Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Hubeeert
05-08-2007, 16:28
[EAxx] Wymiana płynu w chłodnicy, spuszczanie płynu z bloku
Autor Wiadomość
fidobiboy1
[Usunięty]

Wysłany: 08-07-2007, 23:37   [EAxx] Wymiana płynu w chłodnicy, spuszczanie płynu z bloku

Otoz kupilem 2 tygodnie temu galanta i zauwazylem ze dwa razy sie zagrzal poza polowe skali , jak sie okazuje poziom plynu jest ponizej minimum , gdzie jest dokladnie korek do spuszczenia i jaki plyn polecacie ?? dzieki z gory za pomoc :)
Ostatnio zmieniony przez Owczar 17-10-2010, 01:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
czekoladka_1981 
Mitsumaniak


Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy
Dołączyła: 07 Maj 2007
Posty: 3375
Skąd: wrocław
Wysłany: 09-07-2007, 09:47   

fidobiboy1 U dołu chłodnicy powinien znajdować się kranik do spuszczenia płynu,
jeżeli go nie ma to ściągasz dolny gruby wąż od chłodnicy, przy tym musisz mieć odkręcony korek chłodnicy, to wszystko na zimnyn silniku i czekasz aż przestanie lecieć. Zamykasz , zakręcasz i wlewasz nowy płyn. Kupujesz płyn do chłodnic aluminiowych i zalewasz.
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 644 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24259
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 09-07-2007, 09:58   

dokladnie - kranik powinien byc na dole chlodnicy, ale skoro plyn jest na min w zbiorniku wyrownawczym a chlodnica jest pelna, to raczej przegrzewanie nie bedzie zwiazane z plynem
inne mozliwosci:
- chlodnica z ktorej odpadly blaszki rozpraszajace cieplo
- zakamieniona chlodnica
- zacinajacy sie termostat w pozycji zamkniete
- uszkodzony obwod wentylatora (przekaznik, czujnik, wentylator)
- padajaca pompa wody
- spalona uszczelka glowicy

Ale teraz macie w Hiszpanii dosyc spore upaly, wiec sprawdz zanim bedzie za pozno - przegrzejesz silnik i to bedzie poczatek konca tego auta.
 
 
czekoladka_1981 
Mitsumaniak


Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy
Dołączyła: 07 Maj 2007
Posty: 3375
Skąd: wrocław
Wysłany: 09-07-2007, 11:56   

fidobiboy1 - Idzie się załamać jak Krzyzak opisał i do tego nie ma wątpliwości,ale można pokolei wyeliminować chociaż część przyczyn. Dolej wody do zbiorniczka wyrównawczego do stanu włącz silnik pozostaw go na wolnych obrotach do czsu osiągnięcia temperatury silnika,patrząc na wskażnik temperatury, i kiedy włączą się wentylatory, ręką łapać za dolny gruby wąż czy jest ciepły czy zimny. Spójrz na chłodnicę czy jest sucha. Po tym wszystkim możesz póżniej w/w opisać.
układ chłodzenia ma chyba 8 litrów.
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 644 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24259
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 09-07-2007, 12:15   

do chlodnicy jeszcze dodalbym: czy jest rownomiernie nagrzana
uklad ma tych litrow sporo, ale jesli nie spuscisz plynu z bloku (specjalna srubka), to wejdzie pewnie z max. 5-6
 
 
fidobiboy1
[Usunięty]

Wysłany: 12-07-2007, 23:23   

No wiec tak . Dolalem dzis wody do zbiorniczka wyrownujacego tak ze jest miedzy min i max , przejechalem odcinek 20 km przy dosc dobrej predkosci 150km/h jak dojechalem do celu otworzylem maske zeby zobaczyc czy cos zeszlo ze zbiorniczka ale stan jest taki jak dolalem , auto chodzilo na powolnych obrotach przy wlaczonych jush wentylatorach i temp rosla :( woda w zbiorniczku wyrownawczym jakby sie miala gotowac prawie :( A tak to nie ma problemu z jazda po miescie delikatna i w 40st prawie upale wentylatory dobrze sie wlaczaja , tylko wlasnie po kawalku autostrady jak stane na wolnych obrotach to rosnie ale tesh nie zawsze , pomozcie co to moze byc , bo za 3 tygodnie smigam do pl i niechcialbym sie rozczarowac w polowie drogi na mitsubishi ( mialem honde civic i dwa razy w pl nia bylem i 0 problemow )
 
 
czekoladka_1981 
Mitsumaniak


Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy
Dołączyła: 07 Maj 2007
Posty: 3375
Skąd: wrocław
Wysłany: 13-07-2007, 08:10   

