Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Twój pierwszy problem z nowym lancerem.
Autor Wiadomość
Radassss 
Forumowicz


Auto: Lancer 08 1.8 invite,
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 571
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 03-02-2009, 15:28   

no i do tego czujnik temp. jest kolo kierownicy z przodu wiec jakies roznice temperatur miedzy przodem a tylem pojazdu zawsze beda...
no i tez moze byc tak ze najpierw sie nagrzewa a potem wyrownuje temperature,
ale to tylko moja teoria ;)
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 03-02-2009, 15:28   

No ale jak ciśnie powietrze na nogi to tapicerka się nie nagrzeje nawet jeśli nie jest koło nawiewów? Zresztą powietrze pod nogami będzie cieplejsze niż to koło tłowia czy głowy już nie mówiąc o tym z tyłu. Nie wiedziałem jak to jest w tym lancerze ale o problemie słyszałem w innych autach.

Krzychu
 
 
Radassss 
Forumowicz


Auto: Lancer 08 1.8 invite,
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 571
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 03-02-2009, 15:30   

krzychu napisał/a:
Możliwe też że jak grzeje to nagrzeje bardziej tapicerkę koło czujnika niż powietrze wewnątrz i potem chłodzi i tak w kółko.

Krzychu


tam nie ma nawiewow... sa znacznie wyzej,
zreszta mysle ze konstruktorzy wzieli to pod uwage umiejscawiajac czujnik wlasnie kolo kierownicy
no wlasnie jest daleko i od nog i od tych gornych nawiewow....
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 03-02-2009, 15:32   

A to nie ma nawiewu na ośnieżone mokre buciki kierowcy? Musi być. A z tego co widziałem climatroniki po nagrzaniu kierują powietrze właśnie na nogi chodź to pewnie zależy od marki. A z tamtąd unosi się ciepłe do góry czyli właśnie tam gdzie czujnik... To z kolei moja teoria bo się kiedyś już zastanawiałem gdzie te czujniki sa i wypadało by wmontować w zagłówki najlepiej....

Krzychu
 
 
tomekrvf 
Forumowicz


Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2309
Skąd: Warszawa
Wysłany: 03-02-2009, 16:06   

krzychu napisał/a:
A to nie ma nawiewu na ośnieżone mokre buciki kierowcy? Musi być.

Oczywiście że jest.
_________________

 
 
jaca71 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 4696
Skąd: Kraków
Wysłany: 03-02-2009, 17:00   

Jak już było pisane: Podstawowy błąd przy używaniu klimy to gmyranie pokrętłami. Ustawia się temperaturę i zapomina o pokrętłach.
Klima (automat) na początku ma jak najszybciej osiągnąć zadaną temperaturę. Wali wtedy wszystkimi otworami jak najgorętszym powietrzem. Po osiągnięciu zadanej temperatury obniża siłę nawiewu i temperaturę nawiewanego powietrza. Wtedy ma się wrażenie że przestała grzać trzeba wytrzymać i nic nie ruszać.
Podczas utrzymywania temp. tez występują wahania - trudne słowa: "histereza" i "regulacja automatyczna".
 
 
 
Uwex 
The Hitman :-)


Auto: Lancer Sportback 1.8; Colt 1.3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 3268
Skąd: okolice W-wia Śl.
Wysłany: 04-02-2009, 10:31   

jaca71 - ale jak to nie "gmyrać pokrętłami" ? Przeca auto nowe - trzeba sobie pokręcić ! :lol: A tak na poważnie - pewnie masz rację - tego nowego auta też trzeba sie nauczyć . :)
_________________

 
 
 
filippoz 
Mitsumaniak
The Scotsman


Auto: Lancer 1.8 Sedan Black
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 535
Skąd: Poznań
Wysłany: 04-02-2009, 10:52   

jaca71 dobrze prawi, jak się nagrzeje w aucie to zaczyna lecieć letnie zamiast ciepłego powietrze, wszystko w normie przynajmniej u mnie :)
_________________
www.filipkrawczyk.pl :wav:
www.openphotography.pl
 
 
 
Bastek77
[Usunięty]

Wysłany: 05-02-2009, 17:24   

Dokładnie tak jest.
 
