[EAxx] Opony....... czyli wszystko o oponach |
Autor |
Wiadomość |
czerwony88
Forumowicz
Auto: galant EA5A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Cze 2010 Posty: 124 Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 31-10-2014, 11:43
|
|
|
Używał ktoś zimówek UNIROYAL MS Plus 77 w rozmiarze 195/65/15 ?
Jakie opinie?
Albo Goodyear Ultra Grip. |
|
|
|
 |
bialyjayz
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.5 V6 Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lip 2013 Posty: 1376 Skąd: Ścinawa
|
|
|
|
 |
chudy771
Mitsumaniak Mitsumaniak

Auto: Galant Avance 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Maj 2010 Posty: 58 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 02-11-2014, 14:22
|
|
|
Nie wiedziałem, że wybór zimówek to taki dylemat Mam do wyboru Continentale TS850 i Nokiany WR D3, które wybrać? Opinie mają podobne.. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Lipa
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 V6 automat sedan
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Gru 2008 Posty: 301 Skąd: Jantar
|
Wysłany: 02-11-2014, 14:31
|
|
|
czerwony88 napisał/a: | Używał ktoś zimówek UNIROYAL MS Plus 77 w rozmiarze 195/65/15 ?
Jakie opinie?
Albo Goodyear Ultra Grip. |
Ja mam takie tylko na 16 calowych felgach, jak dla mnie najlepsze jakie miałem, na mokrym nie mają sobie równych, wcześniej miałę Klebery, dunlopy i dębice frigo 2. Uniroyalki jednak lubią ciut wyższe ciśnienie( przynajmniej w moim odczuciu), dają się łatwo kontrolować, po wpadnięciu w poślizg na śniegu, dosyć kierowalne i nie są "nerwowe"
Jedyny minus to jak pisałem wcześniej, przy prędkościach powyżej 140-150km/h i ciśnieniu 2,2 bara auto zaczyna tańczyć na drodze, po zwiększeniu ciśnienia do 2,5 bar problem znika |
|
|
|
 |
inq
Mitsumaniak

Auto: Focus
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 2776 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 02-11-2014, 20:49
|
|
|
chudy771 napisał/a: | Mam do wyboru Continentale TS850 i Nokiany WR D3, które wybrać? Opinie mają podobne.. |
Nokiany bardziej na śnieg, Conti na codzień. Ja po 10 kupuję Conti. |
_________________ "Never drive faster than your angel can fly"
Historia zatacza kółko
Renault 19 ('91)-> Ford Probe GT ('92)-> Laguna ('95)-> Peugeot 307 ('04)-> EA5W ('02)-> Renault 19 ('95)-> EA3W ('01)-> Focus ('14)
 |
|
|
|
 |
bialyjayz
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.5 V6 Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lip 2013 Posty: 1376 Skąd: Ścinawa
|
Wysłany: 03-11-2014, 00:23
|
|
|
chudy771 napisał/a: | Nie wiedziałem, że wybór zimówek to taki dylemat Mam do wyboru Continentale TS850 i Nokiany WR D3, które wybrać? Opinie mają podobne.. |
Nokiany nie tak popularne i znane jak Conti jednak napewno tej samej jakości, różnica 50zł na 1szt. Osobiście jeżdże na nokianach właśnie takich i mogę polecić, jednak to szybckiej jazdy po suchym asfalcie się nie nadają na mrozy, śnieg jak najbardziej |
_________________ http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=84457
 |
|
|
|
 |
Juiceman
Mitsumaniak Murgrabia Juice

Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 66 razy Dołączył: 07 Maj 2006 Posty: 8679 Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
|
Wysłany: 03-11-2014, 06:02
|
|
|
Continentale TS850 - to bajka na nich jeździć, a w śniegu to już w ogóle. Konkretna oponka |
_________________ Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)
***********************************
Galant Kombi 2.5 V6