A patrzyłeś na wskażnik temperatury czy utrzymuje się w połowie skali i czy dolny wąż jest gorący bo tego nie opisałeś, jak dopisał Krzyzak o chłodnicy.
Zasada działania jest to że w koreku chłodnicy znajdują się zawory, jeden nadciśnieniowy, otwiera się gdy ciśnienie wzrośnie zapobiega zagotowaniu cieczy.
Zawór drugi podciśnieniowy, otwiera się gdy ciśnienie w chłodnicy spada.
Zobacz płyn teraz na zimnym silniku czy masz stan jaki dolałeś. Atak po ludzku z opisu to silnik wciąga i wypuszcza ciecz do zbiorniczka dlatego masz wrażenie że albo jest ubytek, albo masz go za dużo.
Na moją wiedzę to chyba wszystko masz w pożąsiu. :wink:
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 
 
fidobiboy1
[Usunięty]

Wysłany: 13-07-2007, 19:36   

wiec tak sprawdzam dzis rano poziom i jest ponizej min znowu , ale jest ok z temperatura po przejezdzie odcinka do pracy na wolnych obrotach jush sie nie zagrzal ponad polowe takze mam nadzieje ze jest ok , jesczze tylko spuszcze wszystko z chlodnicy i zaleje plynem , a propo tego weza to tak byl cieply na dole .
 
 
czekoladka_1981 
Mitsumaniak


Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy
Dołączyła: 07 Maj 2007
Posty: 3375
Skąd: wrocław
Wysłany: 13-07-2007, 19:50   

fidobiboy - po zalaniu nowym płynem nie zapomnij odpowietrzyć układ, chyba już wiesz jak to zrobić.
Bardzo dużo kłopotu Cię omineło, i ja się cieszę że mogliśmy się na coś przydać. Następnym razem wal śmiało z pytaniami. Życzę miłej podróży. :D
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 
 
fidobiboy1
[Usunięty]

Wysłany: 14-07-2007, 14:43   

Witam ponownie ! Jeszcze nie zalałem plynem bo troche czasu nie bylo ( a i niestety nie wiem jak odpowietrzyc , prosba o ewentualna pomoc ) wiec tak wrocilem niedawno z podrozy ok 350 km z wielkimi wzgorzami i pod gorke naprawde stroma i problem znow wystapil temp podchodzila dobrze ponad pol skali , tylko najdziwniejsze jest to ze gwaltownie w momencie spada temperatura , jak zajechalem pod dom to znowu na wolnych zaczela isc w gore mimo ze wentylatory sie kreca dwa nie spada w dol , nie wiem czy to czujnik temp moze swiruje czy termostat ale chyba przy otwarciu tak gwaltownie by nie spadala temp ? Dzis postaram sie wymienic plyn tylko pomoc w odpowietrzeniu plis !!
 
 
czekoladka_1981 
Mitsumaniak


Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy
Dołączyła: 07 Maj 2007
Posty: 3375
Skąd: wrocław
Wysłany: 14-07-2007, 17:07   

fidobibot - Układ chłodzenia odpowietrza się w zasadzie w dwóch przypadkach: kiedy wymieniamy płyn lub kiedy zostaniemy zmuszeni do wymiany płynu przez pęknięcie jednej z gumowych rurek.

DO ODPOWIETRZENIA UKŁADU chłodzenia. Po pierwsze kup koncentrat lub gotowy, rozcieńczony płyn, wystarczy kupić jakiś niedrogi, gotowy do zalania płyn, ale z uwzględnieniem, na chłodnicę aluminiową, koncentraty i gotowe płyny do układów chłodzenia maja za zadanie jak najbardziej ułatwić pracę pompie wodnej (krótko mówiąc – mają właściwości smarujące), że nie wspomnę o nie zamarzaniu i nie odkładaniu się kamienia...

UWAŻAJ!!!
Najpierw zlokalizuj wszystkie otwory w układzie chłodzenia. Te otwory są zazwyczaj zabezpieczone oryginalnymi śrubkami i korkami:
- korek na zbiorniczku wyrównawczym,
- korek chłodnicy
- na chłodnicy można też znaleźć dużą śrubkę do odpowietrzania
- śrubka na jednym z przewodów podgrzewających przepustnicę
- śruba do spuszczania płynu z bloku silnika (z przodu, na dole),

