Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Galant E55A nie odpala, brak iskry
Autor Wiadomość
areksz121 
Mitsumaniak
Elektronik

Auto: E54A 2.0 V6 M/T '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 1327
Skąd: Rzeszów/Markowa/Dordrecht
Wysłany: 15-07-2009, 00:34   Galant E55A nie odpala, brak iskry

Witam, mam następujący problem; dziś wróciłem moim miśkiem z pracy, zajechałem na podjazd, zgasiłem silnik...za jakieś dwie godziny podchodzę do samochodu z myślą o wyjeździe na zakupy z żonką a tu...piiiiiiiii nieboszczyk:( na gazie ostatnio nie jeździłem, na samej benzynie lubiał zgasnąć na mieście, na wolnych obrotach drżał jakby się dusił:(

W chwilce wolnego czasu wykręciłem jedną z świec i okazuje się że nie ma iskry...kable i świece były wymieniane, bezpieczniki itd ok...

Moje pytania:
Czy ktoś może mi powiedzieć jak wywołać tryb diagnostyczny w E55A?Dodam, że znalazłem już złącze pod kierownicą, zwierałem 1 i 4 oczywiście zapłon i nic nie mruga. Kiedy silniczek jeszcze chodził jak pszczółka tak samo nie mrugało mi nic jak z ciekawości chciałem sprawdzić błędy.

Za co mam się zabrać w pierwszej kolejności jeśli chodzi o sprawdzanie?(wykluczamy przewody WN i świece)

Może jakieś propozycje co się mogło stać...pomóżcie:(
 
 
 
jarekrk 
Mitsumaniak


Auto: E46 323
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 376
Skąd: KRK
Wysłany: 15-07-2009, 08:53   

aparat zapłonowy,
kable napewno dobre kupiłeś a nie jakieś syfy ?
_________________
jednak po 3 galantach kolei znów na RWD
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 11132
Skąd: Radomsko
Wysłany: 15-07-2009, 23:05   

Skoro nie mruga błędów,to najpewniej ECU poległo.

Pozdro. :)
_________________

 
 
 
areksz121 
Mitsumaniak
Elektronik

Auto: E54A 2.0 V6 M/T '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 1327
Skąd: Rzeszów/Markowa/Dordrecht
Wysłany: 16-07-2009, 18:10   

jacek11 napisał/a:
Skoro nie mruga błędów,to najpewniej ECU poległo.

Pozdro. :)



Ale ECU nie mrugało tak samo jak jeszcze silnik pracował bez zarzutu...więc najpierw aparat...jak się zdążyłem zorientować to w tym silniku rozdzielacz jest zintegrowany z cewką i tranzystorem. Bo cewki nigdzie na zewnątrz aparatu w okolicy nie widać.

Czy też w aparacie będzie takie ustrojstwo jak czujnik Halla?
 
 
 
BalantinaŚ 
Nowy Forumowicz


Auto: 3000GTO VR4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 16
Skąd: słupskolandia
Wysłany: 16-07-2009, 18:22   hey

witam serdecznie wiec zacznij od tego czy po maska pachnie paliwem!!!po drugie sprawdz czy pompa działa po trzecie jest mozliwosc o ile pierwsze i drugi bedzie sie zgadzało to mogło ci wywalić oringi pod wtryskiwaczami ja miałem ten sam problem!!!!wymieniłem wszystkie i jest oki jezeli to nie zaskutkuje sprawdz przewody od podciśnienia!!!
 
 
areksz121 
Mitsumaniak
Elektronik

Auto: E54A 2.0 V6 M/T '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 1327
Skąd: Rzeszów/Markowa/Dordrecht
Wysłany: 16-07-2009, 21:26   

No to sobie pogrzebałem...rozebrałem aparat na części pierwsze, wyczyściłem styki przy okazji.

Poprzyglądałem się każdemu elementowi z bliska i nic nie znalazłem, więc postanowiłem złożyć aparat z powrotem. Założyłem go w swoje miejsce w głowicy(bardzo trudno się pomylić przy składaniu) i wsiadłem do Miśka, włączyłem zapłon, krokowiec się ustawił i...na dotyk silniczek zaskoczył! Postanowiłem wyjechać z garażu i ujechałem zaledwie 200-300m po czym zgasł i już nie odpalił jak przedtem.

Nie majstrowałem przy niczym innym więc obstawiam aparat nadal..tylko co z nim zrobić, jak go można sprawdzić?
 
