Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

henryko · Wysłany: 23-10-2013, 15:34

Jeśli mogę podpowiedzieć w kwestii akumulatora to ja znalazłem inne rozwiązanie. Kupiłem jakiś czas temu ładowarkę CTEK 5.0 którą ładuję akumulator bez jego rozłączania. Posiada ona specjalne złącza - wtyczki które są na stałe podłaczone do akumulatora. W moim przypadku ładowanie akumulatora polega na podniesieniu maski i złączenie tych wtyczek co trwa dokładnie 5 sekund. Akumulator mogę zostawić podłączony na dłuższy okres a ładowarka go utrzymuje na najwyższym poziomie naładowania. Polecam szczególnie tym użytkownikom którzy często odpalają samochód ale jeżdżą na krótkich trasach i nie doładowują akumulatora. Nie zastąpiony zimą!

Bizi78 · Wysłany: 23-10-2013, 15:39

Ale ja nigdzie nie napisałem, że zawsze

.
Wkleiłem tylko info jakby komuś się takie coś przytrafiło :wink:

.

Lucas123w · Wysłany: 23-10-2013, 16:36

henryko, dzisiaj takowy dostałem ze świeżej produkcji

Dokładnie tak jak piszesz ładuje z podłączonymi klemami na złączce pokazującej stan naładowania.

Bart2001 · Wysłany: 24-10-2013, 08:31

Również takowy posiadam, dobry sprzęt polecam (u mnie ładuje głównie moto)

markus35-73

mam lancerka 1,6 mivec jeszcze na gwarancji i to jest dużżżżżżym plusem

ponieważ okazało się że mój samochodzik (piszę o nim zdrobniale bo go lubię) miał utrudnione odpalanie po nagrzaniu silnika (przejechaniu kilku kilometrów) :cry:

w ASO wymienili mi koło zmiennych faz rozrządu mivec i problem całkowicie ustąpił. :lol:

czy ktoś miał podobny problem?czy się powtarzał?

mjsystem · Wysłany: 24-02-2014, 21:42

Lojezu91 · Wysłany: 24-02-2014, 23:34

Hmm moj lancerek... mechanika wszystko ok... ale tutaj pewnie nikt nie mial z tym problemu! mianowicie!

LEWA TYLNIA SZYBA! poczas otwierania jej skrzeczy zawinieta guma (tak sadze, bo skrzeczy jak by szyba tarla o gume i wygina sie pod jej naporem ) w srodku dokladnie nie wiem o co chodzi, ale gdzy salon zabral samochod na ekspertyze, padlo jedno krotkie zdanie... Zamowilismy nowa listwe drzwi... i nie wiem tak w sumie co tam sie stalo bo kobieta w informacji nie potrafila wyjasnic a mechanikow juz nie bylo w pracy

Tak czy siak, czekam na cala nowa listwe, zobaczymy co potem wymysla

Aaaleee gwarancja dobra sprawa

marcowoj · Wysłany: 25-02-2014, 08:17

mjsystem · Wysłany: 25-02-2014, 09:08

marcowoj · Wysłany: 25-02-2014, 09:59

Robert_N · Wysłany: 25-02-2014, 10:00

markus35-73 dokładnie to samo miałem z Reno 1.6 benz. wymieniłem koło zmiennych faz rozrządu i hulał niestety przez 15 tysięcy i problem pojawił się ponownie. Zmieniłem wtedy na Miśka i nie żałuje.

markus35-73 · Wysłany: 26-02-2014, 19:20

bastek · Wysłany: 02-09-2014, 13:37

prawie 190.000 km
ubyło oleju w przez 15.000 od przeglądu ze środka bagnetu na minimum
i chyba mam sporo syfu w baku
teoretycznie bak 61 l
zajeżdżam na stację, teoret. zasięg podaje 200 km, czyli po mojemu ok. 11 l.
wlewam do odbicia ok. 44-47 l, a powinno wejść 50 l.
co z tymi 5 litrami

sparwdziłęm na autocentrum - na początku przy takiej sytuacji wchodziło prawie 50 l

mjsystem · Wysłany: 02-09-2014, 15:13

reneyvan · Wysłany: 02-09-2014, 17:19

Mam problem polegający na rzężeniu silnika na 2 biegu pomiędzy 2, a 3 tysiącami obrotów.
Wydawało mi się, że słyszałem coś wcześniej (w lipcu, ale każdy z pasażerów mówił, że jest ok).
Dzisiaj akurat miałem wyłączone radio i nawiew i usłyszałem.
Co ciekawe w sierpniu byłem za granicą, zrobiłem prawie 3500 km i nic się nie działo.
Mam do serwisu 150 km w jedną stronę więc nie chcę jechać, żeby mnie spławili.
Jestem po 2 przeglądzie, 7 września minie rok od niego. Nie wiem, czy gwarancja to obejmie (chodzi o czas), bo 3 przeglądu nie zamierzałem robić.
Penie wcisną mi bajeczkę, a jak coś padnie to powiedzą, że po gwarancji.
Miał może ktoś podobny problem.
Może to kwestia paliwa (tankuję tylko na Orlenie i Shell).