 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Przesunięty przez: Gene 26-05-2009, 16:15 |
[3.2 DID] Opon BFGoodrich All Terrain |
Autor |
Wiadomość |
siwy007
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero 3.2 did 2001
Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 6 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 22-05-2009, 21:52 [3.2 DID] Opon BFGoodrich All Terrain
|
|
|
Witam Forumowiczów
Obecnie mam założone letnie opony 255/55 R18...sorry, na takich kupiłem:-) Słabo się jeździ bo w lekkim terenie nie dają nawet rady...na ulicy też trochę telepie...
Szukam opon razem z felgami do auta, najlepiej BFGoodrich AT. Jeśli chodzi o rozmiar to najlepiej 265/75 R16...a może wyższe???
Jeśli ktoś z Was mógłby pomóc tanio znaleźć to czekam na jakieś info... |
Ostatnio zmieniony przez Gene 26-05-2009, 16:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Gene
Mitsumaniak shoot & destroy

Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 13 Lis 2006 Posty: 3775 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-05-2009, 11:21
|
|
|
Dzien dobry,
jesli mam cos zaproponowac to na pewno nie tanio. Dlaczego? Bo to raczej zly pomysl. Sa dwa wyjscia albo zmienic gumy na 18 albo dokupic 2 zestaw kol. Tanio nie bedzie bo ceny dobrych felg aluminiowych i opon sa duze. Moze sie okazac, ze kolo wyjdzie duzo ponad 1000 zl za sztuke. Same opony na Twoje obrecze tez do tanich nie naleza. Proponuje zadac pytanie dobremu serwisowi oponiarskiemu. Inaczej mozna sie przejechac. Gwarancja daje Ci mozliwosc wymiany wadliwych czesci a nie jest to tak nieprawdopodobne jakczlowiek sie spodziewa.
Mozesz zadzwonic do pana Artura z "Warsztatu Wulkanizacyjnego", zjmuje sie tym od lat, 022 843 40 45.
Powolac sie na Eugeniusza |
_________________ C'est La Vie suckers
 |
|
|
|
 |
freebike
Mitsumaniak

Auto: Pajero I 2,5 DTi 1990
Dołączył: 05 Wrz 2008 Posty: 32 Skąd: Boguszów-Gorce
|
Wysłany: 23-05-2009, 13:52
|
|
|
Znajomy ma właśnie takie opony w rozmiarze 325 60 R15 tylko dwie sztuki. Zastanawiam sie nad kupnem felg 9" które są w komplecie,jeśli ich nie wezmę będą do sprzedania osobno. Zdjęcie w moim temacie wyżej. Ma dwie opony MT dwie AT |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
|
|
|
 |
Patryk32
Mitsumaniak
Auto: Pajero 3.2D-ID Long
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Paź 2009 Posty: 69 Skąd: Trojmiasto
|
Wysłany: 09-01-2011, 10:38
|
|
|
Witam, nie chce tworzyć nowego tematu wiec wpisze się tutaj.
Planuję zakupić nowe gumy do mojego miśka i mam dylemacik, myślę że pomożecie ;]
Fabryczne opony mają rozmiar 275/70R16 i moje pytanko:
Czy będzie zbyt wielka różnica jeśli założę kapcie węższe 245/70R16 lub o większym profilu 245/75R16 ??
I oczywiscie co możecie mi powiedzieć o oponkach SilverStone w stosunku do BFGoodrich bo właśnie miedzy tymi 2 sie zastanawiam.[różnica w wytrzymałości itp] Dodam że obydwie mają podobny bieżnik.
Linki do fot oponek:
BFG: http://opony-4x4.pl/zdjec...fg%20AT%201.jpg
SilverS http://opony-4x4.pl/zdjec...silver%20AT.JPG
Z góry dziękuje za odp. Pozdrawiam Patryk |
_________________ Pajero 3.2D-ID Long, Seria
Vitara 3D Cabrio, Lift 4,3", 30" BFG MT
 |
|
|
|
 |
Szyszkowa
mod Pajero seek&destroy

Auto: Pajero 3,2 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 308 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 09-01-2011, 11:34
|
|
|
Znajdź sobie kalkulator zamienników - dobierz rozmiar tak, żeby różnica w średnicy koła była jak najmniejsza. Dla przykładu odpowiednikiem fabrycznych 265/70/16 jest bodajże 245/75/16.
