Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: mkm
30-10-2016, 22:03
Jak wino...
Autor Wiadomość
sveno 
Mitsumaniak


Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 5141
Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
Wysłany: 06-10-2014, 09:45   

Fragu napisał/a:
Pytałeś się go/ich o to spalanie?
nie, bo muszę oddać do nich auto jeszcze raz: nie pomalowali tych ramek od halogenów, a są mocno poobijane przez kamyki, no i teraz strasznie grill wyje, tzn odcień inny i musi być pomalowany.
Tomek napisał/a:
czy zderzaka do malowania też nie ściągał ?
ściągał, bo musiał być spawany.

tresorex napisał/a:
Mocno spieprzyli? Wyszła cytryna czy co jest nie tak?
odcień nie siadł, tzn maska/błotniki jest ok, ale tak jak napisałem wyżej, grill jest w zupełnie innym kolorze i między świeżo pomalowanymi maską i zderzakiem strasznie razi. Do tego te ramki halogenów. :roll: Aha no i wszędzie pełno syfu w lakierze, jakieś paprochy, w jednym miejscu tak jakby niedomalowane, ale najlepsza jazda z tylnym zderzakiem. Ja go demontowałem i zawiozłem w bagażniku. Pomalowali i włożyli do bagażnika-pomalowaną stroną do dołu. Efekt? przerysowany do podkładu w dwóch miejscach. :gib: :axe: będą malowali jeszcze raz.
_________________
Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem :)
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 
 
 
WreX 
Mitsumaniak
Igrający ze śmiercią


Auto: Galant Avance 2002 2.5l
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1896
Skąd: Wieluń
Wysłany: 06-10-2014, 10:29   

sveno, mam nadzieje, że edit tych cymbałów od góry do dołu za takie partactwo? Powinni oddawać hajs za całą robocizne i błagać o wybaczenie...
_________________
Moja Żona...
ma PRAWIE 8 sekund do setki... a Twoja ?
Takie tam zdjęcia chcesz pooglądać Gość ? :)
Ostatnio zmieniony przez mkm 06-10-2014, 14:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
bialyjayz 
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 V6 Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 18 Lip 2013
Posty: 1376
Skąd: Ścinawa
Wysłany: 06-10-2014, 11:41   

chęć przejechania się V6 w Avance jest "niestety" silniejsze niż zakazy i prośby klienta:)
_________________
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=84457
 
 
mjsystem 
Forumowicz

Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 11637
Skąd: ...
Wysłany: 06-10-2014, 11:54   

sveno napisał/a:
będą malowali jeszcze raz.

A nie lepiej aby oddali kasę w całości i dać lepszemu fachowcowi? Przykro mi Sławku, kurczę, taki stary wyga jak Ty i tak dać się załatwić :?
 
 
sveno 
Mitsumaniak


Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 5141
Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
Wysłany: 06-10-2014, 13:43   

WreX napisał/a:
że edit tych cymbałów od góry do dołu za takie partactwo?
jeszcze nie, nie zastałem nikogo w "zakładzie" po 4 telefonie odebrali i mamy się zobaczyć wieczorem.
mjsystem napisał/a:
kurczę, taki stary wyga jak Ty i tak dać się załatwić :?
jaki stary wyga? Dałem się załatwić nieświadomie, koleś był z polecenia mechanika z rodziny od strony Magdy. Podobno chwalony, jak dla mnie za wcześnie.
mjsystem napisał/a:
A nie lepiej aby oddali kasę w całości i dać lepszemu fachowcowi?
na początku myślałem o poprawianiu, ale teraz byłem na myjni i obejrzałem wszystko w ładnym słoneczku, masakra. Będę domagał się zwrotu całej sumy. Dlaczego? Popatrzcie sami:
1.Przód:







niby ładnie, ale zaraz zaraz, grill jest w innym kolorze. Zdjęcia nie oddają rzeczywistości, a w słońcu to już totalna masakra.

2. Przyjrzyjmy się bliżej. Maska:
Pełno białych kropek - to jakiś tłusty syf, który wpadł w podkład, baz i klar jujż na nim nie siadły i zostały małe kratery z białym dnem:

Tu pozaznaczałem kółkami, ale chyba nawet zaznaczać nie trzeba, w innych miejscach maski:




No i jeszcze wgniotka. Miała być usunięta, ale już się chyba nie chciało:


3. Zderzak przedni też ma kilka takich kraterów, może nie tak dużo co maska, ale dalej to razi. Fotek brak.
4. Zderzak tył:
Z daleka - kolor nie siadł:




Jak wyżej, na zdjęciach to pikuś, w rzeczywistości tragedia i nie mówcie, że to plastik to inaczej kolor "bierze". Spójrzcie na progi i tylne dokładki, też są plastikowe, a kolor prawie taki sam co np. na drzwiach.

