Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Firefly · Wysłany: 09-11-2007, 18:54 **Wycieraczki sa uczulone na wode:P**

Wracałem ostatnio po nocy do domu i nagle wycieraczki w samochodzie stanęły mi w pozycji pionowej. Wyciągnąłem rękę przez okno, popchnąłem jedną z wycieraczek i ruszyły. Przejechałem 2 skrzyżowania i znów wycieraczki stanęły. Tym razem w pozycji poziomej. Zatrzymałem sie, zostawiłem włączony silnik i wyszedłem, ruszyłem i znów poszły ale tylko na moment. W domy zdemontowałem podszybie ale ponieważ mechanikiem wielkim nie jestem to tylko psiknąłem konstrukcje WD40. Wycieraczki pochodziły pół dnia, zaczęło mocniej padać i znów stają w miejscu.
Please help.....

Marcin-Krak · Wysłany: 09-11-2007, 20:06

Problemem może być z silniczkiem wycieraczek.
Może coś nie kontaktować tylko - skoro raz działają, a raz nie.
Na forum temat już był poruszany

Przyczyną mogą być tez szczotki w silniczku, albo problem z masą

A pióra wycieraczek swoją drogą to kiedy wymieniałeś :?:

Hugo · Wysłany: 09-11-2007, 21:19

Trzeba wyczyścić bieżnię silniczka wycieraczek, albo też sprawdzić (jak radzi kolega Marcin-Krak) masę silniczka.

Firefly · Wysłany: 11-11-2007, 12:56

Pióra wymieniałem niecały rok temu. Dla mnie są w porządku - zbierają dobrze i nie hałasują.

Wczoraj rozkręciłem wszystko co się dało i złożyłem spowrotem. Wyczyściłem silniczek i masę, nasmarowałem co tylko sie dało. Wycieraczki zaczęły działać, miejmy nadzieje że tym razem nie na parę godzin.

krotka · Wysłany: 18-02-2008, 20:24

mam podobny problem, choć może nie do końca

Kiedy kupowałam auto miesiąc temu sprzedający miał problem z wycieraczkami, bardzo podobny jak w opisie, wycieraczki nie działały, ale jak się popchnęło to działały chwilę po czym znowu było ok...
Niby naprawili mu to, ALE...

Dzisiaj jeździłam autem przed po mieście cały dzień, wesoło tryskając płynem do spryskiwacza na szybę i wszystko było ok. Teraz pojechałam na krótką pojazdkę, w pierwszą stronę znowu tryskałam wesoło, wyszłam z auta, po 15min wsiadłam, kilka razy myłam szybę i jak po pewnym czasie znowu była cała zapaskudzona chciałam ją umyć i.... kicha... nie ma płynu, ledwo coś pokropiło, wycieraczka poszła do pionu po czym się zatrzymała ;] Efekty - nie załącza się podczas spryskiwania, choć płyn wesoło tryska

, nie działa tryb przerywany, natomiast tryb szybki i super szybki działają aż miło. Przy przełączniu podczas pracy jednego z działających na przerywany wycieraczki zatrzymują się i kaplica...

Teraz pytanie za 100 pkt, nie znam się na tym zupełnie ;] do kogo powinnam się udać? i czy orientujecie się jaki może być powód awarii??

Marcin-Krak · Wysłany: 18-02-2008, 23:04

krotka · Wysłany: 18-02-2008, 23:39

Elektryk, taki zwykły samochodowy np od wymiany alternatora?

Do tej pory mam kiepskie doświadczenia z mechanikami, nie naprawiali mni nigdy żadnej części w moim polonezie, którym jeździłam wcześniej, tylko wszystko wymieniali na nowe...

i się zastanawiam czy taki elekrtyk naprawi ew. ten silniczek, czy znowu pójdzie na łatwiznę i wciśnie cały działający silniczek??

Marcin-Krak · Wysłany: 18-02-2008, 23:50

Firefly · Wysłany: 19-02-2008, 00:59

W moim przypadku sukces przyniosło dokładne przeczyszczenie silniczka(styki, masa, szczotki) i smarowanie elementów konstrukcji pod podszybiem. Ale ty chyba masz inny problem:

Cytat:

nie działa tryb przerywany, natomiast tryb szybki i super szybki działają aż miło.

Tutaj radze odwiedzić elektryka.

krotka · Wysłany: 19-02-2008, 01:50

nic w takim razie jutro podskoczę do elektryka, znajomy mówił, że gdzieś w mojej okolicy jest niezły

No, chyba, że wycieraczki się odfochują i jutro okaże się, że śmigają aż miło

W każdym razie dziękuję za rady i jeśli dam do naprawy to dla "potomności" napiszę co tam było zrobione

Dobranoc

[ Dodano: 21-02-2008, 22:33 ]
Wycieraczki naprawione, ale jak powiedział Elektryk - nie ma gwarancji ile podziałają.
Problem leży w całej manetce od wycieraczek i powinno się wymienić cały moduł. Powiedział, że tam jest tyle elektroniki, że on tego nie naprawi, tak, żeby była pewność, że będzie działać w nieskończoność