Zacznij wlewać nowy płyn. Lej, aż płyn zacznie nam się wylewać przez jeszcze nie zabezpieczone otwory, zazwyczaj najpierw przez odpowietrznik nagrzewnicy lub termostatu – są najniżej. Tak zaczyna się ODPOWIETRZANIE (pamiętajmy o włączeniu ogrzewania na max - zawór nagrzewnicy MUSI BYC OTWARTY w czasie odpowietrzania!). Ten otworek, przez który płyn zaczyna się wylewać ciągłym strumyczkiem, bez pęcherzyków powietrza, zakręcamy. Ostatni zakręcamy odpowietrznik chłodnicy, dolewamy płynu aż pod korek wlewu na chłodnicy (albo na max w zbiorniczku wyrównawczym) i zakręcamy ostatnie otwory. Teraz oczywiście trzeba dokładnie sprawdzić, czy nigdzie nic nie cieknie (oprócz tego, co nam wyleciało przy zalewaniu płynu). Jeżeli wszystko wydaje się szczelnie zakręcone (tu też może przydać się spis wszystkich otworów), zapalamy silnik i czekamy, aż się rozgrzeje tak, że włączy się wentylator – trochę to potrwa. Jak się już doczekamy, znowu dokładnie sprawdźmy wszystkie zakręcone otworki, czy nic z nich nie cieknie – płyn, który nam wyleciał przy zalewaniu, powinien już całkowicie odparować buchając dymem spod maski.


ODPOWIETRZANIE KOŃCOWE
Na ciągle pracującym silniku BARDZO OSTROŻNIE, najlepiej przez dużą szmatę odkręcamy korek wlewu na chłodnicy lub na zbiorniczku wyrównawczym. Jeżeli poleci płyn, to nic, ale raczej nie poleci, bo to co nalej na max, powinno było się rozejść po układzie po zapaleniu silnika. I teraz:

- odkręć ostrożnie odpowietrznik termostatu i pozwalamy przez chwilę wypływać płynowi, żeby się upewnić, że nie ma już tam pęcherzyków powietrza, i zakręcamy otworek,

I gotowe! Teraz jeszcze, też na pracującym silniku, lej powoli płyn do chłodnicy pod korek i do do zbiorniczka wyrównawczego na max, zakręć wlew.

Z odpowietrzaniem wynika, że kilka dni po odpowietrzaniu silnik trochę bardziej niż zazwyczaj się grzeje (częściej włącza się wentylator) ale potem wszystko powinno wrócić do normy.
Życzę miłej lektury :biggrin:

[ Dodano: 14-07-2007, 17:28 ]
Jeszcze jedno jeżeli dolny wąż masz gorący, to winą może być czujnik temperatury.

Jeśli termostat zablokuje się w pozycji zamkniętej można bardzo łatwo przegrzać silnik – objawem usterki będzie sygnał kontrolki temperatury i ... zimna chłodnica i zimny dolny wąż.
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 
 
fidobiboy1
[Usunięty]

Wysłany: 14-07-2007, 18:26   

Jestes wielki :) tylko jeszcze jakbys mi mogl powiedziec ile tego plynu mi wejdzie zeby mi nie zabraklo podczas wlewania :P I jak cos to jutro sie zabieram do dzialania dam znac co mi wyszlo z tego a na razie wielkie dzieki za pomoc !! Nie wiem co bym zrobil bez tego fora !
 
 
czekoladka_1981 
Mitsumaniak


Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy
Dołączyła: 07 Maj 2007
Posty: 3375
Skąd: wrocław
Wysłany: 14-07-2007, 20:22   

fidobiboy- Jak już pisałam wcześniej, do całego układu jak spuścisz z bloku wchodzi 8 litrów. KUP 10 litrów będziesz miał spokój co nie co zostanie na dolewkę. Wymiana płynu co 3 lata.
Dziękuję za to że przydałam się do czegoś. :oops:
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 
 
fidobiboy1
[Usunięty]

Wysłany: 15-07-2007, 02:55   

dzieki wielkie jeszcze razz , jutro wymiana :) pozdro z upalnej hiszpanii !!

[ Dodano: 30-07-2007, 00:39 ]
Witam znowu :) po wymianie plynu w chlodnicy bylo wszystko ok az do dzis gdy wracalem z nad morza 500km pod gorki znow zaczala temp wzrastac :( ( dodam ze na klimie ) gdy temp jest dobrze ponad polowe to klima jakby sie odlaczala czy cos bo czuc ze nie dmucha tak jak powinna a gdy spadnie jush temp to znow chlodzi , gdy jush sie zrobil wieczor wylaczylem klime i problem grzania znikal i jest ok . Co z tym zrobic mam malo czasu za 5 dni do PL wyjazd i sie troche boje bo jakby nie bylo to 6 razy tyle bede jechal i nie chcialbym niemilej niespodzianki ! A i dodam ze jak sie tak przygrzal to sie zatrzymalem zeby zobaczyc poziom wplynu w zbiorniczku wyrownawczym i byl na fulla pod korek i chyba cos tam sobie wyplul navet , a gdy teraz patrzylem jak troche ostygl to spadl do poziomu min . co to moze byc pomocy !!
 
 
bartekino 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Galant 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 154
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 07-10-2010, 21:25   

A ile potrzeba płynu na wymianę do gala 2.0 136km ??
_________________
http://www.uzyjwyobrazni.pl/
Piszę poprawnie po polsku
.

"Proste są dla szybkich samochodów , zakręty dla szybkich kierowców "
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.