Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Krzyzak · Wysłany: 22-07-2013, 11:14

w sobotę oddałem 2 proste do regeneracji przez Bieniaka w Elblągu
czekam na sygnał, kiedy będą gotowe
a regenerowane przez niego proste (jakoś 1.5 roku temu) - wkładka z mosiądzu - wskoczyły do kombiaka
zobaczymy jak długo toto pojeździ

Marcino · Wysłany: 22-07-2013, 15:12

Krzyzak · Wysłany: 23-07-2013, 07:40

bbandi · Wysłany: 23-07-2013, 13:58

Zamówiłem dwie takie tuleje

http://allegro.pl/tuleja-...3390268836.html

Ten sprzedawca ma cały asortyment FEBESTA warto pooglądać reszte przedmiotów...

asec69 · Wysłany: 02-08-2013, 17:34

Panowie szukam tulei wahaczy górnych (podków) przód. Oferta jest dość uboga, a i cena wysoka, albo coś za tanio, np tutaj

http://allegro.pl/tuleja-...3412709617.html

http://allegro.pl/tuleja-...3411820319.html

Możecie coś polecić?

Jarcev · Wysłany: 05-08-2013, 15:32

Panowie bo przejrzałem z 20 stron i nie moge znaleźć, czy banany w 2,5 v6 są takie same jak w innych wersjach silnikowych ?? bo na niektórych stronach pisze ze do wszytskich na innych znow wyszczególnione są konkretne silniki. Z resztą do starszych Galów wahacz na oko też wygląda całkiem podobnie.

Krzyzak · Wysłany: 05-08-2013, 15:34

takie same

apachap7 · Wysłany: 05-08-2013, 20:03

tresorex · Wysłany: 06-08-2013, 10:19

Wymieniłem ostatnio tylne prawe łożysko bo huczało niemiłosiernie, ale nadal słyszę na dziurach metaliczne stuki. Co to może być? Dźwięk trochę przypomina stukanie klocka o tarczę, ale sprawdzałem na postoju klocki i nie idzie ich ruszyć. Ostatnio wyczyściłem im prowadzenie i blaszki. Jakieś pomysły?

Hugo · Wysłany: 06-08-2013, 10:59

marcinzam · Wysłany: 06-08-2013, 21:41

malina_drizzt · Wysłany: 06-08-2013, 22:04

mohinder · Wysłany: 07-08-2013, 00:03

Witam
Nie bardzo wiedziałem gdzie napisać więc pisze tutaj bo chyba najbardziej temat tu pasuje.
Chciałem przestrzec przed zakupem wahaczy firmy FeBest. W lutym kupiłem i wymieniłem wahacze proste dolne przednie i wracając w niedzielę ze zlotu wypadł mi sworzeń z wahacza. Na szczęście przy bardzo małej prędkości bo około 20km/h. Dzisiaj odebrałem auto z warsztatu po wymianie wahaczy na nowe firmy BluePrint. Dokładnie sobie obejrzałem te zdemontowane FeBesty i po prostu to jakaś masakra. Po przejechaniu około 15000km wyglądają masakrycznie. Pierwsze to ten sworzeń, a druga sprawa to we wszystkich tulejach metolowo gumowych pozrywane i zmiażdżone gumy. W drugim sworzeń jeszcze siedzi ale wygląda jakby miał niedługo wypaść. Wahacze pójdą na złom. Nie będę ich regenerował.
Mając jako takie pojęcie o mechanice wymyśliłem sposób na wyeliminowanie podobnej sytuacji. Muszę tylko trochę czasu wygospodarować na opracowanie prostego zabezpieczenia. Nie mam ochoty drugi raz znaleźć się w podobnej sytuacji. Nie było żadnych drastycznych oznak że coś takiego się wydarzy poza tym że w sobotę na zlocie zaczął skrzypieć.
Mówię poważnie od FeBest z daleka.

Marcino · Wysłany: 07-08-2013, 01:35

własnie wróciłemm z garażu.. oba dolne proste do wymiany, lewy od kierowcy już mocno stuka. Były zakładane w grudniu 2011 jako regenerowane i wytrzymały niecałe 12 tys km:)

Fragu · Wysłany: 07-08-2013, 08:04

Ktoś zakładał wahacze tych firm?
http://allegro.pl/mitsubi...3404995514.html

http://allegro.pl/wahacz-...3382620802.html