[EA3A/W 2.4] Kopci na czarno |
Autor |
Wiadomość |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23635 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 11-10-2009, 14:53
|
|
|
Z tego co slyszalem i czytalem to przy bezposrednim wtrysku przy mocnym deptaniu zakopcenie na czarno jest naturalnym objawem, choc moze go powodowac takze EGR Swinks_UK oczywiscie strescil to najbardziej rzeczowo |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
DMX
Forumowicz
Auto: Galant 2.4 GDI 150Ps
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lip 2009 Posty: 46 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: 11-10-2009, 15:01
|
|
|
Powiem tak nie mialem wczesniej gdi fakt ale wujek ma i troche mi poopowiadal i to nie jest obłok poprosilem dziewczyne zeby depnela do odciacia a ja stanalem z tylu to nie bylo mnie widac przez tego "bąka" moze ten zawor EGR wojek ma gala i poprostu go wypiął ale czy tak to ma dzialac?? |
_________________ Davido |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23635 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 11-10-2009, 15:07
|
|
|
Tak jak piszesz ten "BĄK" nie jest normalnym objawem, przedewsszystkim zmien olej na zalecany do GDI, czyli albo tak jak napisał swinks_UK, albo na oleje, takie jak shell helix plus ah 10w30, albo motorex GDI, to dwa znane mi oleje zalecane do silnikow z bezposrednim wtryskiem paliwa |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
DMX
Forumowicz
Auto: Galant 2.4 GDI 150Ps
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lip 2009 Posty: 46 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: 11-10-2009, 15:18
|
|
|
Ok dzieki wielkie zastosuje sie do waszych rad i mam nadzieje ze bedzie ok mam jeszcze tylko jedno male pytanko wiadomo ze gdi cykaja wyczytalemi i kupilem na shelu plyn do plukania silnika (ponoc czysci kanaliki i przestaje cykac ) i teraz nie wiem czy wymienic sam olej czy plukac? |
_________________ Davido |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 11-10-2009, 18:21
|
|
|
Jak juz masz plukanke to teraz ja wlej, pojezdzij troche i wymien olej.
Poza tym jak masz "baki" przy depnieciu do odciecia (max obroty) to to jest to raczej normalne zjawisko. Tutaj raczej przyczyna jest uklad PCV. Powstaje nadcisnienie pod pokrywa zaworow, ktore jest upuszczane do dolotu, a ze powietrze jest wymieszane z oparami oleju, to i masz przepalanie oleju (dymek).
Uklad EGR raczej powoduje szybkie osadzanie sie nagaru w przepustnicy i kanalach dolotowych.
Jednak poki co to opisane objawy nie sa az tak niepokojace. Gorzej by bylo jakby ci dymil juz od sredniego zakresu obrotow przy srednim obciazeniu silnika. Wtedy uszczelniacze zaworow jako winowajca.
Sorry za brak polskich liter, ale wlasnie jestem w pracy... |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23635 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 11-10-2009, 20:10
|
|
|
Zalezy jak rozumiec tego baka, bo jak napisal DMX, "to nie bylo mnie widac" ja bym to nazwal Mega Bąkiem, rozumiem obłok niewielkiej skali, ale to mi nie wyglada na norme, zreszta trudno cokolwiek ocenic jak sie nie widzi. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
lesfot
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.4 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Paź 2009 Posty: 3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12-10-2009, 20:50
|
|
|
DMX, Hello
Też niedawno kupiłem Galanta 2.4 GDI i puki co mam z nim same problemy, coś głośno mi silnik chodzi kopcic bardzo nie kopci ale chciałbym z kimś sie spotkać kto to ma i pogadac obejrzeć może cos mądrego wymyślimy. Skąd jestes?
Pozdrawiam Leszek |
|
|
|
 |
DigitalNinja
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 2,4 GDI '99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Sie 2008 Posty: 44 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-10-2009, 17:17
|
|
|
swinks_UK napisał/a: | Dopóki nie masz problemu na testerze spalin (wartości HC) i dopóki nie dolewasz więcej niż 1.5l między wymianami, to bym się nie przejmował. |
A jeśli mam problem na testerze spalin (i to mega 10,8 jednostek) ?
Do tego furex zaczął mi zamulać i jakby więcej pali ?
W ogóle miałem taką jazdę, że gasł mi nawet na czwartym biegu z wciśniętym pedałem gazu.
Mechanik trzymał auto 2tyg w warsztacie i nie mógł dojść co jest (wyczyścił przepustnicę, sprawdził Lambdę i świece). W końcu jakiś elektryk wymienił wiązkę od czegoś tam (nie mogłem się dopytać, bo szef serwisu miał urlop) i przestał gasnąć, ale właśnie od tamtej pory zamula i pali więcej. Do tego strasznie "cykać" zaczął...