Carisma EXE 1.8 GDI
 |
|
|
|
 |
telewizoor
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Wrz 2014 Posty: 397 Skąd: Jurków/Kraków
|
Wysłany: 03-11-2014, 09:02
|
|
|
Ja mam na zimę bieżnikowane 195/65 R15 Extrema. Na początku jeździło się trochę jak na poduszkach ale mam wrażenie że po paru km jest już lepiej... Albo się przyzwyczaiłem W każdym razie jeździ się dobrze, zobaczymy jak będzie na sniegu.. Ile pompujecie koła? Bo w książce jest chyba 2.3 przód i 2.1 tył. Ja mam u siebie 2.5 przód i 2.3 tył i mi się wydaje że mało. |
_________________
 |
|
|
|
 |
bialyjayz
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.5 V6 Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lip 2013 Posty: 1376 Skąd: Ścinawa
|
Wysłany: 03-11-2014, 10:14
|
|
|
telewizoor napisał/a: | Ile pompujecie koła? Bo w książce jest chyba 2.3 przód i 2.1 tył. Ja mam u siebie 2.5 przód i 2.3 tył i mi się wydaje że mało. |
2.0 i 2.2 wg. naklejki na słupku |
_________________ http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=84457
 |
|
|
|
 |
fredfm
Forumowicz
Auto: Galant 2,5 V6 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Lis 2010 Posty: 181 Skąd: Grybów
|
Wysłany: 03-11-2014, 10:51
|
|
|
telewizoor napisał/a: | Ja mam na zimę bieżnikowane 195/65 R15 Extrema |
Bieżnik podsądeckiej firmy Profil, bodajże na formach nokiana hakkapeliitta.. Najlepsze opony zimowe jakie miałem, i w oryginale i w wersji bieżnikowanej. |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 03-11-2014, 11:33
|
|
|
telewizoor napisał/a: | Ja mam na zimę bieżnikowane 195/65 R15 Extrema. (...) Ja mam u siebie 2.5 przód i 2.3 tył i mi się wydaje że mało. |
Taki urok bieżnikowanych - nadają się do wozów wolnobieżnych, a nie do osobowych.
fredfm napisał/a: |
Bieżnik podsądeckiej firmy Profil, bodajże na formach nokiana hakkapeliitta.. Najlepsze opony zimowe jakie miałem, i w oryginale i w wersji bieżnikowanej. |
No to współczuję poprzednich opon. Nie wiem jakie miałeś, ale raczej niewiele jak to napisałeś |
|
|
|
 |
fredfm
Forumowicz
Auto: Galant 2,5 V6 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Lis 2010 Posty: 181 Skąd: Grybów
|
Wysłany: 03-11-2014, 23:00
|
|
|
mkm napisał/a: | telewizoor napisał/a: | Ja mam na zimę bieżnikowane 195/65 R15 Extrema. (...) Ja mam u siebie 2.5 przód i 2.3 tył i mi się wydaje że mało. |
Taki urok bieżnikowanych - nadają się do wozów wolnobieżnych, a nie do osobowych.
fredfm napisał/a: |
Bieżnik podsądeckiej firmy Profil, bodajże na formach nokiana hakkapeliitta.. Najlepsze opony zimowe jakie miałem, i w oryginale i w wersji bieżnikowanej. |
No to współczuję poprzednich opon. Nie wiem jakie miałeś, ale raczej niewiele jak to napisałeś |
Typowe, krytyka nie podparta żadnym argumentem.
Gdybyś przeczytał uwaznie wywnioskowałbyś z mojego postu że miałem hakkapelity w wersji oryginalnej oraz w wersji nadlewanej przez profila. I gwarantuje CI że obydwie spisywały się idealnie, nie ma w tym momencie na rynku opony która mogłaby konkurować z tym bieżnikiem na śniegu. Wiem co mówię bo mieszkam w górach i przetestowałem już wiele zimówek. Samym galantem zrobiłem już blisko 200tys km... Obecnie mój misiek ma założony 3 komplet opon frigo i jedynie one mogą z nimi konkurować.
A co opon "bieżnikowanych", kup przetestuj i później się wypowiadaj. Z racji lokalizacji wielu moich znajomych gania na bieżnikach i nic im się nie dzieje... no może że w portfelu pozostaje kilka stówek co sezon zaoszczędzone na oponach.