 
 
luki_84 
Mitsumaniak


Auto: Galant E52A 1,8 16V B,G (4G93)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 131
Skąd: Warszawa
Wysłany: 17-07-2009, 03:00   

Może to wyda ci się dziwne i mało prawdopodobne ale ja wiem z praktyki że jeśli nie wymieniałeś kondensatorów w ECU to powinieneś.
Skąd moja teza? Jak kupiłem GALA to po jakimś miesiącu miałem kilka razy sytuację że nie mogłem odpalić auta z benzyny, wtedy awaryjnie z LPG. Podejrzewałem filtr paliwa, który szybko wykluczyłem. Wszystko samo się naprawiło, aż któregoś dnia zaczęły falować obroty, potem krokowy w ogóle nie reagował. Sprawdziłem wszystkie opcję-podpiąłem nawet inną przepustnicę i nic. Na samym końcu dla spokoju sumienia i niedowierzaniem zmieniłem kondensatory (ok 1h dla laika). Złożyłem wszystko i działa.

PS. ja u siebie żeby wymrugać błędy zwieram 1 pin(od strony konsoli środkowej) złącza OBD do masy.
 
 
areksz121 
Mitsumaniak
Elektronik

Auto: E54A 2.0 V6 M/T '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 1327
Skąd: Rzeszów/Markowa/Dordrecht
Wysłany: 19-07-2009, 16:30   

Witam ponownie!

znalazłem ciekawy post odnośnie braku iskry:

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=7179

Tak więc niezwłocznie zabrałem się za sprawdzanie po kolei i efekty były zdumiewająco identyczne...okazało się że padł moduł zapłonowy...jak go rozebrałem to wyglądało mi to na wystrzelony PT. Cena nowego modułu mnie odstraszyła ale wybrałem alternatywny sposób:)

Wypaliłem na jednej nodze do sklepu elektronicznego i kosztem niecałych 20pln powstał nowy moduł!!! Podpiąłem do odpowiednich trzech kabelków przy aparacie i jak dawniej...mój misiek pali na dotyk!!!

:) Samoróbka moduł ale skuteczny a i grosza zostało w kieszeni:)

Szczegóły pokażę na życzenie.

Pozdrawiam
 
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 11132
Skąd: Radomsko
Wysłany: 19-07-2009, 23:29   

areksz121 napisał/a:
Szczegóły pokażę na życzenie.


No to więc czekamy na relację z prac :)
_________________

 
 
 
areksz121 
Mitsumaniak
Elektronik

Auto: E54A 2.0 V6 M/T '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 1327
Skąd: Rzeszów/Markowa/Dordrecht
Wysłany: 03-08-2009, 19:20   

Witam kolegów:)

Trochę to trwało, ale chcę złożyć sprawozdanie z reparacji mojego modułu w Galancie E55A 2.0 GLSi:)

Tak więc zaczynając od problemu braku iskry znaleziony temat jak w poście powyżej do przeczytania:)

Okazuje się że moduł nie żyje-tanim i skutecznym rozwiązaniem wskrzesiłem mojego Gala, poniżej foto/schemat układu:



Zdjęcie wtyk przy moim aparacie zapłonowym (z opisem):



I na końcu mój moduł z radiatorem od starego procesora:D



Schemat może nie za bogaty ale tłumaczę:):

Jeśli już mamy gotowy moduł złożony (mój jest konstrukcji pająka) z przygotowanymi trzema przewodami, które mają odpowiednio być powpinane;

Kolejno dobrze pewnie jest przed operacją odłączyć minus akumulatora:)

1. Przecinamy przewód nr 6 jak na foto 2 (na schemacie zaznaczony X), od strony wtyki zostawiamy "luzem", lutujemy przewód dołączony do diody na schemacie z przewodem idącym do wiązki(biały u mnie).

2. W przewód 5 jak na wtyce zaznaczony obok 6- musimy ściągnąć kawałek izolacji w pewnym odstępie od wtyki żeby było wygodnie. Wlutowujemy się z przewodem wg schematu.

3. W przewód 12 jak na foto 2 wlutowujemy się jak wyżej z przewodem idącym od kolektora tranzystora BU941ZP.

W czasie operacji dobrze zawczasu powciągać koszulki termokurczliwe na przewody, które potem ładnie można podgrzać i zaizolować tym samym złącza:)

Kolektor tranzystora BU941ZP połączony jest z metalową częścią swojej obudowy, tak więc należy elektrycznie odizolować tranzystor od radiatora.

