Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Milosz-rr · Wysłany: 21-11-2007, 08:13 **Lampy do miśka**

Witam

Mam problem z lampami, bo świecą jak postojówki w maluchu. Mechanik stwierdził że najlepiej jest je wymienić bo są już stare i żle odbijają światło. Ile w tym prawdy niewiem, ale szczerze to wsciekam sie jak jade w nocy bo poprostu nic nie widzę. Tutaj mam pytanko gdzie i za ile mogę dostać lampy do niego nowe?? POzdrawiam mitsumaniaków

akbi · Wysłany: 21-11-2007, 10:18

Milosz-rr,
1 - jedź na jakąś stacje diagnostyczną i zobacz czy masz dobrze ustawione lampy ... może za bardzo świecą w dół
2 - sugerowałbym najpierw wymianę żarówek na jakieś Philipsy na przykład

Milosz-rr · Wysłany: 17-12-2007, 14:22

Ktoś mi powiedział że dobrze byłoby dać je do wypolerowania, żarówki raczej niewiele dadzą, światło jest bardzo słabe. Boję się kupić używane lampy bo może być to samoi wtedy lipa. Dlateo szukałem nowych w dobrej cenie bo niema sensu ładować kupy kasy w stare autko. To ma tylko jeździć i świecić

POzdr

michal_g84 · Wysłany: 23-12-2007, 10:56

Nawet z nowymi lampami niewiele to da, a jak wstawiłem kiedyś żarówki Philips Blue Vision+ , a następne Philips GT150 to powiem, że świeciły dwa razy lepiej od zwykłych

juar_78 · Wysłany: 23-12-2007, 17:36

Witam. Interesowałem się tym tematem. Na necie znalazłem nowe reflektory (bodajże firmy TYC) w cenie około 140 zł za sztukę tyle, że w przeciwieństwie do oryginałów nie mają elekrycznej regulacji wysokości (manualne). Znalazłem też namiary na dwa warsztaty (Bytom i bodajże Piekary Śląskie) gdzie za 50 zł regenerują reflektor i ponoć ma świecić jak nowy. Pozdrawiam.

Milosz-rr · Wysłany: 24-12-2007, 09:29

michal_g84 · Wysłany: 25-12-2007, 01:52

Uważam,że poprostu jest to stara technologia lamp i poprawa może być np. 15% , a w tym wypadku więcej dadzą takie żarówki a ich cena będzie nieporówywanie niższa do takich nowych lamp.

juar_78 · Wysłany: 27-12-2007, 08:24

Dokładnie na czym polega to nie wiem bo nie robiłem tego. Wg informacji od tych, którzy to robią poza oczywiście przeczyszczeniem, nakładają nową warstwę odbłyśnika (nie wiem czy dobrze się wyraziłem). Jeśli stary jest zmatowany to nie będzie dawał takiego światła jak nowy. Ale tak jak mówię nie miałem z tym doświadczenia ani osobiście ani przez kogoś innego.
Zresztą obiektywnie chyba colt/lancer (C50/C60) nie ma słabych świateł.
Pozdrawiam,
Arek

Hugo · Wysłany: 27-12-2007, 11:54

juar_78 · Wysłany: 27-12-2007, 13:11

Długie faktycznie są ok. W końcu podwójne żarówki H4 + H1 robią swoje

. Krótkie już gorzej ale też zależy z czym porównywać. Na pewno nie z nowymi samochodami, bo tam ksenony, czy po prostu nowe reflektory, które będą dawać lepsze światło. Pomijam już tych "cudotwórców", którzy mają zmontowane 90W żarówki lub źle ustawione światła. Ja ustawiłem światła. Jeśli są źle ustawione to korekta na prawdę sporo daje. Moje prawe świeciło dla przykładu zbyt krótko i do środka. W efekcie pobocze było słabo oświetlone. Teraz spróbuje też zamontować żarówki lepsze.
W deszcz to w ogóle ciężko o dobre świecenie w nocy. Krople wody na jezdni i w powietrzu robią swoje.

Optic · Wysłany: 29-12-2007, 18:41

Czasem to najbardziej prozaiczna sprawa moze wiele zaszkodzic.
Wystarczy umyc klosze. Ja jadac ostatnio w nocy ni cholery nic nie widzialem - myslalem sobie, ze moze mi zarowki sie spalily i jade na postojach. Na swiatlach jednak zobaczylem na stojacym przede mna aucie, ze swieca krotkie. Powoli zaczelo mi sie wydawac, ze moze mi sie przywiduje, ze swiatla swieca ok... Dopiero jak dojechalem do domu i wysiadlem, spojrzalem i widze, ze swiatlo ledwie sie przedziera przez bloto zalepiajace klosze.

