 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[EAxx] Alternator |
Autor |
Wiadomość |
q67
Mitsumaniak

Auto: EA2W Galant 2.0 SE kombi 98'
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Sie 2008 Posty: 106 Skąd: Olsztyn
|
|
|
|
 |
spidernet
Forumowicz

Auto: Galant EA2A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 287 Skąd: WLKP
|
Wysłany: 18-05-2009, 16:35
|
|
|
Tak na marginesie - obdzwoniłem wiele punktów sprzedaży części do aut w poszukiwaniu regulatora napięcia do Galanta EA2A 2.0. Niestety na dzień dzisiejszy nikt nie potrafił mi powiedzieć nic konkretnego. Czy wiecie może gdzie zdobyć ten element i ile może kosztować szacunkowo? Może japaneze? |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14383 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 18-05-2009, 16:49
|
|
|
Japaneze ma, w cenie od 100 do 300zł. Trzeba podać numer alternatora. |
|
|
|
 |
spidernet
Forumowicz

Auto: Galant EA2A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 287 Skąd: WLKP
|
Wysłany: 18-05-2009, 16:54
|
|
|
...a w którym miejscu dokładniej znajduje się ten regulator, bo nie bardzo wiem gzdie go szukać |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14383 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 18-05-2009, 22:49
|
|
|
W alternatorze. A ten znajduje się z tyłu silnika, po prawej stronie. Napędzany jest paskiem klinowym. Sam tego nie zrobisz...
A dla potomnych. Dziś zmierzyłem napięcie ładowania w moim galu.
W stanie spoczynku na wolnych obrotach było 14,11V, po włączeniu wszystkich odbiorników prądu (tj. oba wentylatory, podgrzewanie tylnej szyby, dmuchawa na max, światła drogowe) spadło 12,90, ale po dodaniu gazu, powyżej 1000 obrotów było cały czas 13,93V.
Tylko światła drogowe 13,92
Krótkie 13,99
Klima i krótkie 13,97 |
Ostatnio zmieniony przez BigTomala 10-06-2009, 15:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
wawer82
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant 2,0 16V 97r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 156 Skąd: Łomża
|
Wysłany: 18-05-2009, 23:50
|
|
|
A jaką diagnozę postawicie na takie objawy: po podłączeniu miernika wartości na nim falują w przedziale od 13,20 do 14,33 wolt przy włączonych światłach mijania(bez świateł podobnie). Zwiększenie obrotów silnika nie powoduje większych zmian tylko wskazania ciągle skaczą w tym przedziale...
Mam tak już przez 1,5 roku a więc od momentu kupna auta. Przy tych dużych mrozach jakie mieliśmy tej zimy nie miałem problemów z paleniem auta co mnie bardzo zdziwiło bo ładowanie szaleje a akumulator mam oryginalny z roku 97! |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14383 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 19-05-2009, 00:05
|
|
|
Pewnie regulator, skoro nie ma wpływu zwiększenie obrotów. Ale jeśli nie masz problemów z aku to nie ma się co przejmować, tymbardziej, że obie wartości nie są anormalne. Nie badałem wpływu poszczególnych odbiorników. Ale najwięcej prądu zużywa dmuchawa, ogrzewanie tylnej szyby i wentylatory chłodnicy no i światła oczywiście. |
|
|
|
 |
tomarek1
Forumowicz

Auto: Galant EA2W 2.0 2000r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 37 Skąd: Trzcianka
|
Wysłany: 10-06-2009, 12:42
|
|
|
Owczar wiec zamieniłem akumulatory z tym ze miałem pozyczony 65Ah i nie jezdziłem autkiem 4 dni i odpalił bez zajakniecia co na moim aku było niemozliwe ba po 4 dniach nie uzywania to on juz nie zył.Wydaje sie wiec ze aku lipa ale i ładowanie tez.Kupiłem drugi alternator wiec postaram sie go wymienic(moze byc problem bo akurat nad nim mam parownik od gazu a nie wyglada mi na to aby zmiescił sie dołem) i kupic nowy aku i tu moje nastepne pytania:
Czy mozna a jesli tak to w jaki sposob sprawdzic ładowanie alternatora przed zamontowaniem?
Czy jaki najlepiej kupic aku,warta, bosch ,centra czy moze jeszcze inny i o jakich parametrach? |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14383 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 10-06-2009, 12:58
|
|
|
Ciężko będzie sprawdzić altka przed zamontowaniem. Trzeba mu podać prąd wzbudzenia i kręcić nim. Elektrycy napędzają je poprzez pasek silnikami elektrycznymi. W warunkach domowych raczej ciężko.
Co do akumulatora to nie wiem jaki doradzić. Poczytaj tutaj http://forum.mitsumaniaki...er=asc&start=30 |
Ostatnio zmieniony przez BigTomala 10-06-2009, 15:38, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
marrok
Mitsumaniak

