 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
ASO Gdańsk - Motor Centrum |
Autor |
Wiadomość |
pekaes
Forumowicz

Auto: Lancer Sedan 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Maj 2009 Posty: 264 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 31-07-2010, 07:43 ASO Gdańsk - Motor Centrum
|
|
|
Witam,
czy ktoś ma doświadczenia z ASO Motor Centrum w Gdańsku? Możecie podzielić się swoimi spostrzeżeniami odnośnie usług świadczonych przez nich? Z góry dzięki!
Pozdrawiam,
K. |
|
|
|
 |
Silverrr
Mitsumaniak Jackdaw

Auto: Lancer SB 2008 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Gru 2009 Posty: 415 Skąd: Trójmiasto
|
|
|
|
 |
pekaes
Forumowicz

Auto: Lancer Sedan 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Maj 2009 Posty: 264 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 08-08-2010, 12:29
|
|
|
Silverrr, dzięki za odpowiedź. Fakt, moje pytanie mogło nieco dziwić. Mieszkam w Warszawie, ale akurat wybierałem się na urlop do Gdańsk (Sobieszewo), a przegląd tuż tuż. Ponieważ decyzję o wyjeździe podjęliśmy z żoną w zasadzie z dnia na dzień, pomyślałem sobie, że w przypadku brzydkiej pogody udam się do najbliższego ASO w Gdańsku od strony Sobieszewa, żeby załatwić sprawę Z uwagi jednak na konieczność wcześniejszego powrotu do W-wy, nie skorzystałem z usług Motor Centrum. I dobrze - szczególnie po przeczytaniu niezbyt pochlebnych o nich opinii . |
|
|
|
 |
zbyszek05
Forumowicz balcer
Auto: mitsubishi sigma 3.0 v6 24 M/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1236 Skąd: Zambrow
|
Wysłany: 21-08-2010, 10:41
|
|
|
witam ...tak się złożyło ze musiałem zajechac swoją leciwą sigmą do motor centrum - Gdańsk /jadąc z Warszawy pierwszy po lewej stronie zaraz za rafinerią - Miałki Szlak/ strzelił mi przewód sprzęgłowy i znikło sprzęgło - aso mitsubishi - pomyślałem zajade - był to wtorek ,30 minut czekania i odwlekania wyszedł pan zabierając auto na warsztat i po 30 minutach oddano mi je z powrotem twierdząc że padł przewód sprzęgłowy / fakt jest taki że sam to stwierdziłem i pokazałem mu peknięcie na przewodzie/Zaoferowano mi przewód za 120 zł. orginalny ale musze czekać na niego 2-3 tygodnie bo niestety ale w Polsce go nie mają ...dziwne .Pan wystukał nr.nadwozia w katalogu ,spisał nr. przewodu i dał mi wydruk bym sam sobie poszukał w sklepach...Nie wykazał żadnej inicjatywy by jakoś dopasować z innego auta itp. Musiałem opuścić owy serwis - i zjechać do Stegny
W Sztutowie polecono mi pewien warsztat - auto musiałem zostawić do godz.17 / była to środa/ więc zostawiłem bo jazda z dolewaniem płynu mnie zabijała a przy wciskaniu wstecznego i 1 - biegu uciekał prawie cały płyn ze zbiorniczka. Godz. 17 dzwoni telefon pan mówi że za 30 min. mogę odebrać auto - przewód załozony - sprzęgło odpowietrzone ,płyn uzupełniony -150 zł. -rachunek. Dało się ! Dziwi mnie to ze firma taka jak motor centrum zatrudniająca fachowców z dużym potencjałem nie mogła uporać się z wymianą przewodu ...
Byłbym zapomniał w owym serwisie zaproponowano mi zaklejenie taśmą zbrojoną owego pękniecia bo zwykłą taśmą klejenie nie pomogło - oczywiscie mechanik serwisu zaklejał mi ten przewód ale cisnienie było zbyt duz e i nie skutkowało .
Dla mnie to totalna porazka - byc może dzisjejsze serwisy ograniczają się do wymian olei, klocków ,żarówek itp drobnych rzeczy z czego zarobek mają większy a takimi problemami jak ten się nie przejmują .Dodam ze jazda z cieknącym przewodem w korkach uczy pokory i cierpliwości na złość innych użytkowników drogi . |
_________________ 6g72 - DOHC - sprzedana - ale rozgladam się za następną Obecnie Yaris 1.5 VVT-i turbosport 150KM
 |
|
|
|
 |
mk
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.2 Int+
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Mar 2009 Posty: 31 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 22-04-2011, 17:22
|
|
|
Moje doswiadczenia:
1. Likwidacja szkody (bezgotówkowa, Hestia - lekkie wgniecenie błotnika, rysy na lakierze, lusterko boczne do wymiany )
- ponad 2 tygodnie oczekiwania na części (wstępna informacja - 'kilka dni', mój telefon po tygodniu - 'jeszcze nie ma, zadzwonimy', mój telefon po 2 tygodniach - 'juz są, proszę przyjechać' - dobrze, że zadzwoniłem)
- 'czysty' czas naprawy - od poniedziałku do piątku
- wykonanie bez zastrzeżeń, samochód umyty i wyczyszczony w środku
2. Przegląd po 40 tys km/2 latach (w moim przypadku 2 lata, bo przebieg niewielki) -
- umawiając się zapytałem o szacowany koszt przeglądu (Outlander 2,2) - odpowiedź miłego pana - około 1300 PLN
- przegląd (po 2 dniach od umówienia) - rachunek - 1740 PLN (robocizna 750 PLN, części /olej i filtry - bez klocków/ - 990 PLN), a więc 33% więcej niż szacowano 2 dni wcześniej,
- czas wykonania przeglądu - 3 godziny (lub mniej, zadzwoniono po 3 godzinach od pozostawienia samochodu),
- wykonanie bez zastrzeżeń (mam nadzieję, dopiero odebrałem), samochód nieumyty
Podsumowując - następnym razem wór pokutny i powrót do Margo (rok temu w Margo przegląd po roku - szacowany telefonicznie koszt 1000 PLN, rzeczywisty 960 PLN). A może Plichta (dobre opinie na forum) ?
Motor Centrum jest chyba za dużą firmą (wiele marek) -mozna polecić tym, którzy nie liczą sie z czasem (patrz punkt 1 - ciekawe ile czasu czekałbym, gdybym sam nie zadzwonił ?) i z pieniędzmi (patrz punkt 2)
pozdrawiam
mk |
|
|
|
 |
DJ Fazi
Mitsumaniak Fan bulwarówek

Auto: był Outlander 2.0 DI-D
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Lis 2010 Posty: 439 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 22-04-2011, 17:58
|
|
|
Ja mam nadzieję że jak otworzą ten nowy budynek to poprawi się serwis. |
_________________ glonojad rulezz |
|
|
|
 |
|
|