Jakie firmy części zamiennych polecacie? |
Autor |
Wiadomość |
MManiak
Forumowicz

Auto: Carisma 1.9 DID 102KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 02 Kwi 2015 Posty: 350 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 15-08-2015, 11:43 Jakie firmy części zamiennych polecacie?
|
|
|
Witam. Niedługo przymierzam się do wymiany kilku elementów zawieszenia np. wahaczy z przodu. Stąd moje pytanie. Jakie firmy polecilibyście z własnego doświadczenia? Ja obecnie mam wahacze Oyodo i nie do końca jestem zadowolony. Wymieniane były dlatego, bo zużyły się sworznie, a są one prasowane, nie wkręcane. Dlatego lepiej było wymienić cały wahacz. Te które są obecnie (Oyodo) przejechały od czerwca 2013 ok. 27000 km i już odzywa się prawy sworzeń. Ja rozumiem, że mamy drogi, jakie mamy, ale oryginalny przejechał 116000 km. Zatem zastanawiam się, jak na tym tle wypadają np. Febi Bilstein, Delphi, czy Yamato? |
_________________ Mój poprzedni Misiek |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23634 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 15-08-2015, 19:38
|
|
|
Możesz kupić i Lemfordera a wszystko zalezy jak trafisz, można kupić najtańszy wahacz i zrobić na nim 40tyś km a mozna i 4tyś km, nie ma reguły, Oyodo faktycznie ostatnio bez rewelacji, sworznie się sypią (to już nei to samo co sprzedawali 5 lat temu), osobiście próbowałbym z Febi pózniej Delphi, Yamato bym skreślił |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
MManiak
Forumowicz

Auto: Carisma 1.9 DID 102KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 02 Kwi 2015 Posty: 350 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 15-08-2015, 21:34
|
|
|
Dzięki robertdg. Ogólnie przeglądając forum wyczytałem, że warto wymienić wszystkie gumy w nowym wahaczu na oryginały, ale nie po to kupuję wahacz, żeby go od razu naprawiać. To jakiś absurd. Yamato też już skreśliłem. |
_________________ Mój poprzedni Misiek |
|
|
|
 |
darcun4
Forumowicz
Auto: MSS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 216 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 16-08-2015, 08:30
|
|
|
Koledzy z forum Volvo polecają wahacze firmy Fast. Sam osobiście nie testowałem ale podobno bardzo dobry stosunek ceny do jakości (z przewagą jakości).
Prawy przód to - FT-15581
Lewy przód to - FT-15580 |
|
|
|
 |
rasiak1980
Forumowicz

Auto: carisma 1.8 GDI / 1,9 DiD
Kraj/Country: UK
Pomógł: 30 razy Dołączył: 24 Wrz 2008 Posty: 997 Skąd: Sopot
|
Wysłany: 22-08-2015, 13:33
|
|
|
to są w większości pakowacze i to zależy jak się trafi tyle w temacie jedyne co mogę polecić to Lemforder i TRW ostatnio montowałem wahacze włoskiej firmy OCAP również dają radę tzn. widać ze solidnie i precyzyjnie wykonane a jak będzie to czas pokaże, do swojej carismy montowałem również kompletne wahacze BLUEPRINT to pakowacze ale też nie narzekałem. |
|
|
|
 |
fanatyku
Mitsumaniak
Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Wrz 2011 Posty: 109 Skąd: Odchlan
|
Wysłany: 23-08-2015, 17:20
|
|
|
Rok temu wymieniałem tuleje wahaczy w tylnym zawieszeniu. Szukałem też opinii na temat różnych producentów. Na wielu forach polecana była (podobno niemiecka) firma FEBEST. Kupiłem wszystkie tuleje z tej właśnie firmy. I mogę napisać, że jej nie polecam. Koszt wszystkich tulei (chyba 12 czy 14szt) nie był mały a po roku są praktycznie do wymiany. Zwłaszcza te tzw. "cukierki" - zardzewiały kompletny, gumy wyszły z tulei i latają sobie raz w prawo raz w lewo. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21936 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 24-08-2015, 12:27
|
|
|
Febest to najgorsza chińszczyzna. |
|
|
|
 |
fanatyku
Mitsumaniak
Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Wrz 2011 Posty: 109 Skąd: Odchlan
|
Wysłany: 24-08-2015, 13:48
|
|
|
Teraz to wiem Wcześniej na różnych forach widziałem tylko super komentarze jakie te części są fajne i niezawodne... NIEMIECKA JAKOŚĆ
No ale uczymy się na błędach |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21936 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 24-08-2015, 13:51
|
|
|
Tak, niemiecka technologia |
|
|
|
 |
MManiak
Forumowicz

