Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Dziwny problem silnika powiązany z alarmem
Autor Wiadomość
apiro 
Forumowicz

Auto: Colt CJ0 BYŁ/MSS 1.6 JEST
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Lip 2014
Posty: 67
Skąd: ok. Wrocławia
Wysłany: 01-08-2014, 07:57   Dziwny problem silnika powiązany z alarmem

Generalnie auto zaczęło dziwnie chodzić jakby zaplon był opóźniony, jest zamulony, nie zbiera się i dźwięk jakby nie chodziły wszystkie gary. Szukając przyczyny odkryłem bardzo dziwną rzecz, mianowicie kiedy odpale 2x auto na alarmie (po czym oczywiście zaraz gaśnie) to po normalnym odpaleniu auto chodzi normalnie przez ok. 0,5-1 km po czym zaczyna powoli wracać problem. Ma ktoś jakiś pomysł?
 
 
eve1988 
Forumowicz

Auto: carisma 1.6 benzyna+lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 38 razy
Dołączył: 12 Maj 2013
Posty: 580
Skąd: Łochów
Wysłany: 01-08-2014, 21:07   

jesli jest jakis bezpiecznik od alarmu, to wyjmij go odlacz aku na chwile aby kompa zresetowc i w droge aby sprawdzic czy sie poprawilo.
_________________

 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23635
Skąd: KSSE
Wysłany: 01-08-2014, 21:20   

Wypadałoby też sprawdzić stan układu zapłonowego (świece, kable, aparat zapłonowy)
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
apiro 
Forumowicz

Auto: Colt CJ0 BYŁ/MSS 1.6 JEST
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Lip 2014
Posty: 67
Skąd: ok. Wrocławia
Wysłany: 02-08-2014, 15:20   

świece zostały już wcześniej wymienione, kable i cewka też. Szczerze mówiąc to nie wiem gdzie jest bezpiecznik od alarmu. Zresetowanie ecu pomogło na jakieś 15 min. jazdy, po tym czasie problem powrócił.
 
 
eve1988 
Forumowicz

Auto: carisma 1.6 benzyna+lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 38 razy
Dołączył: 12 Maj 2013
Posty: 580
Skąd: Łochów
Wysłany: 02-08-2014, 19:02   

powinny gdzies byc te bezpiczniki, jak bys odlaczyl alarm to wiedzial bys czy to on powoduje problem.
a alarm tak w ogole to nie jest bezposrednio podlaczony pod aku? jesli jest to odlaczylbys go od plusa na aku.
a check sie swieci?
_________________

 
 
apiro 
Forumowicz

Auto: Colt CJ0 BYŁ/MSS 1.6 JEST
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Lip 2014
Posty: 67
Skąd: ok. Wrocławia
Wysłany: 03-08-2014, 07:23   

check się nie świeci i mam problem ze znalezieniem tego bezpiecznika
 
 
eve1988 
Forumowicz

Auto: carisma 1.6 benzyna+lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 38 razy
Dołączył: 12 Maj 2013
Posty: 580
Skąd: Łochów
Wysłany: 03-08-2014, 07:29   

a czy masz mozliwosc odlaczenia alarmu od akumulatora? powinien przy "+" akumulatora byc dodatkowy kabelek.
_________________

 
 
apiro 
Forumowicz

Auto: Colt CJ0 BYŁ/MSS 1.6 JEST
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Lip 2014
Posty: 67
Skąd: ok. Wrocławia
Wysłany: 04-08-2014, 17:36   

jest kabelek na plusie na aku ale to nie od alarmu, bo odlaczenie jego odcina cala elektryke. Szukalem bezpiecznika pod stacyjka ale tam tez nie widac nic takiego
 
 
eve1988 
Forumowicz

Auto: carisma 1.6 benzyna+lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 38 razy
Dołączył: 12 Maj 2013
Posty: 580
Skąd: Łochów
Wysłany: 05-08-2014, 13:19   

a jakiej firmy alarm? moze ktos na forum bedzie wiedzial gdzie moga sie znajdowac bezpieczniki gdy podasz markę.
_________________

 
 
apiro 
Forumowicz

Auto: Colt CJ0 BYŁ/MSS 1.6 JEST
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Lip 2014
Posty: 67
Skąd: ok. Wrocławia
Wysłany: 20-08-2014, 20:50   

zacznę jeszcze raz. Podczas dodania gazu, silnik zaczyna się dławić, dźwięk taki jakby zapłon był opóźniony lub nie dochodziło paliwo. Delikatne wchodzenie w obroty powoduje, że silnik chodzi w miarę normalnie i da rade nim jechać, ale gwałtowniejsze dodanie gazu powoduje od razu drastycznego muła. Samochód był już u dwóch mechaników, wymiana pompy paliwa, aparatu zapłonowego nic nie pomaga. Sprawdzone zostało wszystko - ciśnienie w cylindrach, wtryski, ciśnienie pompy, czyszczona przepustnica. Spalanie oczywiście też drastycznie wysokie.
A teraz najśmieszniejsze - gdy odpali się auto na włączonym alarmie (czyli zaraz oczywiście zgaśnie) dwukrotnie na ciepłym silniku i zaraz odpali się go normalnie (bez alarmu) to chodzi tak jak powinien, lecz tylko przez jakiś czas - po krótkiej przejażdżce problem wraca. Odłączenie alarmu nie pomaga (tak twierdzi eletromechanik). Komputer nie pokazuje żadnych błędów. Ma ktoś jakiś pomysł?
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 20-08-2014, 23:37   

Zapchany katalizator?
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
apiro 
Forumowicz

Auto: Colt CJ0 BYŁ/MSS 1.6 JEST
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Lip 2014
Posty: 67
Skąd: ok. Wrocławia
Wysłany: 21-08-2014, 06:42   

Moim zdaniem to nie katalizator, ponieważ gdy auto jest odplane na zimnym czyli silnik jest na wyższych obrotach przez jakiś czas to na jalowym biegu pracuje prawidłowo. Jeśli się delikatnie wkręca w obroty to też chodzi normalnie. problem się zaczyna jak się doda więcej gazu, czyli otworzy gwałtownie przepustnice, wtedy odrazu muli - np. jazda bez gazu na pierwszym biegu jest szybsza i dynamiczniejsza niż gdybym dodał gazu, wtedy zachowuje się jakby niedostawal paliwa albo gubil zaplon i nie jedzie kompletnie, no chyba ze doda mu się bardzo delikatnie gazu to jedzie w miarę normalnie. Jeśli katalizator by był zapchany to by był zamulony cały czas, bez wyjątków
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.