Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

czarnuch23 · Wysłany: 01-02-2010, 12:34

Jak widac kazdy dba na swoj sposob o swoja reputacje

Boguchwala najwyrazniej objal taktyke nie przyznawac sie odmawiac czekac az przycichnie.... Jego pech trafil na godnego przeciwnika i moze wlasnie dzieki tobie ludzie zauwaza ze opinia opinia a mozna zostac wsadzonym na mine za ciezkie pieniadze. Moje punto warte jest okolo 12k remont wyszedl mnie 200zl a mimo wsystko ASO poczuło sie do odpowiedzialnosci pomimo ze nie dostali "rzeczowych dowodow do reki" uwierzyli na slowo- bo jaki cel miala by osoba mojej mamy udowadniajac im nieprawde....
Co do MMC ciezko zajac pozycje najlepiej sytuacje z nimi znaja dealerzy- bo to oni maja znimi kontakt, My jako uzytkownicy zadko kiedy sie do nich odnosimy i z tego zalozenia pokladaja wiare w swoje autoryzowane punkty. Mysle ze to moze sie zmienic jesli akcja zostnie naglosniona i wyjdzie ze jednak Serwis kombinuje i prubuje za wszelka cene to wyciszyc.

rezon · Dodano: 03-02-2010, 12:19

Tony_Halik · Wysłany: 23-02-2010, 22:50

rezon i jak tam postępy w sprawie, dawno się nie odzywałeś. Daj znać jak wygląda sytuacja.

kylly · Dodano: 03-02-2010, 12:19

rezon · Wysłany: 24-02-2010, 22:38

Od ostatniego wpisu do dzisiejszego wieczora nic się nie zmieniło. Prawnik wysłał pismo do Sądu o ugodę przedsądową. MMC Polska tradycyjnie ignoruje wszelkie objawy mojego istnienia. Ponieważ testowałem trochę austriacki śnieg to nie miałem czasu ani ochoty aby podejmować jakieś wysiłki. A po powrocie to mam dwa tygodnie dość mocno zapełnione w kalendarzu - tyle tylko że podczas trzydniowego pobytu w Krakowie zleciłem jednak montaż stacji ROF. W trakcie jazdy do Austrii, gdzie Outek naprawdę dobrze się sprawował zdecydowałem, że nie będę jednak czekał na rozstrzygnięcie sprawy, bo prokuratorska to może jeszcze i dwa lata potrwać, tylko zrobię przy Outku to co planowałem. Stacja już jest, na początku marca pojawi się profesjonalna mapa, aby zaczął trochę lepiej jeździć

. Być może latem wpakuję mu jeszcze webasto. W końcu dlaczego w imię sporu z jakimś oszustem, który nawet kabelków nie potrafi właściwie podłączyć, a chyba przez pomyłkę ma szyld ASO mam sobie odmawiać odrobiny przyjemności z jazdy.
Dzisiaj wieczorem otrzymałem ciekawego maila

od jednej z zainteresowanych sprawą stron. O szczegółach napiszę, jak się coś rozwinie.

04.03.2010 dostałem dzisiaj postanowienie o umorzeniu śledztwa. Uzasadnienie w skrócie - 1. dealer zeznał, że wpis Wiązka 729431 na fakturze oznacza, że taka wiązka może być zastosowana do haka CW8W oraz brak możliwości stwierdzenia wieku warstwy lakieru na drzwiach. Idę jutro do prawnika i składamy zażalenie na obydwie przesłanki umorzenia. PIerwszy - że zapis na fakturze nie oznacza możliwości zastosowania a zgodnie z rozp. MF oznacza wykonaną usługę sprzedany towar, a drugi - od samego początku mam dwa pomysły jak stwierdzić pośrednio wiek warstwy lakieru. Do MMC Polska wysłałem miesiąc temu pismo i nadal cisza.

