Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Jackall]

Mi też się wydaje dziwna ta tabelka..

[sveno]

[costa brawa]

ja przy rozpedzaniu zawsze mam ponad 2.5 - 3 tys obr czasem i pod 4 dochodzi (nawet czesto ) a spalanie widac ponizej jakie mam
tylko ja mam taki styl jazdy ze kazdym autem tak - przy rozpedzaniu raczej ostro ale osiagam predkosc ktora chce jechac i najwyzszy bieg i lece (oczywiscie przy 40km/h 5 biegu nie wrzucam ale chyba wiadomo o co chodzi - zeby maksymalnie po osiagnieciu predkosci jazdy obnizyc obroty ) czy to diesel czy benzyna zawsze mi najmniejsze spalanie wychodzi
a przy wyprzedzaniu sie nie cackac tylko redukcja i gazu - raz tylko co mi wyszlo 12l / 100 ale to bylo naprawde ostro jezdzone i szybko

[u157]

Coś w tym musi być, przynajmniej z dwa razy, po bardziej dynamicznej jeździe byłem mile zaskoczony przy tankowaniu. Wydaję się to nielogiczne i sam się zdziwiłem. Trudno takie wyniki w praktyce potwierdzić, bo raczej nie często się trafiają takie warunki żeby większość trasy udało się bezpiecznie przejechać utrzymując swoje tempo.

[costa brawa]

u157, dokladnie - raz tez galem chcialem sprawdzic ile spali przy "oszczednej" jezdzie to mi wyszlo tez wiecej niz zwykle zreszta nie tylko w galancie mi takie cuda wyszly przy tym niby "eco drajwingu " i meczeniem silnika , ze spalanie wieksze wychodzilo niz przy normalnym poruszaniu sie - szkoda psuc sobie przyjemnosc z jazdy

[sveno]

Panowie to o czy mowicie to 2 podstawowe zasady eco drajwingu:
1. Rozpędzanie: gaz na 3/4 w podłodze i do 3 tys rpm i zmiana biegu i tak do żądanej prędkości (im szybciej ją osiągniesz ty więcej dystansu przejedziesz ze stałą prędkością)
2. Po osiągnięciu żądanej prędkości: możliwie najwyższy bieg i możliwie najniższe obroty, tak więc jazda 70km/h na 5 biegu jest uzasadniona, ale tylko jeżeli chcemy jechać te 70, jeżeli się rozpędzamy patrz pkt. 1 Tak mniej więcej osiągnąłem te 11.6l LPG/100km w cyklu miejskim wcale nie jeżdżąc jak inwalida

Są mistrzostwa Polski w eco jezdzie i o ile się nie myle ludzie tam kręcą wyniki ok 3.5l/100km w zwykłym Passacie 2.0 tdi (nie bluemotion) w cyklu mieszanym.

Wracając do tabelki może miała by ona sens gdyby tam była wzmianka o ww. pkt.2 a tak to ktoś to przeczyta i bedzie jezdził po mieście uzywając tylko 1 i 2 biegu

[fj_mike]

Panowie, to jest tabelka dopuszczalnych prędkości.
Niektórzy z was mają 2.5V6 i powinni wiedzieć, że:
- jedynka ciągnie do ok. 60 km/h
- dwójka do ok. 110. km/h

To nie jest tabela ekonomicznej jazdy. To jest tabela dopuszczalnych prędkości
Czytamy ze zrozumieniem

[sveno]

fj_mike, lol, mówiąc o czytaniu ze zrozumieniem powinieneś najpierw dokładnie przeczytać
u góry tabelki jak byk stoi "jazda ekonomiczna" a pierwsza kolumna to "zmiana biegu" dopiero druga tabelka to dopuszczalne predkości

[fj_mike]

Cholera, wiedziałem, że pisanie o tej porze i w tym stanie nie jest najlepszym pomysłem
Teraz wszystko jasne

[robertdg]

[Jackall]

Jest coś w tym żeby jak najszybciej osiągać maksymalną (dozwoloną) prędkość ale tylko wtedy gdy przejedziemy więcej niż 200-300m. Od jakiegoś czasu jeżdżę z ustawioną trójką (w automacie), mam minimalnie mniejsze spalanie ale i tak poniżej 12.5-13l nie udało mi się zejść takie są niestety uroki wiecznie zakorkowanego Krakowa gdzie nieraz jadę z pracy 25-40min odległość 6km.. Więcej się stoi w korkach niż jedzie

[sveno]

koniec EVO? http://www.autokrata.pl/a...oniec-evo-10639

Gayu Eusegi-wróg publiczny nr 1, zabić i zniszczyć wszelkie ślady jego istnienia

[Jackall]

Sveno to nie koniecznie koniec, tu jest trochę o tym na moto.pl a tutaj został podjęty temat na forum ogólnym.

[sveno]

wczoraj zakupiłem rekińczykowi "nowe' letnie obuwie Koła pochodzą od mitsumaniaka jarekrk są to 16'' aluteki z oponami Pirelli P7 205/55



felgi i opony zostały zakupione w marcu 2010 i jak twierdzi poprzedni właściciel mają przejechane 8kkm w co szczerze wierze, bo felgi nie noszą ŻADNEGO śladu użytkowania (w sensie żadnych otarć, jedynie brud, który jest do ogarnięcia) opony mają jeszcze błonki w rowkach i "dzyndzle" zwane "cyckami" na bokach po wyważeniu nic tylko czekać na wiosne w pełni i zakładać, choć z pewnym niedosytem, bo marzyły mi się 17'', ale wmawiam sobie, że kierowałem się rozumem a nie sercem
W tym tygodniu biore się za czyszczenie przypustnicy (nareszcie mam czas) i ponowne uczenie niskich obrotów bo są jak na mój gust za niskie.
A dzisiaj korzystając z pięknej pogody i jeszcze piękniejszej prognozy na tydzień przetestowałem myjnie bezdotykową na ul. Doktora Twardego i szczerze jestem pozytywnie zaskoczony co za 8 zł można zrobić z autem. Oto efekt

szkoda, że nie mam fotki jak wyglądał przed myciem (albo to i dobrze, bo nie ma się czym chwalić ) na początku nie byłem przekonany do tego koloru, ale patrząc na to zdjęcie, naprawde mi się podoba
Uprzedzę pytania mitsumaniaków z sokolim wzrokiem:
1. Tak pod przednim reflektorem widać pęknięcie zderzaka po nieoczekiwanym spotkaniu ze słupkiem w Sączu przed Sylwestrem, niewielkie ale jest
2. Tak, to na tylnym nadkolu to wieki pryszcz rudej domagającej się po 13-stu latach swojego terytorium na karoserii Rekińczyka (na szczęście na razie tylko tam i tylko na jednym nadkolu-drugie zrobił Szwajcar jakiś czas temu i narazie spokój) ale nie oddam go jej bez walki i na wiosnę zrobię z tym porządek

[KaWu]