Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[larelijux]

Nacz, a jak z wystawaniem poza obrys? Chowają się z przodu całkowicie? Bo trochę się tego obawiam przy tej szerokości, a 7 wydaje się trochę za małe... Wybrałbym 7.5, ale w tym rozmiarze niestety nie oferują

[Hugo]

Mam we wszystkich zaciskach od maja tego roku zestawy naprawcze Frenkit i jak na razie wszystko OK.
Wiedziałem, że chodzi o błędny montaż drążka stabilizatora, wystarczy obrócić go o kąt 90 stopni i będzie dobrze.

[Nacz]

Larelijux - na drugiej stronie tematu są foty, jak wygląda "fitment" <- tu na drugim planie masz przód, coś tam niby wystają, ale przy seryjnym zawieszeniu nic nie obciera. Jak tylko poskładam auto do kupy, pojeżdżę i wszystko będzie ok, wjeżdżają H&R (-30/-15), wtedy mogą zacząć się schody, ale to na pewno napisze co i jak.

Marcino, dziś widziałem się z Raddexem i kontrolnie obfociłem jego podwozie, wysłałem Ci PW z prośbą o maila, jak chcesz mogę podesłać Ci foty jak wygląda u mnie przed remontem i u niego. Pewnie jak poskładam wrzucę foty też tu, żeby Robertdg zatwierdził

Hugo, drążek jest nasmarowany i póki co pomimo dokręcenia do końca obejm i tak luźno się obraca..

Dziś na tapecie amortyzatory, generalnie jak się trochę odkuję finansowo chcę wsadzić B6 + H&R. Chciałem Eibachy bo podobno nie tak twarde jak H&R a mi bardziej zależy na pozbyciu się dziury między przednim nadkolem a kołem niż na wciskaniu karty kredytowej między rant a oponę.. niestety Eibachy do Wagona są już niedostępne, więc póki co zrobiłem regenerację seryjnych KYB:




^ Stan wyjściowy, przednie wyglądały niewiele lepiej, zdjęcia niestety nie oddają jak bardzo rude były sprężyny i przednie widelce.


^ Po użyciu flexa.


^ Efekt końcowy. Założone wspomniane wcześniej poduszki Magnum Technology, gumowy pierścień między sprężyną a górnym mocowaniem jest dużo twardszy od seryjnego więc zostawiłem oryginał. Osłony tłoka nowe z Febesta, z miseczkami na tył szarpnąłem się na oryginały (udało się wyhaczyć za 27 zł/szt więc bez tragedii), przednie miski były w znośnym stanie, poszły do piachu i w proszek. W dolnym rogu od lewej trzpienie poduszek: 2 x moje, 1 x nowy oryginał i 2 x dorobione u kolegi z nierdzewki - komentarz chyba zbędny:)

Ściągacze zostawiłem na sprężynach, bo wymyśliłem sobie, że jak nie będą do końca rozprężone to łatwiej będzie ustawić amortyzator do montażu na trzpieniu w zwrotnicy (kąt prosty między osią tulei a linią łączącą dwie górne śruby w poduszce).

[Krzyzak]

[larelijux]

Nacz, widziałem, że ładnie się u Ciebie zmieściły, bardziej obawiam się jednak panów w niebieskich mundurach, którzy na oko mogą zmierzyć o ile wystaje koło poza obrys i odebrać dowód :/ Zdjęcia widziałem już wcześnej i trudno mi coś po nich wywnioskwać, musiałbym raczej pooglądać Twoje auto z bliska Mam zamiar na nich przejeździć więcej niż 1000km, także spotkanie z miśkami na pewno kiedyś się zdarzy, a akurat może się nie trafić ktoś kto przymknie oko

[jacek11]

[RE_man]

No i muszę znaleźć sobie nową wizję koła, złodzieju

Temat przeczytany od deski do deski, chylę czoła za podejście i wytrwałość, a dziewczyna widać nie kochała inaczej by jeszcze pomagała

[larelijux]

[Nacz]

Halo, halo, Panie Jacku11, w tym temacie ja rozdaję punkty :P

Temat ze ściągaczami prawdopodobnie upadnie, to co napisałeś Krzyżak u mnie nie zda egzaminu. Jak założę je odwrotnie to gwint ściągacza przy skręcaniu zaczyna wychodzić ponad poduszkę (już pomijam, że bardzo mocno się w nią wrzyna bo jest szersza od samej sprężyny, no chyba, że źle założyłem ściągacz) i zatrzyma się na podstawie kielicha w budzie. Grzechotka u góry faktycznie się nie mieści i przy wyjętym amortyzatorze dokręcałem to przez przedłużkę, ale mam jeszcze płaski klucz z grzechotką i tego spróbuję użyć. Posmarowałem też smarem silikonowym górną powierzchnię gumy pod poduszką, może to ułatwi obracanie po montażu. Póki co w sylwestra poskładałem wstępnie pozostałe:





Larelijux, przy seryjnym zawieszeniu przednie felgi nie rzucają się w oczy z uwagi na dużą dziurę między kołem a nadkolem, ale jak pójdzie w dół to optycznie będzie na pewno zdecydowanie bardziej widoczne. Panowie z Policji musieliby być naprawdę czepialscy, żeby zabrać dowód za takie coś, bo mimo wszystko coś tam wystaje, ale taki scenariusz niestety jest prawdopodobny. Zawsze można zrobić lekki negatyw ;)

Re_man mocne słowa Kolego! Ale co zrobić, tyle osób jara się tymi felgami, że zaczynają już hejtować, że oklepane. Dzięki za propsy, zawsze to dodatkowa motywacja do roboty :)

[jacek11]

[Krzyzak]

Cytat:

Temat ze ściągaczami prawdopodobnie upadnie, to co napisałeś Krzyżak u mnie nie zda egzaminu.

Mogę ci napisać co ja musiałem zrobić - i to nie z powodu chęci późniejszej regulacji.
Otóż poprzednik zmieniał amortyzatory z tyłu i serwis w Gdańsku (niby najlepszy do japońskich, ale ich błędy już 7 lat temu opisałem na forum) zaoblił nakrętkę na górnym mocowaniu. Musiałem więc wyjąć amortyzator bez wyciągania górnego mocowania i tak samo włożyć. Dlatego sprężynę trzeba było ścisnąć i w takiej postaci zamontować.
Użyłem do tego sznurka od snopowiązałki oraz drutu wiązałkowego - taki budowlany.
Napierw ścisnąłem ściskami a potem zablokowałem i usunąłem ściski.
Tak to wyglądało:


Uprzedzam - nie mogłem wcisnąć opuszczając auto na amortyzator, ponieważ tłoczysko wchodzi pod kątem w górne mocowanie i zwyczajnie ciągle mi się chowało w środku.

[Marcino]

Ja nie był bym sobą jak bym czegoś nie wymyślił... i na szybko w kilka min dorobiłem ściagacze. Rzadnej rzeźby na sznurki:)

[Krzyzak]

no wiesz - ja też musiałem szybko, bez spawarki i bez części...
a jak coś wygląda głupio, ale działa, to...

[robertdg]

[RE_man]