[ALL] Co dolewac do chlodnicy |
Autor |
Wiadomość |
konrad1704
Mitsumaniak

Auto: Colt`95 CA0 1.6 16 V benzyna
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Sty 2007 Posty: 1002 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 18-03-2007, 20:11 [ALL] Co dolewac do chlodnicy
|
|
|
Ma pytanie jak w temacie, czyli czy plyn ktory jest w chlodnicy mozna na czas wiosny, lata, zimy uzupelnic woda czy lepiej odrazu zalewac odpowiednim plynem na zime? jesli dolewac plyn to czy mozna je mieszac bo nie mam pojecia jaki jest teraz.
thx
pozdrawiam |
Ostatnio zmieniony przez harpagan 25-10-2007, 20:36, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24296 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 18-03-2007, 20:15
|
|
|
najlepiej plyn chlodniczy (polecam Dynagel 2000 - tani i dobry), i wymieniac co 2 lata |
|
|
|
 |
K [Usunięty]
|
Wysłany: 19-03-2007, 17:13
|
|
|
Ostatnio też się interesowałem tym tematem, trochę poczytałem i tak: możesz uzupełnić wodą, jeśli ubytek nie jest duży, ale większość płynów jest mieszalna ( na opakowaniu powinno być zaznaczone ) więc lepiej uzupełnić jakimś dobrym płynem np. wspomnianym Dynagelem. Ja zalewałem Prestone (wg. producenta masz 5 lat spokoju) i on jest mieszalny ze wszystkimi. Jeśli jednak nie wiesz co masz w chłodnicy i od jak dawna to najlepiej zrobisz jeśli wymienisz cały płyn. |
|
|
|
 |
konrad1704
Mitsumaniak

Auto: Colt`95 CA0 1.6 16 V benzyna
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Sty 2007 Posty: 1002 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 19-03-2007, 18:38
|
|
|
a taka wymiana plynu to trudna czynnsoci? potrzebny jest do tego kanal? ile trzeba przygotowac takiego plynu zeby zalac caly uklad? |
_________________
 |
|
|
|
 |
leon79
Forumowicz
Auto: COLT 90'GLXi CARISMA 96'GLS
Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 50 Skąd: okolice Częstochowy
|
Wysłany: 19-03-2007, 18:38
|
|
|
z tym nmieszaniem to ostrożnie!!! To trochę jak mieszanie wódki z piwem, winem i kto wie czym jeszcze. Dynagel może i jest dobry ale mieszanie go z innymi płynami nie jest dobrym pomysłem. Ma mnóstwo dodatków które z dotatkami z innych płynów mogą się spienić. Najlepiej i najrozsądniej jest korzystać z jednego gatunku i jego się trzymać a jeżeli zmieniać to w całości bez tzw dolewek z innych płynów. Po dolewkach zmieniają się proporcje składników płynu i traci on w pewnym stopniu swoje właściwości. Wody na lato awaryjnie dolać można ale przed zimą obowiązkowa wymiana całego płynu, pozatym szkoda zakamianiać chłodnicę. |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 19-03-2007, 18:49
|
|
|
Ewentualnie jeszcze dobry jest Prestone i nawet wg producenta i testerów 5 lat wytrzymuje. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
leon79
Forumowicz
Auto: COLT 90'GLXi CARISMA 96'GLS
Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 50 Skąd: okolice Częstochowy
|
Wysłany: 19-03-2007, 19:08
|
|
|
Kanał raczej nie potrzebny, a płynu raczej więcej niż w bańce 5l nie wejdzie . Zdejmujesz korek z chłodnicy, potem na dole chłodnicy odkręcasz wylew i patrzysz jak płyn pomyka na podstawione pod auto korytko ( dobrze założyć na wylew wężyk, którym płyn będzie spływał do korytka, dzięki temu nie porozlewasz go pod całym autem i zadbasz o środowisko naturalne ). Potem wlewasz płyn do pełna do chłodnicy i ile potrzeba do zbiorniczka wyrównawczego, zakręcasz korki i odpalasz silnik żeby trochę pochodził i się odpowietrzył. Wyłączasz silnik czekasz aż przestygnie jeśli się zagrzał i uzupełniasz ubytek. Co do odpowietrzania niech wypowiedzą sie inni a najlepiej poszukaj bo napewno już gdzieś o tym było |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 19-03-2007, 20:05
|
|
|
leon79 napisał/a: | Co do odpowietrzania niech wypowiedzą sie inni a najlepiej poszukaj bo napewno już gdzieś o tym było |
Pewnie że było - 2 tematy niżej
Warto spuścić stary płyn odkręcając też przeznaczoną do tego celu śrubę w bloku silnika - wtedy nalewając wejdzie nam ok. 5L nowego.
 |
|
|
|
 |
konrad1704
Mitsumaniak