Jedziemy dalej, wystarczy podejść bliżej i... a co to?

W tym miejscu zderzak ucierpiał po spotkaniu ze słupem latarni. Poszpachlowane, ale nie dotarte i wygląda jakby było pędzelkiem domalowane.
Oczywiście kraterów z białym dnem nie brakuje i tutaj:



Na czerwono zaznaczona rysa, która powstała zanim założyłem zderzak na auto. Rysa ma około 2cm długości i niestety nie da się tego uratować, bo przetarcie sięgnęło podkładu. Tak to jest jak się wrzuca pomalowany element do bagażnika, malowaną stroną do dołu i upala auto na wertepach.

Z drugiej strony pojawiło się to:

Nie wiem skąd, ale nie omieszkam o to zapytać. Dwa równoległe rowki, takie po 2cm, jakby odgniecenia od jakiegoś pręta.

I tak to, zamiast się cieszyć z posklejanego zderzaka i dużego garbu, to ja kombinuje co zrobię jak koleś nie będzie chciał oddać kasy, bo nie zamierzam mu więcej auta zostawić.
Czy jest sens wzywać policję do takiej sprawy? Wiecie, jakaś notatka by się przydała, jakbym chciał iść z tym do sądu bo klnę się na wszystko, że nie odpuszczę typowi.

A najgorsze w tym wszystkim jest to, że ślub za 12 dni i nie mam czasu na poprawki. :evil:
_________________
Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem :)
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

Ostatnio zmieniony przez mkm 06-10-2014, 14:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Tomek 
Mitsumaniak
forumowy ekspert


Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 11092
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 06-10-2014, 14:05   

po zdjęciach profesjonalnie dobranego koloru wiem, że te 30 km to nie zrobili na dojazd do sklepu z farbami, a po prostu się przejechali, a kolor dobrali "na oko"

sveno napisał/a:
A najgorsze w tym wszystkim jest to, że ślub za 12 dni i nie mam czasu na poprawki. :evil:


tym się w ogóle nie przejmuj
ważne, że jest mniej więcej taki sam
na miejscu nikt nie zwróci uwagi, a na zdjęciach nie będzie widać
_________________
02132/KMM
Obecnie w mojej stajence:
Infiniti Q50S Red Sport (09.2023 - ?)
Fiat Ducato L4H3 2.3 '15 - (09.2020 - ? )
FZ1 Yamaha Fazer '07 - (08.2021 - ? )


Były:
EA5A - Czarne Avance '01 - (02.2010 - 11.2013)
CJ4A - (08.2010 - 04.2011)
EA5W - Granatowy Elegance '02 - (11.2013 - 08.2014)
CA4A - Błękitne Malibu '95 - (01.2013 - ? )
DA5A - Czarny Avance - podejście drugie '04 - (05.2015 - 10.2018)
ER-5 - Niebieskie Kawasaki '99 - (06.2014 - 02.2021)
URL=https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=109619]E70 BMW X5 40d '12 - (08.2019 - 11.2021)




 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 06-10-2014, 14:06   

sveno, z ciekawości... ile płaciłeś za element?
 
 
WreX 
Mitsumaniak
Igrający ze śmiercią


Auto: Galant Avance 2002 2.5l
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1896
Skąd: Wieluń
Wysłany: 06-10-2014, 14:08   

sveno napisał/a:
I tak to, zamiast się cieszyć z posklejanego zderzaka i dużego garbu, to ja kombinuje co zrobię jak koleś nie będzie chciał oddać kasy, bo nie zamierzam mu więcej auta zostawić.


Pozew cywilny?
_________________
Moja Żona...
ma PRAWIE 8 sekund do setki... a Twoja ?
Takie tam zdjęcia chcesz pooglądać Gość ? :)
 
 
 
balcik 
Forumowicz


Auto: Mitsubishi Galant 1998r 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 58
Skąd: Iłża
Wysłany: 06-10-2014, 14:10   

Sveno gdzie to malowales krakow czy gdzies w swoich okolicach na wsi?
_________________

 
 
 
Torp12 
Mitsumaniak


Auto: Galant Elegance 2.0 Sedan 2001
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 2448
Skąd: Warszawa
Wysłany: 06-10-2014, 14:18   

Gryzłem się cały dzień w język, no ale chyba nie wytrzymam...

