Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Wymiana tarcz hamulcowych.
Autor Wiadomość
Maryjon 
Forumowicz

Auto: MSR99 2.0 Colt1.3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 04 Maj 2005
Posty: 201
Skąd: W-wa (Ostrowiec Św.)
Wysłany: 27-11-2007, 11:51   Wymiana tarcz hamulcowych.

Zamierzam zmienic tarcze. Auto jak w profilu(Lancer)
Mam juz kupione tarcze i klocki.
Jednakże dowiedziałem się u mechanika że prawdopodobnie będę musiał wymienić łożyska - bo przy demontażu tarcz trzeba ściągnąć piastę i wybijac łożyska(moga sie rozsypac i takie tam).
Moje pytanie - na ile to jest prawdą? Oglądałem manuala i przyznam sie że nie doszedłem jak to jest zrobione.
_________________
Pozdro
M.
MSR 2.0 1999
Colt 1.3 2000
Było
Lancer 1.5 GLi 1991
 
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24296
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 27-11-2007, 17:18   

lozyska sie nie rozsypia, ale roboty jest sporo
przede wszystki tarcze trzymaja sie piasty, wiec trzeba rozpiac sworzen wahacza i odlaczyc zwrotnice od amortyzatora a potem wyjac poloske (warto ja poluzowac na samym poczatku) - w ten sposob bedziesz mial 3 dziury (2 od amorka, jedna od sworznia), w ktore wkladasz taki specjal tool (kolego ojciec ma dorobiony, wiec w moim przypadku z tym nie bylo problemu) i ktorym wyciskasz piaste na zewnatrz

teraz juz idzie latwo, bo tarcza trzyma sie piasty na 4 srubach, wiec intuicyjnie widac co i gdzie trzeba odkrecic

skladasz odwrotnie - nie trzeba specjalnie piasty wciskac, bo dokrecajac polos wszystko sie ulozy

lozyska warto zabezpieczyc, zeby podczas odkrecania tego i owego nie nasypalo sie do nich bloto itp.

edit: inny sposob to sciagacz do lozysk - zapierasz go o frez w polosi i wyciagasz piaste, ale nie wiem czy nie ma to negatywnego wplywu na mech. roznicowy w skrzyni, bo caly ciezar przechodzi na niego

edit 2: o ile pamietam, to u Josiego wyjecie piasty bylo duzo latwiejsze - wyszla ciagnieta reka
 
 
burst
[Usunięty]

Wysłany: 27-11-2007, 20:51   

Dokładnie tak jak napisał Darek w 2 edicie, tarcze da się zdjąć ręką. Jak wymieniałem to nie rozbierałem całego wachacza, ograniczyłem się tylko do odkręcenia piasty i jażma trzymającego zacisk. Jeżeli długo nie były ruszane to warto mieć ściągacz.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.