Auto: Poszukiwane :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 290 Skąd: Biegun Północny
|
Wysłany: 16-08-2009, 13:21 Trochę inny problem
|
|
|
Witam,
podepnę się pod temat bo mam zbliżony problem, chodzi chyba konkretnie o regulator napięcia w moim galu 2.0 z 97 r.
Jakiś czas temu zaczęły mi przygasać światła nocą jak odejmowałem nogę z gazu,
wizyta u elektryka i diagnoza że regulator napięcia do wymiany,
na starym szalało napięcie w zakresie 12V do 14,8,
wymieniliśmy na nowy (szczotki i łożyska były ok) wszystko było ok aż przez 2 dni i problem wrócił, z tym że był nowy objaw wskazujący, że nowy regulator jest walnięty, jak odejmowałem nogę z gazu to mi światła się rozjaśniały, jak wkręcam silnik na jakieś 3,5 tys obrotów też się rozjaśniają. Kolejna diagnoza, nowy regulator walnięty, reklamacja wymiana na inny i znów po 2 dniach to samo...
Słuchajcie, co może być nie tak, regulatory które montowałem nie były oryginałami, ale teoretycznie dobrym zmiennikiem, czy coś może odpowiadać za ich zniszczenie, jakieś spięcia, akumulator?
Czy może tylko oryginał włożyć?
Poza przygasającymi światłami i podświetleniem deski nic w aucie się nie dzieje (wiadomo oczywiście, że wariuje napięcie na klemach).
Będę wdzięczny za każdą pomoc |
_________________ zawsze z podniesionym czołem...
Rodzina:
Mitsubishi Mirage 1,5 12V 88' - był
Mitsubishi Galant 2,0 16V 97' - był |
|
|
|
 |
kungfumiszcz
Mitsumaniak

Auto: Galant 2000 ST.W GLS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 120 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 22-11-2009, 12:16 kontrolka
|
|
|
po przejechaniu ok. 1km zapalila sie pomaranczowa kontrolka z symbolem silnika. zgasl. probowalem odpalic i lipa. podobne objawy do poluzowanych klem na aku. oczyszczone, zalozone i odpalil.
musialem dojechac do domu, wiec przeciagnalem go ok. 20km. pod koniec trasy zaczal jakby sie dlawic przy ok. 2100obr. na miejscu okazalo sie, ze umarl aku. jakby nie bylo ladowania. bylo ciemno i nie mialem jak zdiagnozowac organoleptycznie, zajrzalem dzisiaj. przy alternatorze wisi luzny kabel z czarna wtyczka (2 albo 3 przewody, brazowy + czarny). czy to jakis kabelek, ktory sie wysunal z gniazda alternatora? przewod znajduje sie w tej samej oslonie, co glowny kabel do aku.
co moze byc powodem zapalenia sie kontrolki silnika? nie grzeje sie, nawet na gola dlon nie robi wrazenia. raczej odpada uszczelka, plyn chlodzacy, olej, przegrzewanie sie silnika. swiezo po wymianie uszczelek, srub glowicy, termostatu. jakis pomysl? gal 2.0 gls td.
czy mogl sie wysunac z gniazda, ktore zaznaczylem na fotce?
 |
_________________ do or do not, there's no try |
|
|
|
 |
Psikus
Mitsumaniak

Auto: Xsara Picasso
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 981 Skąd: sosnowiec
|
Wysłany: 22-11-2009, 14:42
|
|
|
No ja bym zaczął od wsadzenia kostki na miejsce i sprawdzeniu czy jest ładowanie. Nie wiem jak to jest w galancie akurat, ale jest to możliwe ze brak ładowania zapalił kontrolkę silnika, i jest oczywiste ze z braku prądu zgasł |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23646 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 22-11-2009, 15:09
|
|
|
dokladnie tak jak pisze Psikus, wyglada na brak ladowania aku, mogla ta kostka wypasc, ale to tylko dzieki wczesniejszej ingerencji, powinien byc na niej zatrzask, jezeli piszesz kungfumiszcz napisał/a: | zgasl. probowalem odpalic i lipa. podobne objawy do poluzowanych klem na aku. oczyszczone, zalozone i odpalil. | sciagniecie klem i ich oczyszczenie pomoglo akumulatorowi przez ta chwile na tyle odzyskac wydajnosc pradowa ze byl w stanie odpalic auto, kungfumiszcz napisał/a: | pod koniec trasy zaczal jakby sie dlawic przy ok. 2100obr. na miejscu okazalo sie, ze umarl aku. jakby nie bylo ladowania | , no i tak sie wlasnie dzieje, do alternatora powinien byc podpiety jeden gruby kabelek glowny ktory odpowiada za ladowanie, nastepnie kostka z kabelkiem/ami ktore odpowiadaja za wzbudzenie alternatora, kontrolke ladowania, a w nowszych juz autach kolejny kabel jest od ECU i ladowanie jest przez niego sterowane (ostatnio doczytana nowinka) |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
kungfumiszcz
Mitsumaniak

Auto: Galant 2000 ST.W GLS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 120 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 22-11-2009, 16:04
|
|
|
sprawdzilem alternator. kabel glowny przykrecony, wtyczka wpieta i zatrzasnieta. z tej samej wiazki wystaje jeszcze jeden przewod z wtykiem jak na fotce ponizej.
rano wloze naladowany aku i bede robil testy. wymiekam juz z galem. |
_________________ do or do not, there's no try |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23646 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 22-11-2009, 16:11
|
|
|
kungfumiszcz, jak zrobisz testy to podaj jakie masz napiecie ladowania na biegu jalowym bez obciazen, pozniej z wlaczonymi swiatlami, ze swiatlami i dmuchawa, ze swiatlami dmuchawa klima i ogrzewaniem tylnej szyby wszystko na max |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
|
|