Tak się kończy jeżdżenie po obcych landach, mając w rodzinie dobrego lakiernika...
_________________
Mój Rekin

Escort 1.6 1987r 07.2013 -
Galant 2.0 2001r 12.2010 -
Daewoo Espero 1.5 1996r 07.2005-12.2010 sprzedany
 
 
 
sveno 
Mitsumaniak


Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 5141
Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
Wysłany: 06-10-2014, 14:24   

mkm napisał/a:
sveno, z ciekawości... ile płaciłeś za element?
za całość zapłaciłem 900zł, ale miało być więcej, opuścił za rysę na zderzaku.

balcik napisał/a:
Sveno gdzie to malowales krakow czy gdzies w swoich okolicach na wsi?
Nowy Sącz
Torp12 napisał/a:
Tak się kończy jeżdżenie po obcych landach, mając w rodzinie dobrego lakiernika...
mój brat maluje auta hobbistycznie, nie jest profesjonalistą, nie wychodzi mu to idealnie, ale jak widać, z tego co wyżej zamieszczone, niejednego "profesjonalistę" ma pod sobą. Uwierz mi, chciałem dać tą robotę jemu, ale nie ma czasu, bo pracuje w innym zawodzie. Już do niego dzwoniłem, powiedziałem jak wygląda sprawa, w sezonie zimowym, jak będzie miał mniej jazdy to weźmie go i poprawi.
_________________
Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem :)
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 06-10-2014, 14:31   

Maska, dwa zderzaki i coś jeszcze?
 
 
sveno 
Mitsumaniak


Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 5141
Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
Wysłany: 06-10-2014, 14:55   

nie. Tylko 3 elementy. Jak napisałem wcześniej, o halogenach już zapomniał.
_________________
Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem :)
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 06-10-2014, 15:17   

Weż rachunek za usługę - celem gwarancji.

Nie ma się co oszukiwać w tej kasie to jest malowanie, a nie lakierowanie, a fakt, że masz zrobiony praktycznie mokry lakier na lustro (i to mocno agresywnie) świadczy, że miałeś doczynienia z malarzem, a nie lakiernikiem.
W tej chwili prawdziwa usługa lakiernicza zaczyna się (średnio za element) od 500zł i to po dużych znajomościach.

Do Twojej roboty potrzeba było kilka tarcz ściernych, przynajmniej dwie szpachlówki, "wytrawiacz" rdzy, podkłady przynajmniej dwa, baza, klar ("polerowanie" nie liczę), zmywacze.
Klepnij sobie ceny chemii (z tej co wymieniałem) i zobaczysz, że przykładowy "litr środka" zaczyna się od 10zł, średnio kosztuje 100zł, a najdroższe idą w tysiące - bez względu czy to przygotowanie, lakierowanie czy wykończenie.
Sprzęt ma jeszcze większe widełki.

Pewnie się w środę będziemy widzieli, więc Ci powiem czy zdarli z Ciebie czy wzięli tyle ile się należało za te pieniądze.
Za podobną usługę u "mojego" lakiernika (kóry też raz na czas odnotowuje spektakularne wpadki :mrgreen: ) zapłaciłbyś 1200-1500
 
 
balcik 
Forumowicz


Auto: Mitsubishi Galant 1998r 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 58
Skąd: Iłża
Wysłany: 06-10-2014, 16:15   

sveno, teraz tak dokladnie sprawdzilem te zdjecia i to co ten fachowiec zrobil.. to fuszerke jaką tylko sie da jak moze byc tyle tych bialy plamek nawalonych... to sie w glowie nie miesci i co prawda tu widzimy na foto tylko a na zywo jak sie przypatrzysz to naprawde widoczne jest golym okiem pewnie... odwalil nieudaną robote zeby jak najszybciej skonczyc wzial kase i tyle... moze dla niego to by sie wydawalo ladnie ale mi rowniez by sie to wcale nie podobalo nie powinien dostac za to ani grosza a jeszcze doplacic za katowanie miśka bo to srednie spalanie napewno nie bylo spokojną jazdą.... eh ci fachowcy... przykra sprawa.. mam nadzieje ze jakos uda ci sie z nimi zalatwic zeby bylo na nasatpne normalne malowanie;/ bo w sumie to co fot z daleka widac to kolory są calkiem inne!!! :x
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.