 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
caly czas grzeja sie felgi , co robic ? |
Autor |
Wiadomość |
p0gr0m
Forumowicz
Auto: colt CA0 4G92 93r. LPG
Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 248 Skąd: olsztyn
|
Wysłany: 20-07-2007, 17:47 caly czas grzeja sie felgi , co robic ?
|
|
|
a wiec czego to moze byc wina ze przednie felgi mi sie caly czas mocno grzeja. auto oddawalem w ciagu miesiaca 3 razy do mechanika , rozbieral zaciski, czyscil, itp. dzisiaj odebralem po 3 razie w ciagu miesiaca , zrobilem z 15 km i felgi sa gorace. co robic , czego to moze byc jeszcze wina? dodam ze wymienilem gumy na zaciskach, i klocki hamulcowe-(dzisiaj). |
_________________ MITSUBISHI COLT 1.6 16V 4G92 + LPG |
|
|
|
 |
Matejko
Mitsumaniak Macho Paczo

Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 7054 Skąd: Calish4nia
|
Wysłany: 20-07-2007, 18:20
|
|
|
a kola na podnosniku stawiaja opor ??
bo troszke cieple kola przy przednim napedzie to norma, ewentualnie nie jest duzym kosztem wymiana przednich lozysk - mozesz sprobowac |
_________________ Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia
dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
zwolin
Forumowicz baaardzo zły miś ;-)
Auto: Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 481 Skąd: Wawa Ursus
|
Wysłany: 20-07-2007, 19:20
|
|
|
A jesteś pewny, że to nie od hamowania? Jak masz aluminiowe felgi, to potrafią się ładnie nagrzać.
Jesli nie to, i nie łożyska, to może mechanik nie oczyścił Ci zacisków i klocek przycina sie na syfie (nie wraca po puszczeniu hamulca). Generalnie, jak nie podniesiesz przodu i nie pokręcisz kołami to sie nie dowiesz. Sprawdź, czy po wciśnięciu i puszczeniu hamulca koło od razu kręci się lekko, czy na początku ciężko, a po kilku obrotach lżej. Jak tak, to rozbierz zaciski i wyczyść wszystko dokładnie. |
_________________ Pozdrawiam
Zapraszam na Stronę Piotrusia - podaruj 1% mojemu dziecku |
|
|
|
 |
p0gr0m
Forumowicz
Auto: colt CA0 4G92 93r. LPG
Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 248 Skąd: olsztyn
|
Wysłany: 20-07-2007, 21:22
|
|
|
no wiec sprawa ma sie tak, grzeja sie felgi tak ze na dluzej ich nie mozna przytrzymac reka, 3 dni temu(po 2 wizytach u mechanika) jedna felga tak mocno sie nagrzala ze jadac z predkoscia 40-60 km/h auto dostalo bicia na kierownicy po 15 km , niewidzialem co jest dojechalem na miejsce jakies 22 km wysiadlem i patrze a z kola leci dym jakby sie palilo(tak tez na poczatku myslalem ze sie cos pali) dopiero po chwili dotknalem felgi a ona byla tak rozgrzana ze miala jakies niewiem 200-300 stopni?? wkazdym badz razie tak jakby wsadzic rece w Żar, to byla noc, rano wrocilem spowrotem 22 km, felga byla zimna i nic jej nie dolegalo, oddalem znowu autko do mechanika wczoraj , wymienil mi klocki, 3 raz rozebral zaciski , przeczyscil, no i zrobilem jakies 15 km po miescie dojechalem pod blok, wysiadlem dotykam felg przednich a one sa gorace, niewiem czy to od hamulcow czy nie czy od lozyska ale sa poprostu gorace(tak ze da sie je przytrzymac ale parza w rece, a to ze wtedy tak sie nagrzala prawie ze do "czerwonosci" zdarzylo sie tylko raz)
wiec reasumujac , 3 razy autko bylo u mechanika, 3 razy czyscil zaciski dzisiaj sam widzialem, rozbieral zacisk na czesci dziesiate, na podnosniku mechanior krecil kolem ja hamowalem, mowil ze jest wszystko ok. jednak dalej sie grzeja co robic ? czy to wina lozysk ? jesli tak to czy mozna to jakos sprawdzic ?przy jezdzie mi nic nie buczy itp. kurde no niewiem juz co robic, za pare dni wybieram sie nad morze jakies 500 km zrobie w dwie strony az strach pomyslec co by bylo jakby znowu mi felga prawie co zaczela swiecic , a wtedy tylko 22 km zrobilem |
_________________ MITSUBISHI COLT 1.6 16V 4G92 + LPG |
|
|
|
 |
gondoljerzy [Usunięty]
|
Wysłany: 20-07-2007, 22:00
|
|
|
To muszą być hamulce. Gdyby to łożysko dawało taki opór to już dawno by tego łożyska nie było. W swoim galancie nigdy nie miałem tego kłopotu, ale w innych wozach się to zdarzało. Zazwyczaj winny jest zacierający się tłoczek zacisku. Tłoczek powinien się odrobinkę cofać po odpuszczeniu pedału. Gdy się zaciera to się nie cofa, albo nie zawsze się cofa. Czasem hamulce chodzą dobrze, a zjawisko pojawie sie po wymianie klocków, bo tłoczek został wciśnięty i pracuje w innej pozycji.
