[EAxx] Malowanie zacisków / obudowy (czy jakoś tak) hamulców |
Autor |
Wiadomość |
winter1986
Forumowicz

Auto: Galant GLS 2.0 kombi 1998 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 86 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 02-11-2007, 14:01 [EAxx] Malowanie zacisków / obudowy (czy jakoś tak) hamulców
|
|
|
Kupiłem niedawno aluminiowe felgi 17" od SE ... chciałbym je założyć do mojego galanta, ale zanim to zrobię chciałem pomalować (upiększyć) zaciski/obudowy klocków hamulcowych ... widzę że wiele aut z aluminiowymi felgami ma zaciski np w czerwonym kolorze ... teraz tylko pytanie jak to zrobić ? Napewno na początek będzie trzeba odczyścić i odtłuścić miejsce które chcę malować ale czy kłaść farbę podkładową i na to zwykły lakier samochodowy czy są jakieś specjalne lakiery/farby które można położyć bezpośrednio na zaciski i nie będzie on odpryskiwać po kilku miesiącach ? Czy mógłby ktoś, kto już to malowanie ma za sobą napisać po kolei od czego zacząć i jak to wszystko robić ? ... Aha i drugie małe pytanko dotyczy pierścieni centrujących ... czy muszę je dokupić do felg 17" od SE (na nakrętki stożkowe) ? czy coś się stanie jak nie dam tych pierścieni ? |
Ostatnio zmieniony przez Bizi78 18-02-2017, 11:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
mitutoyo [Usunięty]
|
|
|
|
 |
winter1986
Forumowicz

Auto: Galant GLS 2.0 kombi 1998 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 86 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 02-11-2007, 15:12
|
|
|
dzięki za pomoc ... ja szukałem tematów podobnych na forum i nic nie mogłem znaleźć :-/ a co z tymi pierścieniami centrującymi są konieczne czy odpuścić sobie ? |
|
|
|
 |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 02-11-2007, 16:04
|
|
|
winter1986 napisał/a: | a co z tymi pierścieniami centrującymi są konieczne czy odpuścić sobie ? |
Często się zdarza ,że ludzie kupują felgi aluminiowe dla samego wyglądu, nie zwracając zbytnio uwagi na otwór piasty (byłam świadkiem takiego zakupu, gdy jedynym kryterium zakupu były pasujące otwory na śruby mocujące).Natomiast pierścienie centrujące to bardzo niewielki element, który nie jest w stanie wprowadzić żadnych drgań w układ kierowniczy. |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 |
|
|
|
 |
winter1986
Forumowicz

Auto: Galant GLS 2.0 kombi 1998 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 86 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 02-11-2007, 17:34
|
|
|
no tak rozumiem z grubsza zasadę działania pierścieni, ale skoro felgi są przeznaczone dla konkretnego modelu to chyba wszystko powinno być idealnie zgrane i powinno idealnie do siebie pasować ... wiec wg Ciebie powinienem dokupić owe pierścienie czy zakładać bez ? |
|
|
|
 |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 02-11-2007, 17:53
|
|
|
pierścienie są obsadzane na felgach czyli w tych dużych otworach na piaste. Musisz sprawdzić czy nie brakuje jakiegoś , jeżeli są orginaly do tego modelu muszą pasować. |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 |
|
|
|
 |
winter1986
Forumowicz

Auto: Galant GLS 2.0 kombi 1998 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 86 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 02-11-2007, 23:38
|
|
|
kurcze nie sądziłem że kobieta może tak znać się na motoryzacji myślałem że otrzymam męskie rady a otrzymałem fachową pomoc od kobiety nie wiele ode mnie starszej i do tego też z Dolnego Śląska Dzięki za pomoc
Pozdrawiam
Mateusz |
|
|
|
 |
Simones [Usunięty]
|
Wysłany: 03-11-2007, 00:12
|
|
|
Wazne, zebys nie kupil za malych felg ze zbyt malymi otworami centrujacymi, bo wtedy juz tylko roztoczenie Ci pomoze. Najlatwiej jest z dopasowanymi, a jak masz zbyt duze, to powinno, a wrecz trzeba zastosowac pierscienie o dokladnyc wymiarach (srednica zewn. i wewn.). Jazda bez nich obciaza sruby mocujace felge, co moze prowadzic do ich zniszczenia, a podobno nawet "sciecia". Ponadto moga byc wyczuwalne drgania wynikajace z niedokladnego wycentrowania kola. |
|
|
|
 |
winter1986
Forumowicz

Auto: Galant GLS 2.0 kombi 1998 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 86 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 03-11-2007, 00:58
|
|
|
w moim przypadku wszystko pasuje raczej na styk, takze nie ma problemu z za ciasnym otworem na piastę ... za duży ten otwór chyba też nie jest choć na wszelki wypadek zmierzę jutro otwór w feldze i średnice piasty ... bo jednak po założeniu felgi na szpile nie widać czy wszystko idealnie do siebie przylega |
|
|
|
 |
Simones [Usunięty]
|
|
|
|
 |
zuku3210
Mitsumaniak

Auto: BMW E36 328i Coupe M-Pakiet
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 492 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 22-03-2009, 02:41 Malowanie zacisków hamulca
|
|
|
Chcialem zregenerowac sobie lakier na zaciskach bo juz czerwien ledwie widac, pogoda idzie wypadaloby cos podłubac przy aucie;] macie opracowane jakies patenty co do czyszczenia i lakierowania?? Jakies konkretne preparaty?? ciezko znaleźć taki post |
_________________ "ej ty nie bądź menciu taki hop do przodu,
to nie jest gra jak w GTA czy SEGA Mega Drive,
do napisu "game over" wystarczy z nieba strzał,
tylko zostawisz po sobie DNA i wszystko ziom
pole, plan, kilka map za maryjną furtką..."
 |
|
|
|
 |
winter1986
Forumowicz

Auto: Galant GLS 2.0 kombi 1998 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 86 Skąd: Legnica
|
|
|
|
 |
zuku3210
Mitsumaniak

Auto: BMW E36 328i Coupe M-Pakiet
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 492 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 22-03-2009, 12:15
|
|
|
winter1986, dzieki zabieram sie do lektury |
_________________ "ej ty nie bądź menciu taki hop do przodu,
to nie jest gra jak w GTA czy SEGA Mega Drive,
do napisu "game over" wystarczy z nieba strzał,
tylko zostawisz po sobie DNA i wszystko ziom
pole, plan, kilka map za maryjną furtką..."
 |
|
|
|
 |
Michaszysz
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 1998 2.5 v6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2016 Posty: 146 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 17-02-2017, 23:29 Malowanie zacisków
|
|
|
Witam. Chcę sobie w najbliższym czasie pomalować zaciski w moim Galancie. Zastanawiam się jak to zrobić, bo widziałem sporo filmików o malowaniu zacisków bez zdejmowania ich. I chciałbym się dowiedzieć czy to dobry pomysł, czy lepiej zdjąć zaciski. I jakiej farby użyć (marki, malowanej pędzlem czy w sprayu) ?. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23634 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 18-02-2017, 05:42
|
|
|
Możesz zrobić na aucie, bedzie powierzchownie, będzie dostatecznie dobrze, ale nie bedzie ardzo dobrze, bo wszystkiego dokładnie w rekach nie oczyscisz, głowny plus zrobienioa tego na aucie, to w dobe masz gotowa taczke, a jak chcesz tak konkret do rzeczy, to musisz zdemontowac, oddac do zakładu co czysci i maluje takie detale, uzbroić sie w niezbedne czesci do montazu - reperaturki, etc, auto uziemiasz na kilak dni |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
|