Konkluzja - zwroccie uwage by wytrzec klosze na najblizszej stacji, gdy przez dluzszy odcinek jedziecie za kims w jego sprayu...

Wasz,

Milosz-rr · Wysłany: 03-01-2008, 17:26

Widzisz światła przecieram co godzinę na trasie, ale to niewiele daje. Zmieniłem żarówki na lepsze, jakieś MEGA WHITE +30% więcej światła podobno ale bez rewelacji. W nocy czuję się jak sowa bo za przeproszeniem mało widzę. Zmienię te lampy, a jak to nic nieda to chyba zmienię auto. Nowe reflektory w Intermotors kosztują 140 zł za sztukę, a te żarówki Philipsa o których ktoś pisał 149 za komplet (sorry ale tyle niedam za żarówki) Pozdr

juar_78 · Wysłany: 06-01-2008, 15:33

Witam.
Ja postanowiłem zweryfikować swoje subiektywne wrażenia na temat skuteczności swoich świateł w C50 i porównałem je z Seicento brata. Żeby była jasność w autach przetarliśmy wcześniej światła

.

ColtC50 1500GLXi 1991r. - żarówki Tungsrum plus 60%,
Seicento 1100mpi 2003r. - żarówki "zwykłe" (bez plus 50% itp.) ale markowe (chyba Osramy).

Porównywaliśmy na nieświetlonej drodze. Wrażenia takie, że światła mijania w Colcie świeciły nieznacznie dalej (odliczaliśmy liczbę drzew na poboczu, które gęsto tam stały) i intensywniej (jakby szerzej trochę i bardziej biało). W sumie różnica jednak nie była wielka. Jeśli chodzi o drogowe to tu Colt (myślę, że dzięki dodatkowemu reflektorowi H1 - kapitalne wg mnie rozwiązanie) bił SC wyraźnie. Nie wiem jak byłoby gdyby do SC też założyć te same (a więc lepsze) żarówki. Nie chciało się nam już bawić w przekładki ale myślę, że albo światła SC wyrównałyby się z coltem , bądź byłby nawet trochę lepsze. Tyle moich wrażań.

Ktoś powie, że niewyszukany przedmiot porównania ten FIAT SC. Ale przecież Colta z początku lat 90, z reflektorami o konstrukcji z tych lat nie można porównywać z nowymi czy nawet używanymi autami rocznika 2000 wzwyż. Specjalnie chciałem porównać z reflektorami podobnej konstrukcji (światło mijania H4, żadne przezroczyste klosze, etc.) ale które miałem gwarancje, że są niezużyte (SC brata ma tylko 4 lata, colt 16).
Ja uważam, że nie ma się co czepiać. Jeśli ktoś chce porównywać z nowszymi autami proszę bardzo ale niech weźmie odpowiedniego colta (CJ lub nowszy).

Mama ma Fiata Puntu, nówka z salonu, nie jest to Grande Punto ale ten poprzedni, tyle że jakby w III generacji. Z tym autem nie porównywałem, ale jeżdżąc czasem nim odczucie jest taki, że światła są silniejsze wyraźnie. Nie dziwi to jednak jeśli wziąć pod uwagę, że reflektory tam na prawdę duże a co ważniejsze światło mijania to żarówka H7. Trudno więc wymagać tego samego od starego (ale jakże sympatycznego

) colta.

Reasumując przydługawy mail wszystko zależy od tego z czym światła naszego auta porównujemy. Wg mnie sprawne reflektory w Colcie gwarantują przyzwoite oświetlenie. Z moich doświadczeń: ważne jest poprawne ustawienie świateł i pomaga wymiana żarówek na jakieś lepsze. Plus oczywiście stan reflektora (nie jest zaparowany, brudny, ciemny od środka etc.).
Pozdrawiam,
Arek

akbi · Wysłany: 07-01-2008, 09:48

juar_78, a czy przed pomiarami ustawialiście prawidłowe położenie lamp??

juar_78 · Wysłany: 07-01-2008, 10:42

Witam.
Na krótko przed naszym "porównaniem" obydwa auta były na stacji na ustawianiu świateł. Brat miał właśnie co przegląd i na nim mu poprawiali a ja sam kazałem sobie poprawić bo wcześniej świeciły mi źle i jak się okazało prawy reflektor świecił za bardzo do środka i za nisko. W samochodach korektor świateł był na 0, dwa samochody nieobciążone.

Podkreślam, że to nie był żaden obiektywny pomiar z taśmą etc., ale raczej subiektywne odczucia odmierzane drzewami na poboczu

Pozdrawiam,
Arek