Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[grogo22]

Witam wszystkich Mitsumaniaków.
Swoją przygodę z Coltem rozpocząłem w marcu 2008 roku. Jest to model CJO Twenty Edition z silnikiem 1.3 12V wersja GL z 1997 roku.
Auto sprowadzone z Niemiec z oryginalnym przebiegiem 175 000 km potwierdzonym książkami serwisowymi, miało za sobą 2 właścicielki, a jestem jedynym użytkownikiem w kraju.
Auto w 100% bezwypadkowe posiada jedynie małą wgniotkę na tylnym zderzaku. Kolor to błękitny metalic.
Wyposażenie standardowe: 2 X Airbag, immobiliser, wspomaganie kierownicy, radio CD z czterema głośnikami Infinity.
Poniżej zamieszczam zdjęcia






Od czasu zakupu w swoim aucie wymieniłem pasek rozrządu z napinaczem, olej w silniku Castrol 5W40 oraz tarcze hamulcowe wraz z klockami firmy Lucas.
Obecnie jestem bardzo zadowolony z zakupu, autko wygodne, przestronne i co najważniejsze niezawodne.
Pozdrawiam wszystkich klubowiczów!

Teraz przedstawię Wam moją historie z samochodem.
Na wstępie dodam, że motoryzacja była dla mnie i nadal jest najważniejsza. Już od wczesnego dzieciństwa interesowałem się samochodami. W 2003 roku udało mi się zdać prawo jazdy za pierwszym razem i wtedy chciałem mieć swój samochód. Jednak dopiero w kwietniu 2006 roku zdobyłem gotówkę na samochód i kupiłem Daewoo Tico 1999rok w bardzo przyzwoitym stanie, a niestety moje finanse były ograniczone. Wybór padł na to auto, dlatego że spośród długiego poszukiwania tylko to było w stanie, który mi opowiadał. Zrobiłem nim 20 000 km, aż w lutym 2008 roku miałem "delikatne dachowanie". Po prostu były kiepskie warunki drogowe, wpadłem w poślizg i..... na szczęście ja i mój kolega wyszliśmy bez szwanku co jest najważniejsze.
Po 10-ciu dniach otrzymałem pieniądze z AutoCasco za rozbite Tico i wtedy zaczęły się poszukiwania nowej furki. Początkowo rozglądałem się za Oplem Tigrą, w grę wchodziło wiele aut w cenie do 10 000zł. Jednak chciałem auto nie za duże, które w miarę rzucało się w oczy. Po 3 tygodniowych poszukiwaniach troszkę się załamałem. Nic nie mogłem znaleźć, albo cały malowany, albo silnik chodził jak traktor, jednym słowem same negatywy.
Aż któregoś dnia znalazłem w internecie Colta, którego dzisiaj mam. Początkowo nie miałem przekonania, ale po oględzinach i jeździe próbnej przekonałem się. Silnik idealny, suchy, nie myty, bezwypadkowy z pełną dokumentacją. Komfort jazdy znakomity, usterkowość bardzo niewielka. Nie przeszkadza mi brak elektryki czy innych bajerów.
Okazało się, że to był dobry wybór. Mitsu sprawuje się rewelacyjnie do dnia dzisiejszego

Obecnie jeżdżę na oryginalnych felgach 13 cali Mitsubishi z oponami zimowymi. Na wiosnę planuje zakup nowych felg 14 lub 15 calowych.
Dzięki za przeczytanie mojego tematu

Witam wszystkich Mitsumaniaków.
Swoją przygodę z Coltem rozpocząłem w marcu 2008 roku. Jest to model CJO Twenty Edition z silnikiem 1.3 12V wersja GL z 1997 roku.
Auto sprowadzone z Niemiec z oryginalnym przebiegiem 175 000 km potwierdzonym książkami serwisowymi, miało za sobą 2 właścicielki, a jestem jedynym użytkownikiem w kraju.
Auto w 100% bezwypadkowe posiada jedynie małą wgniotkę na tylnym zderzaku. Kolor to błękitny metalic.
Wyposażenie standardowe: 2 X Airbag, immobiliser, wspomaganie kierownicy, radio CD z czterema głośnikami Infinity.
Poniżej zamieszczam zdjęcia






Od czasu zakupu w swoim aucie wymieniłem pasek rozrządu z napinaczem, olej w silniku Castrol 5W40 oraz tarcze hamulcowe wraz z klockami firmy Lucas.
Obecnie jestem bardzo zadowolony z zakupu, autko wygodne, przestronne i co najważniejsze niezawodne.
Pozdrawiam wszystkich klubowiczów!

