Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

P1r4t · Wysłany: 22-09-2009, 16:05 **[EAxx] Nagrzewnica - demontaż i montaż**

czy aby wyciagnac nagrzewnice trzeba sciagac cala deske gorna czy mzoe komus sie udalo sie wyciagnac bez rozbierania polowy samochodu?
chodzi dokladnie o ta czesc w ktorej przestawia sie klapka, nie potrzebuje rzeszty tzn "chlodnicy" itd

widze gdzie sa srubki itd, bez wyciagania gory tez mozna je odkrecic. ale czy da sie pozniej wyciagnac?
a moze rozkrecic wszystko z prawej strony, powyciagac i wyjdzie tez ta czesc nagrzewnicy?
pomocy bo chcialem naprawic... :-(

Bartek · Wysłany: 22-09-2009, 16:24

Najmniej narobisz sobie kłopotów ściągając całą deskę. Jedynie zatrzaski bocznych kratek wentylacyjnych obadaj dobrze w manualu, żebyś nie połamał, reszta to pikuś (Pan Pikuś

)

P1r4t · Wysłany: 22-09-2009, 16:36

przeraza mnei sciaganie deski

a gala mam dopiero 3 dni ;-/ wydaje mi sie ze prosciej by bylo bez.. ale jesli mowisz ze latwo to moze jutro sie za to zabiore, rozumiem ze wszystko wg manuala 52-A4 i 52-A5? 52-A6 to juz chyba nie trzeba stosowac?
I o ktore zatrzaski bocznych kratek chodzi? jakies zdjecie by sie przydalo

Bartek · Wysłany: 22-09-2009, 16:57

52-A6 to już sama deska - za to musisz rozkręcić 52-A7 i poluzować drążek zmiany biegów.

Zatrzaski są 3 - 2 po bokach i na górze. Faktycznie słabo są opisane w manualu, ja też nie mam obecnie nic na wierzchu, żeby sfotografować. Zacznij od prawej strony - trudniej ją połamać, ale trzeba sporo cierpliwości, żeby właściwie wsunąć szmergielek i podważyć. Lewa jest analogiczna, tyle, że ma jeszcze dziury na włączniki.

[ Dodano: 22-09-2009, 17:06 ]
PS. ja swojego rozebrałem do takiego stanu, zanim zacząłem jeździć:

Owczar · Wysłany: 23-09-2009, 09:42

Tutaj masz sposób wyjęcia wentylatora: http://forum.mitsumaniaki...light=bigtomala

Może coś pomoże

P1r4t · Wysłany: 23-09-2009, 11:34

myslisz ze po wyjeciu wentylatora, wyciagne ta reszte nagrzewnicy zaznaczona na rysunku?
bo juz mialem przystepowac do sciagania deski

Owczar · Wysłany: 23-09-2009, 11:40

Ciężko może być. A co się dzieje z nagrzewnicą?

P1r4t · Wysłany: 23-09-2009, 11:50

w tej puszcze co jest ta klapka otwerajaca i zamykajaca to po drodze ona sie zacinala i silniczek nie mial sily otworzyc maksymalnie a jak mu pomoglem to nie mial sily zamknac maksymalnie bo sie zacinalo w pewnym momencie. no i ruszalem tym ciegnem (czerwone) od klapki co rusza nia silniczek co by moze "rozruszac" klapke i generalnie to sam sobie szkody narobilem.... bo urwalem przy samej puszce bolec na torym trzyma sie ta czesc zaznaczona zieloonym kolkiem.
zamowilem juz na alledrogo wlasnie ta czesc puszki cala i sprawna a dokladnie ta na zdjeciu. tej czesci z rurkami nie potrzebuje bo sobie przemodeluje z tego co jest teraz.

Owczar · Wysłany: 23-09-2009, 11:53

Hmm no to rzeczywiście ciężka sprawa. Nie wyciągałem nigdy nagrzewnicy ale może rzeczywiście wyjęcie deski ułatwi sprawę...

