Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[oloolosz]

Witam
Dzis wymieniał mi mechanik przegub zewn,klocki przód,wszystkie łozyska kół,po wyjezdzie cos tarło,ponoc opaska od przegubu,pojechałem dalej i co sie okazało-pedał hamulca leci w dół,jest taki miekki,po kilku nacisnieciach stoi coraz wyzej,jest twardszy,leci w dól ale troche mniej,rusze autem i znów leci w dół,po rozpedzeniu do 80-90 hamuje ostro i chyba abs sie nie załancza,pedał powinien podskakiwac-nic sie niewyswietla od abs,hamulec jakby hamował z opóżnieniem.znajomy mi powiedział,ze mogli za mocno wciskac tłoczki i albo je uszkodzili lub uszkodzili akumulator ABS
aha-słysze jeszcze szum spod maski jak trzymam hamulec na postoju

[ Dodano: 13-12-2011, 10:36 ]
Byłem dzis z reklamacją w warsztacie,odpowietrzyli hamulce,trochę się poprawiło,ale pedał dalej leci na dół,pozatym po kilku pompnieciach pedałem na postoju,słysze jakby wycie pompy,która ma ciężko. w warsztacie oczywiście nic niesłyszą

[ Dodano: 14-12-2011, 04:23 ]
Witam,dzis zauwazyłam wyzsze spalanie,pozatym jak dojechałem z pracy do domu-26km-piasty na przedniej osi były gorące,tarcze tez-klocki były wymieniane na przodzie,z tyłu tarcze zimne.

[ Dodano: 21-12-2011, 11:03 ]
dziś wymieniono płyn,poprawy brak,potem sprawdzę czy koła się grzeją

a wiec minęło póltora roku,w hamulcach tylko pompa abs niewymieniona,3 komplety tarcz pokrzywione,a z jednego przegubu smar sie wytopił,ostatnio zaczał wyć na łukach,a grzały sie raczej tylko piasty,wiec postanowiłem by brat mi wymienił łozyska,przyszły JPN-takie same jak ostatnio,miały byc SKF,ALE NIEBYŁO,no i sie zaczęło,ale najpierw przed sprawdzeniem hamulców,kazałem bratu cofnac tak zaciski by niehamował,piasty,sruba,gorace,tarcze zimne,zaczałem uzywac hamulce i tarcze zrobiły sie gorace,ale jak stane i pchne auto raczej sie toczy bez oporów,zauwazyłem tez ze palił sie stop,gasnał jak nacisne sprzegło lub podciagne stopa pedał hamulca,brat mi cos tam poregulował,niby jakis pret wchodził za głeboko w pompke,podregulował tez pedał wzgledem czujnika stopu,nic to niedało koła dalej sie grzeja,wieczorem wymysliłem ze podjadedo jakiegos i cofne troche srube od przegubu ale o 18 nikt juz niepracował,jak wracałem to podciagałem hamulec do góry po hamowaniu i wydaqało mi sie ze jakby leciał lzej.w ogóle jest mozliwe zeby łozysko było jakies inne i przez to sie grzeja piasty?brat mówił ze skfy lżej sie jakby kreciły
prosze,pomózcie bo za tydzien jade na wczasy,zona mi niedaruje jak niepojedziemy

[ Dodano: 02-06-2013, 00:54 ]
a pozatym zamówiłem zwrotnice od carismy 1,9 did,chyba podejda?


acha,jak jade pomału to słychac z lewego koła ciche piski,oraz taki jakis gumowe szczekanie

[lusiaanusia]

to masz problem jak Ci zona niedaruje

[pablo eldiablo]

[oloolosz]

nieee,to nie taaaak,miała być wycieczka więc się wziąlem za podzszykowanie auta,przez te póółtora roku w sumie niemiałem wielkich podróży ,jakoś tamten temat podciągałem do przodu,jedno wyszło na plus,teraz na łukach niwewyją koła
z forum wolwo wyczytałem ze mozna opukac pompe abs,no i ciagle stop mio sie zapala

[ Dodano: 04-06-2013, 14:54 ]
opukałem pompe abs-niepomogło

[ Dodano: 04-06-2013, 22:05 ]
dzis rozebrałem przednie zaciski,wszystko ok,cofaja sie,mimo to przednie tarcze sie grzeja

[ Dodano: 05-06-2013, 23:24 ]
witam
problem zarzegnany-
1,5 roku temu miałemm zardzewiały tłoczek i zaciski,które zamieniłem na zacisk od carismy,jarzmo zostało od spce stara,zacisk od cari jest wiekszy nieznacznie,powodowało to krzywe napieranie na tarcze,kantowanie sie tak jakby klocka,tarcza tarła o zacisk czołem nieznacznie,po połtora roku wyrobiły sie łozyska i juz tak nieparło,problem powrócił po wymianie łozysk,teraz mam jakies wieksze tarcze od cari,jarzma i zaciski tez,tarcze sa tak duze ze 14 koła niepasuja a 15 OK,robimy stare zaciski,kupujemy tarcze,a jutro miałem wymieniac pompe abs i przewody metalowe.dzis to nawet byłem naq kompie czy wszystko alektronicznie z abs ok

[ Dodano: 05-06-2013, 23:32 ]
mało tego w poniedziałek byłe fabie kombi ogładac,ale juz poszsła,potem chciałem całego spejsa na czesci,ale gosc chciał ciut za dużo