 
Radassss 
Forumowicz


Auto: Lancer 08 1.8 invite,
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 571
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 05-02-2009, 19:27   

spokojnie panowie i panie pewnie zaraz sie znajdzie na to rozwiazanie bo
kila zaraz podesle link z wentylatorami do wnetrza chlodzaco grzejacymi dedykowanymi specjalnie do Lancera przypadkiem napotkanymi na allegro :D
 
 
filippoz 
Mitsumaniak
The Scotsman


Auto: Lancer 1.8 Sedan Black
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 535
Skąd: Poznań
Wysłany: 05-02-2009, 23:35   

Radassss napisał/a:
spokojnie panowie i panie pewnie zaraz sie znajdzie na to rozwiazanie bo
kila zaraz podesle link z wentylatorami do wnetrza chlodzaco grzejacymi dedykowanymi specjalnie do Lancera przypadkiem napotkanymi na allegro :D


Nie bądź złośliwy :P hehehe :D
_________________
www.filipkrawczyk.pl :wav:
www.openphotography.pl
 
 
 
Radassss 
Forumowicz


Auto: Lancer 08 1.8 invite,
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 571
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 06-02-2009, 08:24   

JA?? w zyciu... :P
 
 
michaello 
Forumowicz


Auto: Byl LANCER jest CIVIC X Hatch
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 460
Skąd: WE
Wysłany: 06-02-2009, 15:48   

No widze ze temat ogrzewania troche sie rozwinall. Dzieki za wpisy moze rzeczywiscie wszystko jest OK, musze wybrac sie w jakas dluzsza trase i jeszcze raz to sprawdzic. Teraz nie mam do tego glowy bo... podchodze na parking patrze :shock: a tu mi paniusia zderzak i reflektor przyciera podczas parkowania.
Myslalem ze ja... :axe:
Napisala oswiadczenie i co z tego skoro tak boli... :(

Ps.
Reflektor delikatnie przytarty (w ASO 2200zl!!!) zderzak do malowania (800 -900 zl -ASO).
 
 
jaca71 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 4696
Skąd: Kraków
Wysłany: 06-02-2009, 15:54   

Boli, oj boli i to jeszcze nówka sztuka. Kondolencje składam.
Mi ktoś w maju starego civka na parkingu pod blokiem zmasakrował.
Idę do sklepu i patrzę a tu civek przestawiony o pół metra i drzwi kierowcy całe rozwalone tak że belka wzmacniająca złamana. Jak można tak na parkingu zasunąć? Oczywiście śladu po złoczyńcy nie ma na kontakt zostawiony na szybach żaden świadek się nie zgłosił. Trzeba było nowych/starych drzwi po szrotach szukać :(
 
 
 
mazin 
Mitsumaniak
102 tys km przebiegu


Auto: Lancer SB '08 Inform
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 1218
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 07-02-2009, 23:01   

Cześć wszystkim,

Słuchajcie, dzisiaj odebrałem nowego sportbacka (rekina :-) z 2008, po upuście. Autko bardzo ładnie wygląda, bardzo fajnie trzyma się jezdni, fajnie przyspiesza (nie sprawdzałem dokładnie jego możliwości, bo silnik "na dotarciu" - ale i tak, w ramach dozwolonych w tym okresie obrotów fajnie przyspiesza). No i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie jeden drobny szczegół - auto po przejechaniu 46 kilometrów odmówiło posłuszeństwa. Przestały działać szyby elektryczne, kierunkowskazy i - niestety - rozrusznik. Wygląda na awarię elektryki - a właściwie jednego z podobwodów - bo inne rzeczy działają (światła, alarm, radio etc.). Wyjechałem z garażu, (odpaliło bez problemu, potem wyłączyłem silnik, bo był jeszcze ciepły (jeździłem kilkanaście minut wcześniej). Zamknąłem drzwi garażu i próbowałem odpalić znowu. Niestety, już nie drgnął. Zadzwoniłem do dealera, przyjechało dwóch, w tym szef serwisu - ale niestety nie udało im się uruchomić auta przez dwie godziny. Jak twierdzą - nie spotkali się z takim przypadkiem, sprawdzili bezpieczniki, ich gniazda, sposób zamontowani alarmu. Jutro laweta zabierze auto do serwisu - ale mam pytanie, a właściwie dwa - może podpowiecie - czy ktoś spotkał się z takimi objawami? Skoro nie działają te trzy rzeczy - to może ktoś miał dokładnie takie same objawy i podpowie?
No a drugie pytanie - kto spieprzył? Serwis, który montował alarm i czujniki cofania, czy też ta legendarna niezawodność japończyków, to "pic na wodę-fotomontaż"? Odpowiedzcie proszę, bo jestem wyjątkowo smutny i rozczarowany :-(
_________________
Piszę poprawnie po polsku (no, staram się).
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.