[ Dodano: 17-03-2010, 12:50 ]
17.03 Dzisiaj miała miejsce próba zawarcia ugody przedsądowej. Prawnik dealera nie był zainteresowany ugodą niezależnie od warunków. I tak było dziwne, że się zjawił - nie musiał. Chyba, że ma płacone za godziny

Silverrr · Wysłany: 20-03-2010, 09:03

[edit] Jesteś już tak daleko więc broń Boże nie rezygnuj

Ja miałem podobne naciąganie z gwarancją. Wpis w książce mam niekompletny, ale mam to gdzieś. Niech tylko mi za rok powiedzą, że gwarancji nie ma bo coś z wpisem. [edit]
Trzymam kciuki za Twoją wygraną. Informuj na bieżąco jak sprawa wygląda

[ Komentarz dodany przez: Hubeeert: 20-03-2010, 09:13 ]
Obawiam się, że pomyliłeś miejsca - taka forma wypowiedzi nie jest akceptowalna na naszym Forum.

rezon · Wysłany: 22-03-2010, 15:06

22.03 odezwało się MMC - krótko mówiąc nie uznają roszczenia gwarancyjnego na powłokę lakierniczą, nie czują się odpowiedzialni za postępowanie Automarket a jak będę próbował nagłaśniać sprawę to istnieje coś takiego jak Art. 212 KK - zniesławienie. W jednym być może mają rację - z punktu prawnego MMC jest OK. Autoryzując dealera nie ponoszą za niego prawnej odpowiedzialności, ale czy nas klientów satysfakcjonuje prawna odpowiedzialność jednostki autoryzującej?
Ciekawie brzmi wypowiedź: badanie potwierdziło m.in. że Pana Pojazd nie odniósł żadnych szkód transportowych przed dostawą do Dealera. Zapytali się firmy transportującej - Nie porysowaliście nam samochodu w transporcie dwa lata temu? czy też zapytali o to wróżkę? Bo samochodu nie oglądali, żadnych badań nie zlecali - więcj jak inaczej?

Odpowiedź na pytanie kto bardziej zniesławia markę Mitsubishi - oszukany przez ASO Mitsubishi klient czy oszukujące ASO pozostawiam forumowiczom. poniżej list z kancelarii MMC - list to chyba podpisana kserokopia. Dawniej adresat otrzymywał oryginał.

mitsu00 · Wysłany: 22-03-2010, 15:41

Rezon>>> Nie zabierałem wcześniej głosu w tej sprawie, ale po przeczytaniu zamieszczonego przez Ciebie listu z Kancelarii, muszę stwierdzić że pełnomocnik MMC ma całkowitą rację. MMC nie jest przecież stroną sporu bo to dealer zrobił to co zrobił odnośnie wiązki do haka. Odnośnie lakieru to jest to trudna sprawa do udowodnienia gdzie i kiedy to się stało.....

rezon · Wysłany: 22-03-2010, 15:49

JCH · Wysłany: 22-03-2010, 22:11

rezon · Wysłany: 23-03-2010, 07:06

JCH · Wysłany: 23-03-2010, 11:20

Proszę abyś zarówno Ty jak i inni nie odbierali moich postów jako "podgrzewanie atmosfery", chodzi mi abyś zobaczył tylko inny punkt widzenia stąd mój głos w tym temacie....

rezon · Wysłany: 23-03-2010, 11:33

gulgulq · Wysłany: 23-03-2010, 13:26

W dużej mierze zgodzę się z argumentacją JCH.

Auto sprzedał i doposażył Ci Automarket Boguchwała. Pisząc krótko: Oni są winni.

Analogicznie - kupuje odkurzacz, sprzedaje Ci go firma XXX, w domu odkrywasz że był już używany. Idziesz do firmy XXX po wyjaśnienia.

Jeśli ASO przegra to w interesie Mitsubishi Polska będzie rozwiązanie umowy dealerskiej plus odszkodowanie bo narazili ja na straty wizerunkowe oszukując klientów.

Znając życie jak dojdzie do rozprawy sądowej to będą chwyty poniżej pasa i na Tobie będzie ciążył obowiązek udowodnienia że zostałeś oszukany, łącznie z tym że nie było takiej sytuacji jak np. serwis zamontował Ci wiązkę Thule - masz fakturę , auto odebrałaś, wszytko OK a później sam jej sobie nie zdemontowałeś i nie sprzedałeś na lewo, drutując elektrykę...