 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[EA3W 2.4 GDI] "Prycha i kicha" na zimnym - pomocy |
Autor |
Wiadomość |
sibol [Usunięty]
|
Wysłany: 09-08-2008, 11:05 [EA3W 2.4 GDI] "Prycha i kicha" na zimnym - pomocy
|
|
|
Wiem, ze problem juz sie przewijal w poprzednich postach, ale ze wzgledu na brak rozwiazania zakladam nowego posta, gdzie postaramy sie znalezc wspolnie rozwiazanie.
A wiec sytuacja wyglada tak, że samochód mi prycha gdy postoi cały dzień lub noc. Przykładowo przyjeżdżam do pracy na 8, i wyjeżdżam powiedzmy o 16.30. Auto zaraz po odpaleniu strasznie dziwnie chodzi. Buja obrotami, szarpie, prycha z wydechu, jakby chodził na 2 cylindrach, po czym po 20 sekundach takiej pracy, bujnie obrotami do góry, i już normalnie po cichutku je stabilizuje. A po nocy dodatkowo zaraz po odpaleniu oprocz powyzszych objawow przez chwile idzie czarny dymek z rury wydechowej.
Dodam, ze moj GAL nabawil sie tego po czyszczeniu przepustnicy, chociaz w tym samym czasie sprawdzane byly swiece (bez ich wymiany) wiec moze tez to byc problem felernych fajek lub cewek albo tez ustawien TPSa, ktorego tak naprawde nie ruszalem.
Szukajac rozwiazania wykonalem:
- ponowne czyszczenie przepustnicy
- wymiana swiec
- wymiana filtrow
I niestety ciagle brak sukcesu!
Stad moje pytanie, czy moze ktos z Wroclawia lub jego okolic moglby pozyczyc powiedzmy na jeden dzien fajko-cewki abym mogl je wyelimowac z kregu podejrzanych?
Dodatkowo moze ktos z Was wie jak sprawdzic poprawnosc ustawienia TPSa, bez koniecznosci wizyty we serwisie?
[ Dodano: 10-08-2008, 20:29 ]
Dodatkowo dzisiaj zaobserwowalem ze gdy "prycha" wystarczy zgasic i ponownie uruchomic auto i juz wszystko jest okey. Jakies pomysly? |
|
|
|
 |
akbi
I Love SPEEDway

Auto: Subaru Forester 2.0XT .. 18r
Zaproszone osoby: 65
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 74 razy Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 12275 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 11-08-2008, 11:50
|
|
|
akbi napisał/a: | ja bym jeszcze proponował się skupić na kablach WN (wymienić, albo pożyczyć od kogoś na poranne odpalenie) |
Jak już to fajkocewkach , albo stykach na nich. |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
sibol [Usunięty]
|
Wysłany: 11-08-2008, 12:44
|
|
|
Skupilem sie rowniez w zakresie moich mozliwosci na przewodach i cewkach tzn.
- zrobilem przeglad przewodow i nie znalazlem widocznych miejsc przebic WN
- wyczyscilem punkty styku (srubki i koncowki sprezynek) cewki i fajki
- polozylem warstwe plastiku (w sprayu) na fajkach - ale szczerze przyznam gra nie warta swieczki
I wychodzi na to, ze chyba faktycznie jedyna mozliwoscia ostatecznej weryfikacji bylaby podmiana fajkocewek na inny (np. pozyczony) komplet.
[ Dodano: 11-08-2008, 20:27 ]
Mam dodatkowe pytanie: Czy cewki od Cari GDI sa takie same jak do Gala GDI? |
|
|
|
 |
COLTER80 [Usunięty]
|
Wysłany: 24-08-2008, 22:04
|
|
|
U mnie miałem takie same objawy na zimnym silniku
Przyczyną byla lekko wydmuchnieta uszczelka pod glowica
pracowal nie na wszystkich garach, w koncu uszczelke wystrzelilo
po wymianie jest juz OK
Oczywiscie przyczyn moze byc kilka ale jesli juz przewody i swiece sprawdzales to moze sie okazac ze tez uszczelka siadła |
|
|
|
 |
skull
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Grandis 2,4 MiVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 614 Skąd: Kentaki
|
Wysłany: 25-08-2008, 20:02
|
|
|
skorzystam z tematu o 2,4 GDI i zapytam o taki dziwny objaw który dzisiaj rano mnie zaskoczył.Zapaliłem silnik zgasły kontrolki i jadę ale czuję że coś ciężko auto jedzie,spojrzałem na licznik a tam kontrolka silnika zapaliła się.Ledwo dojechałem do pracy zgasiłem silnik zapaliłem i wszystko OK.Teraz jeździ tak jak trzeba.Troche przestraszyłem się |
_________________
 |
|
|
|
 |
|
|