Opony firm conti, dunlop, bridgestone są owszem b. dobre jednak na typowe europejskie zimowe warunki drogowe... czyli mokra nawierzchnia, trochę błota pośniegowego, rzadko śnieg... w głębokim śniegu najzwyklej w świecie sobie nie radzą.. A nasza Polska dębica frigo w warunkach śniegowych spisuje się doskonale.. na mokrym gorzej ale nie o to zimą chodzi.
dziwnym trafem w testach niemieckiego adacu zwyciężają firmy niemieckie.... a my Polacy bezgranicznie temu ufamy.
[ Komentarz dodany przez: robertdg: 06-11-2014, 07:46 ]
Proszę nie ubliżać innym użytkownikom forum. |
Ostatnio zmieniony przez robertdg 06-11-2014, 07:47, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
Lipa
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 V6 automat sedan
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Gru 2008 Posty: 301 Skąd: Jantar
|
Wysłany: 04-11-2014, 07:52
|
|
|
Frigo wg. mnie to najgorsze badziewie jakie miałem. Owszem masz rację, na śniegu są rewelacyjne i tylko do tego się nadają Bieznikowanych opon nigdy bym do mitsubishi nie za założył ,zwłaszcza jeśli miałbym zrobić 200tys.W innym dupowozie który posiadam owszem wolałem nowe biezniki nniż używany badziew, ale tamto auto to typowy wół roboczy, który z resztą i tak niedługo laduje na złomie.
Bieznikowana zimowa ma dwie zalety oprócz ceny, ma typowo zimowy bieżnik nadający się tylko na śnieg oraz to że jest mega miękką oponą. |
|
|
|
 |
Tomii
Mitsumaniak
Auto: C4, BX, Espace 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 1889 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 04-11-2014, 07:58
|
|
|
fredfm napisał/a: | Z racji lokalizacji wielu moich znajomych gania na bieżnikach i nic im się nie dzieje... no może że w portfelu pozostaje kilka stówek co sezon zaoszczędzone na oponach.
Opony firm conti, dunlop, bridgestone są owszem b. dobre jednak na typowe europejskie zimowe warunki drogowe... czyli mokra nawierzchnia, trochę błota pośniegowego, rzadko śnieg... w głębokim śniegu najzwyklej w świecie sobie nie radzą.. A nasza Polska dębica frigo w warunkach śniegowych spisuje się doskonale.. na mokrym gorzej ale nie o to zimą chodzi.
|
coś w tym jest, jak jeżdzisz tylko po górach w warunkach naprawdę zimowych. Na mokrą trasę do szybkiej jazdy niestety takie opony się nie nadają. Na nizinach opona musi być bardziej "uniwersalna".
Dużo osób "z gór" poleca również opony Lassa i oczywiście Frigo 2 |
|
|
|
 |
fredfm
Forumowicz
Auto: Galant 2,5 V6 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Lis 2010 Posty: 181 Skąd: Grybów
|
Wysłany: 04-11-2014, 09:19
|
|
|
Tomii napisał/a: | coś w tym jest, jak jeżdzisz tylko po górach w warunkach naprawdę zimowych. Na mokrą trasę do szybkiej jazdy niestety takie opony się nie nadają. Na nizinach opona musi być bardziej "uniwersalna".
Dużo osób "z gór" poleca również opony Lassa i oczywiście Frigo 2 |
Dokładnie, frigo jest naprawdę idealną oponą na śnieg.. dużo lameli, agresywny bieżnik i dość miękka guma. Na mokrym lubią się ślizgać. Nie mniej jednak dla mnie najważniejsze żeby wyjechać z domu i dojechać do głównej już odśnieżanej na bieżąco drogi. Gdybym nie musiał codziennie pokonywać mojej górki wybrałbym coś "trendy:) Poza tym często i na głównej tak dosypie śniegu że trzeba stanąć na wzniesieniu, i po tym postoju wiele "pięknych" samochodów na "trendy" oponach najzwyklej już nie rusza:))
A w obronie bieżników i tak będę stawał cały czas, osobiście nie zakładałem ich do miśka.. Zakładam je na zimę w pandzie która się kręci wyłącznie wokół komina i radzą sobie doskonale, a koszt opony to ok. 80zł, więc wole założyć co dwa lata świeże dobre nalewki aniżeli ślizgać się firmowych. |
|
|
|
 |
|