W moich ,,przypadkach" na jakiś czas pomagało zakroplenie pod gumkę tłoczka niewielkiej ilości Militeca i rozruszanie tłoczka. Rozruszanie polegało na powtarzanym do skutku wyciskaniu tłoczka pedałem hamulca i wciskanie go na siłę spowrotem. To wszystko na zacisku zdemontowanym z siodła i tarczy. Gdy tłoczek się rozrusza to wchodzi łatwo i zaczyna też wyraźnie cofać się przy odpuszczaniu pedału.
Od razu po takim rozruszaniu z pewnością dobrze by też zrobiła przynajmniej częściowa wymiana płynu, tak żeby wypłukać stary płyn z brudami z blokującego się zacisku. |
|
|
|
 |
lukasz921
Mitsumaniak
Auto: Space Star 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Cze 2007 Posty: 186 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 21-07-2007, 16:54
|
|
|
witam,
podepne sie pod temat bo mam podobny problem z Tym ze u mnie ponoc mam zapieczone prowadnice i znajomy to rozkrecal i stwierdzi ze te tuleje gumowe do ktorych wchodzi sruba(chyba prowadnica) sa stopione i trzeba wymienic i przeczyscic prowadnice. Czy latwo dostac takie gumki ? Pisze niezbyt zrozumiale ale taka jest moja wiedza.
Pzdr Lukasz921 |
|
|
|
 |
zwolin
Forumowicz baaardzo zły miś ;-)
Auto: Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 481 Skąd: Wawa Ursus
|
Wysłany: 21-07-2007, 17:09
|
|
|
gondoljerzy napisał/a: | To muszą być hamulce |
Zgadzam się. Z tym, że osobiście to bym polecał w tej sytuacji rozebranie zacisku i wyjęcie tłoczków w celu zidentyfikowania przyczyny awarii. Jeśli to osad/skorodowany metal, to mozna spróbować delikatnie przeczyścić bardzo drobnym papierem (bez pośpiechu). Jeśli są jakieś wżery, to wymiana. Oczywiście przy okazji do wymiany wszystkie gumki, smarowanie smarem do zacisków, czyszczenie prowadnic itp.
Płyn obowiązkowo wymieniłbym po takiej opercji, bo diabli wiedzą, co w nim pływa. |
_________________ Pozdrawiam
Zapraszam na Stronę Piotrusia - podaruj 1% mojemu dziecku |
|
|
|
 |
p0gr0m
Forumowicz
Auto: colt CA0 4G92 93r. LPG
Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 248 Skąd: olsztyn
|
Wysłany: 21-07-2007, 18:54
|
|
|
hm w zasadzie to cos mechanik mowil o jakis wrzerach na tloczkach od tej drugiej strony co jej nie widac , czy to wlasnie moze byc wina tych przegrzewajacych sie felg ? a jesli tak to czy te same tloczki mozna gdzies kupic ? czy moze trzeba cale nowe zaciski kupowac ? i mniej wiecej jaka jest tego cena ? |
_________________ MITSUBISHI COLT 1.6 16V 4G92 + LPG |
|
|
|
 |
harpagan
Mitsumaniak Jaśnie Wielmożny Pan

Auto: Colt CC5A 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 42 razy Dołączył: 30 Wrz 2005 Posty: 2470 Skąd: wawrzyszewowo
|
Wysłany: 21-07-2007, 20:09
|
|
|
lukasz921 napisał/a: | Czy latwo dostac takie gumki ? Pisze niezbyt zrozumiale ale taka jest moja wiedza. |
Zestaw naprawczy hamulcy
Koszt 15-25 zl na jedno kolo (jesli to CA0 musisz znac srednice tloczka)
Do dostania bez wiekszych problemow
p0gr0m napisał/a: | hm w zasadzie to cos mechanik mowil o jakis wrzerach na tloczkach od tej drugiej strony co jej nie widac |
A do tloczkow tez sie dobieral? Rozbieral je i czyscil?