(może mi silnik podmienili !? ;D)
Oddałem go powtórnie z w/w przyczyn.
Mechanik twierdzi, że wszystko jest OK z elektryką, i że GDI tak mają, że po 100tys. zaczynają zamulać i musiałby zdejmować głowicę i czyścić zawory.
Już nie wiem co mam o tym myśleć, bo nie podobają mi się takie zbiegi okoliczności. |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 22-10-2009, 09:54
|
|
|
DigitalNinja, Pierwszy scenariusz:
Przekroczone HC i to wysoko to może być olej w procesie spalania.
Musisz się zastanowić skąd i jak olej przedostaje się do cylindrów. Ja obstawiałbym na puszczające gumki (uszczelniacze) prowadnic zaworów.
Klepią ci popychacze, i pewnie dlatego, że gumki poszły do piachu.
Tyle na wstępie, bo może być tego więcej.
Na początek proponuję (choć nie twierdzę, ze pomoże):
- zdjąć górę i wymienić uszczelniacze zaworowe, do tego przemyć (przepłukać popychacze)
- zalać olejem o większej gęstości (wartości 10w-xx)
- niestety wymienić kata
Drugi scenariusz:
Wysokiie HC, to też możliwa zbyt uboga mieszanka spalania.
Zalecałby sprawdzenie samochodu na sondzie szerokopasmowej zapisanie logu z całego zakresu obrotów i obciążenia silnika.
Jeśli jest zbyt ubogo (mieszanka) w stosunku do oryginalnych map GDI, to:
- dziurawy wydech przed sondami lambda (lewe powietrze fałszuje odczyt lambdy)
- za niskie ciśnienie na szynie paliwowej (pompa paliwa, lub regulator ciśnienia, ewentualnie wtryskiwacze padają)
- kat poszedł do piachu, i blokuje wydech
Tyle co mi do głowy przyszło. Bartek będzie tu większym ekspertem. |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
Kmer
Mitsumaniak Arek

Auto: EA5W 2,5 V6 24 SE Automat
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 921 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 22-10-2009, 10:13
|
|
|
swinks UK napisał/a: | - zdjąć górę i wymienić uszczelniacze zaworowe, do tego przemyć (przepłukać popychacze) |
sądzę że Tomek ma racje z uszczelniaczami,podobne objawy z kopceniem miał Wowik po wymianie uszczelniaczy zaworowych problem znikł.
przy wymianie uszczelniaczy proponuje wyczyścić cały układ dolotowy tzn
-przepustnica
-kolektor ssący
-puszka rezonansowa
-kanały w głowicy
na 100% są zawalone osadem,to ma ja do siebie GDI ze tworzy się osad w postaci sadzy i zmniejsza się przekrój dolotu.
DigitalNinja napisał/a: | i musiałby zdejmować głowicę i czyścić zawory. |
co do tego to jest nieprawda,tu masz manuala jak można to zrobić bez ściągania głowicy http://eurosoftware.com.pl/krzyzak/index.html metoda jest sprawdzona i pewna. |
|
|
|
 |
DigitalNinja
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 2,4 GDI '99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Sie 2008 Posty: 44 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25-10-2009, 11:01
|
|
|
Znaczy się, że mechanik nie kłamał...ulżyło mi, bo miałem do niego spore zaufanie i byłoby niefajnie szukać nowego serwisu.
Dzięki za odpowiedzi, z układem wydechowym wszystko jest ok - jest szczelny.
Będzie trzeba sprawdzić katalizator, ale wygląda raczej na to, że czekają mnie spore wydatki związane z wymienionymi przez was i mechaniora przyczynami
Swinks_UK możesz się jeszcze rozwinąć na temat tej puszki - "oil catch can" ?
Jak już uzbieram sobie hajsik na wyczyszczenie tego syfu i wymianę uszczelniaczy, to chciałbym w jak największym stopniu zadbać o ponowne nie brudzenie silnika.
Wielkie dzięki za pomoc panowie.
Kmer: dzięki za namiary na stronkę. |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
|
|
|
 |
j13mk
Mitsumaniak

Auto: był Galant 2.4 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 284 Skąd: Car-nice (West Coast)
|
Wysłany: 20-03-2010, 10:33
|
|
|
DigitalNinja napisał/a: | zadbać o ponowne nie brudzenie silnika | Zbiornik odmy, czy jak tam to zwią kupisz na allegro -> Oil Catch Tank Rożnie to nazywają, parę aukcji jest... nawet Oil Catch Tank Greddy jest do kupienia.
Tu masz duże zdjęcia przy montażu -> Link co prawda w autach niemieckich. |
_________________ 01706/KMM - J13MK |
|
|
|
 |
|