Auto: Carisma 1.9 DID 102KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 02 Kwi 2015 Posty: 350 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 24-08-2015, 19:17
|
|
|
fanatyku napisał/a: | No ale uczymy się na błędach | Jakby nie było, po to jest to forum. Ogólnie nie wiem, czy ktoś ma u siebie amorki Monroe, ale ja odradzam. Kiedyś były lepsze moim zdaniem. Następne po tych będą KYB. Macie jakieś zdanie na temat tych KYB? Ponoć niezłe. |
_________________ Mój poprzedni Misiek |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21936 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 25-08-2015, 15:07
|
|
|
Kayaby szły na pierwszy montaż do większości japońskich aut i nie tylko. Niestety teraz w większości produkują je w Czechach, przez co ich jakość znacznie spadła. |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25-08-2015, 17:00
|
|
|
MManiak napisał/a: | Febi Bilstein | jak najbardziej OK, MOOG, Dokuji też jest niezłe jakościowo, Monroe. Hugo napisał/a: | Febest to najgorsza chińszczyzna. | Pozwolę sobie się nie zgodzić, ale co ja tam wiem. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21936 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 26-08-2015, 21:18
|
|
|
Hubeeert napisał/a: | Pozwolę sobie się nie zgodzić, ale co ja tam wiem. | Nie słyszałem o nich dobrej opinii, ale też nigdy ich nie miałem w ręku i nie montowałem, w przeciwieństwie do Ciebie zapewne. Poleciłbyś tuleje metalowo-gumowe tej firmy? Kiedyś będę chciał wymienić 2, może 4 tulejki w tylnym zawieszeniu w Galu i niestety mam problem, bo tylko febest je robi. |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-08-2015, 09:13
|
|
|
Jeździ już kilkanaście Mitsubishi po Warszawie i nie tylko z tulejami Febesta. Np. Galanty z tulejami przednimi dolnymi w tylnej zwrotnicy, Lancery, Carismy z tulejami w wahaczach z tyłu - zero kłopotów jak do tej pory.
Opinie obiegowe są jak pożar - rozchodzą się na zasadzie - jeden napisał, że słyszał, że są kiepskie, inny przeczyta i przekaże dalej, ktoś wygoogluje dwie kiepskie opinie więc jak dwie osoby o tym mówią to tak jest.
Przy okazji - Carmont ma pełną ofertę - szukać na Allegro lub dzwonić. Ja biorę od nich tym bardziej, że sa przedstawicielem Febesta. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
fanatyku
Mitsumaniak
Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Wrz 2011 Posty: 109 Skąd: Odchlan
|
Wysłany: 27-08-2015, 10:18
|
|
|
Więc ja wyraziłem swoją opinie... Przed zakupem wszystkich tulei na tył sprawdzałem opinie w necie. Dużo pozytywnych rzeczy przeczytałem o firmie FEBEST. Kupiłem wszystkie tuleje wahaczy właśnie z tej firmy. No i po roku niestety te "cukierki" są do wymiany - konkretnie to te przy kole.
Dodać mogę tylko, że nie były wbijane młotkiem. Zostały wprasowane na prasie, odpowiednią tuleją tak żeby nie uszkodzić gumy, w dokładnie takim samym ustawieniu jak w oryginale (niemalże z kątomierzem:P).
Może miałem pecha i trafiłem na feler - nie wiem. Ale zaraz po zakupie byłem zaskoczony jakością tego produktu - tuleje wyglądały na masywne, trwałe, dobrze wykonane. |
|
|
|
 |
|