W swoim wypadku pominąłem izolację tego tranzystora, bo przykręciłem całość jak widać do plastikowej obudowy filtra.

Kiedy już wszystko zaizolowane, zamocowane, podłączamy akumulator i...chwila prawdy:)
U mnie za pierwszym razem złapał bez jakiegokolwiek długotrwałego kręcenia:)

Moduł spisuje się rewelacyjnie, nie zawiódł mnie już przez 10k km:)
W razie wątpliwości odpowiem na wszelkie pytania
Pozdrawiam serdecznie:)
 
 
 
idas 
Mitsumaniak


Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 1716
Skąd: Wrocław/Rawicz
Wysłany: 11-01-2010, 17:54   

Chyba muszę wypróbować Twój sposób:) Mój moduł dzisiaj sobie postanowił paść, a że z elektroniki noga nie jestem to powinienem dać radę:) choć nie powiem, jakaś obudowa by się przydała na ten zewnętrzny moduł. Pozdrawiam i wielkie dzięki za taką publikację!
_________________
Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 
 
 
areksz121 
Mitsumaniak
Elektronik

Auto: E54A 2.0 V6 M/T '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 1327
Skąd: Rzeszów/Markowa/Dordrecht
Wysłany: 11-01-2010, 18:05   

Poprawię jakość schematu niedługo, a pajączka niedawno zamieniłem w zgrabny modulik na kawałku laminatu. Radiator został ten sam:)

Dzięki za zainteresowanie tematem:)
 
 
 
jarekrk 
Mitsumaniak


Auto: E46 323
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 376
Skąd: KRK
Wysłany: 18-11-2010, 12:54   

i jak tam ? Da rade coś więcej z tym schematem zrobić?
Bo chyba mam ten sam problem...i trochę jaśniej to wszystko rozpisać... :mrgreen:
oraz dokładny spis elementów które trza kupić


byłbym bardzo wdzięczny :D :D :D
_________________
jednak po 3 galantach kolei znów na RWD
 
 
majcherone 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 96* 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 10
Skąd: Opolskie
Wysłany: 07-01-2011, 20:19   moduł zapłonowy

Witam, mam problem z samochodem, rozrusznik działa-kręci, napiecia na wtyczce aparatu zapłonowego są wporządku, wtryski się odzywają. Natomiast auto nie chce odpalić. Już od kombinowania wyczerpałem prawie cały akumulator.

Rozebrałem aparat zapłonowy, dostałem się do modułu i zauważyłem że był już regenerowany. Auto posiadam dwa lata. Wydłubałem zalany plastikiem tranzystor który się tam znajdował, był też napewno rezystor i chyba jeszcze jakiś element, być może była to dioda, ale było to tak zalane że po wydłubaniu z plastiku wszystko sie rozpadło, myślę że układ składał się z 3 elementów, problem polega na tym że nie wiem co do czego było podłączone, i z jakich elementówe się to składało, czyli -

jaki to był tranzystor, jaka dioda czy co to wogóle było, i jaki resystor, bo chciałbym to zmontować spowrotem.

Czy mogę zastąpić to układem zewnętrznym zbudowanym z tych dwóch tranzystorów? Opartym na radiatorze, o którym się tyle mówi na forum że to cudo działa, czy raczej jest inny sposób, niech mi ktoś pomoże, moj galancik stoi, i nie żyje. :(


Elektronik rozpisał mi schemat niby bardzo porządny i dobrze zabezpieczony, zakupiłem większość do niego elementów elektroniczynch żeby go zbudować, ale nigdzie nie moge dostać trzech diód zenera 150V, pozatym ten uklad jest zasilany 12V. SkąD mam wziąść te napięcie?

Proszę o pomoc jakiegoś elektronika, jak przemaluje moj schemat to go wrzuce. Może ktoś mi powie czy to jest dobre czy złe, i czy to się da wogóle podłaczyć zewnętrznie. Bardzo dziękuje za wszelkie wypowiedzi.






Schemat zastępczy za to co miało być w środku:


Schemat modułu zaplonu który chce zastosować, albo przynajmniej wykorzystać, jest ktoś kto mi pomoże? Z góry dziękuje

_________________
2.0 GlSi
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.