Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Jackall · Wysłany: 31-01-2011, 16:07

robertdg zdradzisz co to za specyfik?

j-rules · Wysłany: 31-01-2011, 16:21

Ja felunek myłem specyfikiem produkcji Autoland - taki czarny pojemnik z psikadłem. Efekt po leniwym opłukaniu byl bardzo, bardzo dobry. Ale kiedys mialem tak strzaskane fele ze i z tym autolandem musialem poszorowac szczotka troche. Ale ogolnie moge polecic, zwlaszcza ze jest tani i dostepny chyba na kazdej stacji

robertdg · Wysłany: 01-02-2011, 10:29

Nie pamietam nazwy, kupowałem dawno temu, i było to rozlewane z beczki, także tutaj nie pomoge, jedyne co pamiętam to proporcje w jakich nalezy to mieszac, bo jest to koncentrat, a na umycie felg wystarcza 200ml :biggrin:

i to juz rozcienczonego koncentratu, w dodatku pochodzi to z importu, narazie mam jeszcze zapas :-)

mkm · Wysłany: 03-02-2011, 03:36

Jackall · Wysłany: 03-02-2011, 13:14

Tu masz adres strony do Avalon'u, folie odblaskowe mają na pewno bo tam wycinałem naklejkę z logiem MM i moim nickiem (widoczna w podpisie) ale czy takie z odblaskiem od strony kleju to trzeba zadzwonić i zapytać.

sveno · Wysłany: 03-02-2011, 13:53

mkm, dzieki wielkie przyda sie na pewno

Jackall, po raz drugi próbujesz zrobić ze mnie debila

wiem jak działa wujek Google i juz obczajałem ich strone

zaraz do nich dzwonie

sveno · Wysłany: 03-02-2011, 14:59

wczoraj wylała mi się woda na tylne siedzenie, niby nie dużo (pół szklanki tak na oko), ale jak przycisnę ręką to aż wypływa na wierzch, teraz wymontowałem siedzisko kanapy i mam pytanie jak to wysuszyć? Czy rozłożenie gazet, wysypane 2kg soli na nie i pozostawienie na noc to dobry pomysł? Dodam, że nie mam żadnej farelki i na razie siedzisko stoi pod kaloryferem.

ps. nauczka na przyszłość, że zgrzewkę wody stawia się pionowo i najlepiej za siedzeniem kierowcy, a nie kładzie na płasko na siedzisku i jeździ dalej po mieście, jedna butelka zwyczajnie się przetarła i zaczęła się pocić

robertdg · Wysłany: 03-02-2011, 15:17

Suszyć najlepiej na wolnym obiegu, bez intensywności, bo możesz zniszczyć material, gabka nasiąkła, musi się przewietrzyc.

Jackall · Wysłany: 05-02-2011, 20:10

sveno · Wysłany: 07-02-2011, 20:47

robertdg, dzięki za rade, siedzisko wysuszone i nic nie śmierdzi

Jackall, Dzwoniłem i nie mają taśmy odblaskowej z klejem od strony odblasku

ale to nic

Musze się pochwalić swoi osiągnięciem, powiedziałem sobie przy ostatnim tankowaniu, że będe jezdził oszczędniej (co nie znaczy, że dużo wolniej) wdrożyłem kilka zasad ecodriving'u i są rezultaty: dzisiaj tankowanie i wynik na poziomie 11.6l/100km gazu jeżdżąc tylko po mieście jest dla mnie super

do tej pory Gal pił średnio 13.5l/100km po mieście więc eksperyment uważam za udany

Jutro trasa KRK->Iłża i kolejny test, potem w piątek Iłża->Warszawa i w niedziele powrót do Kraków, do tej pory Gal w trasie mieścił się w 10l/100km mam zamiar zejść poniżej 9l. I kto teraz powie, że Gal 2.5 V6 to nieekonomiczne auto?

robertdg · Wysłany: 07-02-2011, 21:27

sveno · Wysłany: 07-02-2011, 22:13

KaWu · Wysłany: 08-02-2011, 12:35

tomek_tom · Wysłany: 08-02-2011, 13:01

Jackall · Wysłany: 09-02-2011, 00:16

Sveno gratuluję niskiego spalania :wink:

mi ciągle pali jak smok choć po ostatnim serwisie jakby ciut mniej. Jeszcze trochę i zacznę myśleć o założeniu gazu

Odnośnie cen benzyny na stacjach to nie pamiętam dokładnie ale na BP na Matecznym jest stosunkowo tanio porównując nawet z Neste na Kobierzyńskiej czy Tesco na Kapelance o innych sieciowych w mojej okolicy nie wspominając. Jedne z najwyższych cen są i tak w warszawce gdzie ON ultimate ciągle kosztuje 5-5.15 a w Krk tankowałem ostatnio po 4.68

robertdg 2.5l diesel też się nie zmieści w 5 litrach