjazd z miasta + BP Ultimate) miałem tryb awaryjny. Wystarczyło wyłączyć, odpalić ponownie i już nie było problemu) Ale mój styl jazdy na pewno nie sprzyjał odkładaniu się sadzy |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
alojso
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0 DI-D
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sty 2016 Posty: 194 Skąd: Szczecinek
|
Wysłany: 09-02-2016, 18:02
|
|
|
TDA to tylko depresator. Do codziennego użytku do ON powinno się dolewać oleju 2T w stosunku 1:200/250, choć on akurat nie służy czyszczeniu, a smarowaniu. |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 10-02-2016, 07:37
|
|
|
Cytat: | Do codziennego użytku do ON powinno się dolewać oleju 2T w stosunku 1:200/250, choć on akurat nie służy czyszczeniu, a smarowaniu. | Przy zawalonej sadzą turbinie dolewać jeszcze oleju???? Przecież chodzi o wypalenie tej sadzy, a nie zamianę jej w kamień... TDA ma również właściwości czyszczące i o to chodzi, a nie tylko depresację. TDA sam używałem, można poszukać coś wyłącznie czyszczącego np. Liqui Molly, ale na pewno nie lałbym oleju 2T. |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
alojso
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0 DI-D
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sty 2016 Posty: 194 Skąd: Szczecinek
|
Wysłany: 10-02-2016, 11:50
|
|
|
Są takie oleje 2T, które nie mają żadnego negatywnego wpływu na odkładanie sadzy (spalają się całkowicie), choć wiadomo, że szczególnie w przypadku DPFów trzeba być ostrożnym. Za to efekt smarowania pompy czy wtryskiwaczy (w tym poprawy kultury pracy klekota) jest bardzo zauważalny. Stosuję to odkrycie od kilku lat w różnych autach i jestem bardzo zadowolony
Do wypalania sadzy z układu wydechowego polecam K2 do czyszczenia dpf - kosztuje na allegro ~ 6 zł i wystarcza na 3000km |
|
|
|
 |
kolo77
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander II
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Lis 2014 Posty: 32 Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: 10-02-2016, 13:45
|
|
|
alojso napisał/a: | TDA to tylko depresator. Do codziennego użytku do ON powinno się dolewać oleju 2T w stosunku 1:200/250, choć on akurat nie służy czyszczeniu, a smarowaniu. |
Witam. Gdzie można go kupić (TDA)? Szukam wszędzie i nic. Pozdrawiam. |
_________________ Marcin |
|
|
|
 |
alojso
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0 DI-D
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sty 2016 Posty: 194 Skąd: Szczecinek
|
Wysłany: 10-02-2016, 19:42
|
|
|
K2 dfa-39 to alternatywa do tda. |
|
|
|
 |
jorzyk1976
Mitsumaniak jorzyk1976
Auto: outlander
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Lut 2010 Posty: 244 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: 11-02-2016, 18:49
|
|
|
witam czy ktos z was słyszał o firmie Krymar w białymstoku. regeneruje ona turbiny lub moze ktoś poleci jakąś inny zakład.
w moim outku przy 3000 tys traci moc nie przyspiesza nie dymi zapalił się silniczek, a komputer powiedział że turbina jest przeładowana. o co chodzi |
|
|
|
 |
krecisie
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Maj 2015 Posty: 105 Skąd: Checiny
|
Wysłany: 12-02-2016, 07:05
|
|
|
alojso napisał/a: | K2 dfa-39 to alternatywa do tda. |
niech ktoś powie czy depresator wpływa na przedmuchanie turbo czy chodzi o jakiś inny specyfik ??
z chęcią bym kupił coś co pozwoli przedmuchać sadzę i zapobiec problemom. |
_________________ Polonez Caro 94' - Opel Astra GT 1.6 94'- Opel Tigra 1.4 98' - Mazda 323F 1.5 - Rover 416 - Skoda Roomster 1.9- Mercedes W210 3.0- VW Passat 1.9 AT 02'- VW Passat B5FL MT 04' - Outlander II - Audi A5 TDI 14'
 |
|
|
|
 |
alojso
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0 DI-D
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sty 2016 Posty: 194 Skąd: Szczecinek
|
Wysłany: 12-02-2016, 10:59
|
|
|
On ogólnie wpływa na czystość spalin, ale same spaliny raczej nie mają dużych właściwości czyszczących.
Z takich dodatków, które na pewno mają wpływ na układ wydechowy (więc i turbo), to "r3 fuel" (za ok. 40 zł na allegro) - tam producent zapewnia, że preparat ma takie właściwości. Ale imho też każdy dodatek mający czyścić DPF będzie też wpływał na czystość turbiny (w końcu służą do wypalania sadzy z wydechu). K2 ma też taki preparat - koncentrat (za około 6 zł na allegro), ale są też inne od STP, WYNN'S itd. |
|
|
|
 |
NuMeR
Forumowicz
Auto: Outlander II GEN 2,0 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Gru 2013 Posty: 46 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 18-02-2016, 17:02
|
|
|
Ja już po regeneracji Turbo Jak na razie wrażenia super gorzej z portfelem bo kosztowało mnie to 1900 zł pełna regeneracja z wymianą gruszki ;( Pojeździmy i zobaczymy ... W sobotę robię trasę w góry mam nadzieje że już wszystko będzie OK |
_________________ Fiat 126p -> Polonez Caro 1,6 -> Hyundai Pony 1,5 LPG -> Honda Civic Coupe 1,5 -> Nissan NAVARA 2,5 -> Mitsubishi Outlander II 2.0 DiD -> VOLVO XC60 3.0 T6 R-Designe |
|
|
|
 |
RaptorMH
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander 2.0 DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2016 Posty: 4 Skąd: Tarczyn
|
Wysłany: 12-09-2016, 13:04
|
|
|
rezon napisał/a: | Ja lałem Castrola TDA połowę dawki do prawie każdego tankowania. Przejechałem 155kkm i raptem 3 razy w dość specyficznych warunkach (b. wysokie temperatury + wyjazd z miasta + BP Ultimate) miałem tryb awaryjny. Wystarczyło wyłączyć, odpalić ponownie i już nie było problemu) Ale mój styl jazdy na pewno nie sprzyjał odkładaniu się sadzy |
W tą sobotę, trasa 250 km, upał, na "szybszych" odcinkach 140, momentami do 180-190 (żeby przedmuchać turbinę chociaż na codzień do roboty też trasa ponad 20 km więc raczej nie zamulam) no i zatankowałem na BP! Wszystko niemal się zgadza co napisał kolega. Po zjechaniu z tych dwupasmówek trochę pod i z górek no i nagle brak mocy na lekkim wzniesieniu na wyprzedzaniu, 120 km/h i ups nic dalej (na szczęście nic z przeciwka). Zatrzymałem, kilka minut i dalej OK, ale jeszcze kilka razy musiałem zatrzymać i gasić silnik na moment. Dzisiaj na kompie wyszło, że zbyt wysokie ciśnienie z turbiny, no OK. Ale w marcu na wyjeździe do Włoch miałem to samo od Austrii docelowo i potem z powrotem ale już w Czechach zapalił się "check engine". Była regeneracja turbiny i pół roku spokój do przedwczoraj!!! Szlag mnie już chyba trafi! Co można zrobić z tą usterką żeby pozbyć się na stałe (oczywiście pomijając rozwiązanie sprzedaży samochodu!) Outka posiadam od jesieni 2015 przebieg 90kkm. Może tego sterownika nie sprawdzili albo jak u dentysty "bul" zęba ustał na "warstacie"? |
_________________ Mitsubishi Out II 2009 140->170KM
Honda CR-V 2.2 ictdi 2010 |
|
|
|
 |
alojso
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0 DI-D
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sty 2016 Posty: 194 Skąd: Szczecinek
|
Wysłany: 12-09-2016, 14:23
|
|
|
Przeszedłem przez to samo. Oprócz uszkodzonej zmiennej geometrii turbosprężarki, awarii uległ zespół zaworów podciśnieniowych. Po wymianie części (w VW ok. 700 zł) jest ok. |
|
|
|
 |
|