Zakładając zamiast 265 245 rożnicy w prowadzeniu nie zauważysz, ale wg. mnie samochód wygląda jakoś tak ...dziwnie, na węższych gumach. Ale to moje odczucie.
Do PIII wchodzi bez przeróbek 265/75/16 - to odpowiednik 32 cali. Ja na takich jeżdzę. Zimówki mam za to szersze (270), ale o niższym profilu (nie specjalnie, tak wyszło ).
Silverstone czy BFG- obydwaj producenci to uznane marki w temacie opon terenowych. BFG jest na pewno popularniejsza- co może mieć znaczenie, jeśli kiedyś będziesz chciał coś na przykład dokupić na wymianę.
Zmieniając rozmiary pamiętaj o zapasie- w krytycznym wypadku (duże różnice rozmiarów) może się okazać, że jeżeli zapasu też nie wymienisz, to go później nie założysz. |
_________________
 |
|
|
|
 |
AndrzejM22
Forumowicz

Auto: Pajero II 2,5 TD Krótkie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 124 Skąd: Ełk -u okolice. :)
|
Wysłany: 09-01-2011, 11:54
|
|
|
Jeżeli chodzi o rozmiar to z tych co podałeś to 245/75r16 pasował by ale to troszkę wąska opona do Pajero. Bo 245/70r16 to dużo niższa od oryginału a skoro szukasz bieżnika AT to znaczy ze zjeżdżasz czasami z asfaltu a na bocznych drogach przydaje się troszkę większy prześwit. Jest jeszcze rozmiar 265/70R16 i to chyba on jest oryginalny do Pajero. Jak ci szerokość nie przeszkadza i jeździsz głównie po twardych podłożach szutry asfalty jakaś łączka to bież 245/75r16 wysokość mniej więcej taka sama jak oryginału.
A co się tyczy tego czy BFG czy Silverston to tak jak byś się zastanawiał czy kupić Pajero czy Łade Nive Niby podobne samochody terenowe a jednak całkiem inne.
BFG All Terrain to klasa sama w sobie Dobre w lekkim teren dobre na asfalcie całkiem niezłe w zimie ciężko zniszczyć bo konstrukcja opony niemalże kuloodporna i starcza naprawdę na długo przebiegi po 100 tyś kilometrów nie są niczym nadzwyczajnym dla kierowców o lekkiej nodze. Zresztą chyba najczęściej sprzedawana opona terenowa na całym świecie.
A Silverstone AT to taka średnia opona z Malezji będzie się taczać ale słabsza w terenie bardziej śliska na asfalcie i zapewne szybciej zniknie. To opona do samochodów o jakiś słabszych silnikach jak uaz aro czy coś w tym stylu ale nie do Pajero 3,2
Ale jak do Turlania się z punktu A do punktu B to i Silverston Wystarczy . Sam musisz zdecydować.
Ja i zapewne zdecydowana większość brała by BFG All terrain.
Pozdrawiam |
_________________ Pajero 2,5 TD 33" Baja Claw TTC mosty 5.285 +jakiś lift + jakaś winda.
Pajero 3.5 V6 cywilne |
|
|
|
 |
Patryk32
Mitsumaniak
Auto: Pajero 3.2D-ID Long
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Paź 2009 Posty: 69 Skąd: Trojmiasto
|
Wysłany: 09-01-2011, 12:38
|
|
|
Czyli zostaję przy BFG,
Mieszkam na wsi i ta zima mnie dobija, nie to co w miescie - max 10cm sniegu, ja tu mam od 25 w górę ;] osobówka stoi od miesiaca w garazu nieruszana bo z podwórka lipa wyjechać, a misia czasem ciężko wyrwać wiec nowe gumy sie przydadzą. Myślałem nad oponkami MT, agresywność bieżnika na zimę wydawała się byś super ale czytałem że na asfalt niezbyt się nadają więc zostaje AT-ek, bo założyłbym je już na dłuższy czas do jazdy, a nie zmieniał co 2-3 dni.