P1r4t · Wysłany: 23-09-2009, 11:55

to sciagne cala deske, ale poczekam najpierw niech ta puszka przyjdzie. Mam nadzieje ze nic nie pourywam

Bartek · Wysłany: 24-09-2009, 15:06

Dobre wieści - znalazłem w śmietniku kratkę. Jest połamana i RHD, ale daje pojęcie ossochozi. Jak tylko dorwę coś robiącego zdjęcia, zamieszczę, chyba, że chcesz podjechać do mnie (pracuję w centrum wawki).....

P1r4t · Wysłany: 24-09-2009, 17:49

dzieki, juz wszystko wymontowalem i zamowilem na alledrogo ta puszke
aktualny stan wyglada tak:

wnioski:
-sciagnac deske to nie prolem, zobacyzmy jak pojdze z zmontowaniem i podlczeniem wszystkich kostek

-dlugo sie zeszlo z odkrecaniem srubek od rurek klimatyzacji "wchodzacych" do samochodu, ciezkie dojscie i przy okazji zeszla resztka gazu chlodzacego. one wchodza w czarna puszke obok dmuchawy.
-zeby wyciagnac czesc nagrzewnicy z "chlodnica" do grzania trzeba bylo poluzowac srodkowe pionowe... blachy przy raczce od biegow, te ktore trzymaja radio itd

nie wiem jak to nazwac

- pewnie dalo by sie wyciagnac wszysko bez zdejmowania deski ale bylo by niewygodnie.
-rozmontowanie wszystkiego wraz z "kreceniem sie" zeszlo 4h.
-obym wsztko zmontowal tak jak trzeba

gdzie znajduje sie czujnik uderzeniowy od airbag-u kierowcy? bo poduszka byla odlaczona... a w zegarach okazalo sie ze kontrolka byla na krotko polaczona z kontolka od check engine... myslalem na poczatku ze to moze tylko zaslepka ale poduszka jest. widocznie po stluczce/wypadku ktos wlozyl nowa puszke i jej nie podlaczyl...
i teraz boje sie podlaczyc zeby nie wystrzelila. albo moze na kostce polaczeniowej jakos sprawdzic czy nie wystrzeli?
tak samo od abs-u bylo na krotko z czyms polaczone.. zalamac sie mozna... nawet nie wiem czy dziala czy nie bo nie sprawdzalem... :-/ pojade moze do jakiegos elektro mechanika albo cos... nie wiem...
tylko z tymi poduszkami jak ogarnac skoro sa to po co ma sie kontrolka palic? mozna jakos pod komputer czy cos podlaczyc samochod i sprawdzic instalacje airbag-ow i absu?

JaGrab3 · Wysłany: 24-09-2009, 23:54

Naprawdę duże brawa, że tak sprawnie ci ta deseczka wyszła, mi chyba by sie nie chciało....
Co do poduchy, to nic nie doradzę.
Co do ABS, to sprawdzenie tego to - zahamowanie na śliskim

. Abs ma swoj komputer dodatkowy, da się z niego wyczytac błedy dokładniejsze niż błyska na desce (jest to na forum, trzeba by wykopać).
Podłącz te kontrolki tak jak mają byc, wtedy bedziemy dalej lookać co i jak.
Może bylo tak, że chcieli zmostkowac airbaga, a przez przypadek zmostkowali abs.....i airbaga pozniej.

Bartek · Wysłany: 25-09-2009, 07:05

Czujnik (wraz ze sterownikiem w jednej obudowie) airbagów znajduje się pod komputerem wtrysku (metalowa puszka, do której podłączone są żółte złączki). Prawdopodobnie nie została po wypadku wymieniona, stąd odłączona poducha - można ją podłączyć, ale nie zmieni to konieczności wymiany sterownika - jest jednorazowy.

ABS, jak podłączysz prawidłowo kontrolkę, odczytasz błędy, da się naprawić stosunkowo łatwo

[ Dodano: 25-09-2009, 07:07 ]
JaGrab3, wyjęcie deski na prawdę nie jest jakimś wielkim wyczynem

P1r4t · Wysłany: 25-09-2009, 12:33