Teraz przedstawię Wam moją historie z samochodem.
Na wstępie dodam, że motoryzacja była dla mnie i nadal jest najważniejsza. Już od wczesnego dzieciństwa interesowałem się samochodami. W 2003 roku udało mi się zdać prawo jazdy za pierwszym razem i wtedy chciałem mieć swój samochód. Jednak dopiero w kwietniu 2006 roku zdobyłem gotówkę na samochód i kupiłem Daewoo Tico 1999rok w bardzo przyzwoitym stanie, a niestety moje finanse były ograniczone. Wybór padł na to auto, dlatego że spośród długiego poszukiwania tylko to było w stanie, który mi opowiadał. Zrobiłem nim 20 000 km, aż w lutym 2008 roku miałem "delikatne dachowanie". Po prostu były kiepskie warunki drogowe, wpadłem w poślizg i..... na szczęście ja i mój kolega wyszliśmy bez szwanku co jest najważniejsze.
Po 10-ciu dniach otrzymałem pieniądze z AutoCasco za rozbite Tico i wtedy zaczęły się poszukiwania nowej furki. Początkowo rozglądałem się za Oplem Tigrą, w grę wchodziło wiele aut w cenie do 10 000zł. Jednak chciałem auto nie za duże, które w miarę rzucało się w oczy. Po 3 tygodniowych poszukiwaniach troszkę się załamałem. Nic nie mogłem znaleźć, albo cały malowany, albo silnik chodził jak traktor, jednym słowem same negatywy.
Aż któregoś dnia znalazłem w internecie Colta, którego dzisiaj mam. Początkowo nie miałem przekonania, ale po oględzinach i jeździe próbnej przekonałem się. Silnik idealny, suchy, nie myty, bezwypadkowy z pełną dokumentacją. Komfort jazdy znakomity, usterkowość bardzo niewielka. Nie przeszkadza mi brak elektryki czy innych bajerów.
Okazało się, że to był dobry wybór. Mitsu sprawuje się rewelacyjnie do dnia dzisiejszego

Obecnie jeżdżę na oryginalnych felgach 13 cali Mitsubishi z oponami zimowymi. Na wiosnę planuje zakup nowych felg 14 lub 15 calowych.
Dzięki za przeczytanie mojego tematu

[Marcin-Krak]

Niech się dobrze sprawuje

A tak przy okazji zamiast pisać w profilu Mitsubishi - lepiej napisz jaki silnik

[Derpin]

gratulacje autka! oby dobrze się sprawował możesz też rozwinać historie i napisać dlaczego colt itd....
napisz coś więcej czy masz jakieś plany co do niego np inne felgi itd...

gratulacje autka! oby dobrze się sprawował możesz też rozwinać historie i napisać dlaczego colt itd....
napisz coś więcej czy masz jakieś plany co do niego np inne felgi itd...

[wojtas20]

podobny do mojego niech się ładnie sparawuje ( http://forum.mitsumaniaki...ic.php?t=24608)

[Mario]

Ładny Colcik napisz coś więcej.. pozdro

[grogo22]

Odnośnie mojego nagłośnienia to z przodu w drzwiach mam standardowe głośniki Mitsu, a w tylnej półce dwa firmy Infinity. Nie wiem czy tak było seryjnie czy ktoś to modyfikował w Niemczech ja już kupiłem w takim stanie, jedynie zmieniłem radio na LG

Odnośnie mojego nagłośnienia to z przodu w drzwiach mam standardowe głośniki Mitsu, a w tylnej półce dwa firmy Infinity. Nie wiem czy tak było seryjnie czy ktoś to modyfikował w Niemczech ja już kupiłem w takim stanie, jedynie zmieniłem radio na LG

[Derpin]

[grogo22]

Możliwe, że tak mogło być z tyłu w boczkach nie mam głośników. Najważniejsze, że gra przyzwoicie.

Możliwe, że tak mogło być z tyłu w boczkach nie mam głośników. Najważniejsze, że gra przyzwoicie.

[pawliku]

grogo22, gratuluję zakupu colciaka i życzę ci żeby sprawował się jak najlepiej

[mkm]

[Derpin]

[wojtas20]

w Cj0 są 4 oryginalne głośniki po 2 przód i tył.

[mkm]

[londolut]

[mkm]

londolut, w swoich postach pomieszalem 1.3 z 1.6 i rozne wersje wyposazenia. Pelna zgoda z tym co napisales.