Przesunięty przez: Gene 28-01-2009, 11:21 |
Napęd 4x4 |
Autor |
Wiadomość |
Hiszpan
Mitsumaniak

Auto: Outlander II Int+ Honda ST1100
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 12 Wrz 2007 Posty: 1564 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 08-11-2007, 10:39 Napęd 4x4
|
|
|
Zima już się zaczęła, przynajmniej na niektórych odcinkach naszych dróg - no i dzięki temu wydumałem sobie nowy temat
Wczoraj w nocy wracając do domu miałem okazję jechać około 10 km po kilkucentymetrowym, mokrym śniegu i z racji braku zimowych opon (jeszcze) nieodczułem za wielkiej różnicy pomiędzy 2x4 a 4x4. Każde mocniejsze wciśnięcie pedału gazu było sygnalizowane przez ESP - jak to ten system wspaniałomyślnie uratował mi życie (cytat za Clarksonem z Top Gear)
Tak jak wspomniałem mam opony letnie (główny sprawca uślizgu kół), więc zjeżdżając z góry przy prędkości 20-30 km/h każde dotknięcie hamulca kończyło się włączeniem ABS. U to właśnie przyszło mi coś do głowy.
Napęd:
1) 4x4 auto
2) 4x4 lock
- rozumiem, że moment obrotowy przekazywany jest na tylne koła:
1) w razie potrzeby wg. komputera
2) stale
No dobrze, ale jak to jest w odwrotną stronę tzn. hamowania silnikiem?
W 2 przypadku hamowanie silnikiem odbywa się to za pomocą wszystkich 4 kół, a w 1? Przy gwałtownym hamowaniu moment przekazywany na 4 koła, a przy łagodnym na 2?
Jeżeli ktoś wie o co mi chodzi to dajcie znać. Nie jestem mechanikiem, a na temat Haldex-ów i innych usłyszałem coś dopiero jak zaczęłem szukać SUV-a |
_________________ Pewien motocyklista z Tarnowa do policjanta: Paaanie! Diabeł mnie opętał...
Staram się pisać poprawnie po polsku
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
 |
|
|
|
 |
Gene
Mitsumaniak shoot & destroy

Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 13 Lis 2006 Posty: 3775 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 08-11-2007, 11:41
|
|
|
Hiszpan napisał/a: | W 2 przypadku hamowanie silnikiem odbywa się to za pomocą wszystkich 4 kół, a w 1? Przy gwałtownym hamowaniu moment przekazywany na 4 koła, a przy łagodnym na 2? |
Moim zdaniem w trybie 4WD hamowanie silnikiem moze odbywac sie poprzez przekazywanie napedu na jedna i na dwie osie. W tym trybie o przekazywaniu mocy na tylne kola decyduje elektronika (system AWC), ktora jest wszechobecna niestety w nowszych rozwiazaniach. Przypuszczam, ze jesli czujniki wykryja uslizg to hamuja 4 kola jesli nie to tylko przod. Jest to zalezne od warunkow jazdy oraz nawierzchni drogi. |
_________________ C'est La Vie suckers
 |
|
|
|
 |
Bulaj [Usunięty]
|
Wysłany: 08-11-2007, 17:40
|
|
|
Dwie kwestie.
Hamowanie silnikiem:
2x4 ruch powstrzymują koła przedniej osi;
4x4 ruch powstrzymują koła przedniej i tylnej osi;
4x4lock ruch powstrzymują głównie koła tylnej osi, ale przedniej też.
Hamowanie normalne, uślizgi kół:
Za to odpowiedzialny jest system ABS i nie ma praktycznie większego znaczenia ustawienia napędu. Co innego przy poślizgach kół w trakcie jazdy. Wtedy działa stabilizacja toru jazdy, przychamowuje poszczególne koła i kontroluje moc silnika: przenosząć ją w zależnośći od ustawienia na jedną lub dwie osie.
[ Dodano: 08-11-2007, 17:43 ]
Tyle przeczytałem w mądrych książkach, ale nie jestem mechanikiem. Poza tym ciekawi mnie jak na hamowanie silnikiem wpływa włączenie tempomatu i ustawienie go z górki np. na 60 km/h |
|
|
|
 |
Maciek40
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2.0 inst +Ralliart
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Paź 2009 Posty: 20 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 07-05-2011, 21:11
|
|
|
Dziś użyłem ciągnika do wyciągnięcia samochodu z błota. Zachciało mi się przejażdżki nad morze przez podmokły piaszczysty las.
Czy ktoś wie dlaczego przy ustawieniu LOCK i wyłączeniu elektroniki kręcą się tylko 2 koła - po jednym z przodu i z tyłu. Jak mi tłumaczył sprzedawca- tak zrozumiałem - pozycja lock oznacza, że są zablokowane wszystkie koła i powinny się kręcić jednakowo. Empirycznie stwierdziłem że tak nie jest. Czy ktoś ma wiedzę na ten temat? |
|
|
|
 |
DJ Fazi
Mitsumaniak Fan bulwarówek