Jesli tloczek sie nie cofa a wzery moga to powodowac to napewno przez to moga grzac sie felgi.
p0gr0m napisał/a: | a jesli tak to czy te same tloczki mozna gdzies kupic ? czy moze trzeba cale nowe zaciski kupowac ? i mniej wiecej jaka jest tego cena ? |
Chyba nei do dostania osobno
Rozbierz sprawdz co i jak i jesli jest slabo i nie da sie zreaniomowac to sprawdz rozmiar tloczka i poszukaj w uzywkach na allegro |
_________________ Frankenstein CC5A 4x4
 |
|
|
|
 |
Karol208
Forumowicz Hose

Auto: Audi a8 4.2 + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 10 Wrz 2006 Posty: 137 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 21-07-2007, 22:43
|
|
|
Co do plynu hamulcowego to zaleca sie jego wymiane co 24miesiace. Plyn ma wlasciwosci hydroskopijne (pochlania wode ,,wilgoc'') im dluzej nie wymieniany plyn tym bardziej uklad ulega korozji. A co do grzejacych sie kol to moze byc rowniez zalamany przewod gumowy przy kole i nie cofa plynu spowrotem. |
_________________ Nie taki diabeł straszny jak się mu pół litra postawi.
 |
|
|
|
 |
lukasz921
Mitsumaniak
Auto: Space Star 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Cze 2007 Posty: 186 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 22-07-2007, 19:19
|
|
|
Witam,
Sprobuje jeszcze raz zobrazowac moj problem. Stwierdzilem zbytnie nagrzewanie felg i w sobote znajomy ogladal mi hamulce i stwierdzil ze w elemencie 5 jest guma ktora "spuchła" i nie odbija zacisk - ciezko bylo wkrecic srube 1 . Czy ta guma to element 2 ktory wchodzi w 5 ? Jak generalnie zabrac sie samemu za przeczyszczenie tego wszystkiego tak by bylo prawidlowo ? A jak cylinderek sprawdzic i przeczyscic. Wiem ze nie mozna naciskac pedalu bo wyskoczy i wycieknie plyn. Jesli ktos moglby pomoc to bardzo prosze i z gory dziekuje.
Pzdr Lukasz921 |
|
|
|
 |
dm17 [Usunięty]
|
Wysłany: 22-07-2007, 22:35
|
|
|
A więc...............
Elementy 2 i 3 to są gumy - takie małe "tuleje" z lekką harmonijką
Ja starałem sie je kupić ale nie udało mi sie - chyba auto jeszcze jest za młode i nie ma takich potrzeby-dzwoniłem do salonu Mitsubishi w Gdańsku i mówił ze już nie robią oraz do Intercars i powiedział ze jeszcze nie robią Ale może Ci sie gdzieś uda
Ja nie mogłem odkręcić swoich śrub (nr.1) bo sie zapiekły w gwincie - ale w końcu udało sie.....gumy były całe wiec je ładnie odświeżyłem , nasmarowałem smarem miedzianym- tak samo śruby po ponownym wkręcaniu - wcisnąłem też trochę smaru do elementu 5.