Co do szerokosci to na zime nie lepiej jest mieć oponkę węższą ?? znajomy ma w swoim misiu 245 i od mojej 275 zbytnio różnicy nie widać, chyba że stanie się autami obok i zacznie porównywać.[nie jest przesadnie wąska]
Tak jak kolego pisałeś, zjeżdżam z czarnego, wiecej jeżdżę po słabym terenie niż po czarnym, wiadomo że 3 gen. nie nadaje się zbytnio w teren jeszcze moja wersja po lifcie bez r/d lock, ale śmigam po lasach, zdarza się wpaść na jakąś żwirownie jak i śmigać przez błotne drogi, no i teraz ta zima- totalna klapa, ostatnio miałem problem na zimówkach wyciągnąć osobówkę
___________________
Wielkie dzięki za odp.
Jeszcze wynik z kalkulatora:
Jakby ktoś szukał to kalkulator macie TU
Jak widać różnica nie jest aż tak wielka - moim zdaniem oczywiście. |
_________________ Pajero 3.2D-ID Long, Seria
Vitara 3D Cabrio, Lift 4,3", 30" BFG MT
 |
|
|
|
 |
PiotrKw
Forumowicz
Auto: nie Pajero3.2 Touareg3.0 Q74.2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 18 Wrz 2010 Posty: 843 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 09-01-2011, 13:43
|
|
|
Hm... na zime i śnieg radziłbym jednak typowe zimówki. A/T jak najbardziej na wiosnę, jesień, lato. natomiast na kopny i ubity snieg raczej zimowa. Miałem ostatnio mozliwosc porównania mojego na Blizzakach ( wcale nie rewelacyjna zimowa) z kolegi Patrolem na BF A/T . Moj jechał , Patrol co chwila sie ślizgał i zarzucał tyłem.( właczone w obu 4H) . Poruszam się czesto po lasach , też mieszkam za miastem, ostatnio bywam zimą w Borach Tucholskich. Zimówki sa niezastąpione. A dwa komplety opon- pisano juz o tym wiele , wcale więcej nie wydajesz.
A .. też wyciągałem i osobowe i 4x4 ( Freelander) i pólciężarówkę. Tez bez RD , z wyłaczonym ASTC bo inaczej przy poslizgu któregoś z kół silnik zejdzie z obrotów. Bez problemów nawet stojąc na oblodzonej drodze( Freelander w rowie). Z tym że opona zimowa nie może miec 3mm bieżnika . W zimowej zużyty do połowy kwalifikuje do wymiany. U mnie jest jeszcze dobre 10-9 mm. A/T na ubitym śniegu na odśnieżonej drodze jest naprawdę śliski. |
|
|
|
 |
Patryk32
Mitsumaniak
Auto: Pajero 3.2D-ID Long
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Paź 2009 Posty: 69 Skąd: Trojmiasto
|
Wysłany: 09-01-2011, 15:25
|
|
|
Heh... takie małe porównanie:
Kolega ma identycznego misia jak mój tyle ze ja mam zwykłe zimówki [kupione rok temu, jezdzily w zeszła zimę oraz w tą] a kumpel kupił uzywane roczne BFG w dość dobrym stanie, ostatnio jezdzilismy po lasach i była góra tak na oko 30*, ja jechałem przodem, kumpel za mną i w pewnym momencie mój miś zaczyna mielic kołami robi się lód i dupa - stoję, zjechalismy do tyłu puściłem kumpla przodem, wyciagnolem line zaczepilem mojego misa do niego i nie chcialo mi sie wierzyć[miałem nastawienie że bedziemy musieli zawrócic i koniec wypadu] ale kumpel ze mną na tyle wjechał pod tą góre prawie bez najmniejszych problemów. Więc nie wiem w czym tkwi ta magia - wydaje mi sie, że w oponach.[dodam że znajomy w bfg ma tyle powietrza, co wygląda jakby prawie kapcie]
Ale to tylko moje przeżycie z ostatniego tygodnia.