Auto: Colt`95 CA0 1.6 16 V benzyna
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Sty 2007 Posty: 1002 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 19-03-2007, 23:34
|
|
|
a czy jak by co plukac chlodnice przed zalaniem nowym plynem? jesli tak to czym? jesli to mial by byc odkamieniacz to czy nie ma strachu ze moze troche zbyt agresywnie zadzialac i odkryc jakies ewentualne dziury w chlodnicy lub ukladzie? |
_________________
 |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 19-03-2007, 23:42
|
|
|
konrad1704 napisał/a: | a czy jak by co plukac chlodnice przed zalaniem nowym plynem |
ja bym przepłukał wodą demineralizowaną - 3zł za 5L.
Jak auto nie jeździło na kranówie tylko płynie to odkamieniacze bym odpuścił |
|
|
|
 |
konrad1704
Mitsumaniak

Auto: Colt`95 CA0 1.6 16 V benzyna
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Sty 2007 Posty: 1002 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 19-03-2007, 23:51
|
|
|
byl plyn bo cala zime przejezdzil i nic sie nie stalo zreszta jest jakis taki niebieski to raczej nie woda. a te plukanie woda demineralizowan to tylko przelac prze uklad czy zalac i np. odpalic autko niech pochodzi troche i dopiero spuscic? |
_________________
 |
|
|
|
 |
K [Usunięty]
|
Wysłany: 20-03-2007, 21:15
|
|
|
Zlej stary płyn z chłodnicy i z bloku silnika, zalej nowym i wszystko. Możesz płukać ale jeśli nic się nie dzieje temperatura w normie to ja bym niepotrzebnie nie grzebał, bo coś sobie na siłę wyszukasz ( dziurkę albo dwie w chłodnicy ) Tu masz płyn do czyszczenie chłodnicy jeśli się koniecznie chcesz przeczyścić ( dodam, że to nie ja sprzedaję ) Pozdrawiam http://www.allegro.pl/ite...nr_1_w_usa.html |
|
|
|
 |
Browar [Usunięty]
|
Wysłany: 14-09-2007, 22:36 [CA4A 1.6]
|
|
|
Panowie nie czytalem wszytskich postow wczesniej ale apropo's plynu chlodniczego de best jest DYNAGEL, zero jakichkolwiek problemow a jaki plyn na zime a jaki na lato, czy czyscic uklad czy nie.Ma 3 lata gwarancji wiec jak nie bedzie awarii ukladu chlodzacego to nie ma sie czym martwic Petrygo i borygo do lamusa
pozdr
bwr |
|
|
|
 |
SlaVkoEg [Usunięty]
|
Wysłany: 14-09-2007, 23:49
|
|
|
Jezeli nie masz ochoty wymieniac plynu to na zime mozesz wzmocnic stary poprzez dolanie koncentratu- czyli plynu o mocnym stezeniu ktory poprzez wlanie do starego podwyzszy temperature krzepniecia plynu ktory jest w chlodnucy Proponuje tez jechac na stacje diagnostyczna z probka plynu z chlodnicy zeby sprawdzili Ci temperature krzepniecia Koncentraty sa raczej stworzone z mysla do takich operacji, mieszania itp. czyli moim zdaniem sa bezpieczne, nie pienia sie i spelniaja swoja role. Sam to sprawdzalem bo w swoim poprzednim aucie mialem problem z pompa wody ktora ciezko bylo wymienic (demontaz rozrzadu, trudny dostep, temeratura na dworzu itp.) Przeciekala i przez prawie pol roku co 2-3 dzien dolewalem taki koncentrat. |
|
|
|
 |
Browar [Usunięty]
|
Wysłany: 14-09-2007, 23:59
|
|
|
SlaVkoEg napisał/a: | przez prawie pol roku co 2-3 dzien dolewalem taki koncentrat. |
zwariowalbym heh |
|
|
|
 |
|