Auto: był Outlander 2.0 DI-D
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Lis 2010 Posty: 439 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 07-05-2011, 23:51
|
|
|
W ustawieniu LOCK 1,5 x więcej momentu jest przenoszone na koła tylnie. W skarajnie bardzo dobrych warunkach asfalt + max otwarcie przepustnicy 60 % tył 40 % przód.
Outek to nie jest samochód do taplania się w błocie, podejrzewam że był brak przyczepności na kołach po przekątnej, a w tej sytuacji napęd Outka głupieje. Może być tak że zwisłeś na brzuchu, a wtedy to najlepsza terenówka bez pomocy sobie nie poradzi.
Mnie korci cały czas żeby pojeździć po poligonie na Morenie, ale rozsądek mówi - pooglądaj filmiki na Youtube ulży troszkę:-) Ale na pocieszenie, mam numer do gościa który się ogłaszał że wyciąga auta z opresji (duże doświadczenie) z gwarancją na nie uszkodzenie.
Pozdrawiam |
_________________ glonojad rulezz |
|
|
|
 |
sylb
Forumowicz

Auto: OUTLANDER 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Maj 2009 Posty: 593 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 08-05-2011, 00:02
|
|
|
Maciek40 napisał/a: |
Czy ktoś wie dlaczego przy ustawieniu LOCK i wyłączeniu elektroniki kręcą się tylko 2 koła - po jednym z przodu i z tyłu. |
Bo istnieje coś takiego jak mechanizm różnicowy. |
|
|
|
 |
michu300
Forumowicz

Auto: Outlander II 2.0DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Maj 2010 Posty: 334 Skąd: okolice 3city
|
Wysłany: 09-05-2011, 10:19
|
|
|
sylb napisał/a: | Maciek40 napisał/a: |
Czy ktoś wie dlaczego przy ustawieniu LOCK i wyłączeniu elektroniki kręcą się tylko 2 koła - po jednym z przodu i z tyłu. |
Bo istnieje coś takiego jak mechanizm różnicowy. |
No właśnie, są Suv-y z elektroniczną blokadą mechanizmu różnicowego, ale Outek tego nie ma. Nie wiem czy taka elektroniczna blokada z drugiej strony to coś co mogłoby uratować życie w takiej sytuacji. |
|
|
|
 |
Maciek40
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2.0 inst +Ralliart
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Paź 2009 Posty: 20 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 09-05-2011, 23:02
|
|
|
michu300 napisał/a: | No właśnie, są Suv-y z elektroniczną blokadą mechanizmu różnicowego, ale Outek tego nie ma. Nie wiem czy taka elektroniczna blokada z drugiej strony to coś co mogłoby uratować życie w takiej sytuacji. |
Przy zblokowanym mechanizmie różnicowym raczej na pewno bym wyjechał . Lepiej nie jeździć tym samochodem po trudniejszym terenie - mam nauczkę. |
|
|
|
 |
lexus
Mitsumaniak lexus

Auto: outekII 2,0 DID 2007 intense+
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 1122 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 09-05-2011, 23:33
|
|
|
Nie zapominaj o oponach ,pewnie byłeś na letnich szytkach |
_________________
 |
|
|
|
 |
michu300
Forumowicz

Auto: Outlander II 2.0DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Maj 2010 Posty: 334 Skąd: okolice 3city
|
Wysłany: 10-05-2011, 09:00
|
|
|
Maciek40 napisał/a: |
Przy zblokowanym mechanizmie różnicowym raczej na pewno bym wyjechał . Lepiej nie jeździć tym samochodem po trudniejszym terenie - mam nauczkę. |
Jeżeli zawisłeś na brzuchu to nie ma siły żeby wyjechać. Sam to trenowalem, a spychacz mnie nie mógł wyszarpać, bo się linka rwała... |
|
|
|
 |
|