Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[screamer17]

Witam ponownie!
Jako że wciąż walcze z moją cari która chodzi tylko na 2 cylindrach proszę o pomoc bo ja już niemam zielonego pojęcia oco się zaczepić...
Pali tylko na 2 i 4 cylindrze (te z fajkocewkami).
Co zostało sprawdzone:
-Kable idące do pozostałych 2
-Ustawienie luzów zaworowych
-Wtryskiwacze dają benzynę (świece są mokre)
-Sygnał na cewki jest ,przyśpiesza wraz ze wzrostem obrotów
-świece nowe wszystkie sprawdzone
-komputer otwierałem nie ma nic spalonego ani wylanych kondensatorów
-instalacja pod maską sprawdzona

Ustawienie rozrządu sprawdza się na kole wałka rozrządu (takie nacięcie na czole koła)
oraz na kole wału (również nacięcie oraz porównanie z miarą stopni zapłonu)?
Bo jeśli tak to na wałku jak ustawie na znaki to na kole wału nacięcie nie jest na 0 tylko troche wcześniej (czyli chyba dobrze).

Nie mam jedynie przyrządu do sprawdzenia kompresji ale po odkręceniu świecy z 3 cylindra bucha z niego jak z pompki nawet na wolnych obrotach także ciśnienie jakieś jest...

Więc moje pytanie brzmi
[edit]
Jest paliwo jest powietrze jest iskra i powinien palić byle jak ale powinien...

8.3 Na forum nie piszemy wulgaryzmów. Wykropkowany wulgaryzm - nadal jest wulgaryzmem.

[plecho1]

Sprawdź tę kompresję i czy masz pewność, że cewki i przewody wysokiego napięcia są sprawne?
Ciekawe czy dla sprawdzenia cewki i przewodu dało by się cewkę obsługującą 2 i 3 cylinder założyć inaczej niż jest czyli jak cewka jest na 2 a przewód od niej na 3 to cewkę na 3 a przewód na 2. Jeśli by wtedy pracował na 3 i 4 cylinder to wychodziło by jednak, że coś jest albo z wyjściem cewki na przewód wysokiego napięcia lub z
samym przewodem.
Podobny efekt mógłby być także jakby kolektor ssący nie był szczelny przy tych niepracujących cylindrach, jeśli np. uszczelka po między kolektorem a głowicą była by uszkodzona.

[screamer17]

Jest iskra pomiędzy cewką a kablem po wyjęciu świecy na wierzch iskra na świecy jest.
Kable podmieniałem na inne bez zmian.
Zainteresowałeś mnie tym kolektorem ssącym. Da się bez zdejmowania sprawdzić czy to napewno to? Czytałem o pryskaniu wodą z mydłem żeby pojawiły się bąbelki dobrze kojarze?
Bo w okolicy lewej strony (przy 1 cylindrze od paska) słychać taki świst lekki powietrza jednak niewiem czy tak było wcześniej czy nie.

Mam podpięty mapsensor od gazu w kolektor ktoś wie jakie podciśnienie powinien pokazywać przy szczelnym dolocie? Może tak sprawdze czy jest szczelny.

[plecho1]

Przy szczelnym na wolnych obrotach powinno być około 0,29 - 0,3 bara. Aby sprawdzić szczelność kolektora trzeba prysnąć po podejrzanych miejscach na pracującym silniku na wolnych obrotach jakimś paliwem, może być Samostart lub Plak do nabłyszczania tapicerki. Kiedy silnik go zaciągnie przez nieszczelność, to podniosą się obroty lub można też obserwować korekty paliwowe lub czas wtrysku. Korekty w takim momencie powinny pójść na minus a czas wtrysku powinien się skrócić.

[screamer17]

No to u mnie chyba nie szczelny bo na luzie jeśli dobrze pamiętam mam ponad 0,5 Bar...

[plecho1]

To na 100% masz lewizną. wystarczy mała nieszczelność a na wolnych będzie taki efekt jak u Ciebie.

[screamer17]

Uszczelka kolektora wymieniona żadnych zmian w pracy silnika...
Sprawdzone już chyba wszystko...
Pytanie:
Czy czujnik wałka rozrządu może to powodować (bez niego silnik odpala i zaraz gaśnie czyli czujnik chyba działa)?
Ktoś z jakimiś pomysłami....? Ja już załamuje ręce powoli
Chyba będe musiał zrobić wycieczkę na jakiś szrot kupić wszystkiego po sztuce i pobawić się w podmieniankę...

[robertdg]

Sprawdź kompresje manometrem oraz tranzystory mocy w cewkach, ewentualnie zamień cewki miejscami i sprawdź czy coś to zmieni, jak zmieni to znaczy, że jeden zespól cewki zepsuty, jak nei da zmiany to znaczy, że sygnał zasilajacy cewke jest kiepski - możliwe uszkodzenie wiazki pomiędzy sterownikiem a cewka

[screamer17]

Jeszcze jedna ciekwostka...
Podczas odpalania po zdjęciu listwy paliwowej (więc trzeba troche pokręcić) auto kilka razy załapywało i gasło , jako że tym razem nie robiłem przy nim sam mój ojciec zauważył że jak załapywał czasem to gasł ponieważ któryś cylinder bił w drugą stronę , poczytałem troche o czujniku położenia wału i jakiś mechanik mówił że czsem się zdaża że czujnik niezawsze się uszkodzi do końca i potrafi dawać błędny sygnał i to jest właśnie jeden z objawów te odpalanie w złym kierunku. Jeśli to nie czujnik to co może to powodować?

[konrad94]

Czujnik polozenia walka rozrzadku albo jakis inny , nie pamietam nazwy dokladnie, mialem to samo. 3 mechanikow wymienilo mi pol silnika , a google za 60 zl pomoglo

[MmzTattoo]

Inny silnik ale zasada działania podobna w ecli 2.4 wywalało mi zapłon na dwóch garach okazało się ze padnięty był czujnik położenia wałka rozrządu. A patrzyłeś błędy? Może miś sam Ci powie co mu dolega tylko trzeba zapytać