Jak zmieniasz hamulce wiadomo tłoczek (okrągły cylinderek) należy wcisnąć do środka - jednak przed wciśnięciem ja zawsze smaruje go smarem do Hamulców (DOT 3 lub DOT 4 ) będą OK. Bierzesz strzykawkę z igłą i delikatnie odchylasz tą okrągłą gumę i wstrzykujesz płyn hamulcowy-tak połowe strzykawki. (tej średniej wielkości - nie wiem jakie są ich wymiary, ale nie tych najmniejszych tyci tyci )
Mi takie zabiegi pomogły i wszystko chodzi idealnie. Te gumy 2 i 3 jezeli nie są pęknięte i sparciałe to możesz je założyć....... (ja tak zrobiłem bo były dobre i nie miałem wyjścia ) |
|
|
|
 |
grzesiopol
Mitsumaniak prowadzący ;-)

Auto: CX4A, C51A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 76 razy Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 9239 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 17-09-2007, 18:52
|
|
|
A ja miałem coś podobnego. Też przeczyściłem zaciski, i nic, koła się grzały, dym szedł, a tarcze to nawet zmieniły kolor na niebieski, a że wcześniej je wymieniałem i były za nowe więc je pozostawiłem, ale wracając do tematu to po prostu zmieniłem przewód gumowy przy zacisku ten doprowadzający płyn, pomogło, jak się później dowiedziałem zapiekanie cylinderków nie jest jedyną przyczyną blokowania się hamulców. Trzeba sprawdzić inne rzeczy przy zaciskach w tym przewody gumowe, które po prostu puchły przy cieple, można było hamować i to z wielkim trudem ale zaciski nie wracały gdyż płyn nie mógł wrócić z uwagi na zwężenie sie światła przewodu gumowego. Patrząc na to teraz myślę "Jakie to proste" |
_________________ Pomogłem - wciśnij Pomógł , zanim zapytasz na PRIV zapytaj na forum lub dobrze poszukaj swojego tematu!!
Witam Gość przyłącz sie do MitsuManiaki Assistance
>>>>Moje Miśki<<<< Colt C51A GL - White Sleeper i moje nieMiśki 00223/KMM
Poniżej moja trzodka:
2021 - Colt C58A, 2017 - Colt C51A Cabri/Super Top, 2016 - Lancer SB Ralliart, 2015 - MZ ETZ 150,
Było -2018-2018 - Galant E57/54, 2014 - 2019 Peugeot 206 SW 1,4 HDI, 2013 - 2016 Lancer 1,8 SB, 2013 - 2014 C66A 1,6 is dead, 2010 - 2013 Space Wagon 2,0 Motion Plus, 2004 - 2011 Carisma 1,9 GLTD, 2001 - 2004 Opel Vectra A 1.8, 1998 - 2001 Łada 2105, 1200 Belgijka, 1995 - 1998 Fiat 125p, 1500, 1993 - 1995 Fiat 126p, 600
 |
|
|
|
 |
Esio [Usunięty]
|
Wysłany: 28-09-2007, 21:08
|
|
|
Zgadzam się wymień przewody gómowe też miałem taką akcje tyle że w FORDZIE kilka razy rozbierałem zaciski potem okazało się że to wina przewodów gómowych, przykręcone były do amortyzatora poprzez metalową objemkę, ona była skorodowana a rdza jak wiadomo puchnie i od zewnątrz zaciskała przewód gómowy |
|
|
|
 |
HouseM
Mitsumaniak Noob stalker :-X

Auto: DSM 1G GS + MSS 1.3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 884 Skąd: Kraktown
|
Wysłany: 04-10-2007, 12:12
|
|
|
ja się dołączę do tych złotych myśli. Jak są wżery w tłoczkach to znaczy że płyn dawno dawno temu należało wymienić.
Najprostsza metoda i zarazem najmniej pracochłonna to raz w roku , a jak kto lubi częściej odessać dużą strzykawką (ja mam taką 100ml) cały płyn hamulcowy ze zbiorniczka nad pompą. Pamiętać aby przypadkiem nie nacisnąć pedału hamulca bo zapowietrzymy cały układ. Następnie uzupełniamy świeżym płynem do pełna.
Stary płyn nie wylewamy do kanału bo to bardzo szkodliwe dla środowiska ,a oddajemy do sklepu w którym kupiliśmy nowy płyn.(sklep ma obowiązek odebrać od nas zużyty)
Jeśli operację będziemy powtarzać sumiennie co roku to będziemy cieszyć się ze sprawnych hamulców wiele wiele lat. |
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=8mqb-atsy_w
^ mój kliperek ^ Historia: L300 1G - L300 2G - Lancer - Eclipse - MSS
 |
|
|
|
 |
|
|