Znika plyn z chlodnicy |
Autor |
Wiadomość |
Cuker
Nowy Forumowicz
Auto: Galant GLS TD '00
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lis 2008 Posty: 28 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 22-12-2008, 12:53
|
|
|
Witam!!
Auto wrocilo od mechanika po sprawdzeniu szczelnosci i glowica jest cala i uszczelka tez nigdzie nie puszcza wiec pomyslalem sobie ze to moze faktycznie bedzie przez turbo i zrobilem obejscie zeby woda nie leciala przez turbo ale to jednak tez nie turbina bo plyn w ciagu dalszym znika z chlodnicy i co ciekawe przestalo zasysac wody ze zbiorniczka wyrownawczego, czy moze mi ktos powiedziec jak mozna samemu sprawdzic czy chlodnica nie jest peknieta??
[ Dodano: 25-12-2008, 11:01 ]
Przyczyna wycieku znaleziona. trzeba bylo zdjac wentylatory i udpalic silnik i czekac az sie nagrzeje. przyczyna..... rozciekla sie chlodnica na samym dole prostopadle do korka na chlodnicy i trzeba bedzie kupic nowa ehhh |
|
|
|
 |
spown
Mitsumaniak ^^^^^^^^^^^

Auto: był EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Cze 2008 Posty: 625 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 05-04-2009, 13:54
|
|
|
Moje pytanie: jak najłatwiej wyjąć zbiorniczek płynu wyrównawczego? Ponieważ:
Mam stan w zbiorniczku około 1cm. Dolewam do min, przejeżdżam kilkanaście km podnosi się trochę... Z ciekawości podnoszę maskę za 1,5 dnia, znów jest ten 1cm...
Zawsze pozostaje taki stan (wcześniej zalałem również do min. przejechałem 200km, zostawiłem auto i następnego dnia 1cm...).
W oleju nic nie widać, ani na bagnecie, ani na korku, także go nie przybywa W chłodnicy jest full płynu.
Rano przy odpaleniu tylko leci trochę białego dymu, ale to raczej para po nocce - skroplona w układzie wydechowym.
Myślę, że gdzieś jest uszkodzony zbiornik i się sączy, bo zawsze pozostaje tyle samo, przejeździłem kilkaset km z tym niskim stanem, a temperatura zawsze wzorowa, czy to na trasie, czy w korku i nie odnotowałem większego ubytku niż do "przykrytego dna w zbiorniczku"... |
_________________ Mówią źle, mówią zły, mówią wariat... |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 05-04-2009, 15:39
|
|
|
Jeśli masz taki zbiorniczek jak u mnie, a z tego co wiem to masz taki sam, to wystarczy go pociągnąć do góry. On jest na taką wsuwkę. Ten 1 cm to zapewne nie dziurka tylko do tego poziomu sięga rurka. Na ciepłym silniku dolej do maks. Powinno być ok. Jak wystygnie to sobie wciągnie ile trzeba. |
|
|
|
 |
spown
Mitsumaniak ^^^^^^^^^^^

Auto: był EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Cze 2008 Posty: 625 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 05-04-2009, 19:45
|
|
|
Owczar napisał/a: | Jeśli masz taki zbiorniczek jak u mnie, a z tego co wiem to masz taki sam, to wystarczy go pociągnąć do góry. On jest na taką wsuwkę. Ten 1 cm to zapewne nie dziurka tylko do tego poziomu sięga rurka. Na ciepłym silniku dolej do maks. Powinno być ok. Jak wystygnie to sobie wciągnie ile trzeba. |
Zalałem, przejechałem się do temp wymaganej (na myjni byłem ) i zobaczymy co będzie jak wystygnie...
EDIT:
Pojeździłem jeszcze raz, zassał i jestem w środku między min, a max... Chyba jest ok, dzięki wielkie. |
_________________ Mówią źle, mówią zły, mówią wariat... |
Ostatnio zmieniony przez spown 08-04-2009, 14:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
win_p
Forumowicz PREZES

Auto: Galant 2.0 16v 1997r automat
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 158 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: 07-04-2009, 11:06
|
|
|
Owczar napisał/a: | Ten 1 cm to zapewne nie dziurka tylko do tego poziomu sięga rurka. |
dokladnie u mnie jest tak samo ale wiem juz gdzie mi cieknie choc szukalem ze dwa miesiace i sie juz chcialem poddac wniosek nic nie ginie
a cieknie mi przy trojniku od reduktora gazowego na opasce niby proste a w ogole nie bylo widac dopiero na podnosniku w warsztacie z lampka w reku i szukalo trzy osoby |
_________________ Ginekologiem nie jestem, ale zerknąć mogę
 |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 07-04-2009, 11:51
|
|
|
Jeśli masz plastikowe trójniki to proponuję założyć aluminiowe i porżadni zacisnąć. Wiele osób boryka się z tym problemem. |
|
|
|
 |
win_p
Forumowicz PREZES

Auto: Galant 2.0 16v 1997r automat
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 158 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: 09-04-2009, 23:28
|
|
|
jest dokladnie tak jak mówisz - trójniki są z plastiku
a tak wogóle to gdzie moge szukać takich aluminiowych trójników zastanawiam się czy sklepy motoryzacyjne mają coś takiego w swojej ofercie jako nówka czy trzeba szukac na rynku wtórnym jakichś używek po innych autach |
_________________ Ginekologiem nie jestem, ale zerknąć mogę
 |
|
|
|
 |
tomekrvf
Forumowicz

Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 09-04-2009, 23:36
|
|
|
win_p napisał/a: | a tak wogóle to gdzie moge szukać takich aluminiowych trójników |
Mają w Intercars. Trójnik 19x19x16(taki mam w 2.5V6) ma indeks LPG GZ-256 cena 7.77PLN. W Wrocławiu IC jest na Al. Armii Krajowej 61. Mają 4 sztuki na stanie. |
_________________
 |
|
|
|
 |
dudzian
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2.0 TD GLX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2009 Posty: 27 Skąd: Ząbkowice Śląskie
|
Wysłany: 02-06-2009, 15:53
|
|
|
ja ściągnołem wczoraj głowice i sie znalazla przyczyna znikającego płynu, a mianowicie puściła uszczelka na czwartym cylindrze i wlewalo plyn na tłok, i stad podejrzewam tez mialem problem z ciągle "latającą" temperaturą, dzisiaj zabieram sie za wyciągnięcie tłoków i wymiane pierscieni:))) pozdrawiam |
Ostatnio zmieniony przez Owczar 02-06-2009, 16:01, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Nev-X
Mitsumaniak Przemek

Auto: Galant EA6A 4D68
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Kwi 2009 Posty: 230 Skąd: Kraśnik
|
Wysłany: 03-06-2009, 20:44
|
|
|
Witam. Mam takie pytanko odnośnie odpowietrzania układu chłodzącego. Niedawno kupiłem swojego Galanta i w chłodnicy jest zalana woda, chciałbym wymienić ją na płyn i tutaj moje pytanko. Gdzie znajduje się jakiś odpowietrznik (o ile w ogóle występuje) a jeśli nie to jak odpowietrzyć układ?? |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 03-06-2009, 21:49
|
|
|
Jest tutaj: http://forum.mitsumaniaki...=odpowietrzanie
[ Dodano: 04-06-2009, 17:10 ]
Ja zlokalizowałem u siebie wyciek płynu chłodzącego...
Okazało się że cieknie mi jeden brok silnika, ten za uchwytem pompy paliwa.
Teraz nie wiem co zrobić, brok pewnie gdzieś dostanę, ale demontaż pompy wiąże się z rozgrzebywaniem rozrządu :/
Druga opcja, to spuszczenie płynu chłodzącego, przepłukanie bloku na zewnątrz pod ciśnieniem np benzyną żeby odtłuścić i poxilina w łapkę... Wiem, że to rozwiązanie doraźne, ale może na jakiś czas pomoże...
Co o tym sądzicie? |
|
|
|
 |
izydor33
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2.0TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Paź 2009 Posty: 11 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-01-2010, 14:20
|
|
|
Witam.
Mam problem z tym chlodzeniem i nagrzewaniem sie silnika. Sprawa wyglada tak. Wzbiorniczku zawsze jest min plynu a w chłodnicy zawsze jest pełno. Ile bym razy nie dolal do pelna w zbiorniczku to zawsze po przejechaniu kilkunastu km juz go nie ma. Ale co najdziwniejsze temperatura silnika utrzymuje sie w poziomie dopuki nie włacze 5 biegu i nie zaczne przyśpieszać. wtedy wskaznik zaczyna rosnąc i osiąga czasmi 3/4 zakresu. Jezeli np juz osiagne 130km/h i zaczynam juz stabilizowac jazde to temp spada ale zawze utzrumuja sie ten 1mm ponad idealnym poziomem. Silnik jak stoi to sie nie grzeje ani w korkach ani na innych biegach tylko na tej 5 podczas przyśpieszania. Co to może być? |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
|
|
|
 |
izydor33
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2.0TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Paź 2009 Posty: 11 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-01-2010, 15:08
|
|
|
Ok dzieki za info i pomoc. Moze znasz jakiegoś dobrego mechanika w warszawi ktory by sie tym szybko mogl zająć. Cżeści to chyba od Japaneze najlepiej ale też jestem świeży w tym temacie więc może macie kogoś lepszego.
[ Dodano: 20-01-2010, 15:25 ]
Jak długo mozna użytkowac samochód z taka usterką? Jezeli by się jezdziło uważnie kontrolujac stan temperatury to czy mozna nie zniszczyć głowicy? |
|
|
|
 |
Andrew
Mitsumaniak 01954/KMM

Auto: EA6A 4D68, Koleos DCi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 50 razy Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 13646 Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: 20-01-2010, 16:47
|
|
|
izydor33 napisał/a: | Jak długo mozna użytkowac samochód z taka usterką? | jak najszybciej to trzeba zrobić, bo być może tylko uszczelka do wymiany. Jak będziesz jeździł to głowica na pewno pójdzie spać... |
_________________ Gość zobacz temat 4D68 i 4G13 PB, DA4A oraz Kolos
Mercedes W212 E350CDI 2015 r.: 07.2024
Citroen DS4 2012 r.: 11.2022
Mercedes W212 E200CDI 2011 r.: 01.2021-06.2024
Mercedes W245 B180CDI 2005 r.: 02.2020-11.2022
Renault Koleos 2.0DCi 2008 r.: 03.2018
Mitsubishi Carisma DA4A 1998 r.: 03.2017-03.2018
Kawasaki ER-5 2001 r.: 03.2015-06.2016
Mitsubishi Galant EA6A 1998 r.: 08.2009-12.2019
Mitsubishi Colt CA1A 1992 r.: 12.2007-03.2017
Renault Safrane 2.2dt, 1997 r.: 08.2007-07.2009
Mitsubishi Galant E34A 1992 r.: 04.2005-06.2007
 |
|
|
|
 |
|