Z resztą jak raz wracałem do domu z kompanem co ze mną śmiga, to podobna sytuacja, na pozycji 4HLC nie wjechałem pod taką dość mięką górkę, a co najlepsze cofnąłem do tyłu i gdy próbowałem ruszyć miś tak się wkleił że wgle nie reagował ;] i został wyszarpywanie.
Wiem jak to wygląda ogółem hehe że nie potrafie jezdzić tym misiem , ale tak nie jest, nie deptam gazu do konca gdy wydaje mi się że nie podjade
A tak na marginesie, czy wie ktoś jak wylaczyć "grubiej" te systemy AntyPoślizgowe itp z Pajero gen.3 ?? mam taki pstryczek w miejscu r/d lock który cośtam wyłacza ale jak wpadam w poslizg to i tak samochód leci po swojemu, odcina mi tjb gaz i hamulec - zostaje tylko machanie kierownicą
________________EDIT______________
Znajomy w patrolu również posiada bfg i też mogłem zobaczyć na co stać te oponki gdy wyciągał mnie zimą z jeziora a łatwo nie miał |
_________________ Pajero 3.2D-ID Long, Seria
Vitara 3D Cabrio, Lift 4,3", 30" BFG MT
 |
Ostatnio zmieniony przez Patryk32 09-01-2011, 15:43, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
 |
PiotrC
Forumowicz

Auto: Pajero III 3.2 DID
Pomógł: 15 razy Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 266 Skąd: Śląsk, Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 09-01-2011, 15:36
|
|
|
PiotrKw napisał/a: | Hm... na zime i śnieg radziłbym jednak typowe zimówki. A/T jak najbardziej na wiosnę, jesień, lato. natomiast na kopny i ubity snieg raczej zimowa. Miałem ostatnio mozliwosc porównania mojego na Blizzakach ( wcale nie rewelacyjna zimowa) z kolegi Patrolem na BF A/T . Moj jechał , Patrol co chwila sie ślizgał i zarzucał tyłem.( właczone w obu 4H) . Poruszam się czesto po lasach , też mieszkam za miastem, ostatnio bywam zimą w Borach Tucholskich. Zimówki sa niezastąpione. A dwa komplety opon- pisano juz o tym wiele , wcale więcej nie wydajesz.
A .. też wyciągałem i osobowe i 4x4 ( Freelander) i pólciężarówkę. Tez bez RD , z wyłaczonym ASTC bo inaczej przy poslizgu któregoś z kół silnik zejdzie z obrotów. Bez problemów nawet stojąc na oblodzonej drodze( Freelander w rowie). Z tym że opona zimowa nie może miec 3mm bieżnika . W zimowej zużyty do połowy kwalifikuje do wymiany. U mnie jest jeszcze dobre 10-9 mm. A/T na ubitym śniegu na odśnieżonej drodze jest naprawdę śliski. |
Po wielu latach jazdy Pajerami doszedłem do tego samego wniosku co Kolega
Pozdrawiam Piotr |
_________________
 |
|
|
|
 |
PiotrKw
Forumowicz
Auto: nie Pajero3.2 Touareg3.0 Q74.2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 18 Wrz 2010 Posty: 843 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 09-01-2011, 16:00
|
|
|
Patryk32 napisał/a: | mam taki pstryczek w miejscu r/d lock który cośtam wyłacza ale jak wpadam w poslizg to i tak samochód leci po swojemu, odcina mi tjb gaz i hamulec |
Pstryczek wyłącza sterownie mocą( obrotami) silnika . Pozostaje TCS ( blokada hamulcami slizgającego się koła i przekazanie momentu obrotowego na drugą strone ) oraz ABS.
Jeżeli pomimo wyłaczenia części funkcji ASTC ( świeci lampka nad prędkosciomierzem, "samochodzik w poślizgu" z napisem OFF)
redukuje u ciebie obroty to cos nie" teges" |
|
|
|
 |
Patryk32
Mitsumaniak
Auto: Pajero 3.2D-ID Long
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Paź 2009 Posty: 69 Skąd: Trojmiasto
|
Wysłany: 09-01-2011, 16:26
|
|
|
Jest coś takiego:
Wyłączam tą opcje pstryczkiem, wyskakuje ten samochodzik z napisem off i nawet jak zamieli koło teraz zimą, lub jak latem jak czasem jakieś koło będzie w powietrzu to samochód gwałtownie zaczyna przyhamowywać, oraz zimą zauważyłem że prostuje go po swojemu mimo kręcenia kierownicą.[obok samochodzika z napisem off mruga kontrolka jakby ta opcja dalej działała, a przy dłuższym poślizgu pali się na stałe, dodam ze po wyjsciu z auta [po poslizgu] smierdzi rybą - czyli smród klocków hamulcowych]
Moze to abs - nie wiem nie mam pojecia |
_________________ Pajero 3.2D-ID Long, Seria
Vitara 3D Cabrio, Lift 4,3", 30" BFG MT
 |
|
|
|
 |
PiotrKw
Forumowicz
Auto: nie Pajero3.2 Touareg3.0 Q74.2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 18 Wrz 2010 Posty: 843 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 09-01-2011, 17:05
|
|
|
Patryk32 napisał/a: | Moze to abs - nie wiem nie mam pojecia |
ABS działa podczas hamowania, jeżeli czujnik wykryje, że koło hamowane przestaje się obracać , "odpuszcza" hamulec dla tego koła. To co działa w opisanym momencie u Ciebie to kontrola trakcji czyli TCS. ( działa odwrotnie) Mruga kontrolka ASTC i jednocześnie mruga lampka koła które się ślizga ( na panelu napędu z czterema zielonymi kółkami) Układ powoduje przyhamowanie tego koła a moment obrotowy trafia na koło po przeciwnej stronie które ciągnie. Pół biedy jak mrugają trzy, na jednym nieraz się wyciągałem. Jak mrugają cztery to stoisz Wtedy wsteczny i bujamy
ASTC możesz wyłaczyc automatycznie po właczeniu reduktora lub wyłacznikiem poniżej 40 km/h.( Swieci lampka "OFF") Jeżeli zapomnisz właczyć to właczy się sam po przekroczeniu 100 km/h( lampka OFF się wyłaczy)
W pełni właczony ASTC stabilizuje tor jazdy i steruje również obrotami silnika. |
|
|
|
 |
Patryk32
Mitsumaniak
Auto: Pajero 3.2D-ID Long
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Paź 2009 Posty: 69 Skąd: Trojmiasto
|
Wysłany: 09-01-2011, 17:17
|
|
|
PiotrKw napisał/a: | ASTC możesz wyłaczyc automatycznie po właczeniu reduktora lub wyłacznikiem poniżej 40 km/h.( Swieci lampka "OFF") |
jak to wyłącze to świeci się ta kontrolka z samochodem w poslizgu i z napisem off pod spodem, lecz gdy wpadne w jakiś poślizg czy coś to obok tej lampki mruga druga - samochodzik w poslizgu - bez off pod spodem
i samochod jedzie jak chce czyli jakby ta opcja dalej działała[możliwe że nie da się jej całkowicie odciąć ??]
PiotrKw napisał/a: | W pełni właczony ASTC stabilizuje tor jazdy i steruje również obrotami silnika |
Czy jest możliwość wyłączenia części systemu by nie blokowało tjb. gazu i hamulca ??
Bo troche to przeszkadza czasem, gdy auto łapie "ślisk" a ja nic nie mogę zrobić bo zostaje mi tylko krecenie kołami.
[nawet z wyłączonym tym systemem |
_________________ Pajero 3.2D-ID Long, Seria
Vitara 3D Cabrio, Lift 4,3", 30" BFG MT
 |
Ostatnio zmieniony przez Patryk32 09-01-2011, 17:28, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
|
|