Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Hugo]

[Derpin]

[Hugo]

[KaWu]

[sveno]

[sveno]

Pracowity weekend na wsi. Przy przebiegu 110400km wymieniłem filtry i olej. (zdjęcia nie najlepszej jakości bo z telefonu)


trochę się przeraziłem jak porównałem stary filtr Filtrona do nowego Knechta, ma zupełnie inny kształt, ale pasuje więc chyba ok

Ponadto: co za dureń projektował spust oleju???? Przez to, że jest na bocznej ścianie miski i to na wysokości około 1.5cm nie da się spuścić do końca starego oleju i co gorsza pewnie jakiś szlam pozostaje w misce. Wjechałem przodem auta na specjalną rampę, tak że całe auto było nachylone pod kątem około 30 stopni, ale i to niewiele dało. Czemu ten korek nie jest w spodzie miski???? No i w dodatku kiedy zalałem 4.3l (tyle podaje manual) okazało się, że stan oleju na bagnecie jest wyższy o około 2mm niż maximum!!! Wiem, mój błąd, ale spodziewałem się, że te 4.3l to będzie idealnie w połowie między min a max. Mam nadzieję, że nic mu nie będzie przez to przelanie? Co do filtra powietrza, to stary był tak zapchany, że nie wiem jak cokolwiek przez niego było zasysane do dolotu (sprawdzałem go miesiąc temu, jak wymieniałem świece, trochę go przeczyściłem, ale czas w jakim się zatkał mnie przeraził, obiecuję od dziś zaglądać tam co 2 tyg) skutkiem tego było spalanie ponad 16l/100km LPG po mieście (w zimę palił 13-14) po wymianie na trasie Iłża->Krk spalił 9.3l/100km i jechałem normalnie jak zawsze a nawet trochę bardziej dynamicznie bo mi się spieszyło do pracy. Filtr ma ogromny wpływ na spalanie.
Z prac dodatkowych, to przepolerowałem przerysowany prawy bok auta (na więcej nie miałem czasu, szło mi to dość opornie, bo był to mój pierwszy raz z szlifierką do polerowania nie chciałem przypalić lakieru jak u Huga no i udało się) zdjęcia wrzucę jak odkopię aparat.
No i jako, że było trochę ciepło myślami wybiegłem już do zimy i dorwałem się do ori felg na których mam zimówki. Potraktowałem je kwasem. Efekt ocenicie sami jak odkopię aparat czyli jutro. Dobranoc

[robertdg]

[Hugo]

[sveno]

Cytat:

większość tak ma

czyli dbanie o to, aby silnik szybciej się zużył a właściciel czym prędzej kupił nowy model z salonu lub chociaż części zamienne w ASO ale nie ma tego złego, zauważyłem, że uszczelka pod miską w jednym miejscu się lekko poci, także przy następnej wymianie oleju odkręcę miskę i wyczyszczę ją całą jak Pan Bóg przykazał, albo może nawet pokuszę się o wywiercenie i nagwintowanie nowego otworu na dnie miski, tylko trzeba obczaić Smoka w którym miejscu jest.
Obiecane zdjęcia:
Czyszczenie felg:

a tu efekt końcowy:

nie jestem do końca zadowolony, bo nie wiem jak pozbyć się nagaru z wnętrza ramion (jakieś sugestie?) ale i tak jest o niebo lepiej niz było.
No i moja pierwsza polerka,szału nie ma, ale i tak się ładnie zaświecił no i pozbyłem się większości rysek, nawet tych powstałych po paznokciach we wnęce klamki.


nie wiedziałem jak zrobić te zdjęcia coby oddały efekt moich prac, więc jest jak jest, nieliczni będą mieli okazję ocenić to na sobotnim spocie w Krakowie

[sveno]

no i mój Gal trafił na stronę główną Mitsumaniaków. Trafił i to nie byle jak bo w zacnym towarzystwie

Cytat:

przedstawicieli jedynej słusznej linii ideologicznej:D.

Polecam krótki artykuł na temat ostatniego spotu, którego autorem jest wojzi tekst zwala z nóg

[sveno]

ta dam:


Koniec ze zgrzytami w skrzyni, pojawiły się fundusze, są inwestycje: szybki telefon do Pana Leszka z Pielgrzymowic (nadworny mechanik Mitsu w Małopolsce), rozmowa co i jak, wyznaczenie terminu na przyszły piątek z samego rana. Potem telefon do dwóch salonów Mitsu w Krakowie i załamka, w pierwszym pierścień synchronizatora wycenili na 455zł ale towar dostepny dopiero za miesiąc bo płynie z radioaktywnej Japonii. Podziękowałem. Drugi salon: pierścień jest, termin realizacji zamówienia 2 dni ale cena uwaga 785zł!!!! Podziękowałem. Sytuacje uratował Pan Malik znany jako Japaneze, towar dostępny od ręki i cena przystępna. W skrzyni wydaje mi się, że zaczęło coś szumieć, więc po rozebraniu przez Pana Leszka dowiem się, które łożyska idą do wymiany. Do tego znowu nowy olej, zostanę przy Valvoline 75w80. Niestety ja efektu nie zobaczę przez najbliższe parę miesięcy bo wyjeżdżam, ale za to ze spokojną głową mogę zostawić auto narzeczonej

[Jackall]

Ładne Święto Lasu a te ceny to nawet nie z kosmosu są

[Derpin]

hucząca skrzynia przy tym przebiegu ???? eeeee... mi teraz delikatnie szumi, ale tylko po bardzo ostrej jeździ po wciśnięciu sprzęgła na wolnych przestaje mam teraz 196 tys, Rafał robił swoje łożysko przy przebiegu ~ 290 tys.... Twój poprzednik widocznie sobie nie żałował ostrej jazdy

hucząca skrzynia przy tym przebiegu ???? eeeee... mi teraz delikatnie szumi, ale tylko po bardzo ostrej jeździ po wciśnięciu sprzęgła na wolnych przestaje mam teraz 196 tys, Rafał robił swoje łożysko przy przebiegu ~ 290 tys.... Twój poprzednik widocznie sobie nie żałował ostrej jazdy

[sveno]

[robertdg]