Otwarty przez: londolut 02-04-2010, 14:18 |
[CJxA] Jakie amorki/sprężyny kupić ?? (firma) |
Autor |
Wiadomość |
DjKwaku [Usunięty]
|
Wysłany: 02-03-2010, 12:39 [CJxA] Jakie amorki/sprężyny kupić ?? (firma)
|
|
|
Witam
mam colta obnizonego ( nie wiem nawet o ile bo to nie ja robilem takie juz kupilem )
ze tak powiem juz nie bawi mnie jazda na glebie ( no i narzeczona robi prawko wiec czuje ze auto czesto bedzie szorowalo po kraweznikach )
jakiej firmy kupic sprezyny ?? nie chce jakis bardzo miekkich sprezyn ale tez zeby nie byly jakos twarde tak jak te ktore mam teraz
czy Keyaba sa w miare ok ?
http://moto.allegro.pl/it...ancer_vi_t.html
czy brac te niemieckie "CS"
http://moto.allegro.pl/it...6_2003_tyl.html
a moze takie
http://moto.allegro.pl/it...t_1995_05r.html
wiecej juz raczej nie dam za szt. niz 150 zl ...
cos jeszcze wymieniac do tego ? ( jakies gumy czy cos ? )
i czy amorki maja cos do gadania jezeli chodzi o twardosc zawieszenia ?
ostatnie pytanko .. jaki moze byc koszt wymiany sprezyn ? (takie przyblizenie kosztu u mechanika )
dzieki za pomoc |
Ostatnio zmieniony przez londolut 02-04-2010, 14:18, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
hermeth
Forumowicz

Auto: Carisma MSX/ S60 T5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 269 Skąd: Rzeszów/Garwolin
|
Wysłany: 02-03-2010, 16:38 Re: Jakie sprężyny kupić ?? (firma)
|
|
|
DjKwaku napisał/a: |
i czy amorki maja cos do gadania jezeli chodzi o twardosc zawieszenia ?
|
Tak, np. amortyzatory gazowe są twardsze niż olejowe i więcej wytrzymają. To samo jest z amorkami sportowymi. A jakie masz w colcie? Czy masz tylko założone sportowe sprężyny, czy cały kit z amortyzatorami włącznie? Sportowe amortyzatory często mają skrócony skok i ciężko będzie wpasować na nie zwykłe sprężyny. Ale ja nigdy nie zmieniałem sprężyn progresywnych na zwykłe, więc może wypowie się ktoś z takim doświadczeniem.
Co do sprężyn ja brałbym KYB - bardzo dobre i niedrogie japońskie springi, w drugiej kolejności szwedzkie Lesjofors, a o tych niemieckich to w życiu nie słyszałem.
Z tego co pamiętam to za wymianę 4 sprężyn zapłaciłem około 180-200zł (dokładnie nie pamiętam). A czy będzie trzeba coś wymieniać to pewnie dowiesz się u mechanika, bo będzie widział co i jak gdy podniesie auto. Jeżeli nic nie uszkodziłeś (np. odbojów) to tylko zmiana sprężyn i po sprawie. |
_________________ http://www.polskajazda.pl.../Carisma/103736
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=37868
 |
|
|
|
 |
DjKwaku [Usunięty]
|
Wysłany: 02-03-2010, 17:30
|
|
|
co do amorkow to nie mam zielonego pojecia nigdy nie sprawdzalem co tam siedzi ...
bede musial zobaczyc i wtedy napisze.
pytalem jednego mechanika to mowi ze sprezyny obojetnie jakie wezme wszystkie beda dobre wazniejsze amory sa aby byly lepszej firmy. koszt wymiany
80 zl szt. przod i 40 lub 80 zl. tyl zalezy czy sprezyny sa laczone z czyms tam.... |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 05-03-2010, 02:43
|
|
|
DjKwaku, a moze poszukaj ori uzywek? Bedzie jeszcze taniej. |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 05-03-2010, 08:06
|
|
|
Osobiście wybrałbym KYB lub oryginały, jak pisze mkm. Co się tyczy amorów - u mnie są gazowe - no chyba, że były już wymianiane. A Colty mamy identyczne.
A jeśli chodzi o wymianę w warsztacie - 50-70 PLN/szt. Jeśli wymieniasz komplet to może uda Ci się coś wynegocjować. Jeśli masz możliwości - zrób to sam, to prosta sprawa. |
|
|
|
 |
DjKwaku [Usunięty]
|
Wysłany: 05-03-2010, 10:33
|
|
|
no wlasnie zastanawiam sie nad tym aby samemu zmienic ... z tego co czytalem to z tylem raczej nie powinno byc problemow .. gorzej z przodem
jak sie colt trzyma na oryg. sprezynach ??? nie jest jakos za miekki ?? wczesniej widzialem colta na wroclawiu ktorego tak nosilo po drodze ze az strach
EDIT
jak juz bede wymienial te sprezyny .. sa tam jakies gumy ktore przy okazji mozna wymienic ? jak juz zdejmuje to bym wymienil wszystko |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 05-03-2010, 11:49
|
|
|
DjKwaku napisał/a: | no wlasnie zastanawiam sie nad tym aby samemu zmienic ... z tego co czytalem to z tylem raczej nie powinno byc problemow .. gorzej z przodem | Tył to bajka, nie potrzeba nawet ściągaczy do sprężyn. Mnie wymiana obu amorów z tyłu zajęła 1,5 godziny.
DjKwaku napisał/a: | jak sie colt trzyma na oryg. sprezynach ??? nie jest jakos za miekki ?? wczesniej widzialem colta na wroclawiu ktorego tak nosilo po drodze ze az strach | Nie zauważyłem. Moim zdaniem prowadzi się rewelacyjnie. Oczywiście nie tak, jak na obniżonym zawieszeniu, ale za to komfort też inny. Oryginalna zawiecha jest sprężysta i absolutnie nie za miękka.
DjKwaku napisał/a: | jak juz bede wymienial te sprezyny .. sa tam jakies gumy ktore przy okazji mozna wymienic ? jak juz zdejmuje to bym wymienil wszystko | Możesz ewentualnie wymienić górne mocowania amorów - ale raczej tylko w przypadku, gdy są zużyte. Oryginały sporo kosztują, a zamienniki nie są tak trwałe. Ale - jak mówię - w zdecydowanej większości przypadków nie ma potrzeby wymiany. |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 05-03-2010, 12:53
|
|
|
Cytat: | jak juz bede wymienial te sprezyny .. sa tam jakies gumy ktore przy okazji mozna wymienic ? |
Osłony i odboje. Jeśli masz w kiepskim stanie to wymień (ja tak zrobiłem przy okazji wymiany sprężyn). Koszt kompletu wyszedł 50zł. Za wymianę zapłaciłem 40zł/stronę. |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
DjKwaku [Usunięty]
|
Wysłany: 10-03-2010, 10:17
|
|
|
ok podnioslem sobie autko i widze cos takie
Mitsubishi 1010
MR297997 KYB
(cos po japonsku ) i GAS FIELD NOT OPEN
z tego co widze to chyba bedzie ze oryinal mitsu jeszcze ?? MR297997 to nr katalogowy amora ?
w takim razie nie bedzie to zaden twardy krotszy amor ... i moge spokojnie zakladac inne sprezyny i wywalac te czerwone |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 10-03-2010, 16:53
|
|
|
DjKwaku napisał/a: | MR297997 to nr katalogowy amora ? | Tak, oryginalny numer części. |
|
|
|
 |
DjKwaku [Usunięty]
|
Wysłany: 10-03-2010, 18:32
|
|
|
a teraz aby znalesc jakies info o tym amorku to dzwonic do Mitsu ? Kayaby ? czy mzoe jakis inny sprzedawca ktory znajdzie zamiennik tego amorka ? ( aby zapoznac sie z tym czy to oryginalny zwykly amor czy jakis twardszy, krotrzy ) |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 10-03-2010, 18:49
|
|
|
DjKwaku, lista zamiennikow dla numeru oryginału
Gabriel 142857
KYB SM5152
Monroe 903947
Moog K9796 |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
DjKwaku [Usunięty]
|
Wysłany: 10-03-2010, 23:22
|
|
|
tak tez to widzialem ... ale to jest amor czy mocowanie amora ? ( kielich czy cus )
bylo kilka stron na Ebay i wszedzie wygladalo na samo mocowanie .. a nie na amortyzator ... chyba ze sie myle |
|
|
|
 |
hermeth
Forumowicz

Auto: Carisma MSX/ S60 T5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 269 Skąd: Rzeszów/Garwolin
|
Wysłany: 11-03-2010, 02:09
|
|
|
Z tego, co wiem, to KYB robi amorki uniwersalne. Można do nich wsadzić z powodzeniem sprężyny progresywne, jak i zwykłe, tym bardziej jeżeli to gazówki. Czy fabrycznie w coltach były montowane amorki KYB to musi sie wypowiedzieć jakiś posiadacz. Myślę, że śmiało możesz kupić springi KYB i wszystko się zgra bez żadnych komplikacji. |
_________________ http://www.polskajazda.pl.../Carisma/103736
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=37868
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 11-03-2010, 17:18
|
|
|
hermeth napisał/a: | Czy fabrycznie w coltach były montowane amorki KYB | Tak